Rewanż na Szwecji, skuteczny Gadżet!

pol-hol_02

Podopieczni Michaela Bieglera zrewanżowali się reprezentacji Szwecji wygrywając w gdańskiej Ergo Arenie 22-18 (12-10). Zwycięstwo nad ekipą trzech koron pozwala Polakom wrócić na fotel lidera swojej grupy eliminacyjnej oraz być niemal pewnymi gry w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w Danii.

Na parkiecie ponownie mieliśmy okazję obejrzeć pięciu Nafciarzy. Najlepsze wrażenie zrobił najskuteczniejszy w ekipie biało-czerwonych Adam Wiśniewski – autor siedmiu bramek. Gadżet trafiał zarówno ze skrzydła, koła, jak i drugiej linii. Gdyby dopisało mu trochę więcej szczęścia, mecz ze Szwedami mógł zakończyć z dwucyfrowym dorobkiem.

Słabszy występ zanotował Paweł Paczkowski, który pod nieobecność Krzysztofa Lijewskiego był pierwszym wyborem Michaela Bieglera na prawym rozegraniu. Paczas nie zdobył ani jednej bramki, a jego częste niedokładne podania mogły przyprawić o zawał serca niejednego kibica reprezentacji.

Nieszczególnie występy przeciwko Szwecji będzie wspominał również Michał Kubisztal, który w obu spotkaniach zagrał słabo. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że Kubeł grał głównie na prawej stronie rozegrania, na której w drugim spotkaniu trener Biegler próbował aż czterech zawodników.

Występy Kamila Syprzaka i Marcina Wicharego można traktować raczej symbolicznie. Wichura jako zmiennik świetnie dysponowanego Sławomira Szmala, na parkiecie pojawiał się tylko na rzuty karne. Udało mu się odbić jedną piłkę rzucaną z siódmego metra przez Petersena.

Polska – Szwecja 22-18 (12-10)

Polska: Szmal, Wichary – Wiśniewski 7 (1/1), Bielecki 5, Jurecki 4 (0/1), Kuchczyński 2 (0/2), Daszek 2, Jurkiewicz 1, Jaszka 1, Syprzak, Kubisztal, Paczkowski, Grabarczyk,  Podsiadło.

Szwecja: Palicka – Ekberg 4 (3/4), Petersen 3 (3/4), Olson 3, Kallman 2, Jakobsson 2, Gottfridsson 2, Nilsson 1, Larholm 1, Fahlgren,  Karlsson, Zachaisson,  Andersson .

Kary: Polska – 10 min. (Grabarczyk, Podsiadło, Jurecki, Wiśniewski, Paczkowski – 2 min.) oraz Szwecja – 4 min. (Andersson, Zachaisson – 2 min.)

_______________________________________________________________________________

Powrót do wysokiej dyspozycji dobrym występem w narodowych barwach zasygnalizował Ivan Nikcević, który w zremisowanym 30-30 (16-14) przez reprezentację Serbii meczu z Austrią z dorobkiem ośmiu bramek był najlepszym strzelcem swojej drużyny. W pierwszym meczu obu ekip rozgrywanych w Austrii i wygranym przez gospodarzy 31-28 (16-17), serbski lewoskrzydłowy Wisły dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Trzy bramki w dwóch przegranych przez Bośnię i Hercegowinę spotkaniach z Rosją rzucił Muhamed Toromanović. Bośniacy ulegli Sbornej u siebie 23-32 (13-17) oraz po lepszym meczu na wyjeździe 24-26 (11-10) i z zerowym dorobkiem punktowym po czterech spotkaniach zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie.

Wygraną u siebie i porażkę na wyjeździe z Chorwacją zanotował Ferenc Ilyes wraz z reprezentacją Węgier. W pierwszym meczu obu ekip, wygranym przez Madziarów20-18 (8-7) zawodnik Wisły trzykrotnie pokonywał bramkarzy Chorwacji, w rewanżu zakończonym porażką jego ekipy 26-30 (9-15) sztuka ta udała mu się dwukrotnie.

Napisał: Ciaras

Ktoś dla kogo Wisła to coś więcej niż klub. Wierny kibic-redaktor podążający za swoim zespołem po najdalszych zakątkach Europy. Jeden z twórców i pomysłodawców serwisu Nafciarze.info
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika