Bez niespodzianek obyło się w meczu 17 kolejki PGNiG Superligi. Nafciarze zdemolowali Czeczeńców w kieleckiej Hali Legionów wygrywając gładko 36:23. (foto: Referee Photography)
Zawodnicy z Płocka musieli być niezwykle głodni gry ze sobą, co szybko przełożyło się na wynik spotkania. Już w pierwszych minutach Nafciarze zaczęli budować sobie bezpieczną przewagę m.in. dzięki znakomitym kontratakom Valentina Ghionei. Po 10 minutach Wisła prowadziła już różnicą sześciu bramek. Po tak szybkim zdobyciu prowadzenia, w głowach Nafciarzy nastąpiło wyraźne rozluźnienie, co przełożyło się na fatalną grę w ataku i brak bramki przez prawie osiem minut!
Na szczęście druga część spotkania to już zdecydowana dominacja Wisły. Znakomita gra płockich skrzydłowych, szybkie kontrataki, skuteczność w obronie pozwoliły Wiśle odjechać nawet na pietnaście bramek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 23:36, a Nafciarze czekają teraz na Miedziowych, jako ostatni sprawdzian przed Celje.
[poll id=”21″]
Stal Mielec – Wisła Płock 23:36 (12:18)
Stal: Lipka, Nikolić – Kępa 2, Janyst 7(3k), Wypych, Gasin M., Gasin P., Kłoda 1, Kawka 2, Krygowski 2, Krzysztofik 1, Chodara 2, Krwaczenko, Davidović 6.
Kary: (Krzysztofik – 2 min, Chodara – 2 min, Kłoda – 2 min)
Wisła: Wichary, Corrales – Kwiatkowski 1, Daszek 5(1k), Racotea 2, Wiśniewski 4, Pusica 2, Ghionea 6, Rocha 3(2k), Piechowski 1, Montoro 1, Oneto 2, De Toledo 4, Zhitnikov 3.
Kary: (Kwiatkowski – 2 min, Piechowski – 2 min)
Tutaj napisane, że prowadzono rozmowy z Lino Cervarem.
http://skroc.pl/fed5a
Wszystko po staremu. „Pracowity styczeń” i wciąż nie wiadomo z kim przedluzamy kontakty. Śmiać mi się chce że jestem taki głupi że za każdym razem wierze na nowo w te bajki :)))
Witaj w klubie, mam to samo. Ciągle wierzę że nasz prezesik czymś zaskoczy a tu kupa….
Kilka Bałkańskich portali podaje że prowadzone są rozmowy z Lino Cervarem ,jednego z nich wkleił Nafciarz.
Ciekawe co z tego wyjdzie.
Finchley i Darek ja także należę do tego klubu,myślę że jeszcze takich jak my jest bardzo dużo .
W kielcach to przynajmniej wiadomo kto odchodzi a u nas nadal nic….tez sie zapisuje do tego klubu co Wy..;)
No macie sporo racji. U nas wszystko po staremu. Jak zwykle dobrych wiadomości brak. U szmaciarzy jak zwykle ruch w interesie, a u nas cisza. Tam jakoś można, a u nas nie. Wcześniej mówiono, że Manolo był niezdecydowany, że wszytko blokował i dlatego trwało to i trwało. A teraz? Wolnych zawodników będzie z każdym dniem coraz mniej. Tak przy okazji zastanawiam się jak taki Espen Lie Hansen zdecydował się przejść do 11 drużyny ligi duńskiej. Przecież śmiało mógł grać w lepszym klubie. Tak sobie rozmyślałem podczas mistrzostw, że taki zawodnik na lewą stronę, by nam się przydał. Słyszałem, że Dżony przedłużył kontrakt o dwa lata, ale oczywiście pewności nie mam. A co do trenera, to podobno ma to nie być Cervar, choć na Bałkanach typują go do Wisły.
W sumie nic konkretnego, ale spekulacje są:
http://skroc.pl/db7d2 http://skroc.pl/5562b
To że klub nie informuje o transferach nie oznacza że ich nie ma ! Nigdy nie było tak że w środku sezonu ( poza nielicznymi wyjątkami )informowano kto przychodzi. Zwykle zawodnicy nie chcą by o tym mówiono i pisano.
Rozumiem, że klub nie podaje kto z nowych zawodnikow przyjdzie. Można jednak podać kto z obecnych przedłużył kontrakt, a który z zawodników juz wie, że ma sobie szukać nowego klubu. W styczniu miało być wszytko wiadomo a jest 10 lutego.
Jeżeli jest tak, że z podaniem wiadomości należy czekać na klepniącie kontraktu przez RN to może trzeba by spowodować aby Rada spotykała się częściej, albo wcześniej podpisywać kontrakty aby wywiązać się z wcześniej danej obietnicy. Koniec stycznia to koniec stycznia.
Jak dla mnie to punktem wyjściowym jest zatrudnienie nowego szkoleniowca. To chyba on będzie odpowiedzialny za kształt zespołu w najbliższych sezonach. Oby nie skończyło się na duecie Lijewski-Kisiel. No cóż, czekania to my nauczyliśmy się jak nikt inny….
Co prawda to prawda że Kibic Wisły jest cierpliwy jak mało który 🙂 ale jeżeli Pan Prezes mnie zaskoczy na PLUS to ja tam zapomnę że tyle czekałem …… wiem że u Nas wszystko jest inaczej i wolniej niż w stolicy odzieży używanej i mam nadzieję że zmiana trenera zapoczątkuje zmiany i w tej kwestii …….. A tak na marginesie to srebrny medal Manolo na ME i przegrany finał z Niemcami ( rezerwowymi )to w moim odczuciu akurat jest to bardzo duża porażka i nieczęsto mi żal że odchodzi od Nas Manolo mimo iż jest srebrnym medalistą ME 2016 🙂
Miało być że nie jest mi żal że odchodzi …… ach ten słownik
Panowie… dajmy im spokojnie popracować