Dzisiejsze spotkanie w Wągrowcu rozpoczęło drugą rundę spotkań PGNiG Superligi, a Nafciarze po raz drugi w aktualnych rozgrywkach nie pozostawili złudzeń, która drużyna jest lepsza i pewnie pokonali zdecydowanie niżej notowaną ekipę gospodarzy Nielbę Wągrowiec 41:22 (19:11). Mecz dwunastej kolejki był swoistym przetarciem przed sobotnim spotkaniem z „Dumą Katalonii” w ramach rozgrywek ligi mistrzów. (foto: Bartosz Sobiesiak).
W składzie drużyny z Wągrowca tradycyjnie znajduje się kilku wychowanków płockiego klubu i nie inaczej było tym razem. Zespół prowadzony przez Zbigniewa Markuszewskiego posiada w swoich szeregach płocki duet bramkarski Adrian Konczewski – Cezary Marciniak, a poczynaniami zespołu kieruje Bartosz Świerad, który jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników klubu z Wągrowca. Sztab szkoleniowy gospodarzy nie mógł skorzystać dzisiejszego popołudnia jedynie z usług Bogdana Oliferchuka, któremu odnowił się uraz mięśnia dwugłowego, a jego powrót na boisko planowany jest dopiero w przyszłym roku.
Manolo Cadenas tradycyjnie nie zabrał do autobusu udającego się w drogę do Wągrowca Mateusza Piechowskiego oraz kontuzjowanego Miljana Pusicy. Dzisiejsze spotkanie miało być mocniejszym treningiem z „czerwoną latarnią” ligi i swoistym przetarciem przed meczem z FC Barceloną. Faworyt był jeden i pozostawało, to tylko udowodnić na parkiecie bez nabawienia się jakichkolwiek urazów i kontuzji.
O dzisiejszym spotkaniu wypadałoby napisać, że po prostu się odbyło. Emocje skończyły się około piętnastej minuty meczu, gdy Nafciarze delikatnie podkręcili tempo i zacieśnili szyki obronne, dzięki czemu szybko wypracowali znaczną przewagę i na przerwę schodzili przy stanie 19:11. Twarda obrona w połączeniu z szybkimi i co najważniejsze skutecznymi kontrami okazywał się być zabójcza dla miejscowej Nielby, która miała ogromne problemy ze sforsowaniem formacji obronnej Wisły. Na wyróżnienie po pierwszych trzydziestu minutach zasługiwał przede wszystkim Mariusz Jurkiewicz, który znakomicie dyrygował poczynaniami niebiesko-biało-niebieskich. Druga połowa była obrazem identycznej gry obydwu zespołów z drugiego kwadransa pierwszej odsłony meczu. Nafciarze systematycznie powiększali swoją przewagę i co najważniejsze bez żadnych kontuzji pokonali Nielbę 41:22.
Nielba Wągrowiec – Wisła Płock 22:41 (11:19)
Wisła: Morawski, Corrales – Daszek 6, Racotea 4, Tioumentsev 1, Wiśniewski 4, Ghionea 3, Rocha 5, Jurkiewicz 5, Syprzak 3, Zelenović 6, Montoro 3, Nikcević 1
Brawo Wisła, lekko, łatwo i przyjemnie. A co najważniejsze bez niepotrzebnych urazów. Czekamy na sobotę. Dajcie z siebie wszysstko!
PS. Dzisiaj za 40 bramkę odżywki do szatni przynosi Monti 😀
Dokładnie czekamy na Dumę Katalonii i mam nadzieję że po tym meczu ja wrócę do domu z odżywkami 🙂 oczywiście z radości
Takie mam spostrzeżenie z rana, które charakteryzuje w dużej części użytkowników tego forum. Sytuacja 1: meczyk wygrany przez Wisłę, chłopaki fajnie zagrali, pod artykułem pojawiają się 2 (słownie dwa) komentarze. Sytuacja 2: ktoś pod tematem rzuca jakieś hasło o ewentualnym problemie. Albo jest to hasło sensowne (sprawa biletów na Barcelonę), albo jest bezsensowne (odejście Loczka i to jeszcze do KFC) i wtedy zaczyna się jazda. 100 komentarzy pod tematem pęka. Takie to nasze płockie piekiełko… Napisze ktoś, że mecz nieważny. Może i tak, ale jakby przegrali taki nieważny mecz, to co wtedy?
witam w sprawie dystrybucji biletów na barcelone milczy klub czy ktoś wie może drukują jeszcze bilety ha ha kłamczuszki jakos nie ogłaszają na oficjalnej ze mecz obejrzy komplet widzów jak to bywało zawsze oj cos to smierdzi pozdrowienia dla karneciarzy przynajmniej ich nie zrobili w bambuko
tak tak, udajmy ze problem zniknal bo wygrali z pol-amatorami z Wagrowca. nie osmieszaj sie facet !
Czy ja piszę, że problem zniknął? Naucz się czytać tekst ze zrozumieniem, facet!
lubiepiwo– akurat jemu przeszkadza jak Wisła przegrywa, ale też jak wygrywa, z lepszym bo przeciwnik bez formy, ze słabszym bo półamatorzy , ciągłe narzekanie , taki jego los….
jak tam zarzadowa klakiernia ? widze ze nawet fakt mamienia wszystkich opowiesciami o nadchodzacym transferze, aby potem powiedziec ze nie ma kasy, nie otworzya wam oczu. taki wasz los :)))
To już taki typ człowieka. Dwa tygodnie temu Manolo był grabarzem,rozwalił to co budowano przez lata,kazano mu wypier… z Wisły.Tymczasem od meczu z Koldingiem nikt złego słowa o nim nie napisał,a niektórzy się martwią,że „grabarz” może odejść po sezonie do lepszego klubu,Cyrk Zalewski normalnie :)Wśród „najlepszych” w Europie to jest norma. Odkąd Sasza złapał formę też jakoś ucichły komentarze na jego temat 😀
Finchley, mi chodziło tylko i wyłącznie o pogratulowanie chłopakom zwycięstwa i podziękowanie za grę, a Ty znowu wyskakujesz z klakierami… Żółć zalewa Ci oczy, taki już Twój los :)))
z poludnia – a kto niby wywalał Manolo? Napisz kto? Jeden gościu, którego większość nie traktuje tutaj poważnie. Opinia jednej osoby nie jest opinią wszystkich, więc nie pisz głupot.
Finchley, widzę że pacany trzymaja się razem, zadrą w twojej dupie jest trener,prezes , zawodnicy, itp, ale juz ziom od komentarzy – niebieski- nie który handluje biletami i jego podobni, żałosny jestes …….
heheh proste. jak sie nie ma argumentow to trzeba zaczac ublizac 🙂
Na temat meczu i gry nie będę się wypowiadać bo mnie na nim nie było. Dobrze że wygrali i obyło się bez urazów. A co do pochwał to trzeba pochwalic zarząd za stabilizację: zawodnika jak nie było tak nie ma, sponsorów też tak więc jest super.
A co do biletów to przecież nic się nie stało przepadło 1500… gdyby kibice kupili więcej karnetów nie mogłyby przepaść. Tak więc brak zawodnika to wina Manolo (bo sie nie może zdecydować kogo chce), brak sponsorów wina kryzysu a brak biletów to wina kibiców (którzy nie kupili karentów i bezczelnie kupowali większą ilość). Nasz zarząd jest bez winy wszak to najlepszy zarząd w historii.
kupowali większą ilość biletów -powinno być
Finchley— wiedziałem że poza krytykowaniem klubu , zawodników,trenera,zarzadu, nic wiecej nie masz do powiedzenia… taki twój los człowieczku…… 🙂
Cześć, sprzedam dwa bilety na sektor C2 na Barcelonę (po normalnej cenie – 25 zł, na pohybel konikom). Piszcie na szwedes0@gmail.com
nat,
coz poradzic ? wg naczelnych klakierow zarzadu (w skrocie NKZ) wszystko jest fantastycznie. Jezeli tylko osmielisz sie skrytykowac jasnie nam panujacego, najjasniejszego z jasnych, automatycznie oznacza to iz”
1) nienawidzisz trenera
2) nienawidzisz zawodnikow
3) wolisz zeby kielce zdobyly tytul
ja te wszystkie wpisy NKZ-u kwituje usmieszkiem z pozalowaniem 😉
Serio nie wiem gdzie ty widzisz pod tym tematem te wpisy odnośnie zarządu. Niektórzy mają tu lepszą jazdę na punkcie zarządu niż PIS-owcy na punkcie Smoleńska i brzozy,pewnie wam się po nocach śni ten Raczek z Zielińskim 😀
Takim uśmieszkiem kwitujesz te wpisy,że mało ci żyłka nie pęknie jak to piszesz 🙂
whatever…
Jeśli ktoś ma 2 bilety na mecz z Barceloną chętnie odkupie
adkam17@wp.pl
adis – Prezesa się zapytaj !
Jak on porządnego sponsora nie potrafi załatwić, nie wspominając o zakontraktowaniu zawodnika to nawet biletu mi nie załatwi. Prędzej mi załatwi stanowisko Pełnomocnika. Trzeba zagadać.
Cytat z GW „Apetyty kibiców, którzy błyskawicznie wykupili wszystkie bilety…” Wykupili? Ile tych biletów kibice kupili a ile zostało rozdanych? Może ktoś ze sprzedających bilety powiedziałby ile ich naprawdę było w sprzedaży. Powinno być 2000 po odjęciu karnetów i biletów sponaorskich.
ładny mecz, oby takich więcej