Przegraliśmy dwa mecze w Kielcach i stoimy pod ściana, która lada chwila może się na nas zawalić, jeśli nie będziemy w stanie jej choć jeszcze przez chwilę dobrze podeprzeć. Jednak chłodno analizując sytuację, czy biorąc pod uwagę aspekty sportowe, organizacyjne i przed wszystkim pozasportowe możemy się temu dziwić…? (foto: skibek.pl)
Sobotni mecz Nafciarzy oglądałem z trybun kieleckiej hali, niedzielny – niestety już sprzed telewizora. Cóż, ośmiomiesięczna córka ma swoje prawa, a te często weryfikują plany rodzica. Ale nie o tym… Szczególnie po drugim spotkaniu spuszczona nisko głowa nie chciała w żaden sposób unieść się choć trochę do góry. Nie ma żadnych przesłanek, że w ciągu pięciu dni może zmienić się cokolwiek, a niby jak ma dojść do tego, że zmiana będzie na tyle radykalna, że z Cupiciem i spółką zagramy mecz numer cztery, a daj Bóg i pięć… Przesłanki i racjonalne myślenie to jedno. W piątek i tak parkiet zweryfikuje wszystko…
Przeanalizujmy jednak to, w jakim punkcie sportowo i organizacyjnie znajdujemy się obecnie i czy mieliśmy prawo wymagać, że z Kielc faktycznie wrócimy z jednym choć zwycięstwem.
„…a w Płocku? A w Płocku jak zwykle – zamieszanie” – tak podsumował ostatnie wydarzenia w moim rodzinnym mieście przed finałową rywalizacją portal PolsatSport.pl. I ciężko z tym zdaniem w jakikolwiek sposób polemizować. Organizacyjnie rozsypało się wszystko. Nie ma nic na stałe, wszystko jest „tymczasowe”. Mamy tymczasowego trenera, tymczasowego prezesa, tymczasowych siedmiu zawodników, bo przecież wciąż nie wiadomo, ilu z nich w przyszłym sezonie zagra w niebiesko-biało-niebieskich barwach. Michał Kubisztal, który ciągnie grę od długiego czasu, w telewizyjnym wywiadzie powiedział, że ciężko wyrzucić z głowy to, co dzieję się w klubie. To, że los m. in. jego jest niepewny, że w sumie to nawet nie wiadomo, czy rozmowy kontraktowe będą podejmowane. Andrzej Miszczyński odszedł w najmniej oczekiwanym momencie. Według mnie w najmniej odpowiednim momencie. I nawet jeśli nie chciał firmować własnym nazwiskiem czegoś, z czym absolutnie się nie zgadzał, to po postawieniu na szali swojego nazwiska i szerokopojętego dobra zespołu, to drugie w tej chwili powinno wziąć górę. Na byłego prezesa Wisły przyjdzie jeszcze czas, ponieważ póki co, nie byłem w stanie się z nim skontaktować, a szczera rozmowa o tym, co miało miejsce jest konieczna, a wątpię, żeby płoccy profesjonalni dziennikarze na takową się zdecydowali.
Sportowo, nasz los z róznych powodów też nie wygląda optymistycznie. Petar wrócił po dwóch miesiącach bez gry i jego forma dziwić nikogo nie może. Bostjan boi się rzucać nie od dziś, nie ma Pawła Paczkowskiego, który jako jedyny stanowi alternatywę dla Bossa, w najgorszym możliwym momencie wypadł Ferenc Ilyes, a bez niego środek obrony z Kamilem Syprzakiem i będącym myślami gdzie indziej Piotrkiem Chrapkowskim wygląda jak wygląda. Inna sprawa, że nawet gdyby Chrapek mentalnie nadal był z zespołem, to jego forma po długiej kontuzji i ilość oddawanych przez niego rzutów też nie powala na kolana. Nikola Eklemović, o czym mówi się w kuluarach, fizycznie nie jest zdolny już wyczynowo uprawiać sportu i to w dużej mierze tu należy upatrywać przyczyny jego takiej, a nie innej gry. Michał Kubisztal od dawna gra na każdej pozycji w drugiej linii i jako jedyny stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla bramki przeciwnika…
Każdy może dodać coś od siebie, przecież u nas wszyscy wszystko wiedzą, orientują się, jaka sytuacja jest wewnątrz drużyny. Przecież na koniec i tak można powiedzieć, że „produkt” jest do dupy. A może czasem warto usiąść i pomyśleć, dlaczego w tej dupie się znajdujemy…
Póki piłka w grze… Hej Wisła gol…
wszyscy jęczą i skięłczą że Kielce nie do ugryzienia, ludzie ocknijcie, w tej chwili klub i drużyna ma dużo wiekszwe zmartiwenia niż mecz z Kielcami, tak wiem sport powinien być na pierwszym miescu, ale nie u nas w mieście niestety :(. Ja boję się ogólnie o przyszły sezon, a nie o to czy zaczniemy go jako mistrz, obyśmy zaczęli go w niegorszym składzie drużynowym, bo na pewno w rozsypce organizacyjnej….
Zgadza się wszystko co napisałeś. nie wierzę w to by zawodnicy podczas meczu czy to w sobotę czy w dniu wczorajszym nie mieli gdzieś tam z tyłu głowy całej tej chorej sytuacji jak jest obecnie w klubie. Odejście najpierw trenera, teraz prezesa, niepewna sytuacja co do przyszłości niektórych zawodników. Wszystko miało być tak pięknie, ten "produkt" jakim jest Wisła miał być rozpoznawalny i uznany w całej europie, i puki co ten jeden plan zostaje zrealizowany, bo i rozpoznawalny będzie ale z jakiej strony? Czy z takiej na jakiej nam zależy, na pewno nie każdy będzie widział tylko jakieś niejasności i zgrzyty na linii prezes – zarząd, prezes – kibice, rezygnacja trenera -, i na koniec ucieczka (bo nic innego nie przychodzi mi do głowy) samego sternika. Sam wielokrotnie pisałem że Miszczyński to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu ale swoją rezygnacją właśnie w takim momencie pokazał że chyba nie zależało mu na tym "produkcie" tak jak zawsze o tym mówił. Rozczarowany jestem jego postawą i to bardzo.
Też mam obawy co do przyszłego sezonu, to że nie wiadomo nic o nowych zawodnikach, że ci obecni nie są pewni swojego losu. Pozostaje mieć nadzieje że wszystko znajdzie swój jak najlepszy finał i przyszły sezon będzie nasz, i nie ma snuć planów że wygramy to czy tamto. Trzeba grać, zostawić wszystko na parkiecie i pokazać że Wisła była, jest i będzie najlepsza.
Celne podsumowanie i niech się córa redaktorowi zdrowo chowa 🙂
DO MODERATORÓW
Nie puszczajcie tekstów od tych co mają trudności z normalnym funkcjonowaniem w życiu?
Chyba nie jest to strona dla resocjalizacji.
Możesz jaśniej?
To teksty które w/g mnie nie powinny się ukazać:
1.Od "zaczar" – sędziowie i tak nieźle drukowali pod Kielce dlatego nasi odpuścili drugą połowę"
2.Od"Maksymilian – Powinno się wpajac naszym zawodnikom, że Kielce TO WRÓG, i powininsmy ich traktować podczas meczu jak wrogów, a nie kolegów, bicie piątek, klepanie po plecach. Co to ***** ma być."
3.Od "Braun – Niezaleznie od Waszych osądów,chyba nalezy się w Płocku odpowiedz fanom Kielc za gromkie"raz,dwa ,trzy płockie psy"….
"AM zbudował nic!!!Dziękujemy!!! "
+ pokócił kibiców (po za tym,że ich olał i nawet w ratuszu laskę położył)
+uciekł z tonacego statku
+obiecywał ,że 2013 to rok tryumfów (po co??)
A miał;
nową halę,
fanatycznych kibiców,
niezły budżet
Jesli ktos powie,że go podgryzali to powiem tak;
-jakby chociaż część swoich pięknych słów przekuł w czyn żaden podgryzacz nie miał by szans!!!
A tak-nie ma wyników -są problemy,najlepiej odjść i obrazić się na wszystkich.
Jedyne co po nim zostanie to mrka h2o,dzięki Mysza!!
– Błąd na błędzie i to już dyskwalifikuje tekst, poza tym jak ktoś pisze z takimi błędami to jaką wartość merytoryczną może mieć taki tekst.
A na koniec mam radę: pisać zawsze należy pod jedną swoją nazwą.
Spoko na przyszły sezon mamy zakontraktowanych mniej więcej połowę zawodników: https://sites.google.com/site/wislaplockanalizy/2…
Aż miło popatrzeć jak to robią Kielce: https://sites.google.com/site/wislaplockanalizy/2…
i gdzie ten europejski produkt, no gdzie ???
Świat się nie kończy, dopingujmy mocno w piątek, bo to już raczej ostatni mecz w tym sezonie. Nie martwcie się, przyjną dobrzy ludzie do Wisły. Mogliby to już ogłosić żeby poprawic humor kibicom. Myślę, że chłopaki będą chcieli pozostawić po sobie na koniec dobre wrażenie i jeszcze powalczą a my kibice pokazmy że warto grać w Płocku bo tu jest najlepszy klimat 😛
zastanawia mnie jak vice prezes wodociągów będzie negocjował transfery przed nowym sezonem bo czas leci…
I w jakim języku w przypadku zagranicznych zawodników?
Fajnie Marta ,że jsteś optymistką. Lubie takich ludzi, ale w obecnej sytuacji naprawdę trudno zdobyć się na optymizm (tym bardziej Cię podziwiam). Posypało się wszystko – sportowo i organizacyjnie. Nawet osoba nowego trenera nie gwaratuje, że w przyszłym sezonie będziemy grali lepiej. To wspaniały trener ale nie cudotwórca. Niestety rację mają chyba ci, którzy uważają, że jesteśmy w czarnej d..e). Ciekawe czy winni udeżą się w piesi? Pewnie nie? Ja winowajców widzę jak na dłoni. Wynik sportowy – sztab szkoleniowy i zawodnicy. Organizacyjnie – Rada Nadzorcza i Prezes. No i oczywiście swoją cegiełkę dołożyli kibice (czyt. gówniarze). Teraz oczywiście nikt nie przyzna się do winy. Każdy będzie zwalał na każdego – płockie piekiełko znowu górą.
wajwa12 – niezły tekst
Swoją cegiełkę szczególnie dołożyli kibice, którzy postanowili (jak 90 procent hali w poprzednim bądź obecnym sezonie) przyjść na mecz i obejrzeć go na siedząco z perspektywy sektora wyżej.
Trzeba było od razu napisać że grupa 30 osób w bliżej nieokreślonym wieku jest winna:
1) Rozwalenia wizji budowanego trzeci rok zespołu
2) Zwolnienia Panów: Waltera i Miszczyńskiego
3) Braku płynności finansowej, która pozwoli na podpisanie kontraktów
4) Przytrafianiu się kontuzji
5) Upolitycznienia klubu
6) Braku pomysłu na grę
7) Kiepskiej formy zawodników
Dodajmy do tego jeszcze upalną pogodę, obniżenie PKB w ostatnim okresie i dzisiejszy wypadek na krajowej sześćdziesiątce.
No trzeba chyba czasami zastanowić się zanim palce zaczną latać po klawiaturze….
Ktoś może wreszcie napisze otwartym tekstem że za ten cały burdel odpowiedzialny jest Nowakowski. Sama lanserka na trybunach o niczym nie świadczy.
Ludzie, ogarnijcie się w końcu! Ci kibice źli, tamci jeszcze gorsi.. dziecinada. Większe problemy chyba mamy?
A ja się zastanawiam czy przypadkiem nie jestesmy tu gdzie jestesmy po trosze z naszej (kibiców) winy, przez takie nastawienie. Je..c wszystkich po kolei. Je..c Kielce, je..c Trenera, je..c Prezesa, je..c zawodników. Mysle że takim mysleniem sprzed lat jestesmy ciagle mentalnie jeszcze w blaszaku. Swiat sie zmienił, chcemy byc europejska marka, chcemy istniec w Europie, chcemy zawodników swiatowego formatu, ale ciagle chcemy byc (jako kibice) ponad trenerami, ponad prezesami, jestesmy ,,najmadrzejsi", najlepiej wiedzący, skaczący z rekami do prezesa , trenera zawodników. Mnie osobiscie nie podoba sie taki wzorzec zachowania. Ale cóz, jestem jednostka i moge sie mylic. Jednak nie zawsze wiekszosc ma racje. A kto wie co by było gdyby do dzisiaj trenerem był Walther ? Chłopaki po mistrzostwach wrócili z kontuzjami, poobijani i mieli kryzys. Do dzis byłby może zażegnany, Miszczyński byłby prezesem i sprawa MP 2013 byłaby otwarta. Byc może. Ale o tym się juz nie przekonamy. Bo my (kibice) rządzimy w tym klubie i je…my wszystkich i wszystko kto tylko ma słabszy okres. A sukces wymaga CIERPLIWOŚCI. A teraz mnie minusujcie.
Szkoda Miszczyniaka, tylko on wiedział jak to wszystko poukładać w tym "biznesie"…
To, że podjął decyzję o swojej rezygnacji strasznie mnie zdziwiło ale uważam osobiście, że musiał być tam ostry syf skoro podjął się takich kroków.
Że też Pan Prezydent Andrzej Nowakowski na to pozwolił…
Taki wspaniały mediator (do tej pory pozytywnie postrzegałem ta osobę) a pozwala na takie niejasności wokół klubu.
Ja jako długoletni kibic jestem ogromnie rozgoryczony całą tą sytuacją i serce mi się kraja jak patrzę co Oni wyprawiają z moją Wisłą. Oczekuję do cholery, żeby Pan Andrzej N. zaczął wreszcie mówić co się dzieje w klubie. Jakie są plany co do zawodników, którzy zamiast myśleć o grze z kurczakami, są skołowani sytuacją w klubie.
No i co z kibicami dla których do wszystko jest stworzone??
Pytam się Pana Panie Prezydencie dlaczego nie podejmuje Pan żadnego głosu.
Najgorsza prawda ale prawda a nie cholerne milczenie! Boi się Pan o swój wizerunek??
Nie chce Pan być kojarzony z całym tym bałaganem??
Proszę o zabranie głosu i uspokojenie tej nerwowej atmosfery!!
Powinien Pan zabrać głos do cholery zarówno do kibiców jak i indywidualnie spotkać się z zawodnikami – uspokoić, zmotywować!!!
Mysza nie jest bez winy, przyjdą nowi ludzie (ale nie politykierzy i czerwoni), będziecie zaskoczeni być może ale zobaczycie, że będzie dobrze. Teraz czekać tylko na oficjalne informacje. Pozdro i głowa do góry !!!
Skoro nie był bez winy, to trzeba było go odwołać, przedstawić argumenty, a nie prowadzić dywersję. I nie zmuszać do rezygnacji przed decydującymi meczami.
Andrzej Miszczyński mówił ze będzie Momir Ilic. A Momir odmówił bo Miszczyńskiego nie będzie. 😛 Tyle w temacie. Indianie mają zajebistą mentalność. Mówią, że jak Ci spalą dom, spala dach to masz zajebisty widok na niebo. Koniec jednego będzie poczatkiem nastepnego – lepszego. Głowy do góry nafciarze. Widzimy sie w piatek z Naszą drużyną i mocno dopigujemy. Wierzmy, że w sobote również.
pozdrawiam
Teraz wszyscy powinniśmy się skupić na meczu piątkowym i pomóc Naszej drużynie Każdy z Nas wie że będzie bardzo cięzko, ale nie ma rzeczy nie możliwych Pózniej przyjdzie czas na zmiany w drużynie i wzmocnienia Wisła Mistrz
Miszczyński nie dźwignął tego pschychicznie, on sie do tego nie nadaje, szybko traci nerwy, już w zeszłym roku powiedział że rezygnyje i wyjeżdża z Płocka. Dobrze się stało, bo kogoś bardziej wyluzowanewgo tu trzeba, kto siedzi w piłce ręcznej od wielu lat, ma dobre uklady ze wszystkimi i pomysł na organizację całej sekcji. Taki człowiek tu bęzie i to nie jeden, wszystko ruszy jak nalezy od przyszełego sezonu, a tego nie nalezy jeszcze uznawać za zakończony :-)))))))))
Marta – sprawdzam – skoro wiesz że będzie dobrze to napisz coś więcej.
Tak samo to się dotyczy wszstkich osób, które pisża, że zmiany będą na lepsze – tu nie ma co czekac z informacjami tylko trzeba je podać jak najszybciej. W tej chwili to atmosfera wokół klubu upada,
jego wizerrunkek staje się śmieszny itd.
Jeżeli są jakies pewne dobre informacje to trzeba je jak najszybcije podać
P.S. Prezydent jak się lada chwila nie wypowie to będzie bardzo miło przyjęty w piątek….
Układy układami, jednak myślę, że przyczyną odejścia Miszczyńskiego jest sam Miszczyński. Razem z trenerem wykreowali zespół, który nie posiada środkowego i prawego rozegrania. Do tego za dużo pijarzył rozdmuchał oczekiwania i bęc. Stał się zakładnikiem własnej propagandy. Do tego kilka wpadek, które sam rozgłosił za pomocą własnej tv na całą Polskę… Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz.
Nomada wydaje się, że masz sporo racji. Wszystko było OK na początku sezonu, kiedy czuliśmy się mocni i łatwo było ustawić cele.
Bardzo mnie martwi to co się dzieje w klubie i to w takim momencie, to nie powinno tak wyglądać. Jednak jeżeli celu się nie realizuje to w normalnej kapitalistycznej robocie dostaje się po piórach. Tutaj dwa cele poszły w piach, a trzeci jest mocno problematyczny.
Prezes złożył dymisję. Mam nadzieję, że za jakiś czas Podgór będzie miał okazję zrobić wywiad i szczerze zapytać czy zdecydowała polityka czy wyniki.
Teraz nie warto potęgować smrodu. Czekam niecierpliwie na ogłoszenie kadry i władz na następny sezon. Im szybciej to się stanie tym szybciej uspokoją się głowy i nam i zawodnikom, bo nie ma nic gorszego niż przedłużająca się niepewność.
Ludzie, to normalne że przecieki zawsze są ale to nie miejsce i czas żeby sypać nazwiskami, niech kochany Pan Prezydent to szybko zrobi dla swojego dobra.
Może my kibice, którym zależy najbardziej, RUSZYMY DUPSKA z za monitorów i sami odwiedzimy Prezydenta!!!
Przestańmy się biernie przyglądać !!!!
"Europejski produkt' made in Lars i Andrzej w chwili obecnej nie ma podstwowej siódemki więc jak ma wygrać w ciągu dwóch dni dwa mecze z dwoma równorzędnymi drużynami, niestety w Kielcach mają dwie drużyny na wysokim poziomie.
A mi się wydaje, że osoby, które twierdzą że mają pewne informacje poprostu chcą wzbudzić
wokół siebie zainteresowanie a tak naprawdę może tylko by chcieli żeby było lepiej.
Nie wiem co się dzieje, w klubie ale jeżeli decyzje co do nowych władz klubu oraz nowych zawodników nie są jeszcze podjęte to przyszły rok już w zasadzie możemy sobie wpisać jako stracony ewentualnie poświęcony na budowe nowej drużyny
Ludzie czy Wy naprawdę już nie widzicie żadnych szans dla naszego zespołu? Opanujcie się w końcu. Kto by nie był to bęzie źle. Nie ma żadnych przesłanek żeby twierdzic że w nowym zarządzie będa konflikty, jeden drugiego wycygani a z trenerem i zespołem nie dojdą do porozumienia. Wszyscy tutaj to najwybitniejsi znawcy i komentatorzy sportowi. Marudy zwykłe i tyle.
Też jak czytam tu komentarze co poniektórych to tylko wziąść linę i się powiesić Zaraz będą pisali że rozwiązują drużynę Ludzie opamiętajcie się Przyjdzie nowy trener to porządek zrobi i wzmocniony będzie zespół Przecież taki trener nie podpisywałby kontraktu jakby nie miał zagwarantowanego odpowiedniego poziomu zespołu i jasno określonych celów Dlatego trzeba się wstrzymać jeszcze i więcej cierpliwośći Wszystko będzie dobrze
Do Realizm;
Wywołałeś mnie do tablicy swoim niezrozumiałym (dla mnie) wpisem dotyczącym usuwania komentarzy w tym zacytowanego przez Ciebie komentarza mojego autorstwa.W związku z powyższym czuję się zobowiązany do przedstawienia swojego punktu widzenia w tej materii. Mianowicie;
-okrzyki trybun kieleckich (cyt."raz,dwa,trzy płockie psy") nie są dla mnie zbyt miłe i jestem zdecydowanie za odpowiedzeniem rzeczonym (trybunom-kibicom)podczas meczu w Płocku werbalnym środkiem przekazu analogicznym do zacytowanego powyżej ( w nieco rzecz jasna zmienionej formie wyrazowej tzn. domyśl się…).Jeśli Ty akceptujesz oraz przyjmujesz do siebie, a być może nawet czujesz sie nobilitowany będąc określany jako( potocznie zwany) najlepszy przyjaciel człowieka, (skądinąd wspaniałe zwierzę) to już Twoja sprawa. W moim przypadku nazewnicto takie w określonej sytuacji nie nosi znamiom komplementu .Będę wdzięczny za nie przytaczanie jako kontrargumentu zachowań płockich trybun i uzasadnianie tym postawy kielczan. Jestem świadomy ,że "jkj" jest obecne w Orlen Arenie, więc z góry dziękuję za pouczenie w tym zagadnieniu.
Co do Prezesa Andrzeja przedstawiłem swoje odczucia oraz spostrzeżenia (naturalnie subiektywne) do których mam pełne prawo jako obywatel demokratycznego kraju, to raz, dwa-jako wieloletni kibic drużyny i trzy jako osoba angażująca własne środki płatnicze celem wspierania ukochanej drużyny. Wszelkie powyższe fakty czynią mnie upoważnionym do wyrażenia komentarza bądź opinii nie zawsze idącej w parze z opiniami bądź poglądami osób je czytających. Niemniej jednak owe odczucia oraz komentarz na nich bazujący nie ma na celu obrażania kogokolwiek (w tym przypadku przynajmniej) a stanowi jedynie stwierdzenie faktów interpretowanych stricte przeze mnie.
Jeśli Ty widzisz to inaczej nie zamierzam tego kwestionować, zauważę jedynie oraz przypomnę Tobie,że czasy cenzury (jak mniemam lubiane przez Ciebie) skończyły się wraz z pewną epoką..
Dla Twojej wiadomości dodam,że nie byłem nigdy źle nastawiony do Prezesa Andrzeja rzekłbym nawet,że wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę,że homo sapiens różni się jednak od pierwotnego pantofelka zdarza się iż czasami wobec zaistniałych zdarzeń swoje poglądy musi zweryfikować oraz poddać analizie tak by wyciągnąć kolejne wnioski nie zawsze będące odzwierciedleniem poprzednio hołdującej teorii. Zważywszy na to przewartościowałem swoje podejście do Prezesa Andrzeja pod wpływem pewnych niezaprzeczalnych i realnych posunięć z Jego strony np.dymisji w przeddzień finałów. W mojej ocenie termin takiego posunięcia pozwala oceniać jego postawę jako choćby moralnie niewytłumaczalną.
Co do kwestii podejścia Prezesa Andrzeja do kibiców już wszystko zostało powiedziane więc nie zamierzam tego wątku powielać.
Na zakończenie błędy które wytknąłeś- jak zauważyłem polegają one na "pozjadaniu" pewnych literek tak że inaczej niż popularną "literówką" nie da sie tego nazwać. Niestety korzystanie z przenośnego medium przekazywania informacji niewerbalnych czasami nosi za sobą ryzyko powstawania takich drobnych błędów. Jak jednak mniemam sam przekaz odczytany został właściwie i zgodnie z intencją piszącego. Błędów merytorycznych nie dostrzegłem.Zapewniam Ciebie również iż jestem osobą wykształconą (przy założeniu ogólnie przyjętych społecznie norm wykształcenia) w wysokim stopniu.
Mam nadzieję,że mój nieco przydługi wywód będzie powodem przemyślenia z Twojej strony pewnych faktów i wydarzeń oraz skłoni Twoją osobę do przemyślenia kwestii cenzury, wolności słowa jak również zachęci do bliższej refleksji w temacie "zwierzęcym". Traktuję to jako pewnik zwazywszy na nick jakim się posługujesz.
– Uważam, że na swojej stronie www możesz pisać co chcesz i jak chcesz z błędami również.
– Tekst poniżej dotyczy ogólnych zachowań użytkowników w/g mojego punktu widzenia.
– To jest strona – kibiców piłkarzy ręcznych Wisły Płock i tu nie powinno być samowolki, niechlujnego
pisania z błędami, używania wulgaryzmów, języka z rynsztoku okraszonego menelskim słownictwem.
– To nie jest strona na której można wylewać swój śmierdzący wewnętrzny syf.
– Na tej stronie powinny ukazywać się komentarze czy uwagi, które mogą pomóc płockiej piłce ręcznej
w formie i treści takiej jakiej na co dzień używają ci co decydują o niej, a więc prezydent, rada nadzorcza
sponsorzy. Przeczytaj swój komentarz i sam sobie odpowiedz co wartościowego z niego wynika.
– Najgorsze jest to, że dużo użytkowników bierze się za zwalnianie prezesa, trenera, zawodników. Mało
tego są święcie przekonani że mają 100% rację. A rekordową masakrę odwalił w tym temacie Falkoś
który uznał, że dyrygowanie skaczącymi małpkami za bramką to dla niego za mało i zaczął ustawiać
prezesa, trenera i zawodników.
– Nie ma co się łudzić, że takie pisanie i takie zachowanie pomoże piłce ręcznej. Pomoże tylko tym, którzy
za wszelką cenę chcą dorwać się do forsy i wykorzystają te komentarze jako dowód totalnego
niezadowolenia z poczynać aktualnego trenera czy prezesa by zająć ich stanowiska.
– Przekrzykiwanie w bluzganiu z kibolami drużyny przeciwnej poprawi grę naszych zawodników ?
Czy tylko poprawi samopoczucie tych z których mordeczek płynie chamstwo pomieszane z kloaką
nasyconą debilizmem.
– A.M.nie powinien w ogóle reagować na zachowanie kiboli. Przecież z góry wiadomo, że kibole nic nie
pomogą, a mogą zrobić tylko rozpierduchę.
– W demokracji mniejszość wybrana przez większość realizuje wolę większości; to jest jedna z zasad
demokracji.Czyli działanie każdego z nas powinno być podporządkowane dobru ogólnemu a nie
interesom własnym i nie może szkodzić ogółowi. Czy to wynika z treści większości wpisów ?
– Odejście A.M. przed czy po meczach na wynik sportowy nie ma żadnego wpływu.Jakby odszedł po
meczach to byłaby mowa tylko o opuszczaniu tonącego okrętu.
– Hala jest na poziomie europejskim, drużyna miała też być na tym poziomie ale już finanse sekcji nie
są nawet na średnio europejskim poziomie. A jaką prezentują wartość komentarze umieszczane
przez kibiców? To jest masakra.Dlatego te najbardziej debilne nie powinny być publikowane. To nie
cenzura a ochrona przed zalewem głupoty i prymitywu. Jakie wartości z nich wynikają dla sekcji.
– Czy wolność słowa oznacza wolność w pisaniu bredni i brak jakiejkolwiek samokontroli i refleksji
nad pisanymi tekstami.
– Doskonale pisze Podgór, Ciaras, A.le.Poczytaj więc ich artykuły. Zastanów się jak oni to robią.
Spróbuj ich naśladować.
Pozdr……………………………….
tylko zeby kogos obrazic,zamiast przyjjsc na hale dopingowac lub pojechac na wyjazd to nie, ale w internecie opluwac to tak, jestescie smieszni , tylko klawiatura bo jestescie anonimowi, nie bede pisal obrazliwych tekstow pod waszym adresem, tak wam zalezy na wisle a ile osob przyszlo na spotkanie ktore bylo na hali nikt bo wytylko pisac umiecie – anonimowo szkoda mi was, pozdrowienia dla normalnych kibicow
Hala w Kielcach nie było dobre miejsce miejsce na rozmowę z Nowakowskim. Bądź co bądź miał na sobie barwy, a w otoczeniu znajdowało się jakieś 3,5 tys żółtków.
PS. Hetek bardzo dyplomatycznie w sobotę – cały na niebiesko, pasowało i do tych, i do tych.
Kielce nam bardzo uciekły i ciężko będzie nadrobić ten dystans. Prawda jest taka, że na 11 ostatnich meczów wygraliśmy z nimi raz. Tragiczna to statystyka – 11 meczów: 10 zwycięstw Vive, 1 zwycięstwo Wisły.
W zeszłym sezonie mówiło się, że jesteśmy w trakcie budowania drużyny i każdy jakoś przymykał oko na te niepowodzenia. Tłumaczyliśmy sobie, że przecież w większości meczów prowadzimy wyrównaną walkę, a przegrywamy przez wąską kadrę. A teraz znów to samo.
Modest ,każde miejsce i czas jest dobry w momencie tak trudnej sytuacji, tylko trzeba mieć co powiedzieć i chcieć to robić
Wcielasz się w rolę Adwokata Diabła, ale chociaż sam przyznajesz, że "sytuacja jest trudna". Dobre i to. Ja jednak pozostanę przy swoim. To Nowakowski z własnej inicjatywy powinien wytłumaczyć się z tego, co się dzieje w klubie, a nie ja mam go o to pytać i czekać jak łaskawie odpowie. Już rozpierduchę (jeszcze większą niż była) w bratniej sekcji zdążył zrobić (patrz Prezes Dmoszynski epizod trzeci).
rozpierduchę to chyba zrobił Miszczyński to on odpowiadał za finanse klubu, sprowadzanie zawodników i zatrudnianie trenera . kto był prezesem klubu Nowakowski czy Miszczyński?
Nie słyszałem, o tym, aby za czasow Prezesury Miszczyńskiego Klub utracił płynność finansową, co miało miejsce notorycznie za czasów poprzedników.
Poza tym ciekawy podział obowiązków: Miszczyński jest od zapierdalania, a Nowakowski jako właściciel od klaskania i przyjmowania pucharów.
Nowakowski jako właściciel od klaskania i przyjmowania pucharów.
http://www.psspr.pl/component/k2/item/107-spotkan…
Zobaczymy ilu szczekaczy będzie na spotkaniu,jak zwykle wielki szum setki wypowiedzi a jak co do czego to pojawiają się tylko nieliczni,od czytania tych wypocin aż mi niedobrze.
Nowakowski jako właściciel od klaskania i przyjmowania pucharów – taka rola prezydenta:)
Miszczyński jest od zapierdalania-
taka rola prezesa,podpisując umowe godził się na to. zresztą co mieisiądz dostawał za to wynagrodzenie:)
Nie słyszałem, o tym, aby za czasow Prezesury Miszczyńskiego Klub utracił płynność finansową, co miało miejsce notorycznie za czasów poprzedników-zrobił dług na półtora miliona
pozdrawiam
kto zrobił ten dług?
Ja nie szczekałem (przynajmniej do tej pory), ale na pewno przyjadę. Swoją drogą inicjatywa godna pochwały.
Panowie najwiekszym błedem było pzbycie sie samdala,kuzelewa i kuptela.a wziecie tego pajaca dobeleszka.nalezało podziekowac za zasługi rok temu złotemu i twardo.chrapek to inny temat bo miał kontrakt i kontuzje.i podstawowa rzecz trener powinien być z jajami,od tego powinni zacząć.na dzień dzisiejszy brakuje na trzech czterech grajków i mozna grac z kielcami.potrzeba dwóch prawa str,srodek i jeszcze jeden uniwersalny.i wtedy po 20 minutach nie puchniemy.pierwszy skład gra ok co widac było na meczu ale 20 minut,a potem w kielczch zmiany a u nas improwizacja.broniłem zawsze prezesa ale teraz powiem jak mozna było doprowadzic do tego zeby zespół został BEZ PRAWEJ STRONY I JEDNYM ROZGRYWAJACYM.to jest nie do przyjecia bo było o tym wiadomo juz dawno ze kawasz cienki a paczas sie nie rozwija.i tu mamy cały problem czyli.za zasługi to sie stawiapomniki a nie trzymana siłe nawet bez formy.i do kibicóe tych dziadków w sredni wieku i gówniarzy,w piatek wszyscy razem i na maksa moze cos z siebie jeszcze dadzai bedzie 2-1.pozdrawiam sory za błędy ale niechce mi sie spr bo mam nerwa.do piatku
Olo ale sęk w tym,że Vegard chciał wrócić do ojczyzny.Tylko najważniejsze jest pytanie,czy musiał to robić w tamtym sezonie?Czy po prostu kontrakt,który mu przedstawiono nie usatysfakcjonował go finansowo.
Bo sorry ale jak wiem,że Nikola dostaje 650tyś rocznie to mi się nóż w kieszeni otwiera.Samdahl zarabiał pewnie połowę tego i grał o dwie klasy wyżej.
Do dziś jak słyszę w necie tekst Vegarda podczas fety na starym rynku-,,beat Bogdan Wenta'' i ,,Mission Complete'' to mi się morda cieszy.
Skoro Pan Prezydent chce się spotkać to musi mieć coś ważnego do przekazania Może padną jakieś nazwiska?
Największe nasze problemy to Kavas i Eklemović, którzy mają kontrakty, a są tak słabi, że… Według mnie największe jaja w meczu pokazali nasi wszyscy skrzydłowi, szczególnie Gadżet i oczywiście Wichura z Kubłem. Wytłumaczy mi ktoś to, że taki Kavas czy Eklemović mają kontrakty, a Michał Kubisztal takowego nie ma…? Porażką sie nie przejąłem tak bardzo jak tego, że ta drużyna sie skończyła… Potrzebna jest rewolucja, mam na myśli Kavasa,Eklemovicia,Twardo i Toromanovicia. Potrzebne są nam 4 wzmocnienia do prawidłowego funkcjonowania. Klasowy rozgrywający, klasowa prawa połówka, Jurkiewicz i klasowy kołowy. ARTUR SIÓDMIAK przychodź jak najszybciej i poukładaj to z Manolo 🙂
Czy te kłótnie i wzajemne wyzywanie to jakiś sposób odwrócenia uwagi od tego, co się dzieje z drużyną?
Nie wiem czy akurat Siódmiak jest rozwiązaniem problemu
"Dzisiaj Ferenc Ilyés przejdzie badanie USG kontuzjowanej łydki, podobnie jak Petar Nenadić, który ponownie poczuł ból w nodze, na której leczeniu spędził kilka tygodni".Info z oficjalnej!!!
Opieka medyczna klubu też już jest rozpoznawalną marką w Europie,tak samo jak produkt stworzony przez panów:AM i LW!!!!!
Niesamowicie się to układa: jeszcze w listopadzie 2010 roku Pan Miszczyński dostawał owacje od kibiców na stojąco. W 2013 roku, grupa tzw. Gówniarzy była opluwana i oblewana kubłem pomyj za krytykę prezesa, który w sposób chamski potraktował kibiców, kłamał, nie dopilnował różnych spraw organizacyjnych. Teraz nagle wszyscy widzą problem: Miszczyński przez 3 lata zdobył jedno mistrzostwo Polski i to tyle z sukcesów, a teraz zostawił po sobie spaloną ziemię odchodząc w bardzo odpowiedni momencie – mianowicie przed finałami, kiedy zespół jest w rozsypce. Marnie to wygląda wszystko. Myślę, że został popełniony błąd z zostawieniem Walthera na sezon 11/12, a 12/13 to już w ogóle.
Ciężko cokolwiek prognozować, bo nie wiadomo jacy zawodnicy zostaną na przyszły sezon, nie wiadomo jacy zawodnicy przyjdą.
A, i jeszcze jedno. Dalej bądźcie dumni z ORLEN WISŁY, europejskiego produktu sponsorowanego łaskawie przez rafinerię, która dziesiątki milionów wydaje na śmieszny Orlen Team gdzie zajmują setne miejsca i na drugim etapie palą silniki warte naprawdę dużo, a na piłkę ręczną dają grosze, ochłapy. A z nazwą nie trafia do mnie argument, że muszą się reklamować: Orlen jest wszędzie – stacje, na hali, na koszulkach, reklamy tv, sport.
Tylko WISŁA PŁOCK, żaden Orlen, żadna Orlen WIsła.
Reginaldo, mistrzy ty nasz, jeśli wyłożysz więcej kasy od Orlenu to dla mnie klub może się nazywać reginaldo Wisła i przestańcie gadać jak dzieci, bo Orlen nie ma obowiązku sponsorować Wisły.
To dobry z Ciebie kibic nomada jak dla Ciebie klub może sie nazywac bylejako. Ojej…
TAK gościu dają może i mało, ale najwięcej ze wszystkich, i dlatego są na przodzie, znajdzie sie lepszy to będzie chciał dać nazwe ,, kurzy kurnik" ale ty się zgodzisz bo nie orlen, ile daje ,tyle daje , ważne że jeszcze daje, jak przestanie to będzie WISŁA bez orlen, ale grająca o 7 z piotrkowem, … na koniec przestańcie już beczeć jak dzieci o ten orlen, mi on w głowie nie siedzi a kibicuje ponad 20 lat, ….WISŁA!!!….
I chodzę na ten stadion, bo kocham ten klub, kibicu sukcesu.
Mnie zastanawia co się stało z Bosem że tak nagle zaczął słabiej grać, ale dogrywa rewelacyjnie wczorajsze zagranie do Sypy bezcenne.
Boss od początku sezonu gra ogólnie nienajgorzej W obronie chyba najlepszy, nie licząc Ilyesa, a w ataku potrafi nawet nieźle dograć do skrzydła czy koła. Kto wie, może on na środku byłby lepszą alternatywą niż Kubeł czy Nikola.
Jedynym, aczkolwiek najważniejszym problemem jest brak siły rzutu. Nie wiem z czego to wynika, może po prostu zmęczenia materiału. Wygląda na to, że Boss tego już nie przeskoczy.
W obronie najlepszy ??? Brak slow.
A kto jest lepszy od Ilyesa i Człowieka Kawy w obronie?
Dokładnie wskażcie zawodnika,który broni lepiej od Ilyesa,Kavasa i Kredki.
To Bossowi kontrakt na 3 lata to może sie obudzi za rok
Kavas to najgorszy zawodnik Wisly +- od 2 Sezonów w Ataku tragedia 0 rzutu 0 zagrożenia duzo strat istny statysta .W obronie sredni ale tez rewelacji nie ma
Człowiek Kawa jest Nafciarzem i był jednym z lepszych zawodników sprzed dwóch sezonów. Ponadto, co jak co, ale i tak gra z nim wygląda lepiej niż jak na tej pozycji gra Paczkowski, Nenadic, Kubisztal czy Ghionea.
W weekend prawdopodobnie jego ostatni mecz/mecze, zatem warto byłoby go pozdrowić.
Bardziej martwi, że możliwe jest, iż zagramy trzeci mecz znowu bez podstawowych graczy, podobnie jak to było rok temu :/
Jak najbardziej,jeśli niestety przegramy piątkowy mecz,to jak najbardziej trzeba pozdrowić Bostjana.Zostawił on na parkiecie kawał serca i zdrowia.Tak jak napisałeś,był jednym z najlepszych zawodników dwa sezony temu i niestety coś się popsuło,przez co dwa ostanie sezony mu nie wyszły,ale zasługuje na szacunek z naszej strony i podziękowanie mu za wszystko jest z naszej strony konieczne.
Ale trzeba wierzyć,że Bostjanowi podziękujemy po zdobyciu majstra!Piłka w grze,więc wszystko jest możliwe!!!
Bostjan Kavas!Bostjan Kavas!Bostjan Kavas!
Dawno nie czytalem tu wiekszych bzdur, chodzisz ty w ogole na mecze?
Każdy kto potrafi przetwarzać dane wchodzące do mózgownicy widzi, że tylko dzięki wyjątkowemu zbiegowi okoliczności Orlen sponsoruje ręcznych, a taki układ wcale nie musi trwać wiecznie. Kto ma nieogar w bani niech se wypisuje na Orlen co zechce, ale to go zaprowadzi donikąd.
Według oficjalnej strony uraz Ferenca niegroźny. Fenci prawdopodobnie będzie gotowy do gry w piątek.
Z Petarem też wszystko w porządku.
Kto nie upilnowal barw
Hetkowski swoje oddał wzamian za zółty szalik 😉
Ciekawe czy kibice będa w pistek na g.Zwolnili trenera,prezesa juz zwolnili prawie połowe zawodników.Sponsor główny na wylocie,o mniejszych nie wspomne to chyba przyjda bo kogo by tu jeszcze wypierniczyć,sprzataczke ,ochrone chyba nie.Acz kolwiek na ich miejscu nie był bym pewny.
Wez nie pier… To ze Miszczynski odszedl to super sprawa bo to oszust co innego gadal w mediach a co innego robil zaden sponsor nie odchodzi wiec nie siej zametu tylko nieliczna grupa wie co wyczynial miszczyniak
Nie napinam się, tylko poważnie pytam, bo to co piszesz to poważna sprawa: czy wiedząc o przestępstwie (oszustwie) zawiadomiłeś prokuraturę?
Kolega dobrze gada, nie siejcie k…wa zamętu ze sponsorem, a Miszczyniak swoje miał też za uszami, jakbyście sie dowiedzieli komu po sezonie chcieli podziękwoać to byście się za głowy złapali… .
Już rok temu miały wyjść olbrzymie rewelacje. Takie banialuki to może sobie każdy wypisać na poczekaniu.
Teksty typu "Gdybym tylko zdradził prawdę to bym wypłynął brzuchem do góry z jeziora w Grabinie" może są i dobre na pierwszy raz, ale teraz to, albo śmieszą, albo denerwują, a już na pewno nikogo nie szokują.
Nie bardzo rozumiem dlaczego niektórzy uwazaja Miszczyńskiego za wiślaka. Ilez on w tej Wisle gral.? Trzy lata w Zabrzu, rok w Wiśle i reszta kariery w Danii. Nie dziwciesie,ze on co roky budowal, no on przeciez jest z wykształcenia budowlaniec i handlowiec rybami. Ja tez móglym uznawać sie za znawcę w wielu dziedzinach, a szczegolnie gdyby mi tak wszyscy to wmawiali.
NO KOMU CHCIELI PODZISKOWAĆ NAPISZ.MOŻE ZŁOTEMU.TO BY BYŁA TRAGEDIA.
EUROPEJSKI PRODUKT JEST
ALE NIE NA PARKIECIE
TYLKO NA TRYBUNACH
nie budował go Andrzej tylko KIBICE dlatego jest wysokiej jakości i uznany w Europie
TY Marysiu ,jesteś sprzątaczką w osobie męskiej u byłego prezesa i stąd te rewelacyjne niusy ? HA ha ha takie bajki , mógł Ci to jeszcze napisać albo córce zlecić.
Czyżby znowu część kibiców ([G]ówniarzy) wiedziała coś, co ogłosi z hukiem po zakończeniu sezonu. Już przecież to przeżywaliśmy rok temu. Te przekręty, oszustwa, malwersacje – miały nam rok temu gały wyleźć z oczodołów. Nie czekajcie na zakończenie sezonu, AM już nie ma, możecie ogłosić te sensacje już dziś. Z nieciepliwością czakam!
Miszczynski wszedl w glupi konflikt z kibicami i unoszac sie honorem duzo stracil. Pozatym dla mnie byl najlepszym prezesem jaki mogl nam sie trafic. Mial pozycje w zwiazku, mial duzo znajomosci w swiecie handballu, znal sie na prowadzeniu biznesu, zalezlo mu na rozwoju klubu, ktorego barw niegdys sam bronil. ALe poprzez ten jeden konflikt wiekszosc nie potrafi spojrzec na cala sprawe optymistycznie, tylko jezdzi po prezesie ile wlezie. Moze i Nikola zarabia duzo, ale jak do nas przychodzil to byl wyroznajacy sie srodkowy rozgrywajacy w LM. Pociagnal za soba m. inn. Ilyesa. Kto przed przyjsciem Miszczynskiego pomyslalby, ze za 2-3 lata w naszej druzynie beda grali Nenandic, Nikcevic, Sego. Miszczynski zrobil co mogl, zalatwil nawet do treningow jednego z najwiekszych fachowcow jesli chodzi o przygotowanie fizycznie zawodnikow, jednak na boisko nie wejdzie i sam nie zagra. To zawodnikom zabraklo gdzies sil, ambicji, aby zawalczyc nawet w pucharze EHF. Walter moze i nie byl najlepszym taktykiem, ale potrafil przeciwstawic sie Vive. Kisiel zaskoczyl Wente wprowadzajac w drugiej polowie meczu w Legionowie na jedynke Nikcevicia. Pozatym gra Wisly przede wszystkim w obronie pod wodza Kisiela pozostawia duuuuzo do zyczenia. 36 bramek w plecy z Vive to zespoly z polowy naszej ligi dostawaly. Walter jako tako potrafil to poskladac w obronie, a w ataku za obydwu trenerow jest podobnie. Pozatym niech niektorzy nie zapominaja, ze gramy z druzyna, ktora gra (moze i szczesliwie), ale w F4 LM. Niestety poki nie bedziemy mieli pewnego miejsca w tych rozgrywkach gracze pokroju Ilicia, Anderssona nie beda chcieli do nas przychodzic. Na razie tkwimy w martwym punkcie. Wedlug mnie lepsi zawodnicy do nas juz nie beda chcieli przyjsc. Z tymi, ktorych mamy ciezko bedzie pokonac Vive. Pozostaje czekac na 2 miejsca dla Polski w LM, albo wygrac turniej o dzika karte.
Przeczytałem komentarz ,,crissa" i nie dokońca podzielam jego opinię.
Jak dobrze pamietam bo nie bawię się w statystyki to na 10 ostatnich meczy z Vive Wisła wygrała tylko jeden mecz dzieki temu ,że bramka Kielc nie istniała. Gdyby w w tamtym meczu bramkarze Vive mieli 25 -30 procent skuteczności to Wisła by ten mecz przegrała. W tym meczu do bramki Kielc wpadało wszystko.
Troche ten mecz zamacił obraz realny potencjał Wisły co udowodniły nastepne mecze.
Własnie po tym meczu zapanowała euforia u wszystkich w praktyce pomroczność jasna.
.
Ludzie, przestańcie tak bronić Miszczyńskiego i najeżdżać na Nowakowskiego. Prawda jest taka, że w takich sytuacjach wina nigdy nie leży po jednej stronie. Prezydent już nie raz ratował dziurawy budżet klubu za pomocą miejskich środków – wystarczy od czasu do czasu prześledzić uchwały Rady Miasta na bip, ale po co? Najlepiej wypisywać w Internecie głupoty o "najlepszym prezesie jakim mógł nam się trafić". Miszczyński popełnił mnóstwo błędów, głównie przez to że ma rozbuchane do granic możliwości ego, nikomu nie ufa i uważa że sam zawsze wszystko wie najlepiej. Ludzie, przecież nawet Bertus nie działa sam, tylko ma 2 Członków Zarządu do pomocy! Dziwicie się, że Nowakowski chciałby mieć kogoś zaufanego w Zarządzie klubu, a do cholery kto wykłada największą kasę na SPR?! Miasto! Miszczyński mógłby się tak zachowywać jakby wykładał swoją kasę a on do tego klubu nie dołożył grosza. Chciałby rządzić Prezydentem, kibicami, wszystkimi, ale jego skontrolować albo co gorsza skrytykować to nie do pomyślenia!!! Jakbyście się czuli na miejscu prezydenta gdybyście słyszeli o całym legionie nowych, sponsorów, sukcesach a przed końcem sezonu okazało się, że otrzymujecie mega wstydliwe porażki z jakimiś ogórkami w Pucharze EHF, wpierdziel w Pucharze Polski i jeszcze 1,5 mln straty, które teraz gimnastykując się przed radnymi będzie musiał uzupełnić (bo kto ma to zrobić? Orlen!?). Dodatkowo ten "fantastyczny" prezes składał już dymisję z 8 raz. Ani razu wcześniej prezydent jej nie przyjął, ale każdy ma swoją cierpliwość i godność i w końcu powie "pas". Gówno prawda, że Miszczyńskiemu zależało na tym klubie, zależało mu przede wszystkim na sobie, inaczej nie postępowałby tak jak nie raz postąpił, a ta rezygnacja na koniec była "wisienką na torcie".
Nic dodac, nic ujac wlasciwie. Problem w tym, ze niektorzy kochaja Miszczynskiego, chociaz sami do konca nie wiedza za co, wbrew wszystkiemu – chujowym wynikom, dziwnym niektorym transferom, zmianom koncepcji co pol roku, burackiemu podejsciu do kibicow, nieposzanowaniu dla tradycji klubu itd itd. Tak naprawde Wisla zasluguje na duzo lepszego prezesa niz goscia, ktory opuszcza klub na dzien przed najwazniejsza faza sezonu. Im niektorzy szybciej to zrozumieja, tym lepiej.
Wreszcie ktoś napisał wprost to co wiele osób wie już od dawna. Ale co tam ci którzy czerpią wiedzę jedynie z nafciarzy czy wyborczej wiedzą lepiej,bo przecież Andrzej Miszczyński wykazał się niezwykłym heroizmem zostając prezesem Wisły i zbawiając płocką piłkę ręczną, zaniedbując z tego powodu rodzinę, co wiele razy podkreślał.
za rok bedziesz milo go wspominac, przypomne ci to.
Krytykant zza klawiatury…
Facet sprowadził dobrych zawodników.. Prowadził dobrą polityką na arenie miezynarodowej…
Nie zapomnij dzięki komu będziesz miał nowego trenera…
Faacet wkładał serce w to co robił i ja w to wierzę.
Chodź nie wykluczam, ze popełniał błędy i o tych chcę usłyszeć jutro od naszego Prezydenta.
Bo jeżeli będzie odsyłał do nowego chwilowego Prezesa to chyba nie wytrzymam…
Mam nadzieję, że przyprowadzi swojego podwładnego ze sobą…
Nie, nie zza klawiatury! Wiele razy mówiłem prosto w oczy Miszczyńskiemu co boli mnie, co boli kibiców, co ewidentnie idzie źle i może warto by się nad pewnym rzeczami zastanowić. Ale zawsze kończyło się tym co napisałem. Po prostu nie było szans, żeby z takim jego nastawieniem to wszystko się udało!
Ale co tam najważniejsze i tak są argumenty typu:
"Faacet wkładał serce w to co robił i ja w to wierzę." Rozumiem, że jesteś wspierającym nie zza klawiatury i masz szeroką wiedzę w temacie?
ponoc pan prezydent da kase pod warunkiem ze zagra na bramce .-))
Macie opis spotkania: http://www.dziennikplocki.pl/sport/item/191-spoko…
Niestety tak już pisałem bez porządnych sposorów typu Więcek lub Mariusz Patrowicz dobrej piłki ręcznej czy nożnej w Płocku nie będzie