W drugiej kolejce VELUX EHF Champions League przyjdzie nam się mierzyć z „wielką” Barceloną! W stolicy Katalonii będzie na nas czekała drużyna naszpikowana gwiazdami światowej piłki ręcznej. Z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie dla zawodników jak i kibiców, którzy będą wspierać Nafciarzy w Palau Blaugrana. Czy po ostatniej wpadce w PGNiG Superlidze Wisłę Płock stać na sprawienie niespodzianki w grupie B? Czy to spotkanie zagwarantuje wszystkim zastrzyk niesamowitych emocji?
Wisła Płock o ostatnim spotkaniu na polskim podwórku z pewnością chce jak najszybciej zapomnieć. Zakończone remisem 25:25 spotkanie ze Stalą Mielec pozostawiało wiele do życzenia. Być może nasi zawodnicy uznają tą potyczkę, jako surową lekcję na przyszłość. Pierwsze spotkanie jakie przyszło nam grać na inaugurację LM w grupie B w konfrontacji z Mistrzem Turcji, łatwo wygraliśmy zdobywając cenne dwa punkty i zapisując je na swoim koncie. Kolejne spotkanie – tym razem z Barceloną na wyjeździe – ma wielkie znaczenie dla kilku osób z naszej kadry. To Manolo Cadenas, Angel Montoro i Rodrigo Corrales znają kataloński klub jak nikt inny z naszej drużyny. To oni występowali kilka sezonów w kadrze aktualnych Mistrzów Hiszpanii. Jak podkreślają, będzie to bardzo trudny mecz, ale będą walczyć o dwa punkty. Miejmy nadzieję, że jak równy z równym.
Barcelona swój pierwszy mecz w grupie B ze szwedzkim Alingas HK wygrała wysoko 38:28. Gwiazdy Barcelony zaczęły błyszczeć dopiero w drugiej połowie, gdzie popisywali się znakomitymi podaniami do obrotowego Noddesbo, który w tym meczy zapisał dziewięć bramek na swoim koncie. Swój popis w bramce dał również młody Perez de Vargas Moreno, który bronił w drugiej części meczu jak zaczarowany. To, że nie zagra jeden z najlepszych skrzydłowych świata Victor Tomas oraz każdemu znany Siarhiej Rutenka, niczym nie ujmuje drużynie Dumy Katalonii. W tej drużynie każdy jest godnym zastępcą. Tym razem to katalończykom przyjdzie grać przed własną publicznością, a Wisła Płock będzie częścią tej inauguracji.
Mecz drugiej kolejki Ligi Mistrzów odbędzie się 5 października o godzinie 12:30 w Palau Blaugrana w Barcelonie. Transmisję z meczu pokaże platforma NC+. Zapraszamy również na nasz profil Facebook i Twitter tam znajdziecie relację live.
Mam nadzieję że to będzie walka do upadłego.
napewno każdy z młodych zawodników będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony przed Barca.
Chłopaki Walczą my wspieramy i jesteśmy z nimi.
Szansy w tym meczu upatrywałbym w tym że nie jesteśmy faworytem,oraz że nie ma ciśnienia na wynik.A wiadomo że kiedy gra się bez nacisku to prawie wszystko wychodzi.
Co by nie było to mecz z Barcą będzie doskonałą lekcją handballa dla tych młodych chłopaków.
No to śmigamy. Do zobaczenia w niedzielę w Palau Blaugrana. I miejmy nadzieję,że będzie lepiej niż z Mielcem 🙂
fajny spot, szkoda, ze to bardziej wyglada jak Kaczka show, a nie jak Wisła, no ale trudno.
https://www.youtube.com/watch?v=XFHZwj4lufU
Nie wiem, czy oglądacie mecz tauroniarzy z Szeged, ale warto popatrzeć choćby po to, żeby zobaczyć jak gra środkowy z prawdziwego zdarzenia. Mam tu na myśli Bombaca. Takiego zawodnika potrzebujemy.
Bombac, Zorman, typowi rozgrywający, zawodnika o takim profilu Nam potrzeba. Ale nie ma czego sie spodziewac po naszym zarządzie…
Kielce obrone mają równie dziurawą jak my. Wystarczy spojrzec ile bramek traca od początku sezonu. Duzo nadrabiaja za to atakiem.
„Bardzo brakuje w Superlidze zespolu o takiej klasie jak Szeged. Wegierska druzyna wydaje sie byc lepsza niz Wisla Plock i bardzo by uatrakcyjnila rozgrywki ligowe w Polsce.” Jak ktoś ma gorszy dzień to proponuje sportowe fakty :P. Najlepszy serwis rozrywkowy 😀
Meskhov, z ktorym dosyc pewnie wygralismy w okresie przygotowawczym dzisiaj ograł u siebie 28-24 Metalurg Skopje.
Pusica dzisiaj nie zagra, nadciągnął mięsień. Czyli mamy na 2 pozycje po 1 zawodniku ( pewnie ivan zagra na środku) 🙂 ojjj szykuje się ciekawy mecz 🙂
No to pieknie. Zostajemy z 19latkiem na lewym rozegraniu. Właśnie w zapowiedzi WisłaTV widac było grę z Łysym na kole. Trudno być optymistą przed dzisiejszym meczem. Cała nadzieja w Manolo,że będzie chłopaków motywował do walki na całego.
@barson jak nadzieja w Manolo ? Toż to jego autorski skład, 2 kontuzje i po drużynie, -12 nie będzie żadną niespodzianką, chyba że sobie Barcelona odpuści.
Nie wiem skąd oni wzięli tego Sasze ale to poziom na Nielbe czy Głogów,wczoraj było dobitnie widać ile daje środkowy z prawdziwego zdarzenia w meczu Targu Tauronu.
Bez kitu Sasza to nieporozumienie. I nie zmienia tego nawet ta jedna bramka,którą rzucił. Miło się zaskoczyłem,że nasi podeszli bez kompleksów. Dziś Barcelona byłaby nawet do ogrania gdybyśmy byli z Kaczką i mieli lewą połówkę. Momentami niezły chaos na boisku ale dajemy radę 😉 ZKS !!
To taki drugi Dobelsek, lata w kołko jak koliber ale nic z tego nie wynika…
ma ktoś jakiś link do meczu taki porządny?
Tak na szybko po pierwszej połowie. Barcelona lekceważy nas tak jak my to zrobiliśmy ze Stalą i oby tak do końca. Jak zawsze się wstrzymywałem z oceną prezesury tak teraz powiem, na taczki i won z naszej Wisły jesteście pajace i dopóki będziecie zarządzać naszym klubem to nic nie osiągniemy, jak można doprowadzić do sytuacji że na lewym rozegraniu gra w pewnych momentach Sasza i Łysy bo nie ma kto. Sasza, no cóż dawałem mu co mecz kredyt zaufania i dalej będę jakiś mały dawał, ale nie widzę go u nas jak się nie ogarnie. Bramka fajnie, obrona bez szału ale też nie jest źle. Zobaczymy co dalej i Walczymy do końca.
http:// www .drhtv. com .pl / drhtv1 .html
skasuj przerwy
Trenera mamy zajebistego, tylko potrzeba mu dać odpowiednie narzędzia do roboty. Sasza może i by się nadał, ale jako trzeci na zmianę. Bombac był blisko Wisły i gdyby nie opieszałość naszego zarządu pewnie grałby u nas. No ale cóż, teraz można sobie tylko gdybać.
To prawda trener jest świetny ale obawiam się, że jeżeli dłużej będzie ten zarząd to i trener zwinie swoje manatki. Drugi rok zarządu i drugi rok niepełny skład i trzeba łatać dziury. O ile w tamtym sezonie mogli się tłumaczyć brakiem czasu to w tym sezonie pokazali co potrafią.
Mam nadzieję, że po wyborach podziękują panom z zarządu i naszemu prezydentowi, który wszystko zrzuca na zarząd a ten na prezydenta a jak nie może to na trenera- a ten nie ma na kogo zrzucić.
Nomada- autorska drużyna Manolo? Nie do końca bo nie sądzę, żeby nie chciał żadnego środkowo rozgrywającego, z prawdziwego zdarzenia. Raczej zarząd żadnego nie potrafił sprowadzić i trzeba było sprowadzać Saszę (też mi przypomina Lukę) na siłę.
A dla drużyny brawa za 1 połowę.
Może jak srodkowy to dla nich za dużo to może kogoś na skrzydło? W sumie ivan nieźle rozgrywa 😀
Nikcevic lepiej gra na rozegraniu od Tioumentseva, to wiele pokazuje…
Katalońska drużyna wiedziała kiedy podkręcić tempo,szkoda bo gdyby Kaczka był zdrowy i byłby zmiennik dla Dana to nie musiało to tak wyglądać.Oby z chłopaków nie zeszło powietrze bo za 3 dni mecz w którym mamy większe szanse niż dzisiaj i oby Flensburg był w takiej formie jak na razie jest.Sasza kompletne dno i kilka metrów gó*na jego gra opiera się na podaniach w poprzek i raz na połowę obsłużenie kołowego,większość rzutów jest blokowanych.Chłopaki walczyli i chyba o to chodziło nie przestraszyli się i bolą troche proste straty i przestrzelone rzuty.Drużyna naprawdę fajna i gdyby w zime doszedł jeszcze ktoś na środek to może być ciekawie.Regenerujcie się bo w środę nie wszystko stracone !
Nie oszukujmy się zagraliśmy dziś zajebisty mecz gdzie na rozegraniu był skrzydłowy. Na lewej połowce 19nastolatek…. i nikt wiecej. Grając z Barcelona w ich chali przegrać tylko 5 bramkami… NIE MA WSTYDU na prawdę. A z kaczką na środku i dobrym lewym(choćby petar w gazie). Na prawde bylibyśmy w stanie zrobić tam sensację.
Ivan zagrał świetnie jak na rozgrywającego za mecz 4.5,
Rakieta bez kompleksów jako, ze grał przeciwko barcie 4 mu się należy,
Gadzet co prawda tylko obrona(w ataku piłki nie dostał) 3,
Zele praktycznie ciągnał mecz 5,
Andrzej podobnie z Zele PR najmocniejsza nasza broń w meczu 4,5,
Syprzak w obronie zawsze nieco spoźniony w ataku chciało by sie trochę wiecej 4-,
Tiago świetna technika na prawdę dobry mecz 4,5,
Daszek nic dziś nie pokazał kilka razy zgubił piłkę słabo to dachu wygladało 2,5,
Johnny co miarz rzucić to rzucił 4,5,
Bramka Rodrigo i Wichura na 4:
No i na koniec nasz artysta Maestro, dno. Nażekaliśmy na Petara, ze traci piłki ale przynajmniej rzucił potrafił. Tutaj ani asyst ani bramek, nie było niczego, oprócz strat. Ostatnim tak słabym rozgrywajoncym był chyba Luka. Pane saszka, za ten meczyk wystawiam ci ocenę Kamil Mokrzki..
Szkoda, ze Kaczor i Pussi nie grali :(, można było zamknąć mordy złotym bogdanom.