Po zaciętym boju wygrywamy w Berlinie 30 do 29 i tym samym kończymy zmagania grupowe Ligi Europejskiej na pierwszym miejscu! Brawo drużyna!
Wygrywamy grupę Ligi Europejskiej
– 8 marca 2022
Brawo Panowie, tak trzymać. Teraz Lemgo z niezłym Carlsbogardem, ale bez szału. Damy radę. 🙂
Nasza Wisła, ZKS, cała Polska o tym wie, że najlepsza w Polsce jest, nasza Wisła ZKS!
Literka Z , literka K, Literka S – jak ZKS 😉
Horror z happy endem. Piękny mecz. Gratulacje dla całej drużyny i trenera, który perfekcyjnie rozpisał końcówki pierwszej i drugiej połowy.
Mega gratulacje. MAMY TO.
Jakoś tu cicho po najfajniejszym meczu sezonu…. Gdyby Niemcy spuścili nam łomot, wpisów byłoby na pewno dużo więcej. Taka specyfika… Nie był to idealny mecz w naszym wykonaniu i to jest optymistyczne. Jest potencjał lepszej gry, chociażby na bramce. Bałem się, że zaprawieni w trudnych meczach na szczycie Niemcy przechylą końcówkę na swoją korzyść, jednak daliśmy radę. Na koniec ciekawostka. Jeżeli wierzyć oficjalnym statystykom zamieszczonym na stronie klubu, w tym sezonie Fernandez ma więcej męczy rozegranych niż np. Krajek, Dima, Lucin czy Zoltan….
Brawo Wisła, spokojnie jedną 🙂
Dziwny to był mecz, pełen emocji i nerwów, ale o dziwo to my, a nie Fuchse, wytrzymaliśmy go lepiej psychicznie. Chyba tylko Niko i Terza w obronie zagrali równo przez całe spotkanie. Reszta falowała jak sinusoida, raz lepiej, raz gorzej. Dobrze, że w końcówce swoje zaczął grać Dima, no i Loczek, który po słabym meczu, miał 2 kluczowe interwencje. Brawo Krystian za udane wejście. Chce pochwalic też terenera, który był wyjątkowo spokojny w tych końcówkach.
PS. Widok Holma rzucającego po meczu opaską – bezcenny 😉
Publika niemiecka była bardzo pewna siebie i zacięta. Byli absolutnie przekonani, że wygrają a tu końcówka z Kosą i Loczkiem rozwiała nadzieje. Byliśmy po prostu lepszą drużyną. wygrana z takim rywalem, na wyjeździe smakowała wspaniale. Miejmy nadzieję, że to mecz na przełamanie, który pozwoli chłopakom uwierzyć w siebie i nabrać wiatru w żagle. Teraz przed nami TBV Lemgo czyli rywal w naszym zasięgu no i chyba już większość z nas pomału zaciera ręce przed majem.
Krystian Witkowski to jest jednak gość! Powinien regularnie dostawać w każdym meczu szansę na grę bo na to zasługuje. Admir z całym szacunkiem więcej nie da a ten chłopak to przyszłość płockiej i polskiej bramki. Naprawdę mega talent.
p.s. Fernandez znowu jakiś uraz? 🙂
BRAWO WISŁA!!
Jak kolega, lubiepiwo, obawiałem się końcówki meczu wojny nerwów którą wytrzymaliśmy dobrze. Dima pociągnął tą końcówkę idealnie.
To był naprawdę dobry mecz, w końcu w wyrównanym meczu wytrzymujemy nerwówkę.
Nie chcę wskazywać słabszych momentów bo każdy je widział ale chwalić należy, naprawdę nieźle się oglądało nasz zespół w tak szybkim meczu.
No i Holm po zakończeniu meczu…. – 🙂
Jestem bardzo szczęśliwy z wygrania grypy, Gratulacje dla całego zespołu,za walkę.Chciałem zwrócić uwagę na wejście do bramki Krystiana, dał impuls jak w sortowni obronił parę piłek.Brawo Krystian dobra robota.
Krytykom Sabate proponuję obejrzeć mecze z Fuchse i Magdeburgiem, a następnie zobaczyć jak graliśmy z Niemickimi drużynami na wyjazdach za Manolo Cadensa i porównać sobie organizację naszej gry.
W PP gramy z Azotami u nas a gaciowe z Kaliszem u siebie.
Termin meczu Last16 (TBV Lemgo Lippe) od bardzo dawna jest wyznaczony na 29.03.
Podczas losowania PP podano termin 30.03.
Czy Związek nie ogarnia kalendarza LE, który znany był przed sezonem. Pewnie jak zwykle sprawdzili tylko czy pasuje gaciowym.
Tak poza tematem. Gadżet jest mega GOŚĆ!! Ogromny szacunek dla niego i małżonki za wielkie serce. BRAWO! SZACUN MAKSYMALNY!
https://tiny.pl/94b35
@PiotrK
To jest tylko proponowany termin, nasi na pewno to przełożą, ale sam jestem ciekawy kiedy to zagramy, bo terminarz będzie napięty.
Dzisiaj o 17:30 nasi juniorzy walczą w półfinale Mistrzostw Polski z kielczakami. Warto wpaść do OA i pomóc chłopakom
Myślę, że po poziomie gry w dzisiejszym półfinale widać dlaczego zarówno Kielce jak i my nie możemy uzupełnić składu swoimi juniorami. Trener Sabate był na hali i wydaje mi się, że jeśli chodzi o zawodników z pola, to raczej nie będą dla niego zbyt przydatni w kontekście nowego przepisu.
Niestety jedyny pozytyw to występ bramkarza Kwasiborskiego, który podobno będzie numerem 3 w następnym sezonie.
Kwasiborski fajny bramkarz ale mam wrażenie że brakuje chłopakowi paru centymetrów. Ciekawym zawodnikiem jest Marchewka. @ZKS nie zgodzę się z Tobą do końca, bez przesady że z takim Tarnowem jeden z takich wychowanków nie mógłby grać w polu gdy na placu jest 6 innych doświadczonych graczy. Z takim Tarnowem Lubinem czy innymi nie spadnie Ci drastycznie poziom jak najbardziej wystarczy a po roku dwóch taki zawodnik juz będzie inny po paru przetarciach jak złapie doświadczenie. Przypominam że ten rocznik wygrał z Dania 2 razy i Węgrami. Kluczowe role grali właśnie Wasiak z Kielc i Marchewka z Płocka.
Fajnie, że klub nie uległ presji stawiania na zawodników z Płocka i ściąga graczy z juniorskiej kadry z dobrymi warunkami fizycznymi.
Mimo wszystko spodziewam się, że w obliczu podpisania kontraktu z Michałowiczem, pierwszym skrzydłowym do gry będzie Komarzewski i skończy się to ustawianiem na prawej stronie Przemka Krajewskiego. Jakkolwiek uważam, że ten wariant się po prostu sprawdził, to nie widzę sensu w dalszej współpracy z Komarzewskim. Przydałby się nam jakiś zagraniczny skrzydłowy, który potrafi bronić na 2. Wbrew pozorom jest takich kilku nawet w klubach występujących w LE, o mniejszym potencjale od nas.
Mógłby ktoś pokusić się o podanie jak będzie wyglądał nasz skład na poszczególnych pozycjach w sezonie 2022/2023 ?
Mam wrażenie, że bardzo obniżyliśmy loty jeśli chodzi o jakość nowych zawodników i przede wszystkim zabezpieczamy się odnośnie przepisów o młodzieżowcach. Ostatnie 4 transfery to wszystko 17-19 latkowie.
Wszystko wskazuje na to, że drużyna będzie jednak słabsza. Zaczynając od bramki, odejdą Loczek i Admir. Przyjdzie Chorwat z przeciętnej drużyny, którego statystyki nie powalają (wielka niewiadoma). Do tego będą dwaj młodzi Polacy. Z lewego skrzydła ma odejść Czapla, a ma przyjść ponoć ten Sroczyk. Kompletnie niezrozumiałe posunięcie. Jeśli faktycznie tak będzie to będę oczekiwał wytłumaczenia takiego posunięcia przez p. Czwartka. Pozbyć się wychowanka, chłopaka z Płocka, a wziąć totalnie anonimowego gościa w dodatku niemłodego. Z lewego rozegrania odejdzie Szita i przyjdzie młody Węgier, który i tak zaraz stąd odejdzie. Dojdzie Dawydzik za Daćkę i tutaj na plus. Dodatkowo Dawydzik, to dobry obrońca. Na prawe skrzydło za Jurecica przyjdzie młody Polak i wychodzi na to, że znowu będziemy cudować z Krajkiem na tej pozycji. Nic nie wskazuje na to, że będzie jakiekolwiek wzmocnienie na prawe rozegranie. I tutaj kompletna porażka p. Czwartka. Nie potrafię tego zrozumieć. Wszyscy widzimy ile gra, a w zasadzie nie gra Fernandez. Zagra dwa mecze, a później trzy odpoczywa. Znowu będzie rzeźbił Daszek, a na skrzydle Komar, Krajek i junior z Polski. Masło maślane. Uważam, że drużyna będzie słabsza. Odejście Szity jeszcze jakoś nie będzie boleć, ale najbardziej niepokoi obsada bramki i prawego rozegrania. Na dzień dzisiejszy mamy całkiem mocną drużynę. Dwa tygodnie temu potrafiliśmy ograć w Berlinie Fuchse, które pięć dni później w meczu Bundesligi ograło na wyjeździe aż 4 bramkami THW Kiel. Lisy mają dwa zaległe mecze i jak je wygrają, to wyjdą na drugą pozycję w tabeli. Powinniśmy zrobić kolejny krok do przodu, żeby mieć mocniejsza drużynę, a wydaje się, że będzie ona słabsza.
Komar na następne 2 sezony w Wiśle. Brawo dla klubu, bo w obecnej sytuacji (kontuzja), wcale to nie było takie oczywiste.
Kuruj się Komar i wracaj szybko.
W mojej opini zmiany na lewym rozegraniu nie są konieczne ponieważ lucin i kosorotov powinni dawać radę natomiast prawe rozegranie jest naszą bolączką od wielu lat i nie można się tłumaczyć że mamy gladiatora daszka bo narażamy go na poważne kontuzje a Fernandez to zawodnik który źle stanie stanie na chodniku i już kontuzja na pół roku. Nie można skorzystać z tego z Białorusi i Rosji wszyscy uciekają i nie zatrudnić takiego kaspareka z mieszkowa który w dodatku współpracuje z sabate w reprezentacji Czech?
Na lewym Lovro i Krajek więc wygląda to b.dobrze, na prawym Dachu i Komar też. Na lewej połówce Lucin i Kosa jest ok. Na środku jakość jakiej dawno nie było – Dima i Niko. Na obrocie Susnja, Terza i dojdzie Dawydzik więc na plus. Bramka, kluczowa pozycja – Pilipović, który jest b.dobrym bramkarzem + Krystian Witkowski zajebisty, świetnie rokujący bramkarz więc powinno być ok. I tylko do szczęścia brakuje tej sprawnej, zdrowej prawej połówki. Jeśli tego nie ma – zaczyna się kombinowanie i łatanuie dziur zawodnikami z innych pozycji.
Celowo nie wymieniam młodych czy uzupełnień składu typu Sroczyk bo domyślam się, że to bardziej pod kątem SL choć każdy ma prawo pozytywnie zaskoczyć 😉
PRAWE ROZEGRANIE to powinien być priorytet! Tylko czy w ogóle mam na to kasę..
W trakcie tego sezonu zmieniła mi się trochę perspektywa patrzenia na Daszka jako rozgrywającego. Mam wrażenie, że w porównaniu do poprzedniego sezonu Michał zrobił spory progres i chyba nie jesteśmy w stanie ściągnąć lepszego zawodnika na tę pozycję. Dla mnie przynajmniej jest poziom wyżej niż Mlakar, o Vejnie nie wspominając. Do tego w kluczowych meczach z Kielcami zawsze można na niego liczyć.
Dużo łatwiej byłoby zakontraktować nam jakiegoś skrzydłowego i tutaj przedłużenie kontraktu z Komarzewskim oceniam negatywnie.
Jaka żenada ten spiker w Puławach 😀
Brawo dla drużyny za pierwszą połowę.
Fajnie patrzy się jak gramy ważny mecz od pierwszej minuty na wysokim poziomie motywacji i koncentracji. Widać, że chłopaki nie wypuszczą finału u nas w maju 🙂
Gratulacje dla drużyny za pewną wygraną i kibiców Wisły na trybunach.
Brawo drużyna! Przyjemnie się ogląda grę Wisły. Dzisiaj można śmiało powiedzić, zwycięstwo na luzie, od początku byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą i nawet przez chwilę nie było wątpliwości, kto wygra. Maj zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kielce będą robić w używane gacie przed tym meczem, bo wiedzą, że w Płocku czeka ich męka, ciężka przeprawa. Jestem przekonany, że takiej okazji nie damy sobie wyszarpać. Teraz pora na Lemgo, które wczoraj przegrało na wyjeździe z Lisami
Brawo Wisełka. Naczelni krytycy jak zwykle po zwycięstwie zamknęli mordy. Brawo Szawi i ekipa.
Ps. Łomża leżaki kielce chyba powinni zacząć się bać.
Osobny komentarz należy się Przemkowi Krajewskiemu. Gościu, nie znam drugiego gracza Wisły bardziej skromnego i jednocześnie tak profesjonalnego. Dzięki i szacun. Cieszę się że jesteś z nami.
Na luzie 8 w Puławach. W LE wyjście z pierwszego miejsca. Gra wygląda naprawdę dobrze. W maju pełna hala, głośny doping, będzie ciekawie… 🙂 Gratulacje dla drużyny!
Cały czas jestem pod wrażeniem jak funkcjonuje Nasza drużyna.
W ciągu ostatnich lat zawsze mieliśmy duże wsparcie w bramce, a mimo wszystko traciliśmy mnóstwo bramek. Nawet z takimi Puławami często było ich powyżej 30. W mojej ocenie głównie to uniemożliwiało nam nawiązanie walki w Kielcach. I nie chodzi tylko o samą grę obrońców, ale również to jak mało start robimy w tym sezonie i jak sprawnie działają zmiany obrona – atak. Nawet przy słabym % Morawskiego topowe drużny z Bundesligi, czy Kielce nie są w stanie przekroczyć tej symboliczną granicy 30 bramek.
W mojej ocenie Sabate jest najlepszym trenerem Wisły w erze Orlen Areny i po tym co zobaczyłem w Berlinie i Kielach, mam nadzieję, że ten sezon skończy się wreszcie jakimś trofeum. Mamy świetną pozycję w lidze i wydaje się, że po pokonaniu Lemgo – autostradę do f4. Co swoją drogą nie będzie takie łatwe, bo Niemcy są bardzo solidną drużyną, dlatego 5 kwietnia przyda się solidne wsparcie z trybun, na co bardzo liczę 🙂
Morten Seier na odchodne zdobył Mistrzostwo, oby historia zatczyła koło.
Ależ emocje! Brawo Wisła! Odnoszę wrażenie, że z każdym meczem gramy coraz pewniej, dojrzalej. Widać, że da drużyna się rozwija, rośnie z tygodnia na tydzień. Potrafimy przyspieszyć w końcówkach i wycisnąć z wyniku ile się da na maksa. Dzisiaj bez kontuzjowanego Niko, zagraliśmy dobry mecz na trudnym niemieckim terenie. Mam nadzieję, że za tydzień przyjdzie sporo ludzi głośno dopingować, bo ta drużyna na to zasługuje. Gratulacje dla drużyny i trenera. Super wynik.
Naprawdę dobrze wygląda ta drużyna. Robić swoje na spokojnie, nie przejmować się niczym. Spokój, trening, a w maju pamiętajcie, że macie rewanż mając za sobą całą halę! 🙂
Gratulacje za pewną wygraną ta drużyna rośnie z każdym meczem.
Brawo. To co rzuca się w oczy to to, że gramy pewnie i spokojnie nawet pomimo słabszych momentów. Trochę nierówno gra ostatnio Dima. Kolejny świetny mecz Krajka i Kosy. Teraz trzeba w Płocku postawić kropkę nad i.
Drużyną naprawdę zasługuje na lepszą frekwencję. Mam nadzieję, że tak będzie we wtorek.
Wie ktoś, czy kontuzja Niko jest poważna?
Niko pojechał do Niemiec bardziej w roli straszaka. Już przed wylotem było wiadomo, że raczej nie zagra. Potrzebuje odpoczynku, kilkunastu dni przerwy, żeby uraz nie okazał się poważny. Może będzie mógł zagrać za tydzień, choć bardziej prawdopodobne jest to, że będziemy musieli poradzić sobie bez niego.
Trzeba przygotować trochę wariantów z Tinem, bo Dima jest zagadką. Chorwaci na mistrzostwach pokazali że można.
Pewnie Xavi coś wyrzeźbi. Krajek błyszczy, na prawym skrzydle, Dachu na rozegraniu. Damy radę i ze środkiem 🙂 Teraz pora na kibiców. Drużyna gra dobrze, pora aby kibice też zaprezentowali się dobrze. Nie możemy zwieść.
@ZKS
Zgadzam się, zawodnicy zasługują na wsparcie pełnej hali. Zapraszajmy znajomych, niech wiedzą, że Płocka piłka ręczna wraca na najwyższy poziom!
To prawda duża w tym rola zarówno kibiców jak i klubowego marketingu aby w Płocku było głośno o tym jak wysoko doszliśmy i co walczymy. Ci co mają być to będą ale chodzi o to żeby wreszcie Orlen Arena zapełniła się na meczu o stawkę w rozgrywkach europejskich.
Chłopacy i trener naprawdę na to zasłużyli!
WSZYSCY NA HALE!
Czyżby u łomżanek zaczynało się robienie w majty? Podobno zwrócili się o przełożenie meczu z nami na inny termin. Powód? W środę 11 maja grają mecz LM. W sobotę 14 maja ma się odbyć mecz w Płocku. Pewnie martwią się, że nie zdążą wypocząć (może chodzi o coś innego?). Zapomnieli chyba, że teraz mają leżonę, przerwę w rozgrywkach europejskich, a my zapierdzielamy co 3 dni, mecz za meczem i tak jeszcze przez kilka tygodni (zakładam, że awansujemy do ćwierćfinału LE). Mamy przed sobą maraton, dodatkowo jeszcze mecz z Puławami w PP. Dotychczas łomżaki grali co 3 dni i im nie przeszkadzało, a teraz nagle coś zaczyna nie pasować. Jesteśmy w gazie i zaczynają się kombinacje, co tu zrobić, żeby wybić nas rytmu, odwlec mecz w czasie.
Im bliżej meczu tym cyrków będzie więcej. Mam nadzieję że nasz klub się nie zgodzi. Non stop się chwalą kolejnymi transferami więc na braki kadrowe narzekać nie mogą.
Wiadomo, że to nic nie znaczy, ale należy odnotować porażkę Lemgo u siebie z Minden 20:32. Minden jest na 16 miejscu więc raczej niespodzianka. Carlsbogard 4/7 a Ellison 3/8. Ich nie ma i Lemgo też nie ma.
Susnja zostaje z nami dłużej – ależ świetna informacja!
Obrońca Top światowy (niech tylko pogra jeszcze czasem na kole 🙂 bo potencjał). Doskonała wiadomość! Oby więcej takich. Nasza obrona w przyszłym sezonie będzie kozak. Susnja, Terza, Dawydzik.
Gratulacje dla drużyny za wygraną, bardzo ciężki mecz i oby kontuzjowani zawodnicy wrócili jak najszybciej do gry.
Mnie zastanawia jeden ważny aspekt przed decydującym meczem z gaciowymi.
Teraz jak wiadomo trwa nagonka na rosyjskich i białoruskich zawodników, czy przypadkiem przed meczem ZPRP nie wpadnie na genialny pomysł i nie wykluczy Dimy i Kosorotova z tych meczów, a jak wiadomo nasza siła w ofensywnie głównie opiera się na tych zawodnikach
@kamilw33 wszystko się może zdarzyć, ciężko przewidzieć przyszłość. Nie mniej szmaciarze wtedy też by mieli dyskwalifikację 2 Białorusinów – Karaleka i Kulesha, którzy oczywiście odgrywają mniejszą rolę niż Dima i Kosa u nas.
Mnie bardziej martwi nasz nierówny poziom sportowy. Ilość błędów własnych, w tym zupełnie „szkolnych” (takich jak kroki) w meczu z Lemgo była zatrważająca. Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie Loczek.