O ligowe punkty w Lubinie

Dziś o 13 w Lubinie Nafciarze rozpoczną kolejne spotkanie rozgrywane w ramach rodzimej Superligi. Przeciwnikiem będzie miejscowe Zagłębie Lubin.

Wiślacy do Lubina udali się niezmienionym względem ostatnich meczy składzie: nadal kontuzje leczą Dan Racotea i Marko Tarabochia a Mateusz Piechowski nie znalazł uznania w oczach trenera. O środowym blamażu w meczu z Pickiem Szeged Nafciarze muszą na chwilę chociaż zapomnieć, zebrać siły i zagrać swoją grę aby spokojnie wywieźć komplet punktów. Nie ma co się oszukiwać jesteśmy zdecydowanym faworytem tego pojedynku i mimo słabej formy jaką obecnie prezentujemy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo nie wchodzi w grę. Ważne aby obyło się bez urazów bo już w środę starcie z Kielcami, które dla mnie osobiście jest zawsze ważnym wydarzeniem. Jeszcze za czasów hali Chemika mówiło się, że można przegrać inne mecze w sezonie ale tego z Kielcami nigdy. Nadal myślenia w takich kategoriach się nie pozbyłem i wygrana w środę zatarła by fatalną ostatnio postawę drużyny.

W ekipie gospodarzy groźne są przede wszystkim skrzydła. Szykowany na następcę Valentina Ghionei w Płocku Arkadiusz Moryto ostatecznie postanowił pójść inną drogą… Z drugiej strony Jan Czuwara, który to jak głoszą plotki miałby zastąpić Lovro Mihica. Na środku można było się wcześniej obawiać grającego trenera Bartłomieja Jaszki ale w tym momencie leczy uraz barku (znowu) i na pewno nie zagra.

Zapraszamy wszystkich do hali w Lubinie (bardzo fajny obiekt) lub przed telewizory na bezpośrednią transmisję. Naprzód Nafciarze!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika