Już niedługo, już za chwilę a dokładnie 21 maja w Lublinie, Nafciarze podejmą walkę o Puchar Polski. Przeciwnikiem Wisły jak co roku będzie ekipa z województwa świętokrzyskiego Vive Tauron Kielce.
I tak dla zainteresowanych mamy garść informacji. Jeśli chcecie udać się w zorganizowanej grupie to:
Płockie Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Ręcznej organizuje wyjazd do Lublina. Koszt wyjazdu i biletu to jedynie 50 zł.
Zapisy będą przyjmowane:
- w środę przed meczem z Wisłą Puławy w holu Orlen Areny (do godziny 18.20).
- drogą mailową pod adresem wyjazdy.psspr@wp.pl wraz z dowodem wpłaty na konto 42 1140 2004 0000 3502 3498 9428
- z podaniem następujących danych: imię, nazwisko, pesel.
- Wyjazd planowany jest w niedzielę około godziny 13. Powrót około godziny 2 w nocy.
Jeśli zaś wolicie udać się swoimi pojazdami to poprzez platformę e-bilet proponujemy zakup karnetu dwudniowego za 50 zł lub jednodniowego biletu na niedzielny finał za 30 zł.
Przypominamy wszystkim, że nasze sektory to 7, 8, 9 – 6 i 10 są również do zapełnienia. Wszyscy na niebiesko! Wspólnymi siłami zwyciężymy i do Płocka w radości powrócimy!
Wszędzie czytam, że Piotrek Przybecki jest najpoważniejszym kandydatem na stanowisko trenera reprezentacji i że rozmowy trwają.
Trenerze, przed nami najważniejsze mecze sezonu. Odłóż te rozmowy na później (2-3 tygodnie) i skup się na Wiśle. Mamy o co walczyć i na tym trzeba się wyłącznie skupić.
http://tnij.at/127677
Mam pytanko czysto techniczne. Czy trener Przybecki nie powinien najpierw uzyskać zgody swojego pracodawcy czy może podjąć zajęcie dodatkowe ? Ciekawe czy jest jakieś stanowisko klubu w tej sprawie.
Też mi się to nie podoba, biorąc pod uwagę końcówkę sezonu. Zresztą, w ostatnich latach dla reprezentacji było lepiej, gdy trener zajmował się tylko nią.
Być może w grę wchodzi rozwiązanie kontraktu z Wisłą.
Stanowiska klubu bym się nie spodziewal, chyba że w sprawie powołania do zarządu kogoś kto ładnie ze sztandarami chodził albo nagonił najwięcej ludzi na marsz wolności.
Koledzy ale przecież dla trenera to jest dodatkowa ,niemała kasa ,także nie ma się co dziwić że tą funkcję przyjmie . Takie sprawy jak ,miłość do klubu w którym się pracuje dawno przeszły do lamusa .
Takie kurewskie czasy ,liczy się kasa !!!
Piotrek ma zapewne przyzwolenie naszego klubu. Miał przecież takie w lutym poprzedniego roku, gdy wiadomo już było, że będzie trenerem Wisły i gdy startował wówczas w konkursie na trenera reprezentacji.
Stanowisko związku jest takie: „rozwiązanie, w którym selekcjoner nie łączy pracy w kadrze z klubem, jest optymalne. W dzisiejszych czasach, na trudnym trenerskim rynku, to jednak utopia. Trudno oczekiwać, by ten punkt przesądził o wyborze selekcjonera. Obecnie wszyscy poważni kandydaci mają ważne kontrakty w klubach.”
Jak widać, związek zgadza się na to, aby trener łączył funkcję trenera reprezentacji i klubu. Dla nas źle raczej nie powinno być. Pamiętam jak za Bieglera wszystkie zgrupowania reprezentacji odbywały się w Płocku. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Piotrek będzie zawsze pod ręką. Jednego jestem pewny w szmaciarni będą mięć duży ból pewnej części ciała 🙂 Piotrek musi być przygotowany na to, że koledzy w województwa świętokrzyskiego będą cisnąć po nim ile wejdzie. A niech sobie cisną 🙂 Ja się cieszę z końca pewnych układów. Tylko niech teraz nasz trener skupi się na Wiśle. Na reprezentację przyjdzie czas później.
Czy wiadomo już coś co z wynikami badań Sime Ivića brak tego zawodnika w decydujących meczach byłby dużym osłabieniem.
Mam nadzieję, że Piotrek nie zostanie jednak trenerem reprezentacji. Pod względem marketingowym byłby to dobry ruch, ale brak trenera w klubie w ważnych momentach sezonu nie pomoże drużynie. Z drugiej strony, w najbliższym czasie nie zapowiada się aby reprezentacja grała w dużych turniejach.
Mam nadzieję, że Piotrek nie podejmie się pracy z kadrą. Jeśli jednak stałoby się inaczej to będzie miał odwagę i nie pozwoli Mongołowi wpieprzać się w swoje kompetencje, pojawiło się info iż związkowe dziadki mają dla narwańca posadzkę doradcy nowego selekcjonera…
Wydaje mi się że dla Przybeckiego praca z kadrą to duża szansa i powinien ją wykorzystać i to nawet jeśli miałoby to oznaczać rezygnacje z prowadzenia Wisły. Na pewno w reprezentacji dostałby komfort pracy przynajmniej do 2019 roku. Na najbliższych mistrzostwach i tak nie zagramy, więc mógłby przez najbliższe półtora roku spokojnie pracować z kadrą, a pierwszą weryfikacją jego pracy byłyby dopiero eliminacje do MŚ 2019. W Wiśle z kolei oczekujemy efektów tu i teraz i kto wie czy w przypadku niepowodzeń, np na jesieni i tak nie musiałby podać się do dymisji. Zresztą dochodzi też kwestia wyrobienia sobie nazwiska – Przybecki jest trenerem „na dorobku”, już praca w Wiśle była dla niego skokiem na głęboką wodę, ale praca z reprezentacją na pewno daje spory rozgłos i z punktu widzenia rozwoju kariery trenerskiej mogłaby być dla Przybeckiego dobrym posunięciem. Kto wie czy nie będzie dla kadry kimś takim jak Wenta sprzed ponad 10 lat.
Inna kwestia to czy aby na pewno Przybecki nie może łączyć funkcji trenera Wisły i kadry ? Cadenas przez 3 lata był trenerem Wisly i Hiszpanii i nie wydaje mi się żeby przez to zaniedbywał pracę w Wiśle. A pamiętajmy że na zgrupowania musiał jeździć aż do Hiszpanii. Przybecki może stworzyć bazę dla reprezentacji w Płocku. Do tego na najbliższych ME w styczniu i tak nie zagramy, więc nie będzie dużego problemu. W świecie piłki ręcznej często trener kadry jest też trenerem klubu. Najnowszy przykład – Vranjes niedawno podpisał jednocześnie kontrakt z Veszprem i reprezentacją Węgier. Takie są realia piłki ręcznej.
Na SyFach pojawił się artykuł o Przybeckim. Wypowiedział się nawet nasz Najlepszy Prezes w Historii II, że nie widzi za bardzo łączenia funkcji trenera Wisły i selekcjonera Polski.
Ogólnie zdrowe podejście zarówno Piotrka jak i Zieliniaka. To nie Piotrkowi powinno zależeć na objęciu reprezentacji, tylko związkowi. Raz już go odstawili i zdecydowali się na Kirgiza. Teraz niech to związek prosi Przybeckiego, żeby się zgodził. To on jest faworytem wśród dziennikarzy, znawców piłki ręcznej oczywiście prócz tych z województwa świętokrzyskiego. To on powinien dyktować teraz warunki, a nie związek. Piotrek ma dobrą pracę, gdzie może realizować się jako trener, nie musi szukać dodatkowego zajęcia. Kirgiz pozostawił po sobie spaloną ziemię. Doskonale wiedział, że gówno ugra i dlatego zrezygnował. Teraz niech związek szuka „mądrego”, który wejdzie w to bagno.
My powinniśmy skupić się teraz na Wiśle. Martwi mnie kontuzja Szymka. Prawdopodobnie już w tym sezonie nie zagra. Żeby tylko obyło się bez operacji, bo jeśli takowa będzie potrzebna, to i w przyszłym sezonie długo nie zobaczymy go na parkiecie.
Nie orientuję się, jak wygląda terminarz zgrupowań i meczów reprezentacji plażówki, gdzie przypomnę selekcjonerem jest Kisiel. Jeśli w sezonie halowym plażówka całkowicie ma wolne, to nie ma problemu, ale jeśli czasami terminy zgrupowań się pokrywają (a np. tydzień temu się chyba pokrywały?), to ciężko sobie wyobrazić żeby w klubie nie było żadnego z dwóch trenerów.
Jeśli Przybecki dostałby z klubu ultimatum, to wcale się nie zdziwię, jeśli zrezygnowałby z pracy w Wiśle, gdzie perspektywy na rozwój pierwszego zespołu są raczej żadne (tak na marginesie: podobno szukamy skrzydła…?) A kadra? Wszyscy wiedzą, jak jest – nic złego mu nie grozi, jeśli w najbliższym czasie nie robiłby wyników, ciśnienie żadne. Za to jeśli udałoby mu się zrobić coś z niczego, nazwisko mocno by mu urosło.
Ha, ha, ha… jaka natychmiastowa reakcja „prezia”. Jak w temacie Wisły, to milczy, nie ma nic do powiedzenia, ale kiedy tylko można się „pokazać”, to jest komentarz, nawet, jeśli jest to oczywista oczywistość…
A, co do Przybeckiego – 1/Klub wykorzystywany, jako polityczna baza, trampolina,lista płac dla kolesiów, amatorsko zarządzany przez pseudo prezesa, pseudo zarząd, vice z nadania politycznego, brak kasy w klubie, co wynika z powyższego. A w przyszłym roku wybory samorządowe…Qźwa!
2/ przyszły sezon bez Corralesa (Barca), Żytnikowa (Pick; ale mnie osobiście nie szkoda …), Daszka (Niemcy? cały Płock już wie; ale dobra, tajemnica…), Bóg wie, kogo jeszcze, bo kontraktowanie w powijakach.
3/ Kibice zgodnie z intencją „panujących” podzieleni, a rządzi PSSPR (płoccy sympatycy pana z ratusza), więc na trybunach cisza.
” A z kim, po co i dla kogo ja mam tu kuźwa pracować?!”
Biorę Kadrę!! Żegnaj, Wisełko, było miło…i dobrze, że krótko”
I ja nie będę mu się wcale dziwił.
Biorąc pod uwagę cały obecny sezon, płakał tez nie będę.
Specjalnie piszę jeszcze przed meczami z Puławami.
@matzks – ultimatum z ratusza? ratusz to mu może naskoczyć. To ratusz dostanie ultimatum, ha, ha, ha (chociaż, oczywiście, oficjalnie prezio przedstawi to jaką swoją „stanowczą” i nieugiętą” postawę). Noooo, skrzydła szukamy, a szukamy…i nie tylko. Bo nasze skrzydło idzie do Niemiec, żeby na wypłaty dla ciężko pracującego i co raz liczniejszego zarządu starczyło.
Chodza tez sluchy ze Ghionea tez chcialby odejsc wiec jesli to prawda to moze byc tak ze bedzie potrzeba dwoch na skrzydlo.Ciekawe czy gulasz dynamicznie monitoruje
Cała drużyna gra gorzej niż za Cadenasa, a Ghionea jest jednym z tych co obecnie grają wyraźnie gorzej. Po za tym szczyt możliwości ma chyba za sobą.
A odejście Daszka to mega strata. Tak, czy inaczej odejście obydwu na raz, byłoby niemałym problemem.
To znaczy, może i nie byłby to wielki problem, ale nie w przypadku obecnych papraków, gdzie koncepcja prowadzenia klubu sprowadza się do jednego – „wszystko jest w porządku, dopóki jest kasa na wypłatę dla nas”
A co kuźwa od Dżonego chcecie. Jakie gra gorzej? Napierdziela po 5-6 bramek w meczu i gra gorzej? Dżony jest jednym z tych, któremu należy się szacun za tyle lat spędzonych w Wiśle. Nie dam powiedzieć na niego złego słowa. Nie chce mi się wierzyć, żeby chciał odejść. Jest tu z żoną i córeczką. Gdzie obecnie będzie miał lepiej? W Rumunii? Dżony to nasz chłopak, na którego zawsze można liczyć. Przestańcie pitolić głupoty.
A co do Dacha, spokojnie 😉
Przybecki – reprezentacja i argumenty. Przez rok pracy w Wiśle nic nie zbudował. Nie widzę zdolności do kreowania talentów. Cadenas był w tym elemencie wartością dodaną. Dan dzieło Cadenasa, jako nastolatek już widoczny w LM. Daszek u Cadenasa grał jak natchniony, Sypa u Cadenesa spec nieomylny. Piechowski wyciągnięty z kosza na śmieci, a na boisku za Cadenesa stał się murem w obronie nie do rozwalenia. Reprezentacji potzrebny jest taki gość jak Cadenas. Kirgiz nie ma zdolności do prowadzenia młodych, nawet swoich synów oddaje do oszlifowania innym. W reprezentacji może tylko szkodzić, gdy będzie wtrącał nosa. U Przybeckiego zdolności do wyzwalania uzdolnień nie widać. Może rok, to zbyt mało, ale moje obserwacje raczej nie mylą. Lavro Michić przyszedł i fruwał, po roku u Przybeckiego stracił skrzydła. Dżony jest nie ten sam, Daszek również. Reprezentacja na obecnym etapie nie istnieje. Trzeba budować od nowa zespół. Nie wierzę, że emeryci z Kielc pociągną reprezentację, trzeba szukać i budować nowe fundamenty. Kto według mnie ma predyspozycje do budowania bicza z g…. Kuptel, Rombel, Wleklak. Natomiast bramkarzy powinien trenować i prowadzić selekcję nasz Góral, to klasa sama w sobie. Centrala, aby wybrać optymalnego trenera i zagwarantować progres w reprezentacji, powinna zatrudnić na dwa lata Cadenasa i do niego przydzielić wszystkich wyżej wymienionych, jako sztab szkoleniowy. Jego następcą za dwa lata, powinien być jeden z wymienionego sztabu.
W wywiadzie dla sport.pl Kuchta mówi że Przybecki jest faworytem wszystkich w PZPR. Panie Piotrze, jeśli Pan to czyta (w głębi serca mam nadzieje że nie) to apeluje NIECH PAN ODMÓWI, NIECH PAN NIE PAKUJE SIĘ W TO ŁAJNO
@kibic@mazowsze – zgadzam się w 100%. Dodałbym do wymienionych przez Ciebie jeszcze Rocha’ę, który za Przybeckiego również gra wyraźnie słabiej i Ivica, który podobnie jak Mihic grał fajnie zaraz po przyjściu, a teraz jest cieniem samego siebie. Tylko bramkarze trzymają poziom, ale to, jak słusznie zauważyłeś, wyłączna zasługa Górala.
A ja bym jeszcze dodał Czesia i Mariusza, którzy pod wodzą Przybeckiego wyraźnie gorzej masują…
Łajno to tu sie robi.Nie ma kibicow ,prezesura smiech na sali.zawodnicy wartosciowi odchodza.dramat
Łza w oku się kręci. takich Wiślaków nam trzeba.
http://tnij.at/131123
To jest Wisła, hmmm…
http://tnij.at/131124
Wejdzcie na istagrama ivica to zobaczycie co znaczy dla niego swieta wojna.Ale dozylismy czasow!!!jestem w lublinie ale zebym byl z 50km od Plocka to bym sie wrocil.za kim my jezdzimy
A mógł zabić.
Jeśli przegrają to liczę że krzykniemy im tak jak Ruch swoim panienką po wczorajszym meczu. Jk !!!
Wspaniała porywająca gra, szczególnie w obronie – wszystko wchodzi. Wynik przewidywalny i zwycięzca niestety pewnie też. Czyli nic się nie zmienia. Dwa finały to max.
Czemu gra bez skrzydeł? Czemu bez gry do koła? Czemu firanki w bramce? Czemu bez Morawskiego? Czemu Smerfy?
P.S. Czemu „Djuarte”?
Proponuje niech nasze piz….czki porabia sobie teraz pamiatkowe zdjecia z pucharem.ich koledzy z kielc pewnie sie na to zgodza.od 20 minuty zero walki ambicji koncepcji obrony zero zero ataku zero druzyny nie maja szacunky dla nas wiec my nie bedziemy miec dla nich
Szacunek dla tych co kolejny raz pojechali z nadziejami, iż tym razem coś wygramy. Zarząd ma wyjebane, właściciel to samo dla nich te porażki nie są żadnym upokorzeniem.. Po dzisiejszym meczu jak się już wyłączyłem z wiary i nadzieji na lepsze jutro. Panowie koledzy prośba do Was zróbcie porządną oprawę na ostatni mecz w następny weekend skierowana do włodarzy.. niech jest ona widoczna przez cały mecz i pomachajcie białymi chusteczkami zieliniakowi i nowakowskiemu za te „Na kolana” które kieleckie szczochy właśnie wytrzymują w Naszym kierunku..
Nasze gwiazdeczki jak zwykle się posrały w gacie, jak tylko zobaczą michałka jureckiego. Jakoś młodzi białorusini potrafili go zatrzymać, a nasz pseudotrenerek, nie ma pojęcia co robić. Zero koncepcji, zero walki, kompromitacja po raz kolejny. Ile lat jeszcze trzeba znosić te upokorzenia? Tak źle jak za pana piotrusia dawno nie było, tym bardziej, że kielce też gówno grają.
Ludzie czy ktoś potrafi jakoś racjonalnie wyjaśnić to co dziś zobaczyliśmy??Ile razy można (w ten sam sposób) przegrać z Kielcami?Przecież nawet z rachunku prawdopodobieństwa wypadałoby raz na jakiś czas wygrać.Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Sime ivic i zdjecie z palantem na instagramie… zero szacunku! teraz następna dwa wpierdol w ciągu 7 dni a następny sezon aż strach myśleć patrząc na nazwiska…
Żółtki już tak na pewniaka przyjechali, że mają okolicznościowe koszulki i skrzynę szampana. Czyli nie dopuszczali innej opcji. Ciekawe czy zespół w niebieskich ma koszulki i szampana? Dno. Ja już się wyleczyłem skutecznie z czynnego kibicowania. Karnet zostawiam sobie na pamiątkę. Największy masochista miał by dość.
To jest nic zdjęcie Ivica ja mam zdjęcie Gadżeta, Marko i Kwiatka razem z Kusem, Bieleckim, Chtapkiem, Paczkowskim i Szmalem.
Tak się chłopcy zintegrowali.
O meczu nie piszę bo co tu pisać.
Niech k…a graja juniorzy przynajmniej bedzie gryzienie parkietu dosc tych upokorzen
Ja tylko powiem tak. Jak niektórzy pić nie umieją to niech nie piją. A nie rzuca się do wszystkich a potem chowa się za plecami… Plujka… Frajer…
Co do meczu. To może niech trenejro zajmie się zagrywkami w ataku Wisły a nie pcha się do repry…
Bo w ataku dziś nie istnieliśmy…. To co chce Pan Piotr robić w reprezentacji….