Duet skrzydłowych rozstrzelał zabrzan!

IMG_1389Hit siedemnastej kolejki zgodnie z przewidywaniami nie zachwycił i zakończył się pewnym zwycięstwem Wisły 34:29 (18:16). Nafciarze mimo dość łatwego zwycięstwa zbytnio nie forsowali tempa mając na uwadze trwający maraton meczowy i kilka kontuzji. Do zwycięstwa walnie przyczyniły się płockie „skrzydła”, które zapisały na swoim koncie 23 trafienia! (foto: Bartosz Sobiesiak)

Dzisiejszy mecz był szlagierem siedemnastej serii spotkań, jednak nie dostarczył zbyt wielu emocji. Zabrzanie z Adamem Twardo i Michałem Kubisztalem w składzie przystępowali do dzisiejszego meczu mocno zmobilizowani, ale nie mieli za wielu atutów, aby postawić się wicemistrzom Polski. W spotkaniu drugiej z trzecią siła ligi trener Manolo Cadenas nie mógł skorzystać z Adama Wiśniewskiego, Miljana Pusicy i Valentina Ghionei. Natomiast po raz kolejny na przestrzeni tygodnia w składzie Nafciarzy znalazło się miejsce dla Mateusza Piechowskiego.

Wisła rozpoczęła w następującym zestawieniu: Corrales – Daszek, Nikcević, Syprzak, Zelenović Tioumentsev, Jurkiewicz

Podopieczni Manolo Cadenasa rozpoczęli mecz najlepiej z możliwych. Twarda obrona, połączona z szybkimi kontrami i błędami gości zaowocowały stanem meczu 4:0 po niespełna dwóch i pół minuty, a trener zabrzan poprosił o pierwszą przerwę na żądanie. W kolejnych minutach Nafciarze utrzymywali bezpieczny dystans trzech trafień, a swój koncert gry kontynuował Michał Daszek, którego dorobek bramkowy po dziesięciu minutach wynosił pięć trafień. W jedenastej minucie przy stanie 8:6 o czas dla zespołu gospodarzy poprosił sztab szkoleniowy niebiesko-biało-niebieskich. Po przymusowej przerwie gospodarze rozpoczęli systematyczne powiększanie przewagi bramkowej, która w siedemnastej minucie po rzucie Sashy Tioumentseva wynosiła już pięć oczek (13:8). Przyzwoite zawody rozgrywał Rodrigo Corrales, a koncertowo w pierwszej połowie zaprezentowały się płockie skrzydła. Duet Nikcević-Daszek seryjnie nękał gości celnymi rzutami, a ich łączny bilans po trzydziestu minutach wynosił 13 trafień! Podopieczni Patrika Liljestanda próbowali dotrzymywać kroku gospodarzom, ale momentami brakowało im po prostu argumentów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Wisły 18:16.

Od początku drugiej połowy obydwa zespoły pełniły szereg niewymuszonych błędów i strat, które wprowadziły wiele nerwowości na placu gry. W szeregach gości przyzwoite zawody rozgrywał eks-Wiślak, Michał Kubisztal, który w całym spotkaniu pięć razy znalazł drogę do bramki Nafciarzy. Zabrzanie na drugie trzydzieści minut wyszli z nastawieniem jak najszybszego zniwelowania strat, a wynik cały czas oscylował wokoło dwóch trafień przewagi niebiesko-biało-niebieskich. W 40. minucie popularny „Kubeł” zakończył swój udział w meczu po brutalnym faulu na Mariuszu Jurkiewiczu i otrzymaniu czerwonej kartki pokazanej przez hiszpański duet arbitrów. Chwile później trener gości poprosił o przerwę na żądanie przy stanie 25:20 na korzyść płocczan (41. minuta). Przerwa podziałała na gości dość mobilizująco. Po kilku kolejnych akcjach i błędach Wisły zabrzanie zmniejszyli straty raptem do dwóch bramek (26:24, 47. min.), a wynik pozostawał sprawą otwartą. W tym momencie Nafciarze wrzucili przysłowiowy drugi bieg i po kilku skutecznych akcjach ponownie odskoczyli na pięć trafień (29:24, 51. min.), a na parkiecie brylował Ivan Nikcević pewnie kończąc kolejne kontry. Niestety kolejne chwile rozprężenia gospodarzy pozwoliły gościom zniwelować straty do dwóch bramek, a Manolo Cadenas poprosił o czas dla swojego zespołu (29:27, 54. min.). Ostatnie słowo tego wieczoru należało do zawodników z Tumskiego Wzgórza, który ostatecznie po dość przeciętnym meczu pokonali trzecią drużynę ligowej 34:29. Zwycięstwo o tyle ważne, że odniesione bez zbytniego forsowania tempa i kolejnych urazów. W środę jedziemy do Tarnowa przypieczętować awans do Final4 Pucharu Polski.

Wisła Płock – Pogoń Zabrze 34:29 (18:16)

Wisła: Wichary, Corrales – Daszek 12 (2/3), Nikcević 11 (1/1), Kwiatkowski, Rocha (0/1), Syprzak 2, Zelenović 2, Montoro 2, Jurkiewicz 4, Racotea, Tioumentsev 1

Galeria zdjęć ze spotkania autorstwa Bartosza Sobiesiaka

Napisał: Ciaras

Ktoś dla kogo Wisła to coś więcej niż klub. Wierny kibic-redaktor podążający za swoim zespołem po najdalszych zakątkach Europy. Jeden z twórców i pomysłodawców serwisu Nafciarze.info
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika