Jedno zwycięstwo i dwie porażki odnieśli szczypiorniści Wisły Płock podczas Harz-Energie Cup w niemieckim Ilsenburgu. W całym turnieju najlepsza okazała się drużyna S.C. Magdeburg. (foto: Internationales Klaus Miesner Gedenkturnier)
W pierwszym spotkaniu podopieczni Manolo Cadenasa zmierzyli się z 14 zespołem Bundesligi ubiegłego sezonu – Bergischer HC. Do 45 minuty spotkanie miało wyrównany przebieg. Obie drużyny nie potrafiły wypracować sobie większej przewagi a następnie jej utrzymać. Jednak na kwadrans przed końcem meczu do głosu doszli „Nafciarze”, którzy odjechali rywalom na kilka bramek, między innymi wykorzystując grę w przewadze liczebnej. Ostatecznie „Niebiesko-Biało-Niebiescy” pokonali niemiecki zespół 30:25. W tym spotkaniu udanie zedebiutował Marco Oneto, który tworzył parę środkowych obrońców wraz z Miljanem Pusicą – dla którego był to pierwszy mecz po wielomiesięcznej rekonwalescencji.
Wisła Płock – Bergischer HC 30:25 (14:13)
Morawski, Wichary – Nikcević 1, Wiśniewski 1, Daszek 7(1k), Ghionea 4(1k), Rocha 2(1k), Oneto 3, Konitz 1, Pusica, Zhitnikov 4, Zelenović 4, Montoro 3.
W drugim sobotnim spotkaniu Wisła stanęła naprzeciw trzeciej drużyny ligi francuskiej ubiegłego sezonu – Saint-Raphael Var Handball. Zwycięzca tego pojedynku miał zagwarantowany udział w finale turnieju. Spotkanie dobrze rozpoczęli „Nafciarze”, którzy osiągnęli trzybramkową przewagę (5:2). Niestety po dobrym początku, naszych zawodników ogarnęła niemoc w ofensywie, którą bezlitośnie wykorzystali Francuzi. Do przerwy płocczanie przegrywali 9:12. Po przerwie podopieczni Joela Da Silvy wciąż powiększali swoją przewagę, prowadząc w pewnym momencie już 21:14. Jednak potem nastąpił zryw w szeregach „Nafciarzy”. Kilka udanych interwencji Rodrigo Corralesa oraz skutecznych akcji w ofensywie Dimy Zhitnikova, pozwoliło „Niebiesko-Biało-Niebieskim” odrobić część strat (20:22). Niestety ekipa z Saint-Raphael nie pozwoliła sobie wydrzeć zwycięstwa, ostatecznie zwyciężając 26:23.
Wisła Płock – Saint Raphael Var Handball 23:26 (9:12)
Corrales, Morawski – Nikcević 2, Wiśniewski 1, Daszek 5(1k), Ghionea 5(3k), Rocha 2(2k), Oneto, Konitz, Pusica 2, Zhitnikov 4, Zelenović, Montoro 2.
W meczu o 3. miejsce rywalem podopiecznych Manolo Cadenasa był wielokrotny w przeszłości mistrz Niemiec – VFL Gummersbach. Przez pierwsze 20 minut spotkanie miało wyrównany przebieg, a wicemistrzowie Polski dzielnie dotrzymywali kroku ekipie z Bundesligi. Jednak potem do głosu doszli rywale, którzy z łatwością przedzierali się przez obronę płocczan. Do przerwy „Nafciarze” przegrywali czteroma trafieniami (13:17). Po przerwie ekipa z Płocka potrafiła, dzięki trafieniom wyróżniającego się w naszych szeregach Michała Daszka, odrobić część strat (20:22). Jednak trzy następne trafienia były dziełem graczy VFL Gummersbach, którzy ostatecznie pokonali „Niebiesko-Biało-Niebieskich” 32:27. Tym samym Wisła Płock zajęła na Międzynarodowym Turnieju Pamięci Klausa Meisnera w niemieckim Ilsenburgu 4 lokatę.
Wisła Płock – VFL Gummersbach 27:32 (13:17)
Wichary, Corrales – Nikcević 1, Wiśniewski, Daszek 6(1k), Ghionea 4, Rocha 5(2k), Oneto, Konitz 2, Pusica, Zhitnikov 4, Zelenović 2, Montoro 3.
…
Pozostałe wyniki turnieju w Ilsenburgu:
Grupa A:
Bergischer HC – Saint Raphael Var Handball 25:34 (14:19)
Grupa B:
SC Magdeburg – SG Westwien 27:22 (14:10)
SG Westwien – VFL Gummersbach 20:36 (8:18)
VFL Gummersbach – SC Magdeburg 20:30 (11:13)
O 5. miejsce:
Bergischer HC – SG Westwien 22:20 (13:9)
Finał:
SC Magdeburg – Saint Raphael Var Handball 25:24 (10:14)
Di Matteo
„Z obwieszczenia Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że to przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2014 r. wyniosło 4138,58 zł. Przemnóżmy to przez cztery i wychodzi nam 16 554, 32 zł. Oczywiście brutto.
Tyle właśnie będzie zarabiał Artur Zieliński, nowy prezes SPR. Funkcję objął na początku lipca. ”
Należy się chłopakowi za trud jaki włożył do tej pory i zapewne nadal będzie wkładał w podnoszenie wartości marketingowej klubu.
Za taką robotę ja bym mu jeszcze dołożył !!!
Tak poważnie niech zarabia ale niech pokaże że ma jaja i zadziała coś w sprawie jeszcze jednego zawodnika , i nie chcę słyszeć że on nic nie może .
Jest prezesem i jego zasranym obowiązkiem jest dbanie o nasz klub. Ja myślę że mimo wszystko coś tam załatwi , bo wydaję mi się troszkę bardziej obrotnym facetem iż jego poprzednik.
Panie Arturze czekamy !
Ja to nie chciałbym prezesa, który nie potrafiłby targować się o własną pensję 😉
No, no. Manolo mówi, że mamy za mało zawodników !
Manolo znowu narzeka na brak odpowiedniej liczby zawodników, kolejny nasz prezes mówi, że to trener zwleka z podjęciem odnośnie nowych zawodników. Robi się tego opera mydlana, a ja czuję się zakręcony jak chińskie s. Ktoś tu kłamie, ktoś ma problemy z matematyką. Czas leci, sezon za pasem, a epopeja czy w Wiśle możemy mieć dwóch środkowych trwa w najlepsze. Panowie, do chuja, o co w tym wszystkim chodzi? To poważny klub czy przedszkole???
Na stronie wyborczej dzisiaj przez cały dzień mają ukazywać się informacje na temat Wisły. Ciekawe czy coś konkretnego. Na razie wypowiedź że jest duża szansa że od stycznia dołączy Ruesga i że Manolo dostał propozycje kontraktu minimum do 2018 roku.
Coś się obawiam że całą jesień będą chcieli przeczekać, a z samym Dimą na środku przy takim natężeniu meczów nie damy rady.
Prezes Artur za coś bierze 16 koła i odpowiada też przed kimś (właściciel,RN) więc k..wa do roboty!! Przespało się cały rok, monitorowanie trwało i trwało, wartość marketingowa rosła a kończy się jak zwykle.
prezesina jak zwykle nic nie moze
orlen nie da kasy
a co do manolo–to mysle,ze chodzilo o kontuzjowanych–bo w sumie 2 i jeszcze Dan odpoczac musial—ale srodek konieczny!!!
zdjac specjaliste od baru i tym podobnych klakierkow i niech gulasz ma 50tys–aby cos robil
Od dawna krążą po mieście plotki, że do SPR Wisła Płock wkrótce ma dołączyć nowy, poważny sponsor. Co na to prezes klubu? – Będzie to bardzo poważny sponsor – odpowiada Artur Zieliński. – Negocjacje, które prowadzimy od grudnia, nadal trwają. Jeśli uda się podpisać z tą firmą umowę, będzie to duży sukces dla klubu.
O kogo chodzi? Prezes, jak na razie, nie chce tego zdradzić. – O wszystkim poinformujemy tuż po zakończeniu rozmów i podpisaniu stosownych umów – zaznacza prezes Zieliński.
meble-majtki-sofy
kazdy w miescie o tym sni
wiec niebieski pkt jak znalazl
a prezes dziala
„Prowadzimy negocjacje, szczegółów nie mogę zdradzić.” niedługo dołączy do płockiej klasyki obok „Dajmy im spokojnie popracować”.
1. To chyba dobrze, że nie zdradza szczegółów negocjacji. Inaczej byłby mało poważny.
2. Gdyby Ruesga był cały i zdrów, to nie byłoby żadnego jęczenia i stękania nt. dodatkowych zawodników
3. Co do zarobków – z tego co mi się wydaje to on więcej zarabiać nie może, bo tyle max mogą zarabiac prezesi miejskich spółek. Dlatego też mało prawodpodobne, że kiedyś prezesem zostanie jakiś b.dobry menadżer, bo tacy się cenią. Chyba, że zarządzanie klubem byłoby dla niego tylko dodatkiem i robiłby to z pasji, ale takich na rynku to ze swiecą szukać
Taki przepis o zarobkach byłby łatwy do ominiecia moim zdaniem. Część pensji na umowie jako prezes a reszta na indywidualnym kontrakcie jako osoba odpowiadającą „za coś tam”
Np. „za pub” 😀
Hehe 😉
PERN jako sponsor,mógłby spowodować nowe rozdanie w historii Wisły i mimo że nie będzie to pewnie jakaś olbrzymia kwota to bardzo liczę na Zielińskiego w tej kwestii.Ciekawi mnie też wygląd koszulek na nowy sezon,zrobiliby coś innego jak nozni.
@Blue – była już mowa o nowych koszulkach. Wszyscy byli zadowoleni z tych z zeszłego sezonu, więc zmiany są kosmetyczne (paski po bokach). Zresztą w nowych koszulkach chłopaki grali już w Ilsenburgu. Zobacz sobie na zdjęciach na FB Wisły.
Mam pytanie. nie wiecie może czy z meczu bedzie transmisja w necie? Nie ma mnie w Płocku a z przyjemnością obejrzał bym prezentacje i mecz. Jak dobrze pamietam Wisła tv w tamtym roku chyba coś takiego robiła.
Szczerze mowiac czegos tu nie kumam.Sciagamy Zelenovica i placimy za niego siano a po kilku miesiacach ponoc Manolo daje mu zielone swiatlo zeby sobie odszedl.To jakas paranoja jest zero stabilizacji w tym klubie ciagla rotacja zawodnikow i balagan ktory wprowadza pan dyrektor sportowy.pan dyrektor to niech siada do rozmow z Zytnikowem bo za rok odchodzi tkaczyk z sortowni a za dwa kaczor i zorman i nie wierze w to ze nie zagna parola na Dime.za rok koncza sie kontrakty 12 zawodnikom i jak Manolo bedzie tak dzialal jak do tej pory to bedzie straszny balagan
Ja myslę , że nie ma co popadać w paranoje z niektórymi zmianami. Przyszedł Nema, wiązano z nim wielkie nadzieję, moim osobistym zdaniem chyba nie do końca spełnia oczekiwania. Kończy mu się kontrakt po tym sezonie i prosta sprawa, dostał lepszą propozycję, może nie do końca dobrze się tu czuje, więc odchodzi, dlaczego mielibyśmy go na siłę tu trzymać. Pamiętam natomiast jak bodajże w grudniu, co niektórzy wykrzykiwali żebyśmy już teraz zaraz podpisywali z nim kontrakt na kolejne lata, bo talent, zajebiście gra, będzie liderem. I co i teraz byłby **** dupa i kamieni kupa, czasem trzeba emocje odłożyć na bok. Jeśli chodzi o skład to według mnie nie jest to taka łatwa sprawa. W momencie kiedy wrócą kontuzjowani zawodnicy, to mamy 4 kołowych, 3 leworozgrywających i po dwóch na każdą pozycję(bramki nie liczę) i jeden rozgrywający. I tu jest problem, ale jest on związany z tym, że miał być Ruesga, który jak mówi Wać Prezes jest w trakcie dogadywania, kwestia rehabilitacji i powrotu do gry. Zobaczcie, że gdyby wszyscy byli zdrowi z tych co mamy zakontraktowanych i z którymi już jestesmy po słowie, mamy pełen skład. W takiej sytuacji zarząd ma ograniczony ruch, bo budżet im się zacząłby naciagać gdyby kupili teraz wysokiej klasy grajka na środek.
Repro sponsorem Wisły,fajnie,że coś zaczyna się ruszać w tym temacie i takich informacji nie mamy raz na rok jak to było kiedyś.Wszyscy czekamy jednak na coś większego 😉
Panowie,
jakas krotka relacja ze sparingu ? 🙂
Czy któryś z kolegów mógłby opisać jak to wszystko wyglądało. Jestem kilkaset kilometrów od Płocka i meczu nie mogłem obejrzeć. Kto bronił i jak? Jak wypadli nowi zawodnicy, Puszka itd. itd. 🙂
Z nowych zawodników Dima na duży plus, widać już teraz że jest liderem drużyny. Konitz 3 fajne bramki, ogólnie pozytywne wrażenie i ważne że nie boi się rzucać po kontuzji. Oneto nie grał. Puszka tylko do obrony, gdzie spisywał się całkiem dobrze. Z pozostałych graczy na największy plus prawe skrzydło, szczególnie Daszek sporo narzucał i to na wysokiej skuteczności.
Co do bramkarzy – po 20 minut kolejno Wichura, Loczek i Rodrigo i żaden dzisiaj nie błyszczał.
Ogólnie podsumowując mecz – bardzo dobry początek, a potem już coraz słabiej, ale to tylko sparing, w dodatku w połowie przygotowań, więc nie ma co przywiązywać do tego duże wagi.
Standardowo najlepszy Daszek,ten chłopak za kilka lat może pójść bez kompleksów do Vesprem czy nawet Barcelony,wszyscy trzej bramkarze zaprezentowali się z fajnej strony.Manolo miał dużo pretensji do obrony która w moim odczuciu gra z meczu na mecz coraz lepiej choć środek musi sie jeszcze wgrać.Puszka grał tylko w obronie z dobrym skutkiem.Sparingi to sparingi,ale zawiódł Zele,chłopak ma przebojowe akcję potrafi odpalić petarde z dystansu,ale na taką jedną petarde przestrzeli następne dwa rzuty i tak było dzisiaj.Pochwalić też można Konitza,potężny rzut z dystansu i wielka waleczność.Mecz jak to w okresie przygotowawczym,były momenty bardzo dobre gdzie wszyscy układało się jak trzeba i były słabe gdzie Motor gonił wynik.Patrząc na Konitza czy Daszka na środku krew mnie zalewa,powinni grać tam gdzie czują się najlepiej a nie łatać dziury bo przez kilka miesięcy nie możemy znaleźć nikogo na środek.
Po prezentacji ostatniego zawodnika prosiło się zaśpiewać „jeszcze jeden, jeszcze jeden”. Mam nadzieję że od następnych zawodów młyn to bedzie intonował do skutku zarządowi i Manolowi.
Jak to przystało na mecz sparingowy, bez większych emocji, ale oglądałem z przyjemnością po tak długim rozbracie z ręczną. Jesli chodzi o zawodników to:
– mamy bardzo bardzo silne prawe skrzydło, tu nie ma za wiele co pisać, świetny Daszek i świetny Dżony(jak tak dalej pójdzie to Dachu będzie nr 1),
– prawe rozegranie: kurde ten Monter to niech rzuca więcej bo ma takie petardy, że szok(żeby jeszcze czasem nad celnością się skupił) i nawet fajne kilka podań, poza tym dostarcza czasem wiele radości jak się patrzy jaki jest „elektryczny”:). Zele, no cóż widać potencjał jaki w nim drzemie, bardzo dobra motoryka i dynamika(bez porównania na korzyść serba vs Monter), ale coś nie trybi tylko nie wiem co
– koło to dziś tylko Thiago i jest to naprawdę mocny punkt Wisły, świetna technika, szybki, biega do kontr no i te techniczne loby- cud malina
– środek – Dima jest super grajkiem, dobre rozeznanie pola, dobra gra 1vs1, no i przede wszystkim potrafi rzucić z każdej pozycji, bez dwóch zdań mózg drużyny. Potrzeba drugiego na to miejsce i to jak najszybciej, bo jego praca pójdzie na marne bez zmiennika
– lewe rozegranie jest dosyć ciekawe. Puszka gra na tą chwile w obronie, ale wiadomo że ma power w łapie. Dan jest brylancikiem, świetna koordynacja, motoryka, wyskok i bardzo silny rzut, potrzebuję jeszcze sporo gry, ale widać duży progres w jego poczynaniach. Konitza nie chciałbym na razie oceniać bo widać, że jest po kontuzji, ale dziś to jego chyba najlepszy mecz z dotychczas rozegranych u nas. Grał i na lewym rozegraniu, fajne bramki, celne, mocne rzuty i troche na środku na zmianę z Dachem(jakoś tam dawał radę)
– lewe skrzydło: no cóż Ivan solidnie, liczę na trochę więcej, a Adaś, ehh nie będę się tu pastwił, ale oby to był jego ostatni tak słaby mecz
– bramka: najlepsze dziś wrażenie w kolejności Rodrigo-Wichciu-Loczek. Martwi mnie słaba gra Loczka, ale myślę że jeszcze się musi rozegrać