Wielkie granie z Barceloną

Dziś jest ten dzień, na który czeka się miesiącami! Do Płocka przyjeżdża jeden z najlepszych handballowych teamów ostatnich lat czyli FC Barcelona. Komplet na trybunach i miejmy nadzieję zażarta walka naszego zespołu o wyrwanie punktów utytułowanemu rywalowi.

Po długiej przerwie wracamy do grania i od razu stajemy przed arcytrudnym zadaniem. Dika Mem, Perez de Varga czy Aleix Gomez to tylko niektóre z wielkich nazwisk w zespole naszych rywali. Prawda jest jednak taka, że na którą pozycję się nie spojrzy tam gwiazda a jako zmiennik wcale nie mniejsze nazwisko. Przez urazy może lekko słabiej wyglądać środek ale nadal będzie to czołówka światowa. Nie ma co się oszukiwać – nawet gdybyśmy byli w top formie (do której nam daleko) o punkty byłoby ciężko a tak to pozostaje wierzyć, że na trybunach zrobimy taki kocioł jakiego rywale w życiu nie doświadczyli i to pozwoli nam nawiązać równorzędną walkę na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Musimy dać dziś z siebie nie 100 a 120 procent mocy, zawodnicy z pola nie mniej na boisku a bramkarze… no cóż fajnie jakby wreszcie coś odbijali.

Mimo iż kompletnie nic za naszą wygraną dziś nie przemawia to ja idę na hale pełen nadziei i wiary w pozytywne rozstrzygnięcie. Mam nadzieję, że każdy zjawi się z podobnym nastawieniem! Naprzód Nafciarze!

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika