Czas intensywnych przygotowań dobiegł końca. W sobotę szóstego września na inaugurację nowego sezonu PGNiG Superligi, do płockiej hali zawita beniaminek z Wągrowca . To już nie sparing, ani mecz kontrolny, lecz spotkanie o punkty, w którym Nafciarze obiecują dać z siebie wszystko i postawić mały krok w kierunku walki o Mistrzostwo Polski. Czy pierwszy mecz okaże się dobrą wróżbą na ten sezon i pokaże znakomitą formę Wisły? Odpowiedź już w sobotę (foto: Grzegorz Trzpil).
Nielba Wągrowiec obok Śląska Wrocław i Wybrzeża Gdańsk, jako trzecia drużyna wywalczyła możliwość gry w PGNiG Superlidze mężczyzn. Beniaminek z Wągrowca ostatni raz uczestniczył w tych rozgrywkach w sezonie 2011/2012. W ówczesnym sezonie Nielbiści stawali naprzeciw Nafciarzy trzy razy. Dwa razy wysoko przegrywając i raz niespodziewanie remisując na własnym parkiecie. Jednak często bywa tak, że beniaminek ma znakomity start sezonu, co jest konsekwencją niesamowitej walki, chęci pokazania się z jak najlepszej strony oraz ambicji piłkarzy przychodzących z niższej ligi. Czy zatem należy obawiać się przeciwnika?
Wągrowiec to swoista kolonia płockich piłkarzy i trenerów. Już od wielu lat w tym klubie przewijają się nazwiska płocczan zaczynając od młodych reprezentantów Wisły, wychowanków i trenerów. W tym sezonie szeregi Nieblistów zasilają trzej płoccy szczypiorniści: Adrian Konczewski, Cezary Marciniak i Bartosz Świerad.
Wągrowczanie w okresie przygotowawczym rozegrali aż trzynaście gier kontrolnych, ale tylko dwukrotnie opuszczali parkiet jako zwycięzcy. Przegrali m.in. dwukrotnie ze Śląskiem Wrocław oraz zremisowali z Pogonią Szczecin. Nie osłabia to jednak morale w drużynie, bo jak mówi trener wągrowczan.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie nam w lidze bardzo trudno. Musimy jednak pracować nad zbudowaniem zespołu i jestem przekonany, że z meczu na mecz będziemy wyglądać coraz lepiej – podkreśla Zbigniew Markuszewski
Płocczanie natomiast po ciężkich treningach chcieliby wrócić już do regularnej gry. Każdy rwie się na parkiet i daje z siebie wszystko – jak podkreślają sami zawodnicy. Nie ukrywają jednak jeszcze braku idealnego zgrania, ale to wszystko ma przyjść na decydującą fazę rozgrywek. Wszystkich zatem zapraszamy do Orlen Areny w sobotę 6 września o godzinie 18:00. Relację tekstową będzie można również śledzić na naszym profilu na Twitter’ze oraz Facebook’u.
Sorry Machnas, że się czepiam, ale w ostatnim akapicie miesiąc do zmiany (nie sierpnia, a września). Potem możesz usunąć mój post.
Cenimy spostrzegawczych czytelników 😉 Dzięki zaraz poprawimy. Człowiekowi szkoda chyba wakacji 🙂
Ciarasie mialbym prosbe do Ciebie!jesli bedziesz przeprowadzal wywiad zadaj prezesowi pytanie jesli mozesz czy to prawda ze jesli klub znajdzie sponsora na powiedzmy 500tys miasta zmniejsza zaangazowanie finansowe w klub o te 500tys.wiem ze z jurkiewiczem bylo tak ze jesli by odszedl do kielc to miasto mialo dac o ta kwote mniej pieniedzy ze sponsorami tez tak podobno jest-klub znajduje sponsoram na powiedzmy 500tys miasto daje 500tys mniej.jesli to jest prawda to wspaniale panie nowakowski dzialacie super motywacja na szukanie sponsorow
Fajnie by bylo zeby Prezes powiedzial co z pubem i za co zarembski bierze pieniadze
No to by było naprawdę kuriozum!!! Po części też tłumaczyłoby brak nowych sponsorów. Jakiś sponsor musiałby dac 6 mln (brzmi jak science fiction), żebyśmy o 1mln zwiększyli budżet w stosunku do obecnego. Bo 5 baniek zdaje się daję miasto.
Z jurkiewiczem wiem na 100procent ze miasto mialo dac mniej o kwote ktora Wisla miala wziac za kaczke.slyszalem tez ze ze sponsorami jest tez tak ale tego nie wiem na 100 procent.naprawde kuriozum
Z Wybrzeżem zagramy w Ergo Arenie. To news czy jestem sto lat za murzynami?
http://sport.trojmiasto.pl/Prezes-Trzoska-Jeden-z…
Może nie sto lat, ale info już znane od dłuższego czasu 😛
Wrzucałem info na temat meczu parę dni temu 🙂
A tak z innej beczki:
Mam nadzieję, że ktoś kompetentny z klubu (kierownik drużyny?) pilnuje kar z finałów. Bo głupio by było, jakbyśmy powtorzyli casus 7egii. Jeszcze dowalą nam walkower albo jakieś kary finansowe za głupie niedopatrzenie…
Mecz o tyle ciekawszy, ze przyjezdzaja kibice gosci. Dobrze pamietam, ze w poprzednim sezonie nikogo poza Kielcami nie bylo?
Na pewno była wycieczka z Głogowa oraz przyzwoita grupa ze Szczecina na początku sezonu.
No oczy przecieram ze zdumienia. Niby co, wywiad z prezesem ma odmienić losy Wisły ? Dalej pełno miłośników magii i bajek 😉
Ciaras: z tego co pamiętam akurat w zeszłym roku nie było nikogo z Głogowa, bo mecz był w jakimś dziwnym terminie. A szkoda, bo „senior-ultras” nadają pewnego kolorytu w tej smutnej lidze 😛
jak to było z kara dla Manolo? czy tez jest zawieszony jak ten Mongoł? Czy dzisiaj bedzie normalnie dyrygował poczynaniami naszych grajków?
Kara zawieszenia obowiązuje. Manolo przez 2 mecze nie może prowadzić drużyny (Dujszebajew dostał 4 mecze zawieszenia).
Mam nadzieję, że ktoś w klubie o tym pamięta…
wydaje mi się że Magik 1, a mongoł 5, ważne że dziś rusza liga…
Teraz o seksie w sporcie :
Jebać Kielce jebać !
A propos kar. Palant 'Jajcołap’ Dupydajew został zawieszony na 4 mecze, Manolo na 2, to ścierwo buntić też 2 za startowanie z łapami do Sypy. Dodadatkowo nasz klub dostał 3 tys. kary za niewyznaczenie miejsc na trybunach dla ukaranych szkoleniowców.