Dziś święto, więc i świąteczna informacja. Jak widać na zdjęciu załączonym powyżej, nie jest ważne z jakimi barwami klubowymi się identyfikujemy. Przecież na pytanie, skądinąd, sprytnego pracownika klubu z Kielc: „które barwy są najlepsze?”, można z dumą pokazać szalik największego sportowego rywala. A co tam… Na co dzień i tak nadal będzie można kreować się na wielkiego fana Nafciarzy, pojawiać się w płockiej hali oraz jeździć na mecze wyjazdowe. Niestety redakcja Nafciarze.info nie potrafi zidentyfikować tych osób, a w szczególności tej, która prezentuje szalik w barwach żółto-niebiesko-białych. Jeśli osoby te rozpoznają się na zdjęciu, które zostało wycięte z filmiku klubowej telewizji Iskry Kielce, prosimy o kontakt mailowy. Kibice Wisły serdecznie zapraszają obu panów w tych samych barwach na najbliższe mecze półfinałowe z MMTSem Kwidzyn! Do zobaczenia w Orlen Arenie… A może w Hali Legionów… Sam już nie wiem… Który to mój klub? A właściwie co to za różnica…(foto: vivetargi.pl).
Więcej możecie obejrzeć tutaj… (od 4:51)
PS: Hipokryzja osiągnęła apogeum:
Panie H bez manipulacji i próby odwrócenia uwagi od faktów
TU CHODZI O HONOR, O HONOR KIBICA WISŁY PŁOCK, KTÓRY ZOSTAŁ SPLAMIONY NA OCZACH CAŁEJ HANDBALOWEJ POLSKI.
Jeżeli człowieku miałbym wymierać miedzy Tobą Hetkowski a Miszczyńskim, to soryy wolę już człowiekaTRZEŻWEGO !
Obawiam się, że Klub w rękach waszej " ekipy" w krótkim czasie zostałby rozwalony w pył!
Jeździj sobie dalej na Sortownie tu się NIE POKAZUJ !
Tomku ja nawet nie zamierzam ubiegać się o miejsce po Miszczyńskim. Po co mi to? Do Sortowni wybieram się już 18/19 maja. Ty pewnie też!
Oczywiście że Pan tego stanowiska nie przejmie – dzięki Bogu. O co chodzi a no głównie o to jak się Pan zachował. I myśli Pan że teraz będzie się swobodnie poruszał na naszej hali czy stadionie ? Odpowiedź jest prosta NIE w oczach fanatyków Wisły Płock stracił Pan duuuuuużo. Ja np mam zasadę: w której lidze i jak słabo nasza Wisła by nie grała i tak zawsze będę tylko i wyłącznie jej kibicował bo nie jestem kibicem sukcesu i nie jeżdżę tam gdzie są jakieś wyniki i sukcesy. Cieszę się tym co mam tutaj na miejscu. A co do zmiany prezesa to boli mnie że takie decyzje są upolitycznione.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi … to na bank chodzi o dużą kasę(kto chciał przejąć przejąć sekcje nożnej? )Ludzie otwórzcie oczy,wszystko zmierza w kierunku upadku .. cena będzie atrakcyjna i wtedy znajdzie się szczęśliwy nabywca(inwestor), który odkupi od miasta klub.
A My nadal będziemy skandować ZKS….
Bez Miszczyńskiego ten klub nie ma racji bytu,ponieważ nikomu nie bedzie zależało na sporcie .
Polska zasada coś dobrego zamienić w coś taniego..wtedy szybki zakup i pozamiatane i pieniążki wypra..!,,,,
Ciekawe ile może kosztować podmiot gospodarczy istniejący wyłącznie dzięki dotacjom z Urzędu Miasta /uzależnionym od woli radnych/ i PKN Orlen /uzaleznionym od widzimisię ludzi zarzadzajacych w koncernie/ zamykający rok obrachunkowy stratą na poziomie podobno 1,5 miliona. Ciekawe czy z punktu widzenia biznesowego znalazby się ktokolwiek kto nawet za złotówkę chciałby wziąć sobie coś takiego na głowę i utrzymanie. Ciekawe jak wygladałby biznesplan takiej transakcji. Ciekawe jaki interes miałby ktokolwiek żeby połaszczyć się na klub bez żadnych aktywów / kasa, nieruchomości, atrakcyjny pakiet akcji na GPW, karty zawodników, którzy przed upadkiem zdążyliby odejść ze względu na brak realizacji umów i wypłat, prawa do transmisji telewizyjnych itp. itd/doprowadzony do upadku. Ciekawe jak wyglądałaby wycena tego podmiotu gospodarczego? Co w tym jest z punktu widzenia biznesowego tak atrakcyjne.
Władza = pieniądze,czy nie o to właśnie chodzi.
A jak pan taki ciekaw to proszę zapytać o to kolegę Bertusa…..
Ps.proszę już nie odpowiadać panie Hetkowski…..
Ja też już kończe ten wątek…ostrożności nigdy nie za wiele
jeśli pan uważa że iskra tak nam odjeżdża to proponuję wsiadać do samochodu i ich gonić. a jeśli są to lata świetlne to może samochodzik nie wystarczyć. Mówi pan o publicznych pieniądzach wydawanych źle na klub, transfery zawodników itp a teraz moje pytanie, kto tymi pieniędzmi dysponuje i rozporządza pytam się kto ja, czy pan siedzi w tej radzie miasta ze swoimi kolesiami już spory kawał czasu – i to już chyba zbyt długo. Wy jako radni naszego miasta wydajecie publiczne pieniądze i decydujecie na co je przeznaczyć – jest tak czy nie.
pozostaje mieć nadzieje że prezydent podejmie właściwą decyzję i wszystko zostanie jak jest
Tymi pieniędzmy dysponuje i zarządza jednoosobowy od niedawna zarząd klubu. My radni przydzielając te pieniądze na klub właśnie wspieramy to co jest bardzo cenne z punktu widzenia społecznego. Wspieramy tradycje, wychowanie przez sport, popularyzację miasta jako miejsca gdzie dzieje się coś ważnego. Robimy to z przeświadczeniem, że środki te będą wydatkowane efektywnie i chociaż jest wiele spraw w mieście niezwykle ważnych i pewnie niedowartościowanych osobiście cieszę się, że Rada Miasta dostrzega także tą ważną dziedzinę życia miasta jaką jest sport. Absolutnie nie mam żadnych zahamowań w takim głosowaniu na tak. Co do efektywności zarządzania tymi środkami w klubie każdy z nas ma prawo mieć swoją opinię i taką własnie zaprezentowałem. Będę ja także prezentował na sesji Rady Miasta oceniajacej realizację budżetu za rok 2012. Będzie to prawdopodobnie w ostatni wtorek maja. Serddecznie zapraszam do wzięcia w niej udziału.
Spieprzaj dziadu.Nie pokazuj się na hali.
Nie będzie to takie proste-:) chociaż faktycznie w tę sobotę nie będę.
Wspieramy tradycje???z szalikem vive!, gratulacje….
a czy ma pan jakieś informacje że środki przekazane przez miasto na rzecz klubu są w jakikolwiek sposób źle inwestowane jak to pan napisał "wydatkowane efektywnie" nie wydaje mi się by tak było. nie chce tu bronić obecnego prezesa ale nawet gdy jest w swojej pracy obecnie osamotniony to robi wszystko by to poukładać w sensowny sposób. moim skromnym zdaniem praca jaką robi obecnie pan miszczyński jest wykonywana w odpowiedni sposób.
jeśli uważa pan że środki są mało efektywnie wydatkowane to może zechce się pan z nami nimi tu publicznie podzielić, może dowiemy się czegoś nowego.
Hetkowskiego operator poznał na meczu, że to "kibic" z Płocka więc z premedytacją zadał mu to pytanie (wyciszona muzyka )- które barwy są najlepsze? A ten w pierwszej wersji szuka koloru biało niebieskiego, ale że jest po kilku browcach to za trudne zadanie i poddaje sie pokazując znaczek kielecki. Jak dla mnie to ten gościu powinien sie pod ziemie zapaść, sprzedawczyk jeden, a na hale to bał bym sie przyjść.
Mylisz się. Piwa akurat nie piję. To napój dla panienek. Mam inne preferencje. Czego zresztą nie ukrywam jak pijany hipokryta wytaczający się z autokaru
A sorki, piwa nie pijesz bo do kilbelka trzeba by było za często latać. Zapewne łoisz whisky, bo to takie na czasie, oraz jako taki wielki kibic kieleckiego sukcesu to odpowiedni trunek.
(G)ówniarze dokładają do biznesu, stowarzyszenie dokłada do biznesu, Prezesi dokładają do biznesu. Miasto filantropów
Jeśli mam być szczery to duże podziękowania dla kieleckiego operatora,może dzięki niemu nie dojdzie do finału zamach na Wisle w gabinecie Urzędu ….gdyby nie filmik gros z kibiców nie wiedzialoby o tym co sie dzieje. mam nadzieje ze Prezydent którego uważam za przyjaciela Wisły nie podejmie haniebnych decyzji.Swoja droga Polska jako kraj nigdy nie rozliczyla komunistycznych watażkow i to są efekty.
Skandal! Czerwone łobuzy jeżdżą na mecze. Powinni mieć zakaz stadionowy.
a oczywiście że powinni
Nie nazywam nikogo lobuzem, to mój luźny pogląd do którego mam prawo w demokratycznym kraju.Dzis święto flagi a wiec poniekąd rownież barw ktore z godnością nosimy. Z GODNOŚCIĄ!!! Utozsamiajac sie z barwami niebiesko białymi Wisły Płock, nie obnosi sie z barwami największego rywala, ot co….zaś jeśli sie to robi zwłaszcza będąc nie anonimowa osoba należy liczyć sie z niepochlebnymi recenzjami bo wielu kibiców odbiera to jako zdrade.
Doskonale sobie z tego zdaję sprawę i z pełną świadomością również i tego, że jestem rozpoznawalny także na hali w Kielcach założyłem niebieską koszulkę ( to chyba w sumie OK?/ i szalik Vive żeby pokazać, że są ważne chwile w których można wznieść się ponad podziały i razem cieszyć się z sukcesu, który może nam zapewnić udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Nie miałem zamiaru nikogo dotknąć ani tym bardziej obrazić. Jeżeli ktoś się poczuł tym dotknięty wyrażam z tego powodu ubolewanie.
za późno. Trzeba myśleć zanim się zrobi
Vive Lepsze od Legii Nowakowski po puchar właśnie do Wrocka z nimi jeździ
Przykro mi ale w sobotę niestety nie będę ani w Płocku ani w Kielcach. W niedzielę wybieram się do OA! Zapraszam! Będę miał jeden bilet wolny!
Do OA? Skąd ta nagła zmiana hali? 🙂
Do OA ZACHLANEJ MORDY NIE WPUSZCZĄ.Przyjedziesz w barwach to na golasa będziesz zapierdzielał do domu Judaszu.
Ale przyjęcie ci się szykuje czerwona kileceka małpo!!!!! Siedzisz niedaleko mnie, czysta przyjemność aż się doczekać nie mogę manipulancie i sprzedawczyku. oby ludzie na oczy przejrzeli i więcej na ciebie nie zagłosowali. Wstyd. A zapomniałem przeciez głosy wyborców można jeszcze kupić i sfałszować.Jesteś w tym temacie obeznany kielczoku!!!!
mnie bardziej zaniepokoil drugi komentarz pana H. w ktorym to wtraca swoje zdanie o tym jak jest zle w klubie. bo kielce odjezdzaja , bo to , bo tamto. widac ze od dawna szykowali sie z kolesiami na stolki. Panie H. ! wolalbym bic sie o utrzymanie niz miec u sterow swite latajaca w szalikach najwiekszego wroga !
Drogi Kolego! W swoim długim życiu miałem już takie stołki, że ten akurat w Wiśle interesuje mnie tyle co stopiony tuż po Wielkiej Nocy śnieg. To prawda. Kielce nam odjechały w tempie zawrotnym ze zresztą różnych, także obiektywnych powodów i to chyba nie tak trudno dostrzec. Pisanie o tym to chyba nie przejaw wrogości. Podobnie jak trudno doszukać się też wrogości w zachowaniach części kibiców, którzy dają wyraz swojemu niezadowoleniu. Mam nadzieję, że jednak się mylę i znajdę dowód swojej omylności już wkrótce, mam nadzieję po zdobyciu mistrzostwa Polski w co nadal wierzę. I z przyjemnością po ostatnim meczu odszczekam to na parkiecie przed bramką głośnym ujadaniem.
i jeszcze ten stary walkarz smie insynuowac cos piszac o "dziwnych kontraktach". za waszych rzadow to by szly dopiero przekrety. nie udalo sie na prezydenta to pobawimy sie w pilke reczna.
Bawię się w tą piłkę ręczną od czasów gdy jeszcze pewnie nawet twojego taty na świecie było, a Wisła grała na piasku w tzw. małpiaku. Co do obelg i insynuacji w pewnych kręgach przywykłem już do tego tym bardziej, że są one anonimowe, a zatem bezkarne i nie wymagające nadzwyczajnej odwagi. A co do dziwnych kontraktów ….zawsze za takie bedę uważał wysokie transfery bez upubliczniania kompleksowych badań lekarskich zakupowanych zawodników. Mam prawo do takich poglądów, tym bardziej, że wypowiadam je nie kryjąc się za anonimowym nickiem.
niestety Panie H. ja nie widze tu zadnych obelg w mojej wypowiedzi. Prosze sobie przewinac komentarze w góre i sprawdzic jak jest Pan postrzegany w srodowisku.
Żeby było jasne – transfery z ostatnich dwóch sezonów:
– sezon 2012/13:
– Nenadic – pierwsza strzelba zespołu, najważniejszy zawodnik w ofensywie;
– Ghionea – sprowadzany z renomą średniaka, okazał się bardzo ważnym ogniwem zespołu, jest bardzo regularny i skuteczny;
– Sego – bramkarz z najwyższej półki, tu nic dodawać nie trzeba;
– Ilyes – czołowy defensor, w ataku też zagrać potrafi;
– Nikcevic – na początku trochę zawodził, w ostatnim czasie widać że się zaaklimatyzował i teraz gra tak, jak tego oczekiwaliśmy;
Jak widać przed tym sezonem na 5 transferów 5 udanych.
– Przed sezonem 2011/12:
– Kubisztal – bardzo równo grający zawodnik, ważny w ataku i w obronie;
– Eklemovic – szczególnie w pierwszym sezonie spisywał się bardzo dobrze, do tego zrobił dla Wisły wiele poza parkietem;
– Spanne – praktycznie anonimowy gracz, który okazał się bardzo solidnym skrzydłowym;
– Toromanovic – nie jest to gracz wielkiego formatu. ale gra na przyzwoitym poziomie.
Jak widać w tym przypadku na 4 transfery także wszystkie można uznać za udane.
W trakcie sezonu dołączyli Olsen i Gomółka. Kariery w Płocku nie zrobili, ale też nikt od nich cudów nie wymagał. Gomółka przyszedł jako zmiennik dla Spanne, z racji tego że do końca sezonu wypadł ze składu Miszka. Pobył pół roku, myślę że wysokiej pensji nie pobierał, więc nie wiem nad czym tu lamentować. Jeszcze krócej był w Wiśle Olsen. On z kolei przyszedł w następstwie kontuzji Backstroma, jako zmiennik dla Wiśniewskiego. Chyba logiczne, że trenerzy chcieli mieć jakąś alternatywę dla obu skrzydłowych, więc te transfery były potrzebne. Zresztą tak jak mówię – ci zawodnicy byli w Płocku krótko i jakiś zawrotnych kwot na pewno nie inkasowali.
Jeśli chodzi o Rajkovica – jemu drogę do wybicia się utrudniły kontuzje. Miszczyński nie mógł chyba tego przewidzieć, że na początku pobytu zawodnik ten dozna kontuzji, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy. A podejrzewam, że gdyby Vuka był zdrowy, to dziś nie byłoby problemu obsady prawego rozegrania.
Co jak co, ale do transferów akurat za kadencji Miszczyńskiego przyczepić się nie można. Zdecydowana większość była udana i ciężko chyba znaleźć klub, gdzie tak udają się transfery. A trzeba mieć na uwadze, że ograniczony budżet sprawia, że działacze muszą szukać mniej znanych zawodników, gdzie ryzyko błędu jest większe.
Jeżeli chodzi o trenerów – w ostatnim czasie to był tylko jeden trener (od lipca 2010 to chyba dość długi okres). Lars zdobył mistrzostwo, doszedł do Top 16 LM, więc nie do końca można mówić że jego pobyt był nieudany. Oczywiście w tym sezonie wypalił się, ale Miszczyński potrafił zareagować i współpraca się zakończyła. Nowy trener – Cadenas – z pewnością nie jest kimś przypadkowym. Jest to trener z bardzo wysokiej półki, więc tu też nie można się przyczepić.
Możesz mi powiedzieć, jak według Ciebie zareagował Miszczyński na pracę Larsa w tym sezonie?
Panowie podziękowali sobie za współpracę i Larsa już w Wiśle nie ma.
To chyba Lars zrezygnował sam, a nie Miszczyński mu podziękował. Gdyby nie honorowe zachowanie Larsa to dalej byśmy bawili się w grę siroko
Poczytaj wywiady z Manolo (te zagraniczne) i dowiesz się kiedy Mysza zaczął z nim rozmowy. O pewnych rzeczach nie mówi się publicznie.
Dlatego też napisałem nie o wszystkich ale tylko o niektórych bardziej spektakularnych.
Jeżeli ci kolesie dojdą do władzy to jestem przekonany, że wielu zawodników odejdzie na czele z nowym trenerem Nikt z tym smrodzie nie wytrzyma! Kwestia czasu jak to się stanie Mam nadzieje, że AM zostanie
To mają takie kontrakty, że mogą w każdej chwili odejść? Jeżeli tak to naprawdę fatalnie.
Panie Hetkowski , niech Pan i Pana koledzy nie mieszają sie do klubu , bo prezes Miszczyński zrobił bardzo dużo dla Tego klubu . a wy zrobicie z klubu obore … Dziękuje dobranoc….
Człowieku zastanów się kim ja jestem, że mogę mieć wpływ na obsadę kadrową w jakiejkolwiek spółce miejskiej? Nie mam, ani nawet nie chcę mieć na to wpływu. Po co mi to? Kto jest prezesem nic mi do tego. Ja płacąc za bilet chcę mieć emocje i sukcesy mojego klubu, a czy mi tego dostarczy Przezes X, Prezes Y czy Prezes Z jest mi głęboko obojętne. Czy tak trudno to zrozumieć?
"Piwo to napój dla panienek" Aż brak słów.
Również ja wielu z was jestem za tym żeby A. Miszczyński nadal był sternikiem Naszej Wisełki Jest to człowiek, który daje z siebie wszystko dla klubu, a zmieszanie jakie robią inni jest nam nie potrzebne jeszcze w dodatku przed tak ważnymi meczami Wisełka Mistrz
Dla mnie Pan Miszczyński może być prezesem Wisły tak długo jak długo będzie chciał. Nie przychodzę na mecze dla niego tylko dla druzyny, po sportowe emocje, po sukcesy. I naprawde zupełnie nie rozumiem dlaczego jestem mieszany w jakieś rozgrywki personalne na które po prostu ani nie mam ani nie chcę mieć wpływu. Kto robi zamieszanie? Ja z pewnością w tym nie uczestniczę i uczestniczyć nie zamierzam Proszę zatem takich apeli nie kierować pod moim adresem..
trzymaj się z dala od klubu ty judaszu.
Panie Hetkowski, może Pan wyjaśnić w racjonalny sposób jak można jednego dnia "Jebać Kielce", a następnego krzyczeć Iskra Vive (niepotrzebne skreślić) Kielce? Chyba jest na to odpowiednia jednostka chorobowa…
Specjalnie dla Pana przesłanie, bo jak wiadomo związał się z ruchem pomarańczowego postępu: "Przerzut jest gorszy od ******a".
Przepraszam a czy w moim komentarzu pada jakieś nazwisko Ja do nikoga żadnych apeli nie zamierzam kierować Ja również przychodzę kibicować Wisełce i ona jest dla mnie najważniejsza
I za to już ciebie lubię -:)
A jak pisałem ze ktos za tym stoi to minusowaliscie i pluliscie na prezesa.Chceliscie to bedziecie mieli klike.I tak to luz jest,nie mozliwe zeby taki gnojek robił zadyme beziteresownie i nie bał sie niczego.Ccieliscie to macie.Oby sie nie spełniło bo juz po Wisełce i na mecze przestana ludzie chodzić bo nie bedzie po co.
Wiesz, zastanów sie co piszesz. Owszem, zgodzę się, że wszystkie ostatnie akcje dziwnym trafem zbiegają się w czasie, ale jestem w 100 % przekonany, że to tylko zbieg okoliczności. Nikt przy zdrowych zmysłach nawet nie pomyslał o takich zmianach, o czym nawet wspomniany przez Ciebie "gnojek" napisał w komentarzach na innej stronie. Jak będziemy się tak wszyscy oczerniać i wyzywać – choć mam wrazenie, że niektóre wpisy nie pochodzą od kibiców – to zostanie spalona ziemia i potem nikt już tu nie pomoże….
Jeśli chodzi o "dziwne kontrakty" to kto jak kto ale Heti nie powienien się wypowiadać , większość płocczan pamięta jakie wałki szły za waszych rządów i falszowane wybory gdzie wyroki dostali tylko pionki, ostatnio światło dzienne w końcu ujrzała sprawa kontraktu profesora wazeliny (wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi) , a za co apacz wyleciał z prezesa Petro Energo Rem ?? blisko związani z tą firmą mówią że właśnie za "uczciwość". Panie Wojtku nigdy nie miałem do Pana szacunku jako do polityka ale miałem duży szacunek jako do człowieka z pasją , kibica który poświęcał mnóstwo kasy i czasu żeby jeździć za Wisłą i kadrą w różne zakątki świata. W sekundę stracił Pan ten szacunek.
Wie Pan wcale bym się zdziwił jak dowiedziałbym się, że ponoszę też winę za przedłużajacą się zimę. Co mnie obchodzi jakiśprofesor wazelina? Po moim odejściu z Ratusza prześwietlono dokładnie wszystko czym się zajmowałem. Prowadziło to wiele różnych instytucji zwiazanych z organami ścigania i to w czasach gdy kierowali nimi politycy hiperantagonistycznie nastawieni do formacji której byłem reprezentantem. I wie Pan co się okazało? Ano okazało się jak próżny był ich trud. Nie mogę być obarczany wszystkimi grzechami świata, a taka jest tendencja osób z różnych powodów mi nie przychylnych. Jeżeli ten szalik oceniacie jako wielki grzech to po pierwsze był on całkiem nieświadomy, po drugie za niego serdecznie żałuję a po trzecie proszę Was o wybaczenie!
Panie Wojtku jakby 10 – latek powiedział mi po takim czymś że jest to całkiem nieświadomy grzech uwierzyłbym ale to mówi człowiek który tyle lat "siedzi w sporcie" ??? człowiek który dobrze zna realia panujące w świecie kibicowskim i wiedzący jakie stosunki panują na linii Płock – Kielce? Ja też czasem ale rzadko jeżdze na mecze piłkarskie w europie żeby obejrzeć kawał dobrego futbolu i rozumiem Pańską chęć zobaczenia na żywo historycznego wydarzenia w polskim handballu , ale dobrze Pan wie że w sporcie są pewne świętości i granice których przekroczenie niesie ze sobą brzemienne skutki , pozdrawiam
wojtek jeśli dobrze kojarzę to kondziowi chodziło o mirka wazelinę z mtbs , kondzio jeśli się mylę to popraw mnie ale jestem przekonany że trafiłem 😀
Całkiem normalnie. Tego dnia Vive Kielce z Polski grało z Metalurgiem Skopje z Macedonii. Grało także o punkty dla polskiego handbala mogące w przyszłości zaowocować drugim miejscem dla polskiej drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na ten mecz zaprosili mnie znajomi z Kielc, a taka znajomość chyba nie jest jakąś ujmą. Dlatego kibicowałem Vive i osobiście nie widzę w tym nic nagannego. Nie kibicowałem przeciwko Wiśle. Kibicowałem POLSKIEJ DRUŻYNIE w międzynarodowych rozgrywkach w których awans podnosi z pewnością prestiż tej dyscypliny sportu np w mediach, wśród sponsorów itp.
Komu będę kibicował w finale play off myślę, że nie muszę nawet mówić Z Wisłą byłem, jestem i będę zawsze, bardzo często nawet w najdalszych zakątkach Europy. Nie będę miał żadnych oporów, żeby i w OA i Hali Legionów tak samo głośno krzyczeć przeciwko drużynie, która w tych dniach znowu będzie naszym głównym wrogiem, bo zawsze to robiłem i robić będę.
Czy to, że będąc np w kraju arabskim wchodząc na zwiedzanie meczetu uszanuję zwyczaje tam panujące uczyni ze mnie muzułmanina? Co do" ruchu pomarańczowego postępu" to nawet tego nie skomentuję, ale przez pewną analogię…czy jeżeli na balu przebierańców przebiorę się za murzyna, czy to oznaczać będzie, że nazajutrz też tym murzynem będę? Panowie ogarnijcie się. Po co tyle zawzietości?
http://demotywatory.pl/4120223?utm_source=Czytnik… hah :).Pozdro
jestem zwykłym sobie człowiekiem ,wszedłem na stronkę ,czytam i nie wierze.Walka polityczna i tu już tu wkroczyła.Hetkowski i jego ekipa ,wiadomo kto za kim i co to za jedni. A czy nie wiecie lub udajecie ,co to za ekipa stoi za Miszczyńskim ,[ pan Kubera] i z jakiej partii się wywodzi? Jeden pan prezes i tylko on ma rację a inni co myślą inaczej to już nie Polacy .Wszyscy ale to wszyscy jesteście manipulowani jak przez jednych tak i przez drugich , a wasze zdanie nic nie znaczy.
skończ waść , wstydu oszczędź
Politykę to ty tu urządzasz a nie my kibice.A po co piszesz o tym kto za kim stoi ?.Dla mnie Miszczyński może nawet się wywodzić z każdej innej partii ,byle by dobrze klub funkcjonował.Sam zaczynasz podziały że ten jest ble bo jest z PISu ,a czy to ważne?.I żeby nie było ,nie jestem sympatykiem PISu .
I jeszcze jedno -Nie myśl że jesteśmy narodem matołów ,i że politycy są mądrzejsi od narodu.Możecie nas wszyscy rżnąć na kasę od PO po SLD ,ale kiedyś was z tego rozliczymy .Zwolennik- zmieleni .pl
Ja też oglądałem mecz Kielc w sobotę, wszystko się rozumie że drużyna z Polski ale ŻADEN SZANUJĄCY PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE I INNYCH KIBIC NIE ZAŁOŻY SZALIKA NAJWIĘKSZEGO RYWALA- WROGA.
O tym mowa. I taki kibic gdziekolwiek by nie był i jakikolwiek mecz by nie oglądał na pytanie o najlepsze barwy, wymieni barwy SWOJEGO KLUBU- tu WISŁY.
"Jeżeli ten szalik oceniacie jako wielki grzech to po pierwsze był on całkiem nieświadomy, po drugie za niego serdecznie żałuję a po trzecie proszę Was o wybaczenie!"
Trzeba było od tego zacząć p. Wojciechu, a nie prowadzić dziwne dyskusje. Mimo wszystko takie zachowanie w Płocko- kieleckich realiach jest niedopuszczalne i naraził Pan Klub , Kibiców i siebie na pośmiewisko. Proszę poczytać komentarze na różnych forach dotyczących piłki ręcznej.
taki biedak nieswiadomy… cale zycie interesuje sie sportem podobno. czyli jak zobaczy kogos z madrytu w koszulce barcy to pewnie tez to nic takiego, bo mogl to zrobic nieswiadomie
Sorki Panowie i Panie! Uświadomiłem sobie jaką głupotę zrobiłem. Przepraszam Wszystkich z całego mojego kibicowskiego serca! Przecież wiecie jakie ono jest naprawdę i dla kogo bije!
no strach zajrzał bo jak tu iść namecz, a i wybory niedługo . pan to chyba cały czas uważa że to pokolenie cymbałow, niestety te żałosne udawanie skruszonego już dawno nie działa na ludzi,
W trudnych chwilach ludzi łączy jakieś nieszczęście, nie pozwulmy na to nieszczęście. Teraz znów WSZYSCY kibice bez PODZIAŁÓW niech pokażą za kim są i dla kogo biją nasze serca. Pokażmy że my to Wisła a w Wiśle dla takich ludzi jak ci z filmiku NIE MA .Najlepsza pora na pokazanie o co nam chodzi już w sobotę.
Wojciechu sorki z całego kibicowskiego serca przeprosiny odrzucone.
Sprzedam Opla…
Wojciechu a może porozmawiasz o głosach , które wiózł dla ciebie w aucie pan j ,kiedy przegrałeś wybory, i ty masz teraz coś do powiedzenia,wenta z bertem czekają na ciebie, tam jest twoje miejsce ,kibicu vive , nie iskry- kaska co cwaniaczku
wybacz Panie H., ale…
1. bym był pijany w pień, naćpany jak komar na dworcu ale na to pytanie bym odpowiedzial trafnie i jak należy na Nafiarza, jak i 99,5 % odob z tej dyskusji (niestety 0,5% to Pan). Nawet gdybym chciał specjalnie odpowiedzieć inaczej to by mi gardło na to nie pozwoliło.
2. Nie wiem co z zrobić z Pana skruchą, ponieważ dość długo to trwało, a po drodze zdążył już Pan powyciągać jakieś pomówienia na ludzi w klubie. Tak wiec raczej ich nie przyjmuje. Niech Pan dalej pracuje mad PR. Powodzenia
Po co pisać takie rzeczy tutaj i teraz?
Od wielu lat sport stanowi moją pasję i sportowi właśnie poświęcam wiele swojego czasu. Robię to dla przyjemności i z wielką przyjemnością. Dwie najważniejsze dyscypliny które kocham to piłka nożna i piłka ręczna. Moim klubem jest oczywiście ZKS. Moimi barwami są niebieski i biały, ale także biały i czerwony. Wyznaję dwie zasady – JESTEŚMY ZAWSZE TAM GDZIE NASZA WISŁA GRA i ZAWSZE TAM GDZIE BIAŁO-CZERWONI. Od wielu, wielu lat jeżdżę za tymi barwami po całym bez mała świecie. Niekiedy moja pasja sportowca i kibica sprawi, że jestem też na innych arenach gdzie dzieją się rzeczy ważne dla całego polskiego sportu. Tak niestety stało się także, gdy kielecka Iskra walczyła o historyczny awans polskiego zespołu do Final Four Ligi Mistrzów, pracując poniekąd na punkty dla polskiego handballa z perspektywą gry drugiej polskiej drużyny w LM. Tak się składa, że mam w tym mieście wielu znajomych, którzy zaprosili mnie na koleżeńskie spotkanie, a pretekstem do tego był właśnie ten mecz. Na zatłoczonej kieleckiej hali, żeby zdobyć bilety posłużono się mają pozycją takiego małego lokalnego VIP-a, któremu takiej przysługi na ogół się nie odmawia. Przy wejściu do hali w niebieskiej koszulce w drodze na wyznaczone dla nas miejsca jeden z miejscowych oficjeli, w dobrej czy złej wierze, nie wiem, założył mi szalik Iskry. Żałuję, że go przyjąłem, ale faktycznie nie zdawałem sobie sprawy, że mój wizerunek zostanie trochę podstępnie wykorzystany. Nie chcąc urazić darczyńców nie odrzuciłem tego szalika. Nawiasem mówiąc w domu mam sporą kolekcję różnych sportowych gadżetów przypominających mi różne wydarzenia z moim udziałem. Nie sądziłem, że ten atrybut w świadomości wielu ludzi będzie poczytany mi za zdradę, tym bardziej, że wydawało mi się, że czego jak czego ale mojego przywiązania do klubu nikomu nie będę musiał udowadniać. Potem podjąłem żartobliwą jak mi się wydawało rozmowę z jak się okazało operatorem jakiejś kieleckiej kablówki. Ze śmiechem rozpoznając we mnie człowieka z Płocka, wyraźnie wyróżniającego się na sektorze niebieską koszulką zapytał jakie barwy są najlepsze. Ze śmiechem traktując to jako swoisty żart wskazałem emblemat Iskry.
Teraz wiem, że popełniłem poważny błąd, może największy w moim kibicowskim życiu, a głupi żart nie okazał się ani trochę śmieszny. Lekko dałem się podejść i rozpętała się afera ze mną w roli głównej. Jako dorosły delikatnie mówiąc człowiek nie mogę tego zrzucić na brak mojego doświadczenia. Ot po prostu chwila bezmyślności. Dzisiaj wiem, że obraziłem tym wielu płockich kibiców ręcznej ale jak sądzę również nożnej. Jest mi wyraźnie przykro, tym bardziej, że od wielu tych ludzi doświadczyłem w różnych etapach mojego życia wiele życzliwości starając się to odwzajemniać , chociażby staraniami o jak największe środki na działalność Wisełki czy starając się wspierać wiele kibicowskich inicjatyw. Fakty niestety są nieubłagane i nie można ich cofnąć, wymazać, a może nawet tych drastycznych zapomnieć. Pozostaje mi powiedzieć: PANIE I PANOWIE PRZEPRASZAM ZA NIESTOSOWNE ZACHOWANIE KTÓRE WIELU Z WAS SPRAWIŁO PRZYKROŚĆ. Nie zrobiłem tego z premedytacją traktując wyjazd do Kielc wyłącznie jako udział w ważnym wydarzeniu dla polskiego sportu. Cóż, dzisiaj z perspektywy czasu bardzo tego żałuję i proszę Was o jak najłagodniejszy wymiar kary.
Ja tam przeprosiny mogę przyjąć,ale na szacunek będzie pan musiał zapracować i to porządnie.
nie rusza mnie Pana wypowiedz, rozumiem Pana argumenty. Też jestem kibicem reprezentacji i innych klubow. ale jeden klub pilki recznej jest w moim sercu WISLA PLOCK. i nigdy tego nie zmenie. Rowniez chcialem zeby kielce awansowaly, bo licze zwe dzieki temu otrzymamy 2 miejsca do LM. Ale niegdy bym sie tak nie skompromitowal. Po pierwsze od razu bym wyjebal ten szalik albo go zdjac a z nim nie paradowal po hali a po drugie widac ze mam tu ktos parcie na szklo ostre no ale to juz pana problem.
I na tym kończymy temat. Ponad 200 komentarzy to wystarczająca liczba. Skupiamy się na weekendowych meczach, bo ostatnio aż za dużo mamy tych pozasportowych wrażeń. Do zobaczenia w sobotę i niedzielę na hali! PS: w poniedziałek konferencja prasowa z Manolo w… Warszawie 🙂