Po świetnym końcowym fragmencie spotkania Nafciarze zdobywają komplet punktów w meczu z wielkim THW Kiel. Po ponad 11 latach ponownie możemy się cieszyć ze zwycięstwa z niemieckim gigantem. Brawo Panowie, dziękujemy za walkę, dziękujemy za emocje i dobry humor który bez wątpienia towarzyszyć będzie kibicom przez kolejne dni. O to chodzi!
PAWI.PL PAWEŁ JAKUBOWSKI FOTOGRAF PŁOCK
Co do samego meczu to długo szukałem właściwych słów, które najlepiej oddadzą to co działo się na boisku i właściwie mogę opisać go jednym słowem: dziwny. Dziwny, bo wynik jak na mecz rozgrywany w ramach EHF Ligi Mistrzów jest wyjątkowo niski i nie wynika on z fantastycznej postawy obronnej obu zespołów a raczej z bardzo dużej liczby błędów popełnianych w ataku. Prym w tym elemencie wiódł zwłaszcza ten, którego obawialiśmy się najbardziej czyli Domagoj Duvnjak. Wczoraj ewidentnie nie był sobą: nie prowadził gry zespołu THW w ataku a do tego fatalnie rzucał. Nigdy nie widziałem tak słabego meczu w jego wykonaniu. Chciałoby się rzucić „Dzięki Domagoj”!
PAWI.PL PAWEŁ JAKUBOWSKI FOTOGRAF PŁOCK
Nawet pomimo słabszej postawy przeciwnika Nafciarze długo nie mogli wejść na właściwie tory i przebieg meczu wskazywał, że skończy się jak zawsze tj. porażką po pięknej walce. Na szczęście w decydującym fragmencie meczu to my złapaliśmy odpowiedni rytm grania, odskoczyliśmy na 3 bramki i prowadzenia nie oddaliśmy do końca. Co zadecydowało? Bez wątpienia Rodrigo i jego kilka niezwykle ważnych interwencji, Sime Ivic który podawał i rzucał jak natchniony, trochę szczęścia bo wszystkie odbite piłki nagle zaczęły wracać w nasze ręce no i wreszcie postawa środka rozegrania. W końcu umiejętnie rotowaliśmy Dimą i Marko na tej pozycji przez co nie oglądaliśmy stałego obrazka w naszym wykonaniu kiedy to oddychający rękawami Rosjanin popełnia błąd za błędem w decydującym fragmencie spotkania. Tutaj należy się plusik trenerowi. Czy po takim zwycięstwie można się do czegokolwiek przyczepić? Nieśmiało zganić można zespół za nieskuteczność w kilku idealnych sytuacjach – odnoszę wrażenie, że ciągle brakuje nam tego „instynktu zabójcy” który wykorzystywałby z zimną krwią błędy przeciwnika i w takich momentach rozstrzygał losy meczu. Panowie, jest jeszcze nad czym pracować nie mniej jednak teraz cieszmy się wspólnie z tego wielkiego sukcesu!
PAWI.PL PAWEŁ JAKUBOWSKI FOTOGRAF PŁOCK
„Wisła Płock pokonała niemieckiego giganta w LM!”, „LM: historyczny triumf, polska ekipa pobiła niemieckiego giganta”, „Orlen Wisła – THW Kiel. Sensacja w Płocku. Kilończycy ograni!”, „CORRALES AND IVIC SHINE AS VALIANT WISLA DISLODGE THW KIEL”, “THW VERLIERT BEIM FEHLERFESTIVAL IN PLOCK” – czyż nie pięknie wyglądają takie tytuły na portalach informacyjnych? Drogi zarządzie wykorzystaj to w rozmowach z nowymi sponsorami, nowymi zawodnikami oraz do promocji kolejnych spotkań bo frekwencja mocno kuleje a wy nie robicie nic! aby to zmienić.
Domagoj Duvnjak umiejętności aktorskich mogą mu pozazdrościć gwiazdy Hollywood.
Wie ktoś może, komu na ten moment kończy się kontrakt z Wisłą po tym sezonie ?
Dima, Rodrigo, Zbyszek, Miljan, Adam Wiśniewski i na tyle co mi wiadomo Loczek.
Dzięki, powoli układam sobie w głowie skład na przyszły sezon i bez tej informacji ani rusz 😉
Potrzebny jest bez wątpienia bramkarz który utrzyma poziom po Rodrigo – osobiście nie widzę na ten moment kandydata którego bylibyśmy w stanie pozyskać. Jest przynajmniej 2 ciekawych ogranych zawodników w lidze francuskiej ale wątpię aby chcieli obrać kierunek do Polski.
Niezbędny jest rozgrywający ale taki z prawdziwego zdarzenia bo Atman o którym tu się pisze zdecydowanie nim nie jest.
Tak czy siak wyprzedziles nas trochę bo właśnie w trakcie tworzenia jest artykuł na ten temat.
Znaleźć bramkarza tej klasy co Rodrigo będzie bardzo trudno z prostego powodu. Rodrigo jest obecnie jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, a tacy grają w najbogatszych klubach. Musimy szukać godnego następcy. Ten z południa Europy moim zdaniem, byłby bardzo dobrym wyborem. Kto na środek? Tutaj mi się wydaje może być większy problem. Atman, Zarabec, Morten Olsen? Kogo byście jeszcze ewentualnie widzieli? Lewe rozegranie mamy obstawione na najbliższe lata, ale mi się po cichu marzy (może trochę na siłę) Stipe Mandalinić. Sporo obaw było wcześniej co do Ivica. W Nantes i w Celje nie błyszczał, ale jak się okazuje ten transfer to póki co strzał w 10. Odpalił u nas. I już mam obawy czy za półtora roku nie odejdzie z Wisły. Może już warto zacząć myśleć nad przedłużeniem z nim kontraktu. O ile mi wiadomo, kontrakty do czerwca mają Tarabochia, Gadżet, Dima, Rodrigo, Kwiatek, Puszka i chyba Loczek. Wiadomo, że odejdą Dima, Rodrigo i mam nadzieję Gadżet. Co z pozostałymi? Jak uważacie? Wielu zmian nie będziemy potrzebować. Małe wietrzenie szatni wydaje się być jednak niezbędne. I tak przy okazji warto przypomnieć, że bilety na czwartkowy mecz LM z Kadetami są już od kilku dni w sprzedaży. Przyjdźmy i dopingujmy. Mam nadzieję, że środowy sukces przełoży się na lepszą frekwencję na najbliższych meczach.
Jeżeli chodzi o bramkę to ja się nie boję , od lat mamy szczęście co do bramki , przypomnę wam że Rodrigo przychodził do nas jako anonimowy ,bez ogrania chłopak ,wielu z nas nie widziało w nim następcy Marina ( ja osobiście także) a jednak zrobi nam psikusa ,uważam zajebistą robotę co do bramkarzy robi u nas Góral . Myślę że kwestią czasu jest kiedy na 100% odpali nam Loczek , nie mniej jednak klasowy bramkarz minimum na sezon bezwzględnie jest nam potrzebny ( z całym szacunkiem do Wichcia ).
Co do Szmala ( wszyscy wiemy że jest coś na rzeczy ) ja osobiście mam bardzo mieszane uczucia , z drugiej strony może na rok wcale by nie było by to takie głupie.
Oprócz Rodrigo i Dimy wydaję mi się, że większych zmian jednak nie będzie. Poza tą dwójką odejdą też pewnie Gadżet i Zbyszek, nie wiem jak się ustosunkować do Puszki, on cały czas walczy o miejsce w składzie według mnie. Teoretycznie większych zmian nie będzie, co nie znaczy, że zarząd może się opieprzać. Jeśli chodzi o środek to przydałby się ktoś o innej charakterystyce niż Marko, zakładając oczywiście, że ten zostanie.
Co do lewego skrzydla to przychodzi Krajewski – para Krajewski, Lovro wyglada super
Bramka – od kilku lat udaje nam sie wyluskac perelki – Morten, Sego, ale to Rodrigo wyglada najlepiej. Mam nadzieje, ze znowu trafimy kogos mocnego
Srodek rozegrania – zawsze lubilem Császára, Stasa Skube, jest Petar :P. Mozna sie przyjrzec najmlodszemu z braci Simoonet. To kluczowa pozycja, ale czesto pojawiaja sie perelki. Trzeba monitorowac
Przydalby sie jeszcze jeden klasyczny obronca i mamy to
Najwazniejsze, ze jest trener, ktory wie jak ukladac kawalki w calosc
ps. jakby ktos chcial sobie poczytac
http://handball-talents.com/review-of-the-1213-se…