Lato na całego!

Dziś początek kalendarzowego lata! Nareszcie chciałoby się rzec. Słońce, plaża, zimne piwko pod chmurką. To jest to czego żyjącym w strefie naszego klimatu brakuje przez mniej więcej 9 miesięcy w roku.  Nic tylko korzystać ile się da!

Z podobnego założenia wyszli chyba nasi liczni klubowi działacze. Od ostatniego meczu sezonu w Kielcach lada dzień minie miesiąc, w czasie którego działalność informacyjna klubu wyraźnie przeszła już na tryb wakacyjny. Zdawkowe newsy przy okazji spotkań reprezentacji Polski to w zasadzie wszystko czym kibice mogli się nacieszyć. Co z uzupełnieniem składu zespołu? Co z nowymi umowami sponsorskimi? Co z Adamem Wiśniewskim i jego potencjalną rolą w klubie? Ano nie wiadomo…

Co robi teraz nasz prezes? W maju tuż przed decydującymi meczami otrzymaliśmy informację, że ze względu na dynamiczną sytuację i końcówkę sezonu nie zostanie nam udzielona odpowiedź na pytania jakie przekazaliśmy do klubu. Od tego czasu mamy wrażenie, że prezes zapadł się dosłownie pod ziemię. Czyżby wiedział o swoim niechybnym końcu przygody z Wisłą i w związku z tym odpuścił dalszą tytaniczną pracę jaką do tej pory wykonywał? Jest wiele pytań, które zostają bez odpowiedzi.

Ze swojej strony nie wyobrażam sobie aby zarówno obecny prezes jak i wiceprezes pozostali w klubie na kolejny sezon. Z pespektywy fana Wisły (przeciętnego kibica i obserwatora handballowgo świata) są to osoby, które nie posiadają odpowiednich kompetencji do piastowania tak wymagających stanowisk. Im prędzej przedstawiciel właściciela klubu pójdzie po rozum do głowy i dojdzie do wniosku, że klub sportowy zwyczajnie „dusi” się kiedy jest przytłoczony przez politykę, tym prędzej Wisła znów popłynie swoim należnym nurtem.

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika