W drugim meczu w ramach Ligi Mistrzów Nafciarze pewnie pokonali zespół Kadetten Schaffhausen 27 do 23. Tym samym na naszym koncie lądują pierwsze punkty. Na kolejne szansa już za tydzień!
Wkrótce więcej…
Wygrana z Kadetten!
– 21 września 2019
Spokojna wygrana mimo że bramka nie pomogła wcale.Przy lepszej bramce myślę że +10 mogło się skończyć.
Czekamy na Zabrze.
Przedstawiam, bardzo wstępne info z planów klubu:
– Po sezonie odejdą niemal na pewno: Zdrahala, Mlakar i Krajewski (koniec kontraktów) oraz Piechowski i Góralski (Wypożyczenia lub transfery)
– Jest duża szansa, że w klubie pozostanie Sulić, który przedłuży kontrakt o 1 sezon.
– Dużą zagadką będzie pozostanie Żabić’a, tu kluczową rolę odegra postawa w bieżącym sezonie (Dodatkowo klub jest bardzo zadowolony z Susnji)
– Po pierwszych meczach, zwłaszcza dzisiejszym klub jest zadowolony z gry Matulić’a i chcieliby go zostawić na dłużej. Wiadomo jednak, że ciężko będzie coś zdziałać w zimę ale bardzo możliwe że klub będzie starał się go pozyskać w czerwcu w miejsce Góralskiego.
– Jest szansa na nowy bardzo fajny kontrakt i dodatkowe pieniądze z Orlenu.
– Klub marzy o pozyskaniu Maquedy w miejsce Mlakara ale z uwagi na rolę jaką odgrywa w obecnym klubie, szansa na jego pozyskanie jest niewielka (mimo że po sezonie, kończy mu się kontrakt)
– Po pierwszej kolejce LM, klub zainteresował się takimi zawodnikami jak: – Stepancic Luka oraz Nilsen Stig Tore Moen (Prawe rozegranie) w miejsce Mlakara rzecz jasna oraz Branquinho, Diogo w miejsce Krajewskiego. Po meczu z Azotami wpadł pomysł na Szybę ale szansa na jego sprowadzenie jest znikoma.
– W przypadku dodatkowej kasy z Orlenu, Wisła już teraz sonduje sprowadzenie (raczej w sferach marzeń) od 2021r Zarabeca. W 2021r kończy się co prawda wówczas kontrakt Mindegii, ale to zawodnik z którym Wisła wiąże swoją przyszłość i to właśnie oni we dwóch mieliby rządzić środkiem.
– Lewa strona rozegrania spełnia oczekiwania i jest na ten moment nie do ruszenia.
– Od 2021r zajdą zmiany w bramce. Loczek (możliwe odejście do Kielc lub Bundesligi), Stevanović (koniec kontraktu). Sondowane jest sprowadzenie bramkarzy z Zagrzebia lub Kristianstad oraz Wyszomirskiego.
– Szansa na powrót Żytnikov’a jest bardzo mała. Jego obecny klub nie chce go oddawać, mimo że on by z chęcią wrócił. Dodatkowo musiałby wpierw ktoś dodatkowo odejść z dwójki Ruiz/Stenmalm. Ich odejście tylko w przypadku dużego rozczarowania. Na razie klub jest z nich zadowolony.
– Prognoza sytuacji finansowej klubu jest pozytywna, stąd w/w pomysły i plany. Równo rok temu, pod koniec Września także zaczeły się plany dot. tego sezonu i sprowadzenia m.in Mindegii i Ruiza.
No i co, „kibice”, którzy chętnie tak udzielali się po meczu z Niedźwiedziami? Dziś dobry mecz i nie ma już na co narzekać?…
Ogółem mecz w naszym wykonaniu OK, ta nerwówka pod koniec niepotrzebna. Nowa Wisła podoba mi się od samego początku, a widać, że może być tylko lepiej. Zmartwiła mnie tylko postawa Stevanovicia.
Na przyszly sezon ma byc ponoc kilka topowych transferow
Dziś było już nieźle. Filip zagrał zajebiste zawody, Lovro odżył po meczu w Rosji no i Nico w decydującym momencie wziął sprawy w swoje ręce. Czekamy na Górnik.
Po kilku latach mamy wreszcie drużynę. Nie zlepek jakiś grajków tylko team. Mamy po praktycznie dwóch zawodników na każdej pozycji o różnych charakterystykach. Wierzę że coś ugramy w tym sezonie.
Jeszcze niech wrócą Daszek i Igropulo i bedzie dobrze.
Słabo bramka dzisiaj i Sulic głupio w kontrze a potem za chwilę błąd w ataku. Tak doświadczony gracz powinien grać bardziej odpowiedzialnie. Sunsja bardzo dobrze w obronie. W ogóle obrona na plus. Dzisiaj też niezła skuteczność w ataku. Szkoda że ten mecz w Rosji nam nie wyszedł.
Czy ktoś zna powód dla którego Loczek nie powąchał „parkietu” mimo słabej postawy Stevanovicia? Ogólnie mecz bez fajerwerków, zbyt łatwo tracimy bramki. Scout33 skąd takie informacje? Chyba trochę za wcześnie mówić po kilku meczach, że klub jest zadowolony z zadowolony z kogoś (Susnji).
Ta drużyna potrzebuje czasu, potrzebuje zgrania! Też słyszałem, że w przyszłym sezonie mają być transfery przez duże T. Póki co bądźmy z drużyną. Potrzebujemy czasu, czasu i jeszcze raz czasu. Za tydzień na meczu ze Szwedami frekwencja musi być zdecydowanie lepsza! Namawiajmy wszystkich, żeby za tydzień przyszli na mecz!
I jeszcze jedno. Andrzej (Montoro) zagrał jakby nie chciał nam zrobić krzywdy. Z drugiej strony przywitaliśmy go super i na pewno poczuł się extra. Wieczorkiem był widziany na mieście, jak pokazywał kolegom naszą płocką starówkę.
Fantastyczna końcówka w wykonaniu Mindegii, świetne asysty, czy akcje indywidualne. Gdybyśmy grali tak jak wczoraj w Czechowie to ten mecz skończyłby się po pierwszej połowie, do teraz zastanawiam się jak można było zagrać tak słabo, ale już dość rozpamiętywania teraz tylko do przodu. Ciężki okres przed nami, nie wiem czy jesteśmy już gotowi na Kielce, mam tylko nadzieję, że te ponad 2 tygodnie zostaną wykorzystane na maksa. Po latach krytyki wreszcie zaczyna przypominać to normalność, nawet prezes, który nie ma wątpliwości że się nie zna po prostu siedzi cicho i daje wykonywać robotę reszcie.
Tak czytam nie wieze. Oglądalismy chyba inne mecze taka Euforia!!! Mecz byl na srednim poziomie ciesza punkty ale nie ma gry zespolowej , akcje sa szarpane moze potrzebuja zgrania czas pokaze
Ania gdy czytam twoje posty też nie mogę uwierzyć.
We wpisach powyżej euforii nie widać, raczej realna ocena rzeczywistości.
Ania, przestań się produkować, bo i tak nikt nie bierze cię tu na poważnie…
Myślę, że Stefanowicz nie zagrał źle. Obejrzałem dzisiaj powtórkę na c+ i na koniec w statystykach podali że bramka zagrała na 41%. Wynik bardzo dobry. Rewelacyjny mecz Stenmalma i Susnji. Obaj zagrali po profesorsku. Jednak cała drużyna musi jeszcze wiele pracować żeby akcje się zazębiały. Jest potencjał na najlepszą drużynę w historii, ale jeszcze bardzo długa droga przed nami.
Jeżeli chodzi o rewelacje jakie ktoś wyżej tu napisał, radzę podchodzić do tego z dystansem. Trochę „chciejstwa”” trochę wyssane z palca.
W klubie mam wrażenie, że zafunkcjonował w końcu podział obowiązków. Prezes nie miesza się do kwestii sportowych, bo się na nich nie zna. Dyrektor sportowy nie miesza się do kwestii organizacyjnych bo jak życie pokazało też się na nich nie zna. Niestety nadal nikt w tym klubie nie zna się na marketingu i budowaniu wizerunku. I nie chodzi o bilbordy czy plakaty, bo nie zawsze wydanie ogromnych sum na taki sposób promocji przekłada się na efekt. Można budować wizerunek na wiele sposobów, tylko musi to być przemyślana strategia, a takiej wg mnie brak.
Mam nadzieję, że w tym sezonie zrobimy sobie skuteczną reklamę wynikami sportowymi. Ogromny potencjał jest, chociaż pewnie nie jedną bitwę sromotnie przegramy. Oby wojna była wygrana.
Widzę, że nastąpiła zmiana nastrojów. W zeszłym tygodniu płacz a w tym euforia. Spokojnie. Było nieźle, ale do zdominowania przeciwnika była daleka droga. Wyobraźcie sobie, że Mihic znów nie rzuca trzech piłek, do tego odpiszmy dwa karne i słabszą bramkę, a byłby płacz. I odwrotnie – trzy piłki więcej i wykorzystane wszystkie karne w Moskwie, a każdy pisały o dobrym meczu.
Zmierzam do tego, że drużyna ma potencjał, stwarza sytuacje bramkowe, tylko różnie jest jeszcze z ich wykorzystywanie, ale mam przeczucie, że będzie tylko lepiej.
Stevanovic obronił 14 piłek na 37, które leciały w światło bramki, czyli 37.84 %, co jest niezłym wynikiem, tym bardziej, że często graliśmy w osłabieniu.
Homer Simpson – 100% racji
Ruski póki co dostają GO(n)Ga od Duńczyków
Wie ktoś co się dzieje ze Zdrahalą? Pytałem kilkukrotnie na facebooku Wisły, ale zostałem olany. „Gra” u nas to dla chłopa życie jak w bajce, a wypłata podobno największa z zespołu…
„Andrzej (Montoro) zagrał jakby nie chciał nam zrobić krzywdy.„
A niby jaką krzywdę mógł nam zrobić? Zagrał swoje czyli surowe drewno.
Czech ma już chyba wywalone. Przewlekły uraz, a moim zdaniem, to się nazywa przewlekłe lenistwo, cwaniactwo. Klub chciał rozwiązać z nim kontrakt, wypłacając mu odpowiednią sumę, ale się nie zgodził. Kasuje co miesiąc pokaźną pensję i najwyraźniej czuje się z tym świetnie.
Ja bym go w strój klubowej maskotki przebrał i niech zapiernicza po boisku.
Obejrzałem mecz sortowni. Ale ta ich turecka „gwiazda” to totalna porażka. Skąd oni go wygrzebali? Zamula niemiłosiernie, aż śmiać się chciało :))
Obejrzałem z ciekawości mecz Kielc i myślę, że w tym seoznie naprawdę mogą być do pokonania – chociaż w pojedynczym meczu. Pierwszą połowę mieli super, ale w drugiej całkowicie odpuścili i przegrali 15:11. Na plus u nich przede wszystkim Wolff, poza tym nie widzę dużego progresu względem poprzedniego sezonu.
Ale my też musimy grać coraz lepiej, a nie jak przeciwko Niedźwiedziom…
Klub stanowczo przesadził z reklamami spotkań . Tak dużo plakatów, bilbordów reklamowych dawno nie widziałem w naszym mieście. BRAWO !!!
@Misiek wszystko co możliwe zajęły politykiery i na mieście nic innego nie da się wcisnąć… 😁
Problem w tym, że nie każdy (zwłaszcza kibice tzw. starszej daty) korzysta z internetu. Starszy pan czyta plakaty, gazety, telegazetę i z nich dowiaduje się o wydarzeniach w mieście, w kraju, a nie z internetu, którego nie ma i nie wie czym on jest. Takie osoby nie muszą wiedzieć, że w niedzielę jest mecz.
Widać klub wyznaje zasadę KMWTW 😉
Patrząc dziś na ilość kibiców to wiedziało niewielu.
Super mecz Loczka dzisiaj. W ataku w drugiej połowie strasznie nieskutecznie. Oby w niedzielę było lepiej
Cały czas w ataku wygląda to nieco topornie… Czas…
Dzisiaj byl mecz ?? Kto o tym wiedzial ? Nawet w internecie nie widzialam info a jestem sredniej datu na FB i Tweet zero reklam. Brawo jaka frekwencja 500 osob ? Koszty orhanizacji meczu wieksze niż zyski Brawo
Ania jak jesteś „średniej daty” i tak leży ci na sercu dobro Wisły powinnaś wiedzieć że daty meczów (dzisiejszego też) są na stronie spr.
Aniu a po co ci wiedza kiedy jest mecz? Już się wypowiedziałaś na temat swojego uczestnictwa w meczach kilka dni temu. Kibice co mają Wisełkę w sercu to wiedzą nawet w środku nocy kiedy trzeba być w OA.
Olejcie tego trola, bo nie warto zwracać na nią uwagi i odpisywać.
Mecz pod pełną kontrolą.Trochę słabsza 2 połowa,ale w pierwszej miazga.
Wygląda na to że lewa połówka to strzały w 10.Nie wiem czemu nasz trener znowu wraca do swoich przyzwyczajeń i nie daje pograć Czaplińskiemu czy Góralskiemu.Nie musiał Lovro zasuwać całego meczu.Oby nie skończyło się jak z Daszkiem.
Czy ktoś słyszał i może potwierdzić,że Bertus robi podchody pod Lovro?
Zbliża się mecz z gaciowymi, więc pewno znów próbuje zasiać fermęt w Naszych szeregach.
Dokładnie, zaraz gaciowe włazodupy będą na SF tworzyć artykuły.
Oj będzie ciężko o frekwencje w niedzielę na meczu z IFK w LM. Jak wygramy w siatkówkę w 1/2 z Słowenią to mecz o mistrzostwo Europy w tym samym dniu i o tej samej godzinie. Może być nieciekawie na trybunach.
@Marek 1975 – przepraszam, ale jako miłośnik napojów powstałych w wyniku FERMENTACJI, nie mogę nie zwrócić Ci uwagi 😉
A żeby było w temacie, to wczorajszy mecz w I połowie to był majstersztyk, w II już trochę gorzej. Świetny Loczek, Stenmalm i Szita, który dobrze rzucał, ale i bardzo dobrze bronił. Pozytywnie zaskakuje mnie Mlakar, który potrafi jednak szybko poruszać się po parkiecie, czego w zeszłym roku w ogóle nie było widać. Ocena Lovro też byłaby wysoka, gdyby nie te 2 zmarnowane sytuacje 100% w końcówce. Ogólnie obrona na duży plus, a w ataku jeszcze trochę zbyt duża sinusoida.