Z końcem sezonu z zespołem pożegnał się dotychczasowy drugi trener pierwszej drużyny Josep Espar Moya, który postanowił wrócić do swoich obowiązków w Hiszpanii. Kto będzie jego następcą?
Trwają poszukiwania zastępstwa dla Hiszpana i prawdopodobnie ostateczny wybór nie padnie na nikogo z naszego płockiego środowiska bo nie oszukujmy się ale na ten moment kandydatów nie widać (chyba, że ktoś myśli o Krzysztofie Kisielu). Pierwsze głosy jakie dochodziły z klubu były takie, że prawdopodobnym następcą będzie młody trener z Hiszpanii. Ostatecznie jednak wszystko wskazuje na to, że będzie to Polak przez ostatnie kilka sezonów związany z Superligą. Wybór, jeśli się oczywiście potwierdzi, padł na dotychczasowego trenera Stali Mielec a wcześniej Spójni Gdynia tj. Dawida Nilssona. Niewykluczone, że losy trenera Sabate przecięły się jeszcze w Hiszpanii z Nilssonem – to by wyjaśniało taki pomysł. Zastanawiam się czy to dobry wybór i czy człowiek, który przez kilka sezonów był samodzielnym pierwszym trenerem to najlepszy wybór na asystenta. Tutaj mam swoje wątpliwości. Dodatkowo trener Nilsson należy raczej do tych osób o silniejszym charakterze co w połączeniu z usposobieniem trenera Sabate może stworzyć iście wybuchową mieszankę, która niekoniecznie będzie działać na korzyść zespołu. Jak będzie w rzeczywistości oczywiście pokaże przyszły sezon.
Ważniejsze od obsady pozycji drugiego trenera wydaje się uzupełnienie luki na prawej stronie boiska. Piszę uzupełnienie bo na sensowny transfer stanowiący realne wzmocnienie nie mamy już co liczyć. Tutaj prawdopodobnie dołączy skrzydłowy z jednego z klubów zagranicznych aby przez rok wspomagać Komarzewskiego. To prawdopodobnie, poza młodym bramkarzem, będzie ostatni transfer przed nowym sezonem. Wydaje się, że klub nie zaskoczy już nowym kołowym i nowe rozgrywki to będzie Leon Susnja i Abel Serdio na tej pozycji. Chociaż ciągle nie słychać aby gdzieś zakotwiczył Viran Morros…
Trudno jest ocenić z perspektywy kibica wybór II trenera. Jeśli Sabate uznał, że potrzebuje właśnie Nillsona, to dla mnie jest to wystarczający argument.
Martwi mnie natomiast cisza ze strony klubu w kontekście następnego sezonu – jeśli Daszek ma być rozgrywającym, to chyba potrzebujemy skrzydłowego, który potrafi bronić na dwójce. Sziszkarjew? Do tego dochodzi problem na kole, naprawdę oddaliśmy Toto bez kogoś konkretnego na jego miejsce?
Komarzewski jest szykowany do gry na dwójce w obronie. Być może ten nowy skrzydłowy też jest dobierany pod tym kątem.
Sunsja przez dwa lata grał tylko w obronie.teraz ma grać w ataku?????plus fajtłapa Serdio.Czyli gramy bez koła w przyszłym sezonie!!!!Brawo zarząd!!!!
Indolencja naszych rządzących w klubie(łysy) jest zdumiewająca. Zostajemy na przyszły sezon z niepewną prawą połówka(skrzydłowy Dachu i szklany Fernandez) oraz ze słabym kołem ,które już w tym sezonie było dużym problemem, a co będzie po odejściu Toto?!Nawet jeśli przyszedł by teraz Dawydzik…..Jakoś mnie on nie przekonuje…
Prawdopodobnie (podkreślam prawdopodobnie), na skrzydło Jan Jurecić, a na koło Marek Daćko.
Transfer Daćko to byłoby duże zaskoczenie: przeciętny w ataku (szarpie się jak wściekły) i nie gra w obronie. Jedyny plus, że Polak ale to na serio chyba kogoś lepszego nawet z krajowego podwórka można byłoby znaleźć. Wiadomo, że transfer na rok ale kurde ile my będziemy lepić i łatać zamiast realnie budować skład.
A Zabić i Piechowski chcieli u nas dalej grać.Czy oni są słabsi od Toto czy Dacki?Co za cymbały zarządzają tym klubem???
Nie no, tylko nie Piechowski. Żaba tak, ale nie Świeży. Dla mnie najgorsze jest to, że znowu będziemy eksperymentować na całej prawej stronie. Jutro pewnie na SF lub TVP Sport napiszą, że udało im się ustalić, że.. 🙂
Fajne transfery Dimy, Kosorotova, Lucin. Czekałem na solidnego prawo rozgrywającego, a tu kapiszon. Nie rozumiem kompletnie tej indolencji myślowej zarządzających tym klubem. Z problemem na tej pozycji borykamy się już przynajmniej 3 sezony. Byłem pewien, że to jest priorytet przed nowym sezonem, bo nawet ślepy widział, jaki tam mamy problem. Nie oczekiwałem gwiazdy, tymczasem nie zrobiliśmy kompletnie nic, żeby to zmienić. To mi się w głowie nie mieści 😱. Wystarczyły dwa mądre ruchy, żeby naprawdę zbudować silny zespół. Ale to jest ponad siły zapracowanego prezesa… Największy żal mam do Gadżeta, bo byłem pewien, że on widzi to samo, co my. Tymczasem usłyszeliśmy, że mamy gladiatora na tej pozycji…porażajace
Nico, najgorsze jest to, że ewidentnie odwalili lipę, spier… sprawę, a próbuje się ludziom wcisnąć ciemnotę, że jest wszystko super „mamy przecież gladiatora”. Kurde, ludzie nie są debilami. Takie bajki, to mogą wciskać swoim klakierom.
Gadżet dał dupy tak samo jak prezes i jest nie mniej odpowiedzialny za brak koła i prawej polowki.
A co chcecie od Dacko – ze gra w Polsce to slaby – duzy, silny – moim zdaniem zawsze niedoceniany – ma papiery zeby sie pokazac w lepszym klubie .. wole go niz Toto.. bardzo bym chcial, zeby przyszedl – moze na sezon (do czasu Dawydzika) a moze na dluzej. Ja tam sie ciesze z Polakow – a nie z najemnikow na 2 lata
Chociaz najbardziej chcialbym Klimkowa- ktory 1 reka pezestawil jureckiego jak dzieciaka -ten to jest tur. Ale on ma Kontakt jakis bardzo dlugi (5 lat ?) i odmowil Kielcom – pewnie nigdzie sie nie rusza. Wiec opcja number 2 to Dacko..
Podoba mi sie transfer Witkowskiego i potencjalny Dacki.. ktos poszedl po rozum do glowy
Tutaj racja. 100 razy wolę Daćkę od Toto, natomiast zj…ania tej prawej połówki im nie przebaczę.
Ja mysle ze licza w klubie na wykurowanie i odpalenie Fernandeza – przed kontuzja gral zajebiscie i Dachu tez na polprawym czuje sie super- dla mnie to jego nominalna pozycja -mozemy sie przeliczyc, ale zobaczmy co bedzie .. ja skycie licze, ze odpala jeszcze jakas bombe
Jeśli chodzi o tego Jurecicia to naprawdę ma bardzo dobre statystyki we Francji. Dziwne, że wcześniej o nim nie słyszałem, natomiast jest dość mały, więc wątpię żeby bronił na dwójce i mógł grać z Daszkiem bez zmiany. Ogólnie wygalda fajnie.
Co do Daćki – uważam, że jest to pomysł fatalny. Mam nadzieję że się mylę, ale kompletnie nie wierzę w tego zawodnika. Przecież on by się nie łapał do składu w Puławach.
Nie do końca rozumiem też krytkę w stronę Wiśniewskiego (w kontekście prawej połówki). Standardem jest, że na tej pozycji mamy 2 zawodników. Jeśli postawiliśmy na Daszka i Fernandeza, to można oczywiście uważać, że jest to wybór zły (ja też nie jestem jego fanem), ale na pewno nie jest tak, że nic nie zostanie zrobione, jeśli za Daszka pojawi się nowy prawoskrzydłowy. Szczerze mówiąc, na podstawie ostatnich meczów, wierzę też w Fernandeza.
Podsumowując, jeśli będzie tak jak napsiał wcześniej Nafciarz (dzięki za info), to skład będzie szerszy i mocniejszy niż w poprzednim sezonie, ale jak koło było słabe tak słabe będzie dalej. Do tego będziemy bardzo narażeni na problemy kadrowe w kontekście prawego rozegrania (Fernandez-wiadomo, a przecież Daszek też ma bardzo kontaktowy styl gry plus w mojej ocenie jest notorycznie przeciążany). Teoretycznie na papierze może się udać, ale jeśli chcemy zderzać się z najlepszymi w LM to niestety mam spore obawy.
I jeszcze jedna uwaga – jeśli decydujemy się na podpisanie kontraktów z takimi zawodnikami jak Fernandez i Serdio (w mojej ocenie oba ruchy wyglądały sensownie), a następnie jest z nich, krótko mówiąc, mało pożytku, to nie da się po prostu sprowadzić kolejnego zawodnika na tę pozycję. Mamy konkretne zobowiązania finansowe.
Do tego może się zdarzyć tak, że potrzebujemy zawodnika tylko na rok (chyba tak jest z kołem – plotki o Dawydziku). Ja rozumiem, że w takiej sytuacji bierzemy zawodnika z łapanki i nie jest to sytuacja równoważna do np kompromitacji klubu po odejściu Dimy, kiedy mieliśmy mnóstwo czasu na znalezienie jego następcy, a realnie stało się to dopiero po przyjściu do klubu Niko Mindegii.
Szkoda, że wszystko owiane jest taką tajemnicą, a jedyne informacje płynące z klubu to ten „gladiator”. Niestety ja jako kibic nie czuję się poważnie traktowany.
Fernandez na papierze wygladal super – wystarczy obejrzec filmik z jego przyjscia do Wisly – zeby zobaczyc jak ladowal bramy w Leonie. Moze hiszpanie wiedzieli cos wiecej, ze jsst papierowy i dlatego go oddali. Teraz zawodnik wysokiego ryzyka
A co do Serdio, odbil sie od Barcelony, przyszedl do Plocka bez gry – potem te covidy tip. Poczekajmy az przepracuje oboz i ja mysle, ze jeszcze zaskoczy. Wielu tu wiesza na nim psy i wklada do jednego worka z Toto- a on jest duzo lepszy – jeszcze bedzie z niego pozytek.
Z nowych jak dla mnie Kosorotov a szczegolnie Lucin moga najbardziej poszalec / moze nie maja takich nazwisk jak kieleckie transfery- ale na szczescie nie nazwiska graja
Mi sie podoba wizja budowania zespolu- co prawda liczylem ze Segen odda nam Gabera za skrocenie kontraktu z szita (maja Banhidiego i niegorszego Roste) ale Dacko tez nie jest zly
ZKS – Daszkiem można grać na prawej połówce w polskiej lidze z wyjątkiem sortowni. Final 4 pokazał, co to znaczy klasowy leworęczny rozgrywający. Tu kompletnie nie zgadzam się z Tobą. Fernandez to jeden wielki znak zapytania, ze względu na zdrowie. On musi mieć partnera z prawdziwego zdarzenia na swojej pozycji.
Co do Daćki – zdecydowanie NIE. Jak oddawaliśmy Toto byłem pewien, że mamy plan i potrzeba kasy. Byłem pewien, że Dawydzik przyjdzie do nas już teraz. Wyszedł pomidor, więc kompletnie rozumiem powodu, dla którego puściliśmy Francuza. Widocznie nie chciał tu grać jako trzecia opcja albo potrzebna była kasa na podwyżkę dla naszego zapracowanego prezesika.
Jak można zespół budować w połowie? Ciekawie wygląda bramka, lewe skrzydło da radę, fajnie i mocno wygląda lewe i środek rozegrania i zaczynają się schody. Szklany Fernandez i Dachu, który znów będzie zajeżdżany niemiłosiernie. Na prawym skrzydle Komar, który chyba nie tylko mnie irytuje i brak koła. No tak to My za daleko nie zajedziemy niestety. I My chcemy z Łomżą walczyć, którzy wyciągają zawodników z PSG? Kolejny sezon spisany na straty, pomimo kilku fajnie obsadzonych pozycji. 😉
Na fb podaja ze Dacko w Plocku – 2 + 1 .. powodzenia. Z Niko ktory duzo gra z kolem bedzie mial szanse sie pokazac i wrocic do Dobrej formy
Jeśli długość kontraktu potwierdzi się w oficjalnym komunikacie to będzie oznaczać, że nie ma tematu Dawydzika w Płocku bo Susnja i Serdio mają umowy do 2023 a cieżko uwierzyć aby w kadrze było 4 obrotowych.
Po zmianie trenera w Puławach,Dawydzik trochę „spuścił z tonu”.Czy w Wiśle by się rozwinął i dostawał więcej minut na parkiecie?
Każdy klub chce w składzie:młodych,zdolnych, utalentowanych. Ale nie każdy trener potrafi z nimi pracować i umiejętnie ich prowadzić.
Ja wciaz uwazam ze dawydzik to tur nad tury – w ostatnim meczu z nami wpychal nam 2/3 obroncow w kolo jak chcial. Fakt, ze gra teraz ponizej tego co umie – ale w klubie, ktory gra z kolem pokaze, ze ma mozliwosci ponad przecietne …
A Dacko jest bardzo niedoceniany – bedzie chcial pokazac, ze zasluguje na wiecej. Moze nie jest to medialny transfer, ale jeszcze gosc pokaze i napsuje krwi kielcom
Dzisiaj miały być dzikie karty LM, słyszeliście coś?
Dzisiaj mieli zdecydować a oficjalne ogłoszenie jutro
Decyzja dzis .. informacja jutro – tak to wymyslili. Poczekajmy
Prezes PGNiG Superligi złożył rezygnację ze stanowiska.
Dawać go za urzędnika.
No i po lidze mistrzów
Może to i lepiej dla nas… serio. Lepiej się ogrywać w Lidze Europejskiej gdzie coś znaczymy i możemy dalej dojść niż być dostarczycielem punktów w LM. Bo nie oszukujmy się, szału nie gramy, składu też wybitnego nam pseudoprezes nie przygotował.
Nie ten level organizacyjny niestety przez tych pierd… polityków !!! Nie ma sponsorów za których odpowiada czwartek, nie ma składu. Dopóki nie będzie wiekszego budżetu trzeba się cieszyć grą w Lidze Europejskiego.