Gramy z Kielcami!

W środę o 18 zabrzmi pierwszy gwizdek spotkania z Iskrą Kielce. Wszyscy na halę i pomóżmy zespołowi w pokonaniu odwiecznego rywala!

Każdy mecz Wisły jest dla mnie ważnym wydarzeniem – jeśli nie mogę być osobiście na hali to na pewno zasiadam przed telewizorem czy śledzę wynik w Internecie. Są mecze prestiżowe, które traktuję jak święto – to te w lidze mistrzów. Jednak nic z tego nie może równać się spotkaniom z naszym odwiecznym rywalem z Kielc. To takie mecze, żeby nie wiem co się działo muszę być tego dnia na hali. Może to pozostało mi jeszcze z czasów Blaszaka i wypraw na teren rywala mieszczący się kiedyś przy ulicy Krakowskiej – nie wiem. To są te spotkania, na które kombinuję wolne w pracy na długo przed planowanym terminem rozegrania meczu. To są te mecze, przed którymi zawsze czuję ten specyficzny dreszczyk emocji już na kilka dni przed. Ta rywalizacja dla mnie zawsze jest wyjątkowa niezależnie od tego jaka jest nasza aktualna forma sportowa. Wszystko odchodzi na bok liczy się tylko wsparcie zespołu.

Mam nadzieję, że takich osób jak ja nadal nie brakuje i że jak za dawnych lat zbierzemy się w konkretnej liczbie aby pokazać kto tu rządzi. Naprzód Nafciarze!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika