Bezsilność Wisły

wisla-vive_1110_22Kolejna odsłona „Świętej Wojny” dla Iskry. Nafciarze po beznadziejnej pierwszej odsłonie ulegli rywalowi 38:30 (20:12). Po raz kolejny, aż nadto widoczny był brak Mariusza Jurkiewicza. (Foto: skibek.pl)

Nie takiego spotkania w wykonaniu Nafciarzy spodziewali się niebiesko-biało-niebiescy kibice, którzy w sile ponad 400 gardeł stawili się w kieleckiej hali. Na pierwsze trzydzieści minut podopiecznych Manolo Cadenasa lepiej spuścić zasłonę milczenia, bo tak słabej i bezproduktywnej gry Wisły dawno nie oglądaliśmy. Brak pomysłu na grę w ataku pozycyjnym skutkował wieloma prostymi stratami i kontrami gospodarzy, którzy z łatwością raz po raz zamieniali je na kolejne bramki. Dodając do tego fatalną postawę w defensywie mamy pełen obraz pierwszej odsłony spotkania wygranej przez Iskrę 20:12. Druga połowa była już zdecydowanie lepsza w wykonaniu Nafciarzy. Bramkarze odbili kilka piłek, chwilami zaczęły funkcjonować skrzydła i atak pozycyjny. Niestety było to za mało na zmniejszenie dystansu do gospodarzy, którzy wygrali ostatecznie 38:30.

Nie sama porażka boli najbardziej, a styl w jakim jej doznaliśmy. Po raz kolejny nie mogliśmy skorzystać z usług popularnego „Kaczki” bez którego gra podopiecznych Manolo Cadenasa wyglądała tragicznie. Pomimo tego, że spotkanie nie miało już wpływu na ostateczny układ tabeli ligi mistrzów to powinniśmy widzieć Wisłę walczącą, a nie statystującą bo to była „Święta Wojna”, a niektórzy zawodnicy i sztab szkoleniowy chyba zapomnieli albo nie zdają sobie sprawy co te spotkania znaczą dla kibiców.

Przegrać można z każdym, ale trzeba wyjść na parkiet i walczyć!

Iskra Kielce – Wisła Płock 38:30 (20:12)

Iskra: Szmal, Losert – Jurecki 5 (1), Tkaczyk 2, Chrapkowski, Aquinagalde 1, Bielecki 6 (1), Jachlewski 2, Strlek 3, Lijewski 3, Buntić 7, Zorman 1, Rosiński 1, Cupić 5 (1), Musa 2.

Wisła: Sego, Wichary – Kwiatkowski, Eklemović, Wiśniewski 1, Kavas, Toromanović 1, Syprzak 6 (1), Ghionea 6 (1), Nenadić 9 (2), Nikcević 2, Lijewski 2, Zrnić, Montoro 2, Milas 1.

Kary: Iskra – 14 minut (Strlek, Tkaczyk, Zorman, Chrapkowski, Jachlewski, Musa, Jurecki po 2 min.); Wisła – 10 minut (Lijewski, Milas, Kwiatkowski po 2 min., Syprzak 4 min.)

Napisał: Ciaras

Ktoś dla kogo Wisła to coś więcej niż klub. Wierny kibic-redaktor podążający za swoim zespołem po najdalszych zakątkach Europy. Jeden z twórców i pomysłodawców serwisu Nafciarze.info
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika