Takich wrażeń nie dostarczy nikt inny tylko Wisła Płock!

Długo musieliśmy czekać na nowego sponsora ale wreszcie się doczekaliśmy, w dniu wczorajszym do klubu SPR Wisły Płock dołączyła firma Air Products, która jest wiodącym na świecie dostawcą gazów przemysłowych (http://www.airproducts.com.pl/). Umowa została zawarta na sezon 2017/2018. I za to dla Zarządu należą się brawa i pochwały, oby takich podmiotów było więcej!

Pierwsza cześć konferencji prasowej zawierała prezentację nowego sponsora, w drugiej zaś zebrani mogli zadać pytania zawodnikom, którzy w przyszłym sezonie będą reprezentowali barwy niebiesko-biało-niebieskich.

Wśród Igora Źabicia, Przemysława Krajewskiego, Adama Borbely zabrakło Nemanji Obradovica…

Niestety w ostatnich dniach jesteśmy świadkami kabaretu z udziałem serbskiego rozgrywającego. I to nie jest odświeżany skecz z nocy kabaretowej, to jest historia prawdziwa, która nie powinna mieć miejsca. Monitorowanie, kontraktowanie, retorycznie pytając: któż za to odpowiadał?

W oficjalnym komunikacie Prezes Zarządu Adam Wiśniewski podkreślił „(…) Na obecnym etapie nie wykluczam pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które nie dołożyły należytej staranności przy podpisaniu kontraktu (…)”. W trakcie konferencji prasowej sternik płockiego klubu potwierdził swoje słowa, co więcej, czeka na oficjalną decyzję arbitrażu EHF, dzięki której będzie podejmował dalsze kroki. Zgodnie z wcześniejszym komunikatem Przede wszystkim zależy nam na szybkim załatwieniu sprawy, przy czym podkreślam, że w żadnym wypadku nie ma mowy o ponoszeniu dodatkowych kosztów ze strony naszego Klubu”  prezes Adam Wiśniewski zaznaczył, że w sytuacji niekorzystnego rozstrzygnięcia decyzji EHF, do pokrycia kosztów zobligowany będzie Nemanja Obradović i jego menager.

AKTUALIZACJA: Materiał Wisła TV z wydarzenia:

Podsumowując niezależnie od decyzji Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej serbskiego zawodnika najprawdopodobniej ujrzymy w barwach Nafciarzy. Kiedy to nastąpi? Miejmy nadzieję, ze jak najszybciej, trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Po godzinie 17 bohaterowie konferencji prasowej wzięli udział w rewanżowym Meczu Mistrzów. Był to idealny moment do wspomnień i podziękowań za czasy Wielkiej Wisły. Legendy w postaci: Andrzeja Marszałka, Artura Niedzielskiego, Rafała Kuptela, Tomasza Palucha, Krzysztofa Kisiela, Adama Twardo, Michała Zołoteńko, Artura Górala, Roberta Jankowskiego, Andrzej Mokrzkiego, Marka Witkowskiego, Adama Wiśniewskiego na ławce z Edwardem Kozińskim i Bogdanem Zajączkowskim stworzyli miłe dla oka widowisko w starciu z teraźniejszą Wisłą. Mecz podzielony na trzy 10 minutowe części zakończył się remisem po 23.