Zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnym gronie i szczęśliwych świąt dla Wszystkich !
Mały off-topic: Może warto by było zakontraktować na rok Bartka Jaszke ? Ostatnio omijają go kontuzje, gra dość dobrze w MKS Kalisz. Już nieraz zapewniał że chce wrócić na wysoki poziom więc sądzę że propozycją od nas by nie pogardził. Przykład Łyżwy pokazuje, że można wrócić z I-Ligowej otchłani do grania w kadrze. Z takim doświadczeniem i umiejętnościami Bartek mógłby być dużą wartością dodatnią. Oczywiście jeśli będą go omijały kontuzje – ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Już kiedyś o tym pisałem. Ale nikt nie raczył zauważyć. Wtedy wspominałem, że Przybecki chyba się z Jaszką zna i warto, aby porozmawiał. Pozostawmy te kwestie w kręgu nadziei. Idą święta, tryumfu życia nad śmiercią i wyzwolenia ludzkości z grzechu spowodowanego łaknieniem. Życzę wszystkim kibicom działaczom i zawodnikom za pośrednictwem tegoż forum, pozyskania wiary, która jak pokazuje przykład zmartwychwstania, jest w stanie zmienić martwe na żywe. Życzę zarazem zdrowia i powodzenia, na każdym odcinku egzystencji na ziemskim padole.
Alleluja i do przodu, do jakiegoś zwycięstwa! Tego sobie i innym kibicom życzę. Zdrowych i spokojnych świąt dla kibiców, zawodników, trenerów i masażystów. Oby nam się dodrze działo a „kurczaki” – porypało!
Pamięta ktoś z Was na ile lat Syprzak podpisał kontrakt w Barcelonie ? Powoli robi się tam na kole ciasno. Ciekawe czy Kamil będzie myślał o przedłużanie kontraktu, bo ławka raczej go satysfakcjonować nie będzie. Sądzę że gdyby chciał odejść, to można by zaproponować mu powrót do nas. Tylko czy ktoś na to w naszym klubie wpadnie…
Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Czy za pośrednictwem Redakcji tego forum można spotkać się z Kolegami z Wisła Tv?
Można by przy ich pomocy nagrać jakiś film z Nami Kibicami, film dla Drużyny pokazujący im, że jesteśmy z Nimi. Film, w którym zmotywujemy Drużynę do walki. Co o tym sądzicie?
U nas natomiast z poczuciem bardzo dobrze wykonanej pracy w spokoju możemy oczekiwać już następnego sezonu. Kadra praktycznie zamknięta. Z Kwiatkiem pewnie kontrakt przedłużony, więc o środek obrony możemy być spokojni. Co najwyżej Puszka odejdzie. Na środku rozegrania będzie mógł zagrać Krajek, Duarte. Jakoś to się wszystko ulepi. Najważniejsze, że kadra będzie szeroka, a że część i tak będzie tylko grzać ławkę to nie istotne, taki nasz urok. Wszyscy powinniśmy być zadowoleni.
I wy dalej myslicie ze ci ,,fachowcy,, cos zrobia? Przestanmy zyc marzeniami !! dopoki oni tutaj sa nie bedzie lepiej. Jak taki klub z Bialorusi jakby nie patrzec wyciaga taka gwiazde jak Igropulo to o czym my rozmawiamy. A lykac piekne slowka pana z dlugimi wlosami to moga ci ze stowarzyszenia badz ci ktorzy maja dzieki niemu prace. LEPIEJ TO JUZ BYLO. Tyle w temacie.
Piszę od kiedy postanowiłem zabierać głos na tym forum o faktycznym problemie. Nie jestem zacietrzewionym fanatykiem. Sport jest częścią mojego życia od zawsze. Patrzę na sprawę realnie i na chłodno. Powtarzam kolejny raz, ten klub jest zarządzany wbrew podstawowym zasadom ekonomiki, według których zarządza się sportem zawodowym. Podstawowym zadaniem dla zarządzających jest zabezpieczenie środków finansowych. Tego nie oszuka, bo w sporcie zawodowym, zawodnik to wykwalifikowany pracownik. Za kwalifikacje trzeba płacić. Za drobne nie przyjdzie żaden zawodnik wybitny. A tylko gwiazdy dają gwarancję sukcesów i budowanie prestiżu klubu. Problemem Wisły jest polityczne ograniczenie w kwestii dopływu środków finansowych. Tylko dyletant i frajer nie zrozumie, że w polityce funkcjonuje rywalizacja na śmierć i życie. Przeciwne obozy polityczne, nigdy nie podejmą zgodnej współpracy. Nie łudźcie się że Orlen wyłoży kasę na promowanie PO i będą udawać, że nie słyszą jak na nich gwiżdżą. Niezbędne jest podjęcie prób uwolnienia klubu od polityki. Klub powinien być apolityczny. Wiadomym jest, że bez polityki funkcjonować się nie da, bo polityka i finanse stanowią jedność. Ale klub, powinien być do wszystkich polityków, ustawiony frontem aby korzystać z polityki, nie promując żadnego nurtu. Ja osobiście nie mam złudzeń, co do możliwości Wisły i nie mam zamiaru opluwać innych, którzy lepiej organizują sport w innych klubach. My dosięgamy dna, tak tragicznego zarządzania klubem nie znajdzie w całej masie sportu zawodowego. Tu nie idzie, o wynik, to jest walka o byt, na znośnym poziomie. Praktyka w powiązaniu z nauką daje efekt. Profesjonalizm to powiazanie tych elementów. Zastanówcie się, czy nauczyciel, nie posiadający przygotowania do zarządzania i bez żadnej praktyki zniewolony polityką dla partykularnych sukcesów daje gwarancję racjonalnego zarządzania taką jednostka jak zawodowy klub sportowy. Jak widać na przykładzie SPR, zadania przerastają dysydenta. Lepiej radzi sobie dystrybutor używanych ciuchów. Jest bardziej operatywny bez ograniczeń politycznych i lepiej potrafi wykorzystywać możliwości występujące na rynku. Prościej mówiąc jest lepszy w realizowaniu ekonomiki klubu zawodowego.
Please enter the Page ID of the Facebook feed you'd like to display. You can do this in either the Custom Facebook Feed plugin settings or in the shortcode itself. For example, [custom-facebook-feed id=YOUR_PAGE_ID_HERE].
Facebook
Zdjęcia
This error message is only visible to WordPress admins
Error: No connected account.
Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.
Zdrowych pogodnych Świąt Wielkiejnocy oraz dużo zdrowia dla Wszystkich kibiców Wisełki. Żebyśmy po Świętach przeżywali i cieszyli się z MP i PP.
Zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnym gronie i szczęśliwych świąt dla Wszystkich !
Mały off-topic: Może warto by było zakontraktować na rok Bartka Jaszke ? Ostatnio omijają go kontuzje, gra dość dobrze w MKS Kalisz. Już nieraz zapewniał że chce wrócić na wysoki poziom więc sądzę że propozycją od nas by nie pogardził. Przykład Łyżwy pokazuje, że można wrócić z I-Ligowej otchłani do grania w kadrze. Z takim doświadczeniem i umiejętnościami Bartek mógłby być dużą wartością dodatnią. Oczywiście jeśli będą go omijały kontuzje – ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Już kiedyś o tym pisałem. Ale nikt nie raczył zauważyć. Wtedy wspominałem, że Przybecki chyba się z Jaszką zna i warto, aby porozmawiał. Pozostawmy te kwestie w kręgu nadziei. Idą święta, tryumfu życia nad śmiercią i wyzwolenia ludzkości z grzechu spowodowanego łaknieniem. Życzę wszystkim kibicom działaczom i zawodnikom za pośrednictwem tegoż forum, pozyskania wiary, która jak pokazuje przykład zmartwychwstania, jest w stanie zmienić martwe na żywe. Życzę zarazem zdrowia i powodzenia, na każdym odcinku egzystencji na ziemskim padole.
Tym bardziej sobie uświadomiłem, w jak głębokiej odchłani jestesmy, skoro zakontraktowanie Jaszki wydaje się nienajgorszym pomysłem…
Wszystkim kibicom, zawodnikom Wisełki zdrowych wspaniałych Świąt spędzonych w miłym rodzinnym gronie.
Karierę kończy nasz Kapitan – kto za niego? Według mnie Wichciu! Wesołych:)
Alleluja i do przodu, do jakiegoś zwycięstwa! Tego sobie i innym kibicom życzę. Zdrowych i spokojnych świąt dla kibiców, zawodników, trenerów i masażystów. Oby nam się dodrze działo a „kurczaki” – porypało!
Pamięta ktoś z Was na ile lat Syprzak podpisał kontrakt w Barcelonie ? Powoli robi się tam na kole ciasno. Ciekawe czy Kamil będzie myślał o przedłużanie kontraktu, bo ławka raczej go satysfakcjonować nie będzie. Sądzę że gdyby chciał odejść, to można by zaproponować mu powrót do nas. Tylko czy ktoś na to w naszym klubie wpadnie…
Jeżeli to prawda że nasi fachowcy przedłużyli kontrakt z Kwiatkiem to ręce mi opadły już zupełnie !!!
Witam po Świętach.
Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Czy za pośrednictwem Redakcji tego forum można spotkać się z Kolegami z Wisła Tv?
Można by przy ich pomocy nagrać jakiś film z Nami Kibicami, film dla Drużyny pokazujący im, że jesteśmy z Nimi. Film, w którym zmotywujemy Drużynę do walki. Co o tym sądzicie?
A tym czasem Igropulo z KIF-u będzie grał w Mieszkowie.
U nas natomiast z poczuciem bardzo dobrze wykonanej pracy w spokoju możemy oczekiwać już następnego sezonu. Kadra praktycznie zamknięta. Z Kwiatkiem pewnie kontrakt przedłużony, więc o środek obrony możemy być spokojni. Co najwyżej Puszka odejdzie. Na środku rozegrania będzie mógł zagrać Krajek, Duarte. Jakoś to się wszystko ulepi. Najważniejsze, że kadra będzie szeroka, a że część i tak będzie tylko grzać ławkę to nie istotne, taki nasz urok. Wszyscy powinniśmy być zadowoleni.
I wy dalej myslicie ze ci ,,fachowcy,, cos zrobia? Przestanmy zyc marzeniami !! dopoki oni tutaj sa nie bedzie lepiej. Jak taki klub z Bialorusi jakby nie patrzec wyciaga taka gwiazde jak Igropulo to o czym my rozmawiamy. A lykac piekne slowka pana z dlugimi wlosami to moga ci ze stowarzyszenia badz ci ktorzy maja dzieki niemu prace. LEPIEJ TO JUZ BYLO. Tyle w temacie.
Piszę od kiedy postanowiłem zabierać głos na tym forum o faktycznym problemie. Nie jestem zacietrzewionym fanatykiem. Sport jest częścią mojego życia od zawsze. Patrzę na sprawę realnie i na chłodno. Powtarzam kolejny raz, ten klub jest zarządzany wbrew podstawowym zasadom ekonomiki, według których zarządza się sportem zawodowym. Podstawowym zadaniem dla zarządzających jest zabezpieczenie środków finansowych. Tego nie oszuka, bo w sporcie zawodowym, zawodnik to wykwalifikowany pracownik. Za kwalifikacje trzeba płacić. Za drobne nie przyjdzie żaden zawodnik wybitny. A tylko gwiazdy dają gwarancję sukcesów i budowanie prestiżu klubu. Problemem Wisły jest polityczne ograniczenie w kwestii dopływu środków finansowych. Tylko dyletant i frajer nie zrozumie, że w polityce funkcjonuje rywalizacja na śmierć i życie. Przeciwne obozy polityczne, nigdy nie podejmą zgodnej współpracy. Nie łudźcie się że Orlen wyłoży kasę na promowanie PO i będą udawać, że nie słyszą jak na nich gwiżdżą. Niezbędne jest podjęcie prób uwolnienia klubu od polityki. Klub powinien być apolityczny. Wiadomym jest, że bez polityki funkcjonować się nie da, bo polityka i finanse stanowią jedność. Ale klub, powinien być do wszystkich polityków, ustawiony frontem aby korzystać z polityki, nie promując żadnego nurtu. Ja osobiście nie mam złudzeń, co do możliwości Wisły i nie mam zamiaru opluwać innych, którzy lepiej organizują sport w innych klubach. My dosięgamy dna, tak tragicznego zarządzania klubem nie znajdzie w całej masie sportu zawodowego. Tu nie idzie, o wynik, to jest walka o byt, na znośnym poziomie. Praktyka w powiązaniu z nauką daje efekt. Profesjonalizm to powiazanie tych elementów. Zastanówcie się, czy nauczyciel, nie posiadający przygotowania do zarządzania i bez żadnej praktyki zniewolony polityką dla partykularnych sukcesów daje gwarancję racjonalnego zarządzania taką jednostka jak zawodowy klub sportowy. Jak widać na przykładzie SPR, zadania przerastają dysydenta. Lepiej radzi sobie dystrybutor używanych ciuchów. Jest bardziej operatywny bez ograniczeń politycznych i lepiej potrafi wykorzystywać możliwości występujące na rynku. Prościej mówiąc jest lepszy w realizowaniu ekonomiki klubu zawodowego.