Cel: Odzyskać Puchar!

wisla-vive_1110_22Już jutro na warszawskim Torwarze rozpocznie się wielkie święto piłki ręcznej – poprzedzający walkę o Mistrzostwo Polski – turniej FINAL FOUR PGNiG Pucharu Polski. Po sześciu latach Wisła Płock ma szansę wrócić do nadwiślańskiego grodu z Pucharem Polski! Wiara i oczekiwania są tak mocne jak chyba jeszcze nigdy w tym sezonie. Nafciarze po raz pierwszy w tej rundzie zagrają w tak kompletnym składzie. Czy to wróży sukces? (foto: skibek.pl)

Na pewno jest to ogromne wzmocnienie fizyczne i mentalne dla płockiego zespołu. Już dawno nie przyszło nam grać tak szerokim składem. Po bardzo dobrych występach w Lidze Mistrzów i w końcówce sezonu zasadniczego, Wisła jest gotowa do walki o najwyższe krajowe trofea. Na początek niezwykle trudny dla płocczan turniej o Puchar Polski. Niektórzy już zapomnieli kiedy ostatni raz Puchar był w rękach Nafciarzy. To aż sześć lat temu, gdzie w 2008 roku Wisła Płock ograła w finale kielecką Iskrę (29:33). Czas zapisać nową kartę w historii zdobywców Pucharu Polski i przełamać złą passę.

Do tegorocznego turnieju finałowego awansowały te same drużyny co w minionym sezonie 2012/2013, a więc: Chrobry Głogów, Wisła Puławy, kielecka Iskra oraz Wisła Płock. Idąc za złotą myślą: „nic dwa razy się nie zdarzy”,  Wisła Płock powinna być tym razem pierwsza i ograć w finale najbardziej prawdopodobnego rywala z Kielc. W drodze do FINAL4 tegorocznych rozgrywek Iskra Kielce łatwo rozprawiła się najpierw z AZS UZ Zielona Góra, a następnie z zespołem Meble Wójcik z Elbląga. Wisła Płock na swojej drodze spotkała się ze zdecydowanie bardziej wymagającymi rywalami: Zagłębiem Lubin i MMTS Kwidzyn.

Faworytami do finałowego starcia są z pewnością odwieczni rywale Iskra i Wisła, ale nie można zapomnieć o głogowianach i puławianach, którzy całkiem nieźle sobie radzą w rozgrywkach w tym sezonie. Puławianie w 1/4 finału Challenge Cup dwa razy pokonali belgijski United HC Tongeren i awansowali do półfinału tych europejskich rozgrywek. Emocje zapowiadają się więc nie małe. W związku z tym, że z Płocka do Warszawy nie jest daleko, spodziewamy się natarcia niebiesko-biało-niebieskiej gwardii, która przyćmi swoim dopingiem wszystkie „odcienie żółtego”! To dzięki kibicom ten neutralny warszawski teren może stać się miejscem, gdzie Nafciarze poczują się jak w Orlen Arenie i wygrają wszystkie spotkania. Nafciarze swój pierwszy mecz zagrają 12 kwietnia o 20:30 z Chrobrym Głogów. Wszystkie mecze Final Four PGNiG Pucharu Polski będzie transmitować Polsat Sport.

Wszyscy na Torwar!

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika