„Święty Pogrom”!!

IMG_0407115 odsłona „świętej wojny” bez niespodzianek. Wisła wysoko przegrała z aktualnym Mistrzem Polski. Wszystko wskazuje na to, że na dzień dzisiejszy jest nam bardzo daleko do Iskry. Niestety proste błędy w ataku Iskra zamieniała na bramki. (foto: Bartosz Sobiesiak)

Pierwsza połowa to istny festiwal nieudanych akcji w ataku. Obrona wyglądała całkiem nieźle natomiast brak pomysłu i wykończenia w ataku. Kielczanie bardzo szybko objęli prowadzenie trzema – czterema bramkami. Bardzo dziwne decyzje podejmowali również hiszpańscy sędziowie, którzy kilka razy wykluczyli Nafciarzy za drobne przewinienia. Udało się im również pokazać czerwoną kartkę dla Karola Bieleckiego, który łokciem zaatakował twarz Sashy Tioumentseva. Pierwsza część zakończyła się wyraźnym prowadzeniem Iskry.

O części drugiej spotkania pewnie chcielibyśmy szybko zapomnieć. Iskra od początku nie pozwoliła nawet na chwilę zbliżyć się Nafciarzom. Cały czas kontrolowali spotkanie, a bramkę na chwilę zamurował Sławomir Szmal. Kielce ze stoickim spokojem rozpracowywały każdy element naszej gry. Jedynie Marcin Wichary trzymał poziom broniąc bardzo efektownie nawet  jeden na jeden. Wisła zasłużenie przegrała to spotkanie.

Wisła Płock – Iskra Kielce 22:35 (12:20)

Wisła: Wichary, Corrales – Wiśniewski 1, Nikcević 1, Ghionea 2(1 k), Daszek 2, Pusica 1, Kwiatkowski, Syprzak 3, Rocha , Zelenović 5, Racotea 2, Montoro 1, Tioumentsev 3, Jurkiewicz 1.
Kary: 8 min (Jurkiewicz 2 min, Pusica 2 min).

Iskra: Szmal, Sego – Jurecki 8, Tkaczyk 4, Reichmann 2, Chrapkowski 2, Auginagalde 3(2 k), Bielecki 2, Jachlewski , Strlek 3, Lijewski 6, Buntić, Musa 1, Zorman, Rosiński 1, Cupić 3(1 k).
Kary: 8 min (Jurecki 2 min, Bielecki 2 min).

Galeria zdjęć z meczu – FOTO

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika