Wysoko wygrywają Nafciarze w Lubinie z miejscowym Zagłębiem 36 do 21. Najlepszym strzelcem w naszych szeregach był Lovro Mihic, który 6 razy pokonywał bramkarza gospodarzy.
Kac związany ze środowym występem przeciwko Pickowi Szeged nie ustąpił i chyba szybko nie minie. Widać wyraźnie, że środowisko związane z piłką ręczną w Płocku jest coraz bardziej sfrustrowane tym co dzieje się w klubie zarówno w obszarze szeroko pojętej administracji jak i sportowym. Dlatego sobotni mecz Nafciarzy nie wywoływał większego entuzjazmu wśród kibiców Wisły – z całym szacunkiem dla rywala ale zwycięstwa z ligowymi średniakami już nikogo nie wprowadzają w huraoptymistyczny nastrój. Na boisku stało się to co stać się miało. Od początku gospodarze mieli ogromne problemy ze znalezieniem dogodnej pozycji rzutowej. Do tego popełniali mnóstwo błędów własnych, z których raz za razem Nafciarze wyprowadzali skuteczne kontrataki. Właściwie po 15 minutach było po meczu. Dość powiedzieć, że Barłomiej Jaszka dwukrotnie w tym czasie prosił o czas dla swojego zespołu i w mocnych słowach próbował wstrząsnąć chłopakami. Za wiele to trzeba napisać szczerze nie podziałało. No chyba, że na Tomasza Gębale który gdzieś mimochodem usłyszał jak trener ruga swoich zawodników i żal mu się zrobiło brata. Po wejściu Tomek robi 3 juniorskie błędy i moment kiedy Wisła gra w przewadze przegrywamy 3:0! Jak ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości co do tego zawodnika to ten mecz powinien je rozwiać: to nie jest gracz o umiejętnościach pozwalających grać na poziomie Wisły. Rok wypożyczenia do słabszego klubu zweryfikować powinien tego chłopaka i albo zacznie grać na miarę swojego talentu albo popadnie w ligowy średni poziom i tak zostanie. Dłużej nie można tolerować takiej postawy na boisku. Niestety.
Mecz bez historii. Wygrany na luzie. W środę czas na kolejne poważne zawody. Prawdziwych kibiców nie trzeba zachęcać do przyjścia na ten mecz.
Niestety kolejne zwycięstwo które zaślepi obraz drużyny i to że zespół nie potrzebuje wzmocnień na ten sezon „przejściowy” czyli w LM nie oczekujemy zwycięstw a na drugie miejsce może wystarczy , choć jak Puławy i Górnik się zgrają to możemy się zdziwić jak jeszcze na podium nas zabraknie
Myślę że nie zaślepi. Patrząc tylko na naszą grę to zagraliśmy słabo. Gubiliśmy piłki, rzucaliśmy Panu Bogu w okno no i najlepsze grę w przewadze przegraliśmy 0:3. Graliśmy z cienką drużyną więc wynik się zgadza, ale gdyby to był ktoś z LM A/B to mielibyśmy porządny wpierd*l.
I ta ironia komentatorów „i po co środek rozegrania jak można wygrywać bez niego?” Ten szczyt niekompetencji gulasza jest już przedmiotem drwin.
Ten zarząd i ta drużyna to jeden poziom, który ja określę jako podwórkowy. Nowy Prezes swoje rządy zaczął od zwiększenia administracji, nie od budowy drużyny. Żenada, lepszym był zawodnikiem, chociaż nie wybitnym, niż zarządcą klubu. To żołnierz polityczny głównego dysydenta klubu. Ja mam do niego jedno pytanie. Niech odpowie publicznie, jaki zrobił interes, zmieniając księgowanie z firmy na etatową pracownicę. Wiem ile płacił za rozliczanie do biura rozliczeniowego. Niech odpowie, ile teraz płaci za rozliczenie. Biuro rozliczeniowe brało tyle. ile klub płacił osobie, układającej w klubie dokumenty rozliczeniowe. Ile teraz kosztuje ten klub księgowanie? Dyletanctwo i brak dbałości, o sprawy finansowe. Ale niniejsze forum, to również tuba propagandowa PO i Prezydenta Miasta. Klub zarządzany w tej formie, nigdy nie osiągnie sukcesów, ponad regionalnych. To klub, który może traktować jako sukces, pokonanie takich tuzów jak Zagłębie Lubin, na obecnym etapie. W środę z Kielcami będzie dycha w plecy. Holenderski szmaciarz uczy polskich polityków nieudaczników jak golić ich z polskich pieniędzy dla własnego splendoru.
dzisiaj dostalem 6 darmowych zaproszen na mecz z kielcami jak ktos chce to zapraszam na priv.
pisalem wwcześniej ze Prezes Nasz nie ma kontaktów za granicą. Wybitny tez nie byl bo to byly czasy kiedy Bielecki Lijewski Jurkiewicz Jaszka Jurecki Szmal grali za granica i inni a Naszego Wislaka nikt nie chcial i tak skończyl w Wisle. Z Eklemovicem sie zna za czasow gry w Wisle i moze to on mu sprowadzik Obradovica i 3 bramkarza z Veszprem. Budzety podobno maja wielkie znaczenie a co dzisiaj Barcelona zrobila z Vardarem albo odwrotnie 😉 Dobrze ze Panstwo Wiśniewscy troche kasy zarobia catering na mecze dostarcza kto ???? jak myślicie Prezes ma wywalone na klub zeby sie kasa zgadzala Pokk klub bedzie polityczny tak bedzie caly czas
Ile my jeszcze będziemy się łudzić…
Ostatnie 33 mecze z gaciowymi, z których wygrywamy 3, a 30 plecy… Ostatni raz wygraliśmy chyba w marcu 2016 roku. Chcę się mylić, ale raczej zwycięzca jest znany. Oni przyjadą po swoje 🙁 Smutne to się robi…
Mamy kupione cztery karnety. Na mecze ligowe bilety rozwoza po szkołach. Na LM rozdają. No to ja piszę meila do prezesa. Żądam zwrotu pieniędzy.
A co do meczów. Żal na to dziadostwo patrzeć. Na ostatnim meczu właśnie zagorzali kibice, ci z karnetami masowo zaczęli wychodzić w połowie drugiej połowy. A sa to ludzie ktorzy kibicuja tej druzynie od poczatku lat 70 tych.Nie można już patrzec na to co się dzieje z ta drużyną.
Jeszcze tylko chwila i nic z tej legendy nie zostanie.
Też mam karnet, zresztą od wielu sezonów. Jak słyszę że wejściówki są rozdawane na lewo i prawo to szlag mnie trafia. Jestem wiernym kibicem od wielu lat i płacę niemałą kasę za to co przypadkowi ludzie dostają za darmo. Powinienem być w pewnym sensie uprzywilejowany a tymczasem jestem traktowany jak dostawca kasy. Kupuję karnet w ciemno bo nie wiem co za niego dostanę. Nie idzie się do kina na słaby film. Okazuje się że kupiłem drogą wejściówkę na słabe przedstawienie na które inni wchodzą za darmo. Moim zdaniem powinniśmy się skrzyknąć i napisać jakąś zbiorową petycję. Zwrot połowy kasy albo jeśli ktoś płaci w ratach druga rata za free.
Jak tam misiaczki kochane?! Pewnie nie mogliście się doczekać aż pobiegniecie do galerii w poszukiwaniul białego misia. Nie zapomnijcie zabrać matki, babci i somsiada na mecz.
Musimy wychować nowych kibiców, takich którzy nie pamiętają, że kiedyś było dobrze, więc nie będą się czepiać, że chujowo i że z nas tępaki.
Jakby somsiad nie chciał iść to trzeba powiedzieć, że 50% zniżki na bilet i 5% na krawat to już oferta nie do odrzucenia.
Naszła mnie smutna refleksja, że w środę to my będziemy Zagłębiem Lubin.
Ta pani od marketingu ma łeb że takie akcje wymyśla. Ale co chcemy nimi osiągnąć? Ludzie przyjdą na darmowy mecz zobaczą wp. . ., na trybunach usłyszą ch.. z wynikami i juz nie wrócą. Bo ludzie chcą oglądać drużynę walczacą, ładnie grająca nawet jeśli przegrywającą to o włos po ładnej walce. Janusze chcą aby była atmosfera która ich ożywi. A dostaną drużynę grającą bez polotu (bez środka) i kibiców bez wiary w sukces i rozgoryczonych całą sytuacją. Dla mnie lepiej biletów nie rozdawać bo ci ludzie po takim widowisku długo na halę nie przyjdą.
nat
Nic dodać nic ująć. Spostrzeżenia, które w pełni potwierdzam. Wiele razy słyszałam pomeczowe refleksje od osób obdarowanych bezpłatnymi biletami. Komentarze takie- beznadziejna gra. Nudy.
W takiej sytuacji w jakiej jest nasza drużyna rozdawanie biletów nic nie pomoże. Myślę że bardziej jeszcze zaszkodzi bo potencjalni kibice zostają wręcz zrazeni do piłki ręcznej.
To rozdawanie biletów odniesie odwrotny skutek niż zamierzono. Tak to już jest że jak coś się daje za darmo to człowiek średnio to docenia i szanuje.
Dla mnie „karneciarza” to jest policzek płacę 570 za karnet a ktoś dostaje za darmo. Lepiej by było gdyby był ten bilet za 5 zł niż rozdany, wtedy moim zdaniem inaczej by to wyglądało.
Przed takim meczem to miasto powinno żyć powinny jeździć samochody reklamujące Świętą Wojnę, Zawodnicy powinni wyjść do ludzi i zachęcać do wsparcia, Drużyna powinna żyć ze Społecznością przed takim meczem.
Inną sprawą jest to że Związek taki mecz zaplanował w środę to jest IDIOTYZM.
Jak tam kochani?! Juz po obiedzie? Buty do wyjścia wypastowane? Za 2 godziny zaczynamy!!!
PiotrK racja, albo masowa wizyta u władz klubu w celu oddania karnetów / żądania zwrotu części kosztów, jak oni nie chcą do nas, to może najwyższa pora pofatygować się do nich…