Druga porażka biało-czerwonych

W swoim drugim meczu na turnieju EHF EURO 2020 Polacy doznali dotkliwej porażki z zespołem Szwajcarii 31 do 24. Taki wynik daje nam co prawda jeszcze matematyczne szanse na wyjście z grupy (Słowenia pokonała Szwedów) ale jesteśmy realistami i wiemy, że wtorek będzie naszym ostatnim dniem na turnieju.

Przyzwoita postawa w meczu ze Słowenią rozbudziła moje nadzieje i wiarę w to, że jest szansa na korzystnym rezultat w spotkaniu z europejskim średniakiem jakim jest Szwajcaria. To przecież zespół opierający się na jednym, 37 letnim ale ciągle genialnym, Andy Szmid’cie i kilku innych co najwyżej przyzwoitych graczach. Nie było to tajemnicą dla nikogo przed meczem, że zatrzymanie środkowego rywala będzie równało się zwycięstwu w tym meczu. Tymczasem co się stało? Schmid zaaplikował nam 15 goli i dorzucił kilka asyst a my przez 60 minut przyglądaliśmy się temu i nie reagowaliśmy. Efektem tego bardzo wysoka przegrana i koniec marzeń o ugraniu czegokolwiek na tym turnieju. Największe pretensje mam nawet nie do samych zawodników bo ci jak najbardziej widzieli potrzebę zneutralizowania najsilniejszego ogniwa rywala (dosadnie wypowiedziane słowa Rafała Przybylskiego w czasie jednej z przerw na żądanie). To trener tutaj zawiódł na całej linii – mogliśmy podwyższyć obronę, mogliśmy zagrać kryciem indywidualnym, mogliśmy wreszcie podejść agresywniej nawet kosztem złapania kary czy dwóch. Trener patrzył, zawodnicy patrzyli a facet rzucał bez większego wysiłku raz za razem. Nie było żadnej reakcji a to jest niedopuszczalne.

Z naszych pograł oczywiście tylko Loczek, który zaliczył jedną spektakularną interwencję przy rzucie Sidorowicza – parada znalazła uznanie w oczach EHF i znalazła się w top 5 czwartego dnia mistrzostw.

Polacy już są jedną nogą poza zawodami ale turniej trwa nadal i pięknych meczy oraz emocji nie brakuje. Sensacyjnie kończy się przygoda Francji z EHF EURO 2020 – 2 porażki w dwóch pierwszych meczach i podobnie jak Polacy zakończą oni udział w rozgrywkach już na fazie grupowej!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika