Oświadczenie PSSPR – Zawsze jesteśmy za dopingiem!

img_0673

Na prośbę PSSRP przedstawiamy Wam oświadczenie na temat ostatnich komentarzy:

 

Za nieco ponad tydzień Nafciarze zagrają pierwszy w tym roku mecz w Orlen Arenie. Będzie to bardzo trudne spotkanie z Flensburgiem, w którym zwycięstwo przybliży nas do wyjścia z grupy. Zamiast, jako kibice, koncentrować się nad tym spotkaniem zostaliśmy wywołani do tablicy przez anonimowych internautów, którzy postanowili zawieszenie grupy prowadzącej doping na hali zastąpić tematem działalności stowarzyszenia z wyssanymi z palca zarzutami. Często podobne tego typu „podjazdy” zwyczajnie przemilczaliśmy, ale tym razem uznaliśmy, że sprawy zaszły za daleko, a stawiane nam zarzuty na stronie nafciarze.info zmusiły nas do zajęcia stanowiska.

Postaramy się obszernie odpowiedzieć na wszelkie „pytania”, które zostały skierowane w naszą stronę na portalu nafciarze.info i nie tylko. Ubolewamy, że musimy robić to na forum publicznym i odpowiadać na zarzuty postawione przez anonimowe osoby.

1. Pierwszy z pojawiających się zarzutów dotyczył „kłótni” pomiędzy grupą GieGowcy, a PSSPR. Ze strony PSSPR do żadnej kłótni nie doszło. W ostatnich dwóch latach zanim grupa z sektora G nadała nazwę swojej grupie Stowarzyszenie wspierało jej działalność w każdym przypadku, kiedy tylko powstawała potrzeba i chęć przygotowania oprawy meczowej czy zabezpieczenia akcesoriów kibicowskich. Byliśmy zawsze gotowi i finansowaliśmy je z pozyskanych m.in. na ten cel środków finansowych uważając to za swoisty obowiązek i sens istnienia stowarzyszenia. Przez ostatnie dwa lata na ogólno rozumianą oprawę meczową na sektorze G przekazaliśmy łącznie kilka tysięcy złotych na co mamy stosowne dokumenty finansowe z racji prowadzenia pełnej księgowości i rozliczeń z urzędem skarbowym. Z nadania nazwy grupie byliśmy bardzo zadowoleni, gdyż pozwoliło to na autopromocję grupy i kibiców z sektora G. Mało tego, zaproponowaliśmy wsparcie finansowe dla produkowanych przez chłopaków gadżetów (koszulki, vlepki), by uzyskane w ten sposób zarobki mogli przeznaczyć na oprawy meczowe. Zanim to nastąpiło doprowadziliśmy również w dniu 23 września do spotkania pomiędzy PSSPR, przedstawicielami wtedy jeszcze grupy organizującej doping, a Prezesem Klubu. Klub wychodząc naprzeciw oczekiwaniom grupy z sektora G zaproponował współpracą mającą na celu finansowe wsparcie Kibiców i ich działań. W zamian za świadczenie usług (rozklejanie plakatów) na rzecz Klubu przez PSSPR (jako formę prawną) i grupę organizującą doping, Klub zobowiązał się do zapłaty za w/w usługi. Taka forma działań jest jedyną możliwą do rozliczenia formą współpracy (PSSPR jako zarejestrowana organizacja może wystawiać rachunki Klubowi). W tym momencie pragniemy podkreślić, że wbrew powszechnej opinii członkowie PSSPR i jego Zarząd nie otrzymał z Klubu ani złotówki dotacji. Wszystkie zdobywane przez nas fundusze były wypracowane poprzez ŚWIADCZENIE USŁUG na rzecz Partnerów – m.in. koordynacji akcji zbierania kapsli z Tyskim, współpraca z mBankiem, promocja miasta Płocka czy rozkładanie band elektronicznych podczas spotkań Ligi Mistrzów. Grupa z sektora G zaakceptowała taką formę współpracy. Ustalone zostały również wstępne zasady na jakich funkcjonować ma sektor GG1. Przedstawiciele Stowarzyszenia i Sektora G zapoznali się z uwagami, jakie do Klubu przekazali przedstawiciele EHF (m.in. zakłócenie widowisk poprzez rzucanie serpentyn). Wszystkie strony zgodnie uzgodniły, że ich celem jest stworzenie fantastycznej atmosfery w ORLEN Arenie.

W dniu 28 września odbył się wyjazd do Legionowa. Wyjazd ten zorganizowany został tradycyjnie przez PSSPR. W drodze powrotnej z wyjazdu doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem kibiców innego klubu, który spowodował uszkodzenie busa. Na wyraźne żądanie kierowcy przedstawiciele PSSPR na miejsce zdarzenia wezwali policję, które sporządziła notatkę ze zdarzenia. Notatka ta stanowiła dowód dla ubezpieczyciela pojazdu na zaistnienie w/w sytuacji. Jak się później okazało to był ten moment, gdy stosunki na linii PSSPR – i nazwanej już grupy GieGowcy uległy pogorszeniu. A Stowarzyszenie spotkało się z zarzutem organizacji „mało kibicowskich wyjazdów” i współpracę z wiadomymi organami.

W listopadzie miało miejsce kolejne spotkanie z przedstawicielami Klubu, tym razem odbyło się ono bez przedstawiciela PSSPR – a grupa GieGowcy zgodnie z przygotowanymi przez nich ulotkami poinformowała przedstawicieli Klubu, że jest grupą niezależną od PSSPR. Od tego momentu zaczęliśmy również otrzymywać informacje, że owa grupa kontaktowała się z Partnerami PSSPR w sprawie wsparcia ich działań i jednocześnie stawiając w złym świetle Stowarzyszenie. Od fanów, którzy prowadzili rozmowy z obydwiema grupami celem uzyskania wyjaśnienia zaistniałych sytuacji usłyszeliśmy, że najważniejszą kwestią jest fakt ILE ŚRODKÓW POSIADAMY NA KONCIE? Biorąc pod uwagę fakt ogłoszenia niezależności grupy od PSSPR, która otrzymywała od nas wsparcie przez ostatnie dwa sezony tak postawione pytanie wprawiło nas w osłupienie… Co więcej, zawodnicy Klubu poinformowali nas, że GieGowcy zwrócili się do nich z prośbą o finansowe wsparcie wyjazdu do Szwajcarii. Zawodnicy zdecydowali, że nie będą rozdzielać kibiców i zebrane pieniądze przekazali zarówno PSSPR, jak i GieGowcom.

Po wyjeździe do Szwajcarii we wspólnym oświadczeniu z Lożą Szyderców odcięliśmy się od zachowania zaprezentowanego przez grupę GieGowcy podczas wyjazdu. Nadal uważamy, że zachowanie to było skrajnie nieodpowiedzialne i naraziło nasz Klub na kary ze strony EHF.

Wraz z Lożą Szyderców i Grupą GieGowcy otrzymaliśmy zaproszenie na kolejne spotkanie z przedstawicielami Klubu. Na spotkaniu, które odbyło się bez udziału grupy GieGowcy zgodnie stwierdziliśmy, że celem wszystkich grup kibicowskich powinno być wyeliminowanie podobnych incydentów z hali. Wszystkim nam zależy na głośnym wsparciu dla zawodników. Tym bardziej ubolewamy nad faktem, że grupa GieGowcy wycofała się z życia na hali. Nie ukrywamy, że osoby będące w tej grupie mają najlepsze predyspozycje do prowadzenia dopingu w hali. Po wydarzeniach w Szwajcarii chcieliśmy i nadal chcemy wypracować kompromis, który pozwoli na wspieranie zawodników Wisły, bez narażania Klubu na kary.

W ostatnich dniach z informacji przekazanych PSSPR przez wiceprezesa Klubu grupa GieGowcy na spotkaniu z wiceprezesem, dotyczącym ich powrotu do dopingu jasno i wyraźnie podkreśliła, że ich powrót na halę uzależniony jest od spełnienia postulatów, które przedstawią w najbliższym czasie. Osoby te nie podały czy postulaty te dotyczyły będą Klubu, Zarządu czy PSSPR.

2. Kolejnym z zarzutów są „machlojki przy wyjazdach” i rzekome zarabianie na nich. Różnice cenowe w wyjazdach tegorocznych i z lat poprzednich wynikają przede wszystkim z faktu mniejszego zainteresowania nimi. Od początku działalności Stowarzyszenia nie było możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych za świadczenie usług za które mogliśmy otrzymać jakikolwiek zastrzyk gotówki pozwalający nam wesprzeć wyjazdy czy oprawy w całkowitym zakresie. W związku z tym gdy na wyjazdy do Kielc, Kiel czy Veszprem, gdzie jechało ponad 100 kibiców mogliśmy wypracowywać nadwyżkę w budżecie, która spożytkowana była podczas wyjazdów, na które udawało się 4-8 osób. Zależało Nam, aby wszelkie wyjazdy po Polsce (które odbywały się w mniejszym gronie) były jak najmniejszym obciążeniem dla wyjazdowiczów. Każda osoba, która zwracała się do nas z prośbą o wsparcie wyjazdu takie wsparcie otrzymywała. Nie raz z pomocy korzystały również osoby zrzeszone obecnie w grupie GieGowcy. Uważaliśmy, że nadrzędnym celem jest brak zer wyjazdowych. Dlatego też niektóre ceny były nieznacznie wyższe (np. 5-10 zł do Kielc, 20-30 zł zagranica). Mówiąc kolokwialnie – 1000 zł zarobione przez PSSPR na wyjeździe do Kielc wydaliśmy na wsparcie wyjazdu do Mielca, Puław, Szczecina, Zabrza, Przemyśla, czy na organizowany przez nas rokrocznie turniej Kibiców i godne przyjęcie gości z innego miasta.

3. Kolejnym stawianym nam zarzutem?! jest sztuczne zaniżanie ceny wyjazdu do Szwajcarii. Już przed tym wyjazdem pojawiły się głosy, że PSSPR i jego zarząd zarabia na wyjazdach.

Z uwagi na to, że po kilku latach funkcjonowania, będąc zarejestrowaną organizacją, dzięki współpracy i budowaniu relacji z przewoźnikami od ubiegłego roku otrzymujemy preferencyjne warunki cenowe co pozwala na obniżanie cen wyjazdów. Inna sprawa, że za sprawą różnych czynników, związanych w naszej ocenie z atmosferą wokół klubu (wyniki sportowe, sprawy transferowe i informacyjne), o których można przeczytać także w Waszych wypowiedziach, frekwencja uległa znaczącemu obniżeniu w stosunku do tego co było jeszcze 2-3 lata temu.

4. W kwestii poruszania się członków stowarzyszenia po hali z widocznymi identyfikatorami. Owe trzy! identyfikatory wynikają jedynie z potrzeby dostępu do różnych pomieszczeń hali i wiążą się stricte z pomocą Klubowi przy organizacji spotkań w zakresie obsługi mediów i dotyczą jedynie SENIORÓW naszej organizacji. Wszystkie te osoby posiadają wykupione karnety na spotkania Nafciarzy, gdyż uznaliśmy, że nie traktujemy Klubu jako okazji do zarobku i chcemy go wspierać. Pozostali członkowie Stowarzyszenia biorą aktywny udział w życiu sektora G niezależnie od klasy przeciwnika lub zasiadają w okolicznych sektorach. Osoby, które nas bliżej znają doskonale o tym wiedzą.

5. Kolejny quasi-zarzut dotyczy konkretnej osoby i statusu tej osoby w strukturach PSSPR. Otóż jeśli ta informacja jest komuś potrzebna to podamy ją. Każdy z poprzednich prowadzących doping był związany ze Stowarzyszeniem. Poczynając od początku PSSPR – Radek był członkiem zarządu PSSPR, podobnie było z Becksem (choć jedynie przez chwilę z przyczyn prywatnych), do momentu zatrudnienia w Klubie członkiem PSSPR był również Falkoś oraz w ostatnich dwóch latach Bartosz. Żadna z wyżej wymienionych osób nie jest już członkiem PSSPR.

6. Rzecz ostatnia, podnoszona przez Was kwestia reprezentacji kibiców w klubie. Trzeba sobie powiedzieć otwarcie, że nie jest to prosta sprawa stąd wrażenie, być może słuszne, że jest to słaba reprezentacja. W rozmowach z ludźmi na co dzień, czy jak to pokazują choćby Wasze komentarze na stronie często zdania co do poszczególnych „wydarzeń” w klubie są podzielone i tak też jest wśród członków stowarzyszenia. To oczywiście normalne! Stąd zdarza się, że wypracowanie jednej wspólnej linii w rozmowach z zarządem SPR jest dość trudne. To, że nie oceniamy publicznie rozwiązań klubowych nie oznacza, że zawsze się z nimi zgadzamy. Informując o tym klub proponujemy rozwiązania, które mogłyby ułatwić nam kibicom zrozumienie podejmowanych lub nie decyzji (np. co do formy przekazu informacji transferowych), ale jak sami widzicie, efekt nie zawsze jest zadowalający i my zdajemy sobie z tego sprawę. Nie dziwimy się więc (nie mówimy o krytykanctwie dla zasady), że nie jesteście zadowoleni z działań klubu, a także i stowarzyszenia. Pamiętajcie, że jesteśmy takimi sami kibicami jak Wy, pracującymi, uczącymi się, mającymi własne rodziny, którzy kiedyś postanowili stworzyć organizację, która pozwoli na większą aktywność i promocję płockiego szczypiorniaka. Nie będziemy udawać, że wszystko co zrobiliśmy było super, bo tak nie jest, ale też nie zgadzamy się z frontalną krytyką i oszczerstwami jakie padają pod naszym adresem. Zapraszamy do działania nie tylko zza klawiatury, który Wam umożliwiliśmy, ponieważ strona nafciarze.info została stworzona przez nas-dla Was i mimo, że jesteśmy jej właścicielami to zaraz na początku zgodnie z założeniami oddaliśmy ją w ręce kibiców-pasjonatów, którzy także pracują na to, by służyła Wam kibicom. Poza współpracą informacyjną, głównie w zakresie związanej z ogłaszaniem wyjazdów nie ingerujemy w żaden sposób w tworzenie i prowadzenie strony. Zgadzamy się z głosami, że publiczne forum nie jest miejscem do prania brudów wewnątrz kibiców, ale jest też głosem kibiców, który możemy wykorzystywać podczas spotkań w klubie.

Kończąc, zawsze jesteśmy za dopingiem. Zgodnie z naszym statutem, który ostatnio nam się wypomina, poprzez swoje uczestnictwo w dopingu na sektorze G propagujemy idee czynnego kibicowania oraz pomagamy w organizowaniu dopingu poprzez zapewnienie środków na zakup niezbędnych akcesoriów, które widzicie i słyszycie z sektora G. Przy wsparciu każdego z Was mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Kto tylko wyrazi chęci na organizowanie dopingu na sektorze G, czy to jako członek stowarzyszenia, czy mający chęć bycia niezrzeszonym otrzyma nasze pełne wsparcie w każdym aspekcie.

Jeśli będziecie mieli dodatkowe pytania liczymy, że w niedalekiej przyszłości uda się zorganizować spotkanie na którym będzie możliwość dopytania i doprecyzowania zamieszczonych tu odpowiedzi. Jednocześnie zapraszamy osoby, które chciałyby aktywnie uczestniczyć w działaniach dla kibiców i klubu poprzez członkostwo związane ze Stowarzyszeniem. Zawsze możecie nas spotkać w holu Orlen Areny na wysokości popiersia śp. Stanisława Sulińskiego, gdzie prowadzimy zapisy na mecze wyjazdowe. Z uwagi na to, że nie mamy identyfikatorów postanowiliśmy zamówić specjalny roll-up, dzięki, któremu będziemy bardziej zauważalni i rozpoznawalni.

Z kibicowskim pozdrowieniem

Zarząd Płockiego Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Ręcznej

 

Jako redakcja Nafciarze.info optujemy za mediacją i spotkaniem 11 lutego z przedstawicielami powyższych stron cdn.