MŚ 2013: Wygrany dreszczowiec z Serbami!

pol-hol_55

Polscy szczypiorniści pokonali serbskich rywali w niezwykle ważnym spotkaniu czwartej kolejki grupy C Mistrzostw Świata w Hiszpanii 25-24 (11-13). W pierwszej połowie Polacy przegrywali już 8-13, ale mimo to udało im się pokonać podopiecznych Veselina Vukovicia dzięki bramce Roberta Orzechowskiego zdobytej niemal równo z końcową syreną (foto: skibek.pl).

Polska – Serbia 25-24 (11-13)

Polska: Szmal, Wichary – Jurecki B. 9, Orzechowski 5, Bielecki 2, Kubisztal 2, Jaszka 2, Jurecki M. 2, Lijewski K. 1, Lijewski M. 1, Wiśniewski 1, Grabarczyk.

Serbia: Stanić – Ilić M. 9, Prodanović 6, Nikcević 3, Toskić 2, Zelenović 2, Nenadić 1, Stanković 1, Dragas, Sesum, Vucković, Vujin.

Tradycyjnie już pełne 60 minut zagrał Adam Wiśniewski, który w tym czasie zdobył jedną bramkę ze skrzydła (na dwie próby) i raz pomylił się w fantastycznej sytuacji z szóstego metra.

Grający niespełna 35 minut Michał Kubisztal zaczął mecz z Serbami jako podstawowy środkoworozgrywający. Kubeł grający przez długi czas również w obronie dwukrotnie pokonał Darko Stanicia (raz z drugiej linii, az po kontrze), co dało mu 50% skuteczności.

Marcin Wichary jako zmiennik Sławomira Szmala zagrał przez niemal 26 minut. W tym czasie obronił cztery z czternastu rzutów rywali (w tym jeden karny Momira Ilicia), co dało mu 29% skutecznych interwencji.

W barwach Serbii Ivan Nikcević, podobnie jak Adam Wiśniewski w reprezentacji Polski, zagrał całe spotkanie. W tym czasie Ivan rzucił trzy bramki (dwie ze skrzydła i jedną z kontry), co pozwoliło mu na koniec spotkania pochwalić się 75% skutecznością.

Mniej udane spotkanie na nasze szczęście zagrał Petar Nenadić, który przez 24 minuty rzucał cztery razy, ale tylko raz ulokował piłkę w polskiej bramce.

Napisał: Ciaras

Ktoś dla kogo Wisła to coś więcej niż klub. Wierny kibic-redaktor podążający za swoim zespołem po najdalszych zakątkach Europy. Jeden z twórców i pomysłodawców serwisu Nafciarze.info
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika