Tocząca się 2 miesiące saga z Nemanją Obradovićem w roli głównej nareszcie dobiegła końca. EHF orzekła, że roszczenia ze strony poprzedniego klubu Serba są bezpodstawne a sam zawodnik z końcem czerwca uzyskał status zawodnika wolnego w związku z czym mógł podpisać kontrakt z Wisłą.
Po raz drugi zatem witamy Nemanję w Płocku i życzymy samych sukcesów oraz owocnej dla obu stron współpracy na lata!
Serb przeszedł z drużyna pełen cykl przygotowawczy do sezonu. Cały czas był w treningu więc z adaptacją nie powinno być problemu. Szansą na oficjalny debiut w niebiesko-biało-niebieskich barwach będzie środowe spotkanie z Pogonią Szczecin. Sami jesteśmy ciekawi w jakiej roli widzi Nemanję na boisku trener Piotr Przybecki. Sprowadzany był z myślą o grze na środku rozegrania. W Metalurgu z powodzeniem grywał też na lewej połówce gdzie raz po raz straszył rzutami z drugiej linii i co ciekawe rzutami z koła, na które często zabiegał i dzięki swym gabarytom (rzeczywiście bardziej pasującym do pozycji obrotowego niż playmakera) również skutecznie punktował. Niebagatelna też powinna być rola Obradovića w defensywie, która jest naszym najsłabszym elementem od początku sezonu. Wierzę, że dzięki swej posturze skutecznie wzmocni dziurawe centrum naszej obrony. Kontrakt zawodnika ma obowiązywać przez 3 najbliższe sezony.
Nemanja powodzenia i pokaż na co cię stać udowadniając, że warto było stoczyć tę bitwę z Metalurgiem Skopje!