Gramy w Głogowie

Przed Nafciarzami pierwszy wyjazd sezonu 17/18. Już w najbliższą niedzielę 10.09 Wisła zmierzy się z zespołem Chrobrego Głogów. Początek spotkania o godzinie 13. Zachęcamy wszystkich do stawianie się w głogowskiej hali osobiście jednak dla tych, którzy z różnych względów nie będą mogli się wybrać na mecz polecamy transmisję na żywo w telewizji.

Trener Piotr Przybecki poza zawodnikami, którzy wystąpili w pierwszym meczu do dyspozycji będzie mieć również Mateusza Piechowskiego. Ten wreszcie wrócił do treningów jednak nie ma się co oszukiwać do gry na pełnych obrotach gotowy będzie pewnie dopiero gdzieś za 3-4 tygodnie. Trzeba mu dać trochę czasu na dojście do formy fizycznej aby ponownie nie skończyło się jakimś groźnym urazem. Kilka razy już o tym wspominałem i podkreślę to jeszcze raz: moim zdaniem obecny sezon jest tym, w którym Mateusz musi wreszcie udowodnić swą przydatność dla zespołu. W 2018 kończy mu się bowiem umowa z Wisłą i nie sądzę aby włodarze chcieli trzymać zawodnika, który większość czasu spędza w gabinetach lekarskich i rehabilitacyjnych. Trzymam mocno kciuki za Mateusza bo cały czas uważam, że to gracz który może dużo dać zespołowi jeśli tylko będzie w odpowiedniej formie fizycznej. Pokazał to choćby w meczu z Flensburgiem w Niemczech przed dwoma laty kiedy to obrońcy gospodarzy nie mogli znaleźć recepty na powstrzymanie naszego obrotowego.

Nadal nie została wyjaśniona sprawa Nemanji Obradovica. W mijającym tygodniu miało odbyć się spotkanie rady nadzorczej, w czasie którego miała zapaść decyzja jak rozwiązać tę patową sytuację (czyt. płacić Metalurgowi czy nie). Co z tego wyszło nie wiemy. Być może klub zdecydował się zapłacić a nie zostanie to podane do publicznej wiadomości dopóki nie dotrze do płocka karta zawodnicza Serba. Wszystko powinno być jasne do wtorku 12.09 bo tego dnia mija termin zgłaszania zawodników do tegorocznej edycji ligi mistrzów. Oby ta saga ciągnąca się od 2 miesięcy wreszcie zakończyła się pozytywnie dla Wisły tj. możliwością gry Obradovica dla nas. Może nie jest to typowy playmaker czy wybitny obrońca ale przy obecnej marnej sytuacji kadrowej zespołu na pewno byłby sporym wzmocnieniem.

Jakie są przewidywania na mecz? Jak sprawdziliśmy od 2011 roku wygraliśmy z Chrobrym 18 spotkań z rzędu. Osobiście, poza finałami z 2006 roku, nie pamiętam abyśmy kiedykolwiek mieli problemy z pokonaniem tego zespołu. Zwyczajnie nam leży. Inna sprawa, że kadrowo też specjalnie nie straszy – taki typowy średniak ligowy od lat. Od zespołu nie pozostaje nic innego jak oczekiwać swojej gry i metodycznego punktowania rywala szybkimi atakami. Naprzód Nafciarze!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika