Dawid Dawydzik w Wiśle?

foto: Getty Images, sport.tvp.pl

Czy zawodnik, o którym wspomniał dziś w wywiadzie dyrektor sportowy Wisły w kontekście dołączenia do Wisły od sezonu 22/23 to Dawid Dawydzik? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że chodzi właśnie o reprezentanta Polski.

W ostatnim czasie głośno jest w mediach o naszym największym rywalu , z którym konkurujemy w rodzimej lidze od kilkudziesięciu lat, a to głównie za sprawą ich problemów finansowych. Całe szczęście, że nasz klub nie musi zmagać się takimi kłopotami, wręcz przeciwnie. Wygląda na to, że udało nam się przebrnąć przez kryzys spowodowany epidemią COVID-19 bez większego uszczerbku. W ostatnim czasie Wisła Płock informowała o kolejnych transferach na najbliższy sezon. Jednak wśród płockich kibiców od kilku tygodni krążyły informacje o transferach Wisły, ale na kolejne lata. Ostatecznie dzisiaj klub oficjalnie potwierdził, że od sezonu 2021/22 nowym zawodnikiem Wisły zostanie rosyjski lewy rozgrywający Sergei Mark Kosorotov. Rosjanin to etatowy reprezentant swojego kraju, uznawany za jednego z najlepszych na tej pozycji w swojej kategorii wiekowej. Zawodnik, który dysponuje bardzo mocnym rzutem z drugiej linii, zapewne będzie dużym wzmocnieniem naszej drużyny. Na tym jednak nie koniec! Kolejny nabytek to może być prawdziwy transferowych HIT tego lata. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić od sezonu 2022/2023 nowym zawodnikiem Wisły zostanie bowiem kołowy Dawid Dawydzik, zawodnik, o którym stało się bardzo głośno w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy za sprawą jego bardzo dobrej gry zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. Jego bardzo dobra gra zaowocowała zdobyciem statuetki gladiatora w kategorii najlepszy obrotowy sezonu naszej PGNiG Superligi. Wszystko to spowodowało, że Dawida w swoich szeregach widziałoby wiele drużyn, również tych z Europy. Ostatnio bałkańskie media donosiły, że Dawydzikiem interesuje się choćby Vardar Skopje. Można było również przeczytać, że pozyskaniem polskiego kołowego zainteresowane były drużyny z Francji i Portugalii. Słychać zewsząd, że Wisła chciała wykupić Dawida już teraz, ale ze względu na wysoką kwotę odstępnego postanowiono, że jak nie teraz, to najpóźniej za dwa lata zawodnik ten dołączy do naszej drużyny. Oczywiście pozostaje nam czekać na potwierdzenie tego transferu przez klub. Warto zauważyć, że chyba pierwszy raz zdarzyło się Wiśle z kilkuletnim wyprzedzeniem kontraktować zawodników. Zazwyczaj podpisywaliśmy umowy z nowymi piłkarzami co najwyżej na kilka miesięcy przed rozpoczęciem rozgrywek. W tym przypadku mamy do czynienia z perspektywą wieloletnią. W tym miejscu należą się słowa uznania dla działaczy naszego naszego klubu. Wygląda na to, że zaczynamy zmieniać politykę transferową i z dużym wyprzedzeniem planujemy transfery i kompletujemy kadrę. Wypada tylko cieszyć się z takiego obrotu spraw i czekać na kolejne ruchy transferowe, o których już słychać w kibicowskich kuluarach.

Autor: NafciarzZKS

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika