Za nami wiele spotkań w tym sezonie, ale to na które czekają fani szczypiorniaka nie tylko w Płocku i Kielcach zamknie dwumiesięczny maraton spotkań. Płockie Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Ręcznej we współpracy z Miastem Płock, SPR Wisłą Płock i PKS Płock S.A. ogłasza wyjazd na mecz do Kielc, który odbędzie się w dniu 31 października.
Koszt wyjazdu to zaledwie 15 zł plus bilet na mecz (40 zł). Zapisy będziemy przyjmowali tradycyjnie:
- drogą mailową pod adresem wyjazdy.psspr@wp.pl wraz z dowodem wpłaty na konto 42 1140 2004 0000 3502 3498 9428.
- w czwartek i wtorek w godzinach 17-18 w restauracji La Petite przy ul. Grodzkiej 16 z podaniem następujących danych: imię, nazwisko, pesel.
Podczas zapisów będzie możliwość zakupu gadżetów kibicowskich, w tym m.in. koszulki „Nie zawsze wiemy z kim walczymy…” z której dochód zostanie przekazany grupie odpowiedzialnej za doping podczas spotkań w Orlen Arenie.
Uwaga!
- Zapisy zostaną zakończone we wtorek tj. 27 października.
- Osoba zapisująca się na wyjazd zorganizowany, akceptuje regulamin wyjazdowy. Zapis drogą mailową będzie komplety wyłącznie z załączonym potwierdzeniem wpłaty.
- Kolejny autokar będzie organizowany z chwilą jego zapełnienia w 75 % dlatego prosimy o nie zwlekanie z zapisami.
- Osoby niepełnoletnie podczas zapisu przedstawiają zgodę rodziców na wyjazd bądź upoważnienie do wyjazdu z opiekunem.
- Stowarzyszenie przyjmuje zapisy wyłącznie na wyjazd autokarowy.
- 6. Zbiórka w dniu wyjazdu planowana jest na godzinę 10.30 (wyjazd ok. godz. 11) przed Orlen Areną. Powrót około godziny 24. (informacja będzie potwierdzona na dwa dni przed wyjazdem).
Zapraszamy!
Rozumiem, że w niedzielę przed meczem z Flensburgiem i w jego przerwie będą prowadzone zapisy?
I jeszcze przy okazji – w PS ukazał się ciekawy wywiad z Manolo.
Tu jest wywiad z Manolo http://www.przegladsportowy.pl/pilka-reczna,rozmo…
Nie wiem czy ten człowiek tak na poważnie z tymi kontraktami? Mamy jeszcze dużo czasu i on nie wie kto odejdzie a kto nie…. ręce opadają. I przez takie odwlekanie nie mamy już Jurkiewicza, Sashy, kiedyś taka sama sytuacja była z Kubłem, niedługo Tiago podpisze kontrakt z kimś innym, a my będziemy grali z Gębalą i Piechowskim na kole. Powodzenia
To samo pomyślałem jeżeli zawodnik nie będzie znał swojej przyszłości to nie będzie czekał do ostatniej chwili tylko zacznie szukać sobie innego klubu, a jak już ma propozycje to podpisze kontrakt i będziemy mogli go pocałować ……………..
Dlatego nim umowa zostanie parafowana, powinno być jasno określone, że Manolo ma czas na skompletowanie drużyny powiedzmy do końca grudnia, stycznia. Później może być już tylko czas na kosmetyczne zmiany.
Z dobrych informacji taka, że Oneto wznowił wczoraj treningi z drużyną.
Racja panowie ,okazja dla prezesiny żeby się wykazać , bo gadać to gada dużo .Czas zacząć działać i pokazać trenerowi że u nas w klubie prezes także ma coś do powiedzenia . Manolo musi sobie to uświadomić !!!
Nasz prezes ma coś do powiedzenia?? nasz prezes cicho siedzi i sie cieszy , że co miesiąc pokaźna sumka wpływa na konto. co on może mieć do powiedzenia?? zreszta Manolo w wywiadzie powiedział, że lubi mieć pełnię władzy odnośnie transferów, doborów zawodników itp, i nie miałbym nic przeciwko, gdyby te decyzje były trafne szybkie i przemyślane, planowane z odpowiednim wyprzedzeniem, a tak niestety nie jest u Nas.I od tego jest prezes , żeby reagować, Panie Zieliński, do roboty!!!
Zieliński to figurant wg mnie jeszcze gorszy od poprzedników. Tutaj bym nie wylewał pomyj jak co niektórzy znawcy na Manolo tylko na zarząd. Bo jak to się mówi, z gówna bicza nie ukręcisz. Z PS wynika że Tiumentsev poszedł do Meshkova za kasą, a nie dlatego, że trener go nie chciał.
„Vive to klub z europejskiego szczytu ze świetnymi zawodnikami, wielkim trenerem, znakomitą publicznością. Trudno będzie do nich doskoczyć, bo od nas najlepsi odchodzą, nie mamy tylu pieniędzy, co nasz rywal. Ale spróbujemy”.
Jak dla mnie trochę kontrowersyjny fragment tego wywiadu. I jeszcze to ostanie zdanie. Czyżby Manola zadowalała druga lokata?
Jeżeli trener mówi tak do zawodników (spróbujcie)no to nic dodać nic ująć .
Przykład z góry jak najbardziej fatalny!! Nie może tak ***** być,że trener daje zawodnikom prawo do myślenia,że „nikt im przecież głowy nie urwie” np. za drugą lokatę. W końcu rywal bogatszy, ma wielkich zawodników i najlepszego trenera. Takich autorytetów nam w Wiśle nie potrzeba! Ciekawe czy ktoś w tym klubie ma jaja żeby to powiedzieć trenerowi w twarz. Pewne rzeczy już powinny być dawno mu wyjasnione!Uzupełnianie składu o młodzież może było jedyną możliwością w Leon gdzie pewnie raz,że nie było kasy a dwa uznane nazwiska nie kwapiły się do grania w tym zespole. Obecnie Wisła ma już jednak jakąś markę. Do tego mamy większy budżet niż w 2011 roku gdy zdobywaliśmy złoto ale charakter już jakby nie ten. Jak się patrzy jak ci zawodnicy czasami chodza po boisku bez cienia sportowego wkur… , jeden nie staje za drugiego itd to niestety robi się żal. Ale nie da się stworzyć kolektywu i monolitu robiąc co roku kadrową rewolucję. I tak znowu wracamy do punktu wyjścia.
Oglądając mecz Vive z Wisłą P. to niestety Kielce w ataku grają bardzo dobrze szybko i pomysłowo, całkiem dobrze w obronie. Mecz się jeszcze nie odbył między Kielcami a naszą Wisłą ale cieniutko to widzę :-/
Venom – Bycie kibicem polega na bezgranicznej wiarze w swoją drużyne, więc jeśli jesteś kibicem Wisły, to nie pisz głupot, tylko zapisuj się na wyjazd do kielc.
Tyczy to się wszystkich malkotentów. POKAŻMY ŻE JESTEŚMY ZAWSZE Z WISŁĄ NIEZALEŻNIE OD WYNIKÓW !!!
Po przeczytaniu wywiadu stwierdzam, że jesteśmy w patowej sytuacji. Z jednej strony jest Manolo, któremu u nas jest super bo nie ma żadnej presji, żadnego parcia na wynik ani ze strony zarządu ani kibiców (bo czy wygrywasz czy nie..). Może kupować każdego młodego zawodnika jakiego chce, sam decyduje z kogo zrezygnować a kogo zakupić. Jak coś pójdzie nie tak można zrzucić na mniejszą kasę niż w Kielcach, sędziów, kontuzje itp.
Z drugiej strony mamy zarząd, który boi się wywrzeć na trenerze jakąkolwiek presję bo gdyby trener zwinął manatki to byłaby tragedia. Przecież zarząd nie zna się na piłce wszystko załatwia trener, można na niego zrzucić, że zawodnicy nie zakontrakotwani bo trener się nie zdecydował, wyników nie ma bo trener dobrał sobie niewłaściwych zawodników itd.
W związku z tym trzeba przyzwyczajać się do corocznych rewolucji, oddawania najlepszych graczy, wiecznego bycia drugim (a może wkrótce trzecim), brania graczy w ostatniej chwili z „łapanki” tj. do całego tego tego bałaganu, który mamy od rtzrch lat.
Na końcu moim zdaniem nie jest to wina Manolo bo skoro mu na wszystko mu pozwalają to korzysta.