W finałowych spotkaniach, które mają wyłonić Mistrza Polski, rezultat jest raczej spodziewany. Bezradna Wisła została odprawiona z kwitkiem, a kielczanie zapisują na swoim koncie dwie wygrane. Stan rywalizacji 2:0! (foto: Bartosz Sobiesiak)
Niestety przyszło nam się mierzyć z goryczą porażki podobnie jak to było rok, dwa czy cztery lata temu. Wisła zdziesiątkowana, trener bezradny, zawodnicy bez energii i zacięcia. Czy lepszy byłby walkower? Pewnie każdy zadaje sobie to pytanie. A może sformułowanie „kończ Waść” w kierunku naszej Wisły byłoby stosowne?
Zawodnicy z Kielc od początku kontrolowali spotkanie, konsekwentnie dążąc do wygranej. Przez pierwsze minuty spotkania Wisła dorównywała kroku, ale przy 4-5 bramkowej stracie nie udało się dogonić rywala. Wisła bez zawodników, bez ambicji, bez woli walki przegrała po raz kolejny.
Jak co roku nasuwa się pytanie: Co dalej?
Iskra Kielce: Szmal, Sego – Jurecki 11, Reichmann 5, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde 4, Jachlewski 1, Strlek 2, Lijewski 4, Paczkowski 3, Zorman 2, Cupić 1.
Wisła Płock: Wichary, Corrales – Kwiatkowski, Daszek 6, Pusica 1, Ghionea 3, Rocha 5, Montoro, Tarabochia 5, De Toledo 2, Olkowski, Nikcević 4.
Tyle się pisało, że Vive osłabione, a okazało się, że to my nie możemy skompletować składu na najważniejsze mecze w sezonie i mamy większe braki kadrowe niż przeciwnik. Co do zwolenników Kwiatkowskiego, którzy za jego brak w składzie wyrzucali Manolo z drużyny dziś mogą sobie odpowiedzieć, czy nie lepiej było, gdy Zbyszek był na ławce. Za dużo tu u nas speców, którzy dziwnym cudem nie realizują się zawodowo jako trenerzy. Manolo ma podgląd na zawodników na codzień i zdaje sobie sprawę w jakiej są formie, ale co tam, Janusz z Krzychem zawsze wiedzą lepiej. Szkoda, że Manolo odchodzi, bo mimo coraz mniejszych wydatków na zawodników potrafił utrzymać zespół na poziomie nawet top8 Europy. Niewielu trenerów byłoby w stanie w takim składzie to osiągnąć, o czym zapewne wkrótce się przekonamy. Cadenas to bardzo dobry trener i wątpie, aby znalazł nam się lepszy. Patrze trzeźwo na całokształt jego pracy w Wiśle, nie poprzez pryzmat dwóch ostatnich meczy, ale najważniejsze, że krzykacze osiągneli co chcieli. Chcieli nowego prezesa.. mają prezesów z nadania. Chcheli nowego trenera, będą mieli trenera beniaminka, który nie utrzyma tej drużyny w Supelidze. Nie wiem kto sieje taką propagandę na tym forum, ale najbardziej mnie śmieszy to, że wystarczy rzucić hasło: ten się nie nadaje, tego wyrzucić, a ludzie, którzy miesiąc wcześniej szli za kimś w ogień, równają gościa z błotem…
Dziwne myśli przychodzą mi do głowy,ale ta ostatnia która przewija się od kilku miesięcy to to,że ten klub musi chyba upaść na samo dno żeby ponownie podnieść się z kolan.Przez ostatnie 3 lata zmarnowano chyba cały potencjał drużyny,zarówno ten sportowy jak i marketingowy.Przewinęło się 2 prezesów z nadania ratusza którzy zupełnie nie mają pojęcia o prowadzeniu klubu sportowego..Przez 3 lata zarząd nie potrafi pozyskać dobrego sponsora,pomimo tego że drużyna występuje w lidze mistrzów.Nie potrafiono wykorzystać takich nazwisk jak Jurkiewicz,Lijewski,Nenadić,Eklemović,Syprzak itp. aby podnieść wartość marketingową klubu.Mając w składzie 90% reprezentantów,oraz trenera Cedenasa nie zrobiono zupełnie nic!! Dlaczego zawodnicy którzy przyszli ostatnio do Płocka,poziomem sportowym odbiegają od tych którzy grali tu sezon,dwa wcześniej? Przecież nie jesteśmy biednym klubem,więc pieniądze na transfery są.Myślę że problem tkwi w braku umiejętności prowadzenia rozmów biznesowo-transferowych.Prezesem klubu powinien być ktoś z branży,ktoś kto zna świat piłki ręcznej.Mieliśmy już takiego człowieka (Andrzej Miszczyński),ale prezydentowi oraz kilku kibicom nie było po drodze z wizją budowy wielkiej Wisły.Kiedyś tak bardzo znienawidzony w Płocku Bogdan Wenta powiedział,ze kibice zatęsknią za Miszczyńskim.Dziś nie mamy ani prezesa,ani wielkiej Wisły,a nawet kibice coraz mniej wypełniają trybuny Orlen Areny,co więcej na niektórych meczach zdarza się że jest brak dopingu.Przykre jest to że poza aspektem sportowym,to również pod względem dopingu na hali Kielce zepchnęły nas na 2 miejsce.Jak mamy walczyć w finale z Kielcami kiedy przez cały sezon podstawowi zawodnicy są eksploatowani do granic możliwości,a mecze z Puławami zaczynają przypominać te z Kielcami sprzed kilku lat.Efekt jest taki że zdziesiątkowana kontuzjami drużyna nie ma kim walczyć w finale. Dziś ponownie dane nam było słyszeć ‘’gdzie ta Petrochemia” oraz ‘’na kolana’’,ale bardziej niż do zawodników te słowa pasują do zarządu Wisły.Nasz wszechwładny prezydent zamiast skoncentrować się na rozmowach o większe wsparcie ze strony Orlenu,staje się gwiazdą Nocy Kabaretowej publicznie szydząc z głównego sponsora.To napewno nie wróży dobrze na przyszłość.
Keller główny sponsor zaangażowany politycznie wypiął się nie tyle na PO’wskiego prezydenta co na miasto i NAS mieszkańców! Tak jak ktoś pisał wcześniej gdyby prezydent był z PiSu to kto wie może Jasiński inaczej spojrzałby na temat większego zaangażowania w Wisłę. A tak to nawet poobcinali sk….ny dotacje na szpitale czy przedszkola!!
Jeśli chodzi o doping to sortownia może się schować. Tam się tym kibicom sukcesu czasem nawet dupy nie chce ruszyć dopóki jajcołap nie zacznie machać łapami. U nas jest bez porównania lepiej.Gdyby to Wisła grała w F4 LM Orlen Arena odleciałaby chyba w kosmos a nie takie januszowanie. Inna kwestia,że u nich osoby ogarniające doping potrafią zorganizować środki (już nie wnikam skąd) a potem profesjonalnie wykonać/zlecić wykonanie oprawy w agencji reklamowej. U nas nawet nikt nie wpadnie na to żeby na hali zrobić obrzutę z puszkami i zebrać kasę na oprawy.
Co do aspektu sportowego i przyszłości poprzednicy napisali wszystko. Pewnie zagramy w Płocku jakieś mega zawody i przegramy jedną bramką. Mecz na Torwarze będzie na otarcie łez.
Nadal mam mieszane uczucia co do odejscia Cadenasa, jak pisaliscie juz bardzo dobry trener ale czegos zawsze mu brakuje mam duze pretensje do niego o zajezdzanie zawodnikow w meczach o pietruszke. Puszka caly sezon w obronie a na decydujace mecze gra w ataku, bo inni kontuzjowani Zbychu caly sezon na lawce i w decydujacych meczach musi grac, to chyba kazdy widzi, ze to nie wyjdzie… keller 1000% racji jesli chodzi o zaprzepaszczenie mozliwosci marketingowych przez ostatnie lata… ten i poprzedni zarzad zniszczyl klub jako produkt marketingowy. PANIE GULASZ GDZIE SA NOWI SPONSORZY???!!!!!! NIEUDACZNIKU KONCZ. Nie zajmuj sie skladem od tego jest trener i powinien byc dyrektor sportowy twoje jedyne zadanie w tym klubie to dbac o sponsorow tych obecnych jak i przyszlych…
Mam pytanie, prośbę do adminów. Czy dacie radę ogarnąć jakiś wywiad z Cadenasem zaraz po zakończeniu sezonu? Myślę, ze moglibyśmy się sporo dowiedzieć z takiego wywiadu, jak to było z transferami, czekaniem obsługą medyczną itd.
@NaszaWisla – tak, planujemy wycisnąć całą prawdę po zakończeniu sezonu!
Dzięki 🙂
Nie wiem czy mamy wśród kibiców kogoś kto płynnie włada hiszpańskim ale przydałoby sie zrobić ten wywyiad w natywnym języku Manolo bo inaczej to raczej ciężko będzie wycisnąć maxa z tej rozmowy.
Rodrigo otwarcie powiedział w wywiadzie, że chciałby zostać na kolejne 12 miesięcy w Płocku, ale decyzja nie należy do niego. Zobaczymy, jak zarząd się spisze w tej sprawie.
@Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw będzie pomoc ze strony kibica 🙂
Wywiad z Monolo zapowiada się niezwykle ciekawie, coś czuję że zarówno pan z bujną fryzurą, jak i obaj prezesi zostaną totalnie upokorzeni. Wie ktoś, jak przebiegają negocjacje z Jamalim? Coś ruszyło do przodu?
Generalnie Płock ma wszystko – świetnych kibiców, klimat do handballu, halę i tak bym mógł jeszcze wymieniać, tylko że brak nam dwóch rzeczy – KASY i dobrego, znającego się na rzeczy ZARZĄDU.
A wracając do finałów to mimo wszystko liczę, że uda się wygrać mecze(nie 1 ale 2) w Płocku. Naszej hali musimy bronić. A Puchar oby był nasz…
Przestańcie już pitolić ciągle o tej kasie i podwyżce od Orlenu. Jak się chce dostawać więcej to najpierw trzeba umieć wykorzystać to co się ma. Biedni jesteśmy ? Pada kwota około 12-13 dużych baniek na sezon. Nie wystarczy na skompletowanie walecznej i zdrowej paczki która będzie w stanie walkę chociaż nawiązać? Moim zdaniem lekko wystarczy.
Coraz większe bolki przychodzą za tych powiedzmy niezłych i dalej kasy nie ma? To gdzie jest? Każdy wie, że w przeciągu 1,5 roku było w klubie na rozmowach przynajmniej dwóch poważnych sponsorów i nic z tego nie wyszło. A jeżeli by wyszło to co myślicie ,że mieli byśmy automatycznie mistrza ?. Nikt nie da kilku baniek na przejebanie tylko dlatego, że tak się kibicom marzy ?. A patrząc na to jak są wydawane teraz to bankowo nikt nie da.
Niektórzy udowodnili w tym sezonie, że to nie pieniądze grają tylko kolektyw. A jaki u nas jest kolektyw to widać – co roku większa kupa w finale. Najważniejsze mecze i zero emocji totalne.I to nie przez brak pieniędzy tylko przez brak odpowiednich ludzi.
Co musi znaczyć o naszej drużynie jeśli taki Daszek z prawego rozegrania potrafi zrobić sto razy więcej niż Montoro. Ja tu nie wymagam mistrza, ale nie da sie patrzeć na bezradność i te składanie łap przed meczem już. Co to do k…. nędzy ma być?! Jeśli taki Pusica ma sie uśmiechać przy -7 do Lijka to ja dziękuje, wole naszego wychowanka, który przynajmniej włoży wielkie serce w gre.
Szanownym Panom kibicom chciałem przyblizyć jeszcze jedną sprawę. Bywa tak że przychodzi sponsor mówi że da 700 000 a potrzebuje kwit na 1 000 000. Teraz ktoś musi zrobić coś aby się wszędzie zgadzało. Inną sprawą jest że Orlen Deutchland wolał włożyć swoje pieniążki. Tam gdzie będą widoczne i gdzie będzie się o nich mówilo to się nazywa marketing. Tak tylko że to ten z prawdziwego zdarzenia. A nie ten marketing od wygranego meczu z Barceloną. Nikt o zdrowych zmysłach nie wziął tego poważnie. Efekt Orlen jest sponsorem THW Kiel a nie SPR Wisły Płock. Faktem jest ze wydarzenia związane z polityką kadrową klubu wraz z jego wynikami dopełniły dzieła. Orlen nawet nie rozmawia z panem od kabaretu. Pan od kabaretu jest sfrustrowany i bezsilny… Nie da się skompletować druzyny na final 4 w jeden sezon. A nie da sie tym bardziej jak zawodnicy będą odchodzić i przychodzić co sezon inni! Myślę że podłoze w niewłaściwym prowadzeniu drużyny. I tym dlaczego jest tak a nie inaczej.Tkwi głeboko. A ewentualny wywiad z Manolo potwierdzi że coś takiego istnieje. Ciesze sie że Michał Daszek sie przełamał. Bravo! Ogromnym błędem było sprowadzenie do Płocka tego Przybłeckiego. Obym się mylił. Tutaj do prowadze4nia druzyny potrzeba jakiegoś Islandczyka któremu mniej zależeć będzie na dorabianiu a więcej na wyniku sportowym. Tyle. Potrzeba człowieka który nie bedzie jadł i pił. A który bedzie myślał co zrobić aby drużyna wygrała LM. Człowieka który żyje dla sportu a nie ze sportu!
Ale dajcie popracować Przybeckiemu, a nie już piszecie, że to ogromny błąd jego zatrudnienie. Facetowi jeszcze się tu nawet nie zaczął kontrakt. Spokojnie. Mam nadzieję, że będzie miał prawdziwą mentalność zwycięzcy. Tego nam również potrzeba. A co do tego sezonu, to celem jest zdobycie przynajmniej jednego trofeum. I teraz takie pytanie. Jeśli się nam nie uda tego wykonać, to ktoś odpowie za niewykonanie celu? Bo trener i tak odchodzi, więc ciekaw jestem kto.
Co do komentarza marcooo, to jakbyśmy byli bogaczami, to w wielu przypadkach rozmów z zawodnikami bardzo pomocne byłoby pokazanie kwoty, jaką będzie tu zarabiał. A że bogaczami w Europie nie jesteśmy, to trzeba mądrze negocjować i prowadzic klub. A czy my tak robimy? Tu niech każdy sobie sam odpowie.
Nie chcę tutaj udawać eksperta, bo nim absolutnie nie jestem. Wyrażam tylko własną opinię oraz mój punkt widzenia.
Wierzycie, że wygramy 2 mecze w Płocku?
Chciałbym, żeby tak było, ale rozum podpowiada co innego. Jeśli wróciłby Rakocza i Dima to jest szansa.
Ciekawe też, ile ludzi jedzie na Puchar…
Z tego co wiem, to coraz mniej – niestety :/
W takim razie namawiajcie znajomych, rodzinę i każdego kogo spotkacie na ten wyjazd. W tamtym roku była miazga, teraz musi być tylko lepiej. A więc : WSZYSCY NA TORWAR !!!
Przecież tylu chętnych było podobno, że klub nawet okolicznościowe koszulki zrobił. Więc podejrzewam, iż jednak będzie nas dużo.
A wie ktoś co z Dimą i Danem?
Zostały ostatnie mecze tego sezonu. Nie narzekać, nie marudzić, tylko się mobilizować.
Ostatnie „przygody” kibiców Pogoni (Górnika) Zabrze powinien być przestrogą dla co niektórych jeżdżących prywatnymi samochodami na wyjazd. http://skroc.pl/eedb8
@maniak o jakiej przestrodze mówisz? Myślisz, że jak będą chcieli to np. autokaru nie zaatakują?
Maniak nie wiem, czy trochę niepotrzebnie popeliny nie siejesz. Przez ostatnie dwa lata byliśmy tam własnymi środkami lokomocji i było wszystko ok. Za chwilę jeden z drugim z powodu jednego incydentu zrezygnuje z wyjazdu. Proponuję dać spokój.
Ja tam liczę na co najmniej 1000 Nafciarzy.
Jadę własnym autem.
Spokojnie, mieszkam w Warszawie, jeżdżę na płockich rejestracjach. Tak samo moi znajomi i nikt nie miał żadnych problemów. Nie ma co się obawiać przyjazdu prywatnym samochodem. Jeśli jacyś… nie chce nazywać ich kibicami… zaatakowaliby przyjezdnych to prędzej autokar, bo tam są bębny i barwy 😛
barson – większość pojedzie własnymi autami. Rok temu było nas tam ponad tysiąc osób. Nie pamiętam ile pojechało autokarów? 1,2? Tylko trzeba pamiętać, że za parking sporo kasują. W zeszłym roku było to bodajże 20 zł 🙁
Spokojnie. Nie szukajmy na siłę sensacji. Będzie fajny wyjazd 🙂
Poprzednie dwa lata ludzie sobie normalnie chodzili kilkaset metrów od stadionu Legii w koszulkach Wisły, a tu jakieś straszenie xD. Nie przesadzajmy, naprawdę.
@szwedes Dwa lata chodziłeś w koszulce Wisły, a w tym roku możesz wrócić goły. Jesteśmy kibicami, musimy bronić naszych barw. Trzeba być zawsze czujnym, szczególnie w mieście największego wroga. A tak na przyszłość, jak już ktoś, nie daj Boże, coś straci to niech nie leci z tym aby na policje.
Jesteście bardzo pewni siebie. Jak któryś jadąc na wyjazd w barwach po trasie będzie miał problemy to niech nie płaczę później, że to źli kibole, pseudokibice. Widać nie wiecie, albo nie chcecie wiedzieć, co się w przeszłości działo, jakie problemy niektórzy kibice mieli na wyjeździe jadąc prywatnymi (nie autokarem!) autami. Barwy można założyć przed meczem.
@szwedes Przy naszej hali vivoki też czują się pewnie i chodzą w barwach.
@maniak skoro mówisz, zeby potem nie plakac ze to źli kibice, to rozumiem, że wedlug Ciebie są to dobrzy kibice? I dla Ciebie takie zachowania są na porządku dziennym? Żyjemy w takich czasach, że możesz i zostać napadniety i pare metrów przed domem. Moze to nie kibice wtedy, ale sytuacja też nieprzyjemna.
A co do pewnosci siebie, to nigdy nie mozna byc niczego pewnym
Oficjalna podała, że Gadżet i Dima są blisko powrotu na boisko w 3. meczu play-off (oby nie ostatnim). Dan jutro jedzie na konsultację. Oby też mógł zagrać.
Wichura nadal w Wiśle! Ura Ura!!!
To jeszcze Pusica i kadra skompletowana! 😉
Bardzo dobry ruch. Wichary to gwarancja dobrego poziomu w bramce. Razem z Loczkiem mogą stworzyć genialne połączenie !
Sorki panowie ale wy chyba nie chodzicie na mecze. Ani meczyków nie oglądacie. Stawiacie na wichure i loczka. Sory ale loczek zamiast zająć się pracą. A raczej ostrą harówką wżucił na lansik. I tyle. I co odbiło sie na formie. I zakończyło się to wypożyczeniem. Niestety jest tak albo harujesz i coś z tego masz albo się błąkasz… Taki jest sport.
@lakitux chyba nie mówimy o tym samym loczku
Loczek jest chyba jednym z tych zawodników, którzy najciężej trenują, zawsze daje z siebie maxa. Został wypożyczony by mógł grać, bo w Wiśle nie miał na to szans. Chłopak na pewno bardzo zdolny, a o żadnym lansowaniu nie ma mowy, na pewno nie w jego przypadku.
Kołsut podaje na tt,że jutro zagrają Dan,Adaś i Dima 🙂