Polscy szczypiorniści pokonali serbskich rywali w niezwykle ważnym spotkaniu czwartej kolejki grupy C Mistrzostw Świata w Hiszpanii 25-24 (11-13). W pierwszej połowie Polacy przegrywali już 8-13, ale mimo to udało im się pokonać podopiecznych Veselina Vukovicia dzięki bramce Roberta Orzechowskiego zdobytej niemal równo z końcową syreną (foto: skibek.pl).
Polska – Serbia 25-24 (11-13)
Polska: Szmal, Wichary – Jurecki B. 9, Orzechowski 5, Bielecki 2, Kubisztal 2, Jaszka 2, Jurecki M. 2, Lijewski K. 1, Lijewski M. 1, Wiśniewski 1, Grabarczyk.
Serbia: Stanić – Ilić M. 9, Prodanović 6, Nikcević 3, Toskić 2, Zelenović 2, Nenadić 1, Stanković 1, Dragas, Sesum, Vucković, Vujin.
Tradycyjnie już pełne 60 minut zagrał Adam Wiśniewski, który w tym czasie zdobył jedną bramkę ze skrzydła (na dwie próby) i raz pomylił się w fantastycznej sytuacji z szóstego metra.
Grający niespełna 35 minut Michał Kubisztal zaczął mecz z Serbami jako podstawowy środkoworozgrywający. Kubeł grający przez długi czas również w obronie dwukrotnie pokonał Darko Stanicia (raz z drugiej linii, az po kontrze), co dało mu 50% skuteczności.
Marcin Wichary jako zmiennik Sławomira Szmala zagrał przez niemal 26 minut. W tym czasie obronił cztery z czternastu rzutów rywali (w tym jeden karny Momira Ilicia), co dało mu 29% skutecznych interwencji.
W barwach Serbii Ivan Nikcević, podobnie jak Adam Wiśniewski w reprezentacji Polski, zagrał całe spotkanie. W tym czasie Ivan rzucił trzy bramki (dwie ze skrzydła i jedną z kontry), co pozwoliło mu na koniec spotkania pochwalić się 75% skutecznością.
Mniej udane spotkanie na nasze szczęście zagrał Petar Nenadić, który przez 24 minuty rzucał cztery razy, ale tylko raz ulokował piłkę w polskiej bramce.
Gratulacje, przełamali się ! Biegler pokazał jak powinien reagować trener w końcówce meczu przy remisie 😉 http://sport.tvp.pl/9778027/horror-w-saragossie-p…
Wydaje mi się, że Kubeł rzucił 3 bramki
Świetny mecz.
Kubeł bankowo 3 bramki!
Po meczu w studiu telewizyjnym mówili, że Bartek Jurecki rzucił 8!
I tak przy okazji. Jestem ciekaw, czy temat Momira Ilica jest nadal aktulany?
Człowek maszyna. Ma pierdol ……
Kolejny błąd w statystykach na tych mistrzostwach. Jedną bramkę Jaszki przypisali Szrekowi.
Opieram się na oficjalnych statystykach IHF ze spotkań: http://www.ihf.info/files/CompetitionData/127/pdf… wg nich Kubeł ma dwie bramki (a przynajmniej dwie ma uznane jako swoje).
no dokładnie…Momir jest totalnie zajebistym grajkiem!! a 'znawcy' już go odprawiali na emeryture
niestety ta wygrana i tak daje nikłe szanse na pierwsze miejsce w grupie. Nadal to Serbowie o wszystkim decydują. Nie wiem co według regulaminu liczy się w pierwszej kolejność jeżeli 3 zespoły będą miały taką samą liczbę punktów, a tak może być jeżeli Serbia wygra ze Słowenią. W obu przypadkach (stosunek bramek z wszystkich spotkań lub stosunek bramek ze spotkań między zainteresowanymi drużynami) to Serbia ma lepszą sytuację.
Wygrana nad Koreą da nam jednak pewne drugie miejsce a to oznaczać będzie Węgry w 1/8
Nie marudź, wolałbyś Chorwację, albo Hiszpanię ? Wygrana z Koreą nie daje nam pewnego 2 miejsca, poczytaj fora albo SF, ludzie detalicznie rozebrali sytuację w naszej grupie. Po naszej wygranej z Koreą o miejscach 1-3 w grupie zadecyduje wynik meczu Serbia – Słowenia. Jeśli się ustawią jesteśmy na 3 miejscu, w co za bardzo nie wierzę. Najbardziej prawdopodobne jest 2 miejsce tak jak piszesz.
Dla mnie kapitalną robotę w obronie robili wczoraj Gadżet i Kubeł. Co do Momira – faktycznie, ma pierd….Ja nadal wierzę, że zobaczymy go w koszulce Wisły i za to trzymam kciuki. Jak dla mnie, to zawodnik kompletny.
Ps. Kubeł na bank 3 bramy!!!
Po pierwszej połowie byłem pesymistą, na szczęście nasza drużyna wzięła się w garść, pokazała że ma charakter i zwyciężyła. Dobrze że zmieniliśmy obronę na 5-1, na początku Ilic robił co chciał, potem podwyższaliśmy pod niego lub pod Nenadica, przez co gra Serbów się posypała. Kawał dobrej roboty Wiśniewskiego, pokazał że potrafi świetnie odłączyć rywala, zresztą nie pierwszy raz, bo rok temu odłączył Hansena. Szkoda tylko zmarnowanej sytuacji ze skrzydła w drugiej połowie, na szczęście nie zaważyło to na zwycięstwie. Kubeł rozegrał wg mnie bardzo dobry mecz, świetny w obronie, przyzwoity w ataku. Wichura zagrał poprawnie, szczególnie końcówka pierwszej połowy w jego wykonaniu na duży plus.
Momir Ilic naprawdę świetne zawody, niektórzy mówili że ten zawodnik już się starzeje, bo jesienią grał niezbyt dużo w Kiel, ale na tych mistrzostwach nadal pokazuje że jest wybitnym zawodnikiem i na pewno byłby dużym wzmocnieniem.
Jeżeli wyjdziemy z 2 miejsca to najpierw trafiamy na Węgrów, a potem najprawdopodobniej na Duńczyków… Jeżeli wyjdziemy z 1 miejsca trafimy na Algierię lub Egipt, a później na Rosję… Oby udało się wyjść z pierwszego miejsca… Bo pamiętacie kogo pokonaliśmy w ćwierćfinale w 2007 roku…? 🙂
Ilic mało gral w Kiel tylko dlaczego ? może dlatego że odchodzi 🙂 .Podobną sytuację miał Nikola pół roku grzał ławę .
Co do meczu to dla mnie kluczowe było wejście Szerfywa -wkońcu atak zaczął wyglądać przyzwoicie + Wisnia na 1 to dało nam kopa .
Kontuzji nabawił się Petar Nenadić (ma coś z nogą)
Oby to nie było nic poważnego, to jest nasz jeden z najważniejszych zawodników. Skąd info?
Gazeta W.
oby Pater był zdrowy po powrocie do Płocka bo praktycznie od 2 lutego jego brak byłby nader widoczny