Dalej niepokonani!

DSC_1105W 10 kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni płockiej Wisły pokonali piątą w tabeli Pogoń Szczecin. Po wyrównanej pierwszej połowie Portowcy musieli uznać wyższość Nafciarzy.

Szczecinianie lekko spóźnieni bardzo dobrze weszli w mecz. W barwach Portowców zobaczyliśmy Adama Morawskiego, który został wypożyczony do zespołu ze Szczecina i już w pierwszej połowie popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Na początku swoją obecność zaznaczył również Paweł Krupa pewnie zdobywając bramki i rzuty karne dla swojego zespołu. Niestety gra Wisły pozostawiała wiele do życzenia. Nafciarze schodzili do szatni z jednobramkową stratą 12:13.

Na drugą połowę Nafciarze wyszli odmienieni i już w 35 minucie zaczęli odskakiwać gościom na trzy bramki. Dobrymi akcjami popisywali się Dima Zhitnikov i Nemanja Zelenović. niestety w bramce Pogoni nie zobaczyliśmy Adama Morawskiego, który starał się trzymać wynik, ale z uwagi na drobny uraz młody bramkarz musiał pauzować do końca spotkania. Wisła miała przewagę „dłuższej ławki” i skrzętnie to wykorzystywała dając odpocząć zawodnikom z pola. Szczecinianie odpuścili fizycznie, a wynik 35:25 ustalili Nafciarze.

Wisła Płock – Pogoń Szczecin 35:25 (12:13)

Wisła: Corrales, Wichary – Daszek 5, Oneto 5, Tarabochia 5(4k), Ghionea 4, Zelenović 4, Konitz 3(1k), Nikcević 3, Zhitnikov 3, Wiśniewski 2, Piechowski 1, Kwiatkowski, Montoro, Pusica, Racotea.

Pogoń: Morawski, Tatar – Kniazeu 7(3k), Gierak 6, Krupa 3, Krysiak 3, Walczak 2, Zaremba 2, Biernacki 1, Jedziniak 1.

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika