W drodze po Finał Pucharu Polski

Po nieudanych, reprezentacyjnych bojach i zakończeniu pewnego etapu w historii polskiej piłki ręcznej, czas na powrót do ligowej rzeczywistości. Już w najbliższą środę Płocka Wisła w Orlen Arenie podejmie w meczu rewanżowym MMTS Kwidzyn. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu ekipa Piotra Przybeckiego odniosła przekonujące zwycięstwo 31 : 23. 

Po spokojnej przeprawie w pierwszym spotkaniu Nafciarze rozegrają w najbliższą środę swój mecz rewanżowy. Miejmy nadzieję, że niebiesko-biało-niebiescy przypieczętują awans do Finału Pucharu Polski a tym samym zrealizują jeden z celów postawionych przed sezonem.

Przeciwnika jednak nie można lekceważyć, zważywszy że mamy do czynienia z drużyną nieobliczaną, szachującą swoimi siłami i realizującą swoje priorytety.  A nade wszystko z ekipą na ławce, której  zasiada inteligentny i znający się na rzeczy, szkoleniowiec Kadry B reprezentacji Polski – Patryk Rombel, który po sezonie odchodzi do Motora Zaporoże. Zapewne młody szkoleniowiec wspólnie z zawodnikami będzie czynił wszystko aby w ostatnich spotkaniach jak najlepiej zakończyć sezon.

Nie sposób uniknąć porównań względem Piotra Przybeckiego. Obaj są szkoleniowcami młodymi, zdecydowanie na dorobku, z potencjałem na fachowców europejskiej klasy. Obaj jednak zmagają się z diametralnie różną presją. Dlatego trudniejsze zadanie w starciu obu czołowych ekip polskiej Superligi na pewno przed szkoleniowcem niebiesko-biało-niebieskich. Posiada on zdecydowanie bogatszą kadrę jednak w takich spotkaniach umiejętności  mogą zejść na dalszy plan. Kluczowa będzie tu motywacja. To w niej swojej szansy powinien poszukiwać Patryk Rombel, bowiem   „jakościowo” to Wisła  jest murowanym faworytem do gry w finale, mając na uwadze również ośmiobramkową zaliczkę.

Co do graczy z Płocka – jest to kolejny etap misji „Puchar Polski i Mistrzostwo Polski”. I choć chyba najwięksi płoccy optymiści (w tym również i ja) nie wierzą w końcowy sukces kampanii, to jednak należy oczekiwać od Płocczan zaangażowania, koncentracji i pokazania młodemu zespołowi z Kwidzyna, kto rozdaje karty.

W środowym meczu ze względu na urazy nie wystąpią Bracia Gębala.

Życząc szczypiornistom z Płocka bez urazowej przeprawy i sukcesu w drugim  półfinałowym starciu. Zapraszam wszystkich na środowy pojedynek w Orlen Arenie – godzina 18.

Wspierajmy Nafciarzy!

Autor: Kobe Stark