Niezwykłą lekcję piłki ręcznej dali płockiej Wiśle Mistrzowie Niemiec. THW Kiel rozgromiło Nafciarzy czternastoma bramkami i potwierdzili swoją klasę pod każdym względem. (foto: Bartosz Sobiesiak)
Nafciarze zaczęli w składzie: Corrales – Pusica, Zelenović, Racotea, Zhitnikov, Nikcević, Ghionea.
Wisła zaczęła to spotkanie przestraszona i gdzieś z głową w chmurach. Mistrzowie Niemiec bardzo szybko i łatwo wygrywali z Nafciarzami zdobywając każdy metr kwadratowy parkietu. W 5 minucie Wisła przegrywała 0:3 mimo dwóch obron Corralesa. Po przeciwnej stronie znakomicie spisywał się Landin, który bronił z 46% skutecznością. Płocczanie wyglądali jak dzieci we mgle pozwalając Zebrom na dosłownie wszystko. W 7 minucie THW miało już drugiego karnego, a Wisła dalej z zerowym kontem. Nie potrafiliśmy wykorzystać nawet przewagi jednego zawodnika jaką mieliśmy w 8 minucie. Pierwsza bramkę zobaczyliśmy dopiero w 10 minucie! Nic to jednak nie zmieniło i Zebry „trenowały” dalej. W 16 minucie Manolo Cadenas zdecydował się na obroną 5:1 lecz ten wariant też nie dał rezultatów. Wisła Płock do szatni schodziła z 10 bramkową stratą.
Początek drugiej części spotkania przyniósł wszystkim nadzieję. Nafciarze bardzo szybko zdobyli bramkę z lewego skrzydła. Niestety to tyle z nadziei. Kilończycy szybko sprowadzili Wisłę do parteru. Po przerwie goście grali już na luzie. Kibice Wisły wielu powodów do radości jednak nie mieli. Z krzesełek fani na moment mogli poderwać się w 38. minucie – Bartosz Konitz zagrał piłkę na lewe skrzydło do Ivana Nikcevicia, a ten wykonał wrzutkę, którą znakomicie wykończył Valentin Ghionea. Po tym trafieniu płocczanie przegrywali dziesięcioma bramkami. Wszyscy czekali już wtedy z niecierpliwością na ostatni gwizdek.
Wisła Płock – THW Kiel 23:37 (8:18)
Wisła: Corrales, Wichary – Kwiatkowski, Daszek 4 (2k), Racotea, Wiśniewski 1, Pusica, Ghionea 2(2k), Rocha, Piechowski 2, Zelenović 2, Montoro 1, Tarabochia 3, Konitz 1, Nikcević 4, Zhinikov 3.
Kary: 8 min (Daszek 2, Racotea 2, Piechowski 2, Nikcević 2)
THW: Landin, Katsigiannis – Duvnjak 2, Toft Hansen 3, Mamelund 2, Sprenger 1, Weinhold 1, Dissinger 3, Ekberg 5, Canellas 10(6k), Dahmke 3, Vujin 7, Oprea.
Kary: 12 min (Toft Hansen 2, Dissinger 4, Canellas 2, Vujin 2)
„W ramach świadczenia gwarantowanego Sekcja Piłki Ręcznej Wisła Płock będzie otrzymywała rocznie od sponsora generalnego – tak jak przez ostatnie dwa lata – 4,2 mln zł. Płocki koncern paliwowy podniósł za to (od 200 do 400 tys. zł) premie za osiągnięcia sportowe.”
Spodziewałem się czegoś więcej D:
Tymczasem w Paryżu wynik…18:8 dla PSG. Znajomy wynik do przerwy.
Co do Orlenu – za to trucie, którymi nas raczy kombinat na codzień, to panie krawiec wsadź sobie te 4 bańki w dupę. Dalej kielecki clown będzie robił co chciał, bo ma więcej kasy. Te 200-400 tyś rocznie za osiągnięcia sportowe to już ***** jakaś kpina. Na taką firmę to grosze. Tyle szlachta ze stolicy wydaje na balangi w każdy weekend. Mam nadzieję, że ten pajac wyleci z posadki lada chwila.
Ciekawe co z tym wielkim sponsorem o którym ostatnio było głośno ?. Co do Orlenu to śmiech na sali spokojnie stać ich na więcej, ale z drugiej strony pomyślmy co by było jakby nas olali ,tak jak nożnych.
Orlen premie za sukcesy mógł rzucić i 10 milionów bo wiadomo że ich nie wypłaci przy takiej polityce klubu:(
Sprawdziłem na stronie ORLENu, wynik netto za drugi kwartał 2015 to 1.978 mln zł.
4,2 mln na Wisłę to 0,05% ich rocznego przychodu.
Nie urywa pewnej części ciała.
Produkt marketingowy o nazwie Wisla Plock o ktorym przez dwa lata pial Raczkowski niestety nie zadzialal.Sponsorzy chca wynikow a nie wycieczek kolarzy do Rzymu itp.Pod wodza Cadenasa nie osiagnelismy zadnego sukcesu poza pojedynczymi meczami i nie osiagniemy bo poprostu mlodymi sie nie da.Spojrzcie na sredniawieku 10-12najlepszych druzyn w Europie a zabaczcie na jakim etapie koncza gre mlode druzyny typu my,Celje,druzyny ze Szwecji itd.pewnego poziomu samymi mlodymi nie przeskoczymy a pozatym za chwile ich u nas juz nie bedzie bo zabiora nam ich bogatsi.Podobna Racotea mocno interesuje sie wlasnie Kiel.Cadenas potrafi szkolic mlodych ale nie ma wynikow bo nikogo juz nie ucieszy Top16 i ciagle vice.Prezes postawil cel minimum jeden tytul i jesli tego w tym sezonie tego nie osiagniemy to Cadenas powinien byc za to rozliczony.nie mozy byc tak ze robi co chce a za wyniki nie jest rozliczany!!!a sytuacja jaka u nas jest z kontraktami i polityka transferowa Cadenasa jest niedopuszczalna.Tak nie dzialaja profesjonalne kluby w Leon tak sobie mogl Cadenas dzialac.Coraz wiecej osob na tym forum zaczyna dostrzegac to o czym pisalem tu juz dawno.Sory ale jeden mecz wygrany z sortownia pzez dwa lata to troche za malo panie Cadenas!!!
Zmieńcie datę najbliższego meczu. Z Gwardią gramy 13 we wtorek, a nie dzień później – 14 października.
4,2 mln na ręczną przy kilkudziesięciu na ogólnopojęty sponsoring pod znakiem Vervy (Hołek, Giermaziak, Sonik i inne moto), pewnie ok. 15-20 na siatkę i ok. 10 (minimalistycznie – reprezentacja olimpijska) na lekkąatletykę to nie jest kpina, to nie jest żart, to jest deszcz w postaci śliny z języka niziołka Jacka Dariusza. Niestety nie jest pocieszeniem, że Pan niższy niedługo opuści stołek, bo kolejny polityczny menago zapewne nie odmieni jego punktu spojrzenia na płocki sport. Smutne, prawdziwe, od lat takie samo…
Landin w 7 kolejki.
Tak sobie poczytałem statystyki Marco Oneto Zunigi z jego poprzedniego klubu GWD Minden i w całej lidze zagrał 7 meczy reszta to leczenie kontuzji …. mam nadzieję że sytuacja się nie powtórzy 🙁
jak gwizdnąłem na pana K. przed meczem to Krzyśku się obruszyłeś, i naskoczyłeś na mnie , gdzie te 6 mln , pan K pokazał już gdzie ma Płock kilka razy i to nie on jest orlenem pamiętaj , mają w gaciach i wyborców szukają, klaszcz mu dalej, mam nadzieje że niedługo, tyle to każdy następny prezes wyjmie z kieszeni , jak będzie miał nóż na gardle, umowa jest, teraz czas zachować się jak oni , czyli ich wy…ać, i nie mówię że następni dadzą kokosy, ale przynajmniej chcą odsunąć od nas darmozjadów z warszawki, zresztą nie mamy nic do stracenia przynajmniej do 2019, a zmiany myślę że już nam nie zaszkodzą…. na koniec … orlenem musi rządzić Płock tylko wtedy można liczyć na coś a nie na ochłapy…..
Jeżeli nie wejdzie inny duży sponsor to dalej będziemy zawieszeni pomiędzy pieklem a niebem. Nie spadniemy poniżej pewnego poziomu, ale również sięgnąć po najwieksze sukcesy bedzie prawie niemozliwym. Dysproporcja finansowa przeklada sie bezposrednio na liczbe klasowych graczy w kadrze. Trwanie dla samego trwania, a apetyty w Płocku wszyscy maja na coś więcej. O wiele więcej.
Trafny tytuł Machnas ….. dodałbym jeszcze jedno cytując klasyka ” Houston we have a problem ” i nie tylko mi chodzi o drużynę i sobotni mecz bo liczę że taki już się nie powtórzy ale głównie o sponsorów smutne ale prawdziwe potrzeba kasy kasy i jeszcze raz kasy.
To tak wygląda jakby nikt po stronie klubu czy właściciela nie kiwnął palcem aby renegocjować umowę pod kątem wyższej kwoty dofinansowania. Chyba oczywistym jest,że klub osiąga coraz lepsze wyniki a z biegiem lat do rozwoju i stabilizacji potrzebne są dużo większe nakłady. Wygląda to tak,że każdy tylko drży o przedłużenie umowy z Orlenem a jak już łaskawie tamten się zgodzi to wszyscy są w niebo wzięci. Tylko,że można by się cieszyć gdyby byli inni możni sponsorzy a takich nie widać. Szkoda,że nie było czym i kim postraszyć koncernu tylko dalej zgadzamy się na ochłapy, bo umówmy się 4,2 mln to jest nic dla Orlenu.
Orlen to trujące miasto dziady, ale postawiłbym się na moment w miejscu sponsorów. Ja mógłbym dawać więcej gdyby moje dotychczasowe środki były w 100% dobrze wykorzystane. Czy tak jest w tym klubie? Śmiem wątpić. Nie wiem czy obecne wyniki to maksimum z tego budżetu (według mnie – nie), wiem za to na pewno, że wydawanie pieniędzy sponsorów na Zarębskiego czy wiecznie kontuzjowanych zawodników nie sprzyja do zwiększania nakładów. Obojętnie czy PKN Orlen czy firmy pana Józka dającej 1000 zł.
Trafiona opinia lui. Okazuje się, że będzie taka sama kasa, jaką wynegocjował Miszczyński 3 lata temu. Wtedy jednak spółka SPR dopiero się rozwijała. Minęło już jednak sporo czasu. Drużyna zaczęła grać regularnie w LM i wydawało się, że obecny zarząd wraz z właścicielem wynegocjują zdecydowanie więcej. Wydawało to się niemal oczywiste. A tu spore rozczarownie. Od ponad 2 lat stoimy w miejcu jeśli chodzi o nasz budżet i nie zapowiada się, aby było lepiej. Najwięksi sponsorzy Opeus, Entelo, Tyskie podpisali umowy jeszcze za czasów Miszczyńskiego. Od tamtej pory tak znaczących sponsorów już nie było. Ciekawe co z tym Pernem, o którym przecież mówił Raczek. Czyżby była to jakiaś bajka, którą puścił żeby poprawić nienajlepszy wówczas wizerunek zarządu? Zieliniak na początku sezonu też mówił o jakimś dużym sponsorze, ale jakoś cisza na ten temat. O nowych zawodnikach też cisza, a przecież już czas aby takich brać na przyszły sezon. Lui doskonale to wszystko opisał, jestem tego samego zdania. Dziwi mnie, że wzieliśmy Konitza wiedząc, że ma on poważne problemy zdrowotne. Teraz mamy tego efekty. Mam nadzieję, że z Oneto nie jest ta sama historia. I jeszcze jedna ciekawstka. W PS przeczytałem, że szmaciarze mają szansę dostać na 4 lata 15 baniek z sejmiku wojewódzkiego na promocję regionu. Tam jakoś można, a u nas nie choć przecież klub jest upolityczniony.
O sponsorze było mowa,że będzie coś wiadomo na styczeń dopiero,więc to,że akurat teraz nic się nie mówi mnie nie dziwi.
Lumpexowi skonczył się 30 września sławny projekt Gramy Razem i parę baniek poszło …… dlatego szukają innych środków bo balon rośnie
Z jednej strony można powiedzieć że lepszy rydz niż nic i cieszyć się z tego co jest. Ale tak naprawdę podpisanie umowy na finansowanie Wisły w tym wymiarze jest negocjacyjną porażką. Kwota jaką Orlen wspiera Wisłę od kilku lat stoi w miejscu i będzie na tym samym poziomie przez kolejne 4 lata. Jednocześnie drużyna podniosła poziom sportowy, bo już 3. rok z rzędu gramy w LM, gdzie zwycięstwami nad czołowymi drużynami z Europy zdobywamy rozgłos, tym samym jest to też promocja dla sponsora generalnego, jako że jego nazwa jest w nazwie klubu.
Nie jestem ekonomistą, ale wydaje mi się że gdyby Orlen podwoił wsparcie (czyli dawał około 8 mln zł rocznie) to finansowo by tego nie odczuł, a dla Wisły byłby to potężny zastrzyk gotówki, pozwalający wspiąć się na wyższy poziom. Chyba każdy ma takie wrażenie, że gdybyśmy mieli po 1 zawodniku z wyższej półki na lewym i prawym rozegraniu to wyniki drużyny automatycznie by się poprawiły.
Dali ochłap i tyle w temacie .Zarząd niech zawija rękawy i szuka kolejnych nawet drobnych sponsorów ,po to są w tym klubie i jest to ich zasranym obowiązkiem !
Marketingowcy cuda na kiju wymyślają, a i tak skończyło się na takich samych ochłopach z firmy na O, jak do tej pory. Z tym, że teraz w umowie zawarto jeszcze chyba wymóg produkowania szalików z nazwą OWP… Słabo. A wszelkie słupki rosły jak szalone przecież – tak nam mówiono.
PS. Ale przed wyborami musieli to ogłosić. Żeby pokazać, że jest stabilnie. Chujowo, ale stabilnie.
Owszem mogli dac wiecej. Tylko gdyby nie ten „ochlap” to poprzednich latach widzielibysmy lige mistrzow jak swinia niebo. Porponowalbym na to spojrzec z innej strony. Jak to sie dzieje ze obecny zarzad (pisze obecny bo pomimo odejscia raczkowskiego zostali jego wafle), nie byl w stanie wyrwac nic wiecej, poza tymi zalosnymi premiami, niz Miszczynski w 2011 roku ? ***** prawie w 2016 wchodzimy.
Ta Finchley masz racje!!!! A ciagle trabili wszem i wobec ze produkt marketingowy o nazwie Wisla Plock zyskuje na wartosci i ze kiedys za kazda zlotowke od sponsora w cudzyslowie wracalo do niego 50 groszy a teraz kazda zlotowka od sponsora jest warta 1,7zl.To skoro tak jest to czemu nie dali wiecej.Ja Wam powiem czemu-bo nikt o to nie zawalczyl bo nowakowski i Zielinski trzymaja palec w dupie krawcowi i kazdy bal sie mordy otworzyc.grzecznie przyjeli to co krawiec dal pocalowali w raczke i ciesza sie ze 4banki beda przez kolejne lata.tu potrzeba prezesa z jajami ktory postawie sie Manolowi krawcowi i nowakowskiemu.niestety ale Zielinskiemu jaj brakuje chociaz uwazam ze dobrze sie stalo ze to on jest prezesem a nie raczkowski.bo tamten to wogole byl cieple kluchy
nie znam się zbytnio na ekonomii, ale chyba jeśli dali tyle samo co w 2011 roku, to znaczy, że dali mniej, z powodów inflacji itp. Ale może tylko bredzę 😛
p1zks1r,
Nawet jesli sie nie znasz to masz racje w tym wypadku. Bardzo trafnie napisane (dali mniej). W 5 lat poszlo w gore wszystko – pensje, paliwo, marchewka, chleb, chipsy, batony, kebaby, opony, ubrania, uzywane ubrania, lapowki, ziemniaki, alko – WSZYSTKO! Ja mam nadzieje ze ta kwota to ponury zart i ze mozna jeszcze o cos zawalczyc. To co mnie zastanawia to jakim cudem czlowiek u sterow w 2011 wyrwal te same pieniadze majac do dyspozycji zawodnikow o nieporownywalnie nizszej wartosci marketingowej (slowo klucz 😉 ) anizeli nastepcy ? Jedyne logiczne wytlumaczenie ktore przychodzi mi do glowy to dlugosc trwania tej umowy. Np. Mogli dac wyzsza kwote, ale znowu w rozbiciu na 2 lata zamiast 4. Gwarantowaloby to wysokie srodki w krotszym odstepie czasu. Moze chodzilo o to, zeby zapewnic klubowi stabilnosc na dluzszy okres anizeli ten ktory byl gwarantowany umowami do tej pory.
@Misiek ZKS nawet jak znajdą innego sponsora to musi się na niego zgodzić Orlen zresztą już tak było np: napój energetyczny R… B… i inne firmy których wymieniać nie chcę to jest chore !
Panowie Orlen nie musi udzielać żadnej zgody na nowego sponsora. Nie wiem skąd bierzecie takie informacje? O ile mi wiadomo problem polega na czymś innym. Dotychczas było tak, że Orlen miał zagwarantowane ileś tam procent miejsca na koszulkach na swoje logo, reklamę. Zobaczcie ile miejsca zajmuje z przodu koszulki orlenowska wrona na czerwonym tle. Załóżmy, że pojawiła się jakaś firma, która była gotowa wyłożyć nawet większe pieniądze od Orlenu w zamian pewnie żądała swojej reklamy na koszulkach. Tu powstaje problem, ponieważ logo O. zajmuje centralne miejsce i jest bardzo duże. Dla innego sponsora pozostaje mniej miejsca poniżej lub na tylnej części koszulki. Mam nadzieję, że w nowej umowie kwestia ta będzie odpowiednio rozwiązana, choć szczerze mówiąc mam wątpliwości czy wprowadzono jakieś zmiany. Trzeba jednak przyznać, że na koszulkach jest jeszcze wystarczająco dużo miejsca dla nowych sponsorów, również i z przodu poniżej czerwonego orlenowskiego prostokąta. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby logo nowego i hojnego sponsora pojawiło się tuż pod orlenowskim. Jedyny chyba problem to znaleźć takiego.
W ostatnich dwoch latach przeszlo namkolo nosa ok 8mln zlotych dodatkowych pieniedzy ktore moglismy miec ale nie mamy!!!Wiadomo glaczego-Orlen
Gdyby Wisła nie była klubem miejskim myślicie,że byłyby możliwe umowy podpisane na takich zasadach jak z Orlenem? Przecież tu się przecinają linie układów miasta z największym zakładem w regionie. To dlatego daje się im takie fory! Ciężko powiedzieć czy umowa na kolejne prawie 4 lata na takich warunkach to powód do radości czy raczej niepokoju. Nie dość,że miejsce reklamowe na przodzie koszulek zajmuje ten ogromny prostokąt z wroną to przecież jeszcze cała górna część pleców nad numerem zawodnika to reklama Stop Cafe. W warunkach prawdziwej konkurencji i wolnego rynku moglibyśmy na pewno wyszarpać więcej za bycie sponsorem tytuarnym i reklamę na strojach. No ale znowu kłaniają się „układy”..
Za co były oklaski dla tej szmaty Krawca ? Za wypowiedź na taśmach i jego „haha teraz to paliwo może być i po 7 złotych” powinien dostać taką porcję kur*w żeby omijał OA szerokim łukiem,zresztą dwa tygodnie i jego dni będą policzone.
„Mecz z Gwardią Opole był świetną okazją do tego, by w płockiej bramce zagrał Adam Morawski. Niestety, utalentowany wychowanek płockiego klubu nie znalazł się nawet w protokole meczowym. Dlaczego? – Bo kadra może liczyć jedynie 16 zawodników – odparł Manolo Cadenas. Jednocześnie dodał, że młody bramkarz potrzebuje więcej szans na grę. – Dlatego chcemy go wypożyczyć do innego klubu – zdradził Cadenas. Nieoficjalnie mówi się, że Adam Morawski może zostać wypożyczony do Pogoni Szczecin.”
Rzekłbym, nareszcie! Szkoda, że tak późno. Z drugiej strony lepiej późno niż wcale. Loczek potrzebuje grania, grania i jeszcze raz grania. Szkoda, żeby taki talent się marnował. Tylko wypożyczyć go do takiego klubu, że miał zapewnione granie, a nie jak u nas ławeczkę.
Pytanie co z Coralesem i Wicharym bo jak się nie mylę to kończą się im kontrakty. Tiago ma propozycję z kilku klubów w tym także od śmierdziuchów! Zaczyna mi się to wszystko nie podobać!
@Nafciarz_ZKS
Nie tylko o miejsce na koszulkach. W umowie jest również zakaz reklamowania produktów konkurencyjnych: a więc straciliśmy PGE bo Orlen dostarcza energię do miasta, straciliśmy RB bo orlen sprzedaje na stacjach te swoje śmieszne napoje energetyczne, których nazwy nawet nie pamiętam. Z tym trzeba coś zrobić! W umowie powinien być zakaz reklamowania produktów podstawowych Orlenu jak paliwo i produkty petrochemiczne, a nie ubocznych jak energia, czy energetyki.
Rodrigo jest chyba na wypożyczeniu i chodzą słuchy ze po sezonie wraca do Barcy, Wichura – ciekawe jakie plany ma wobec niego Manolo, moim zdaniem daje pozytywnego kopa drużynie , jak ma dzień jest zajebisty ale coraz częściej zdarzają się mecze, gdzie wisi w bramce jak firanka, np sobotni mecz z THW. Co do dzisiaj, liczą się 2 punkty, jak ozdobą meczu z Zagłebiem był rzut Marco tak dzisiaj chyba bramki z dystansu Montoro, facet ma taką petarde, ze w kazdym meczu powinien ładować conajmniej 5 bramek. jeszcze jedno, nie wkurza was ta muza po kazdej bramce?? jak dla mnie masakra.
Kolejna wielka rewolucja w składzie jest nieunikniona (minimum 5-6 zawodników). Mnie osobiście bardziej martwi brak kontraktu z Manolem , słyszałem już tyle wersji na ten temat że głowa mała.
Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę jakie to ma ogromne znaczenie na dalsze plany związane z funkcjonowanie drużyny.
Ja osobiście chciałbym, aby w następnym sezonie w bramce stali Morawski i Wichary. Wichary nie ma żadnych wachań formy, jest ważnym ogniwem drużyny na parkiecie, jak i poza nim. Puki zdrowie mu pozwala i sam chce jeszcze grać, to powinien mieć miejsce w składzie. Loczek, gdyby miał iść na wypożyczenie, to nie dłużej jak do końca tego sezonu.
Ludzie przestance sie martwic o Manola on nigdzie nie odejdzie bo nigdzie nie bedzia mial tak dobrze jak tu.takiego kontraktu jak ma w Plocku nikt z nim nie podpisze i on doskonale o tym wie.
Miki2000 serio mówisz? Wichary nie ma wachan formy? Jego obrona polega na tym, że podniesie raz to jedna raz druga nogę i nóż widelec może w nią piłka trafi. Na Gwardie czy Legionowo to starcza, ale juz ze Stałą wpuszczl bramki z zerowego konta, z Kiel wyglądał tak, jakby uciekał przed piłka. Corrales gdy wchodzi do bramki, to sie nie oszczędza, lata z jednego słupka do drugiego, dlatego będzie grał w Barcelonie, bo jest zajebistym bramkarzem. Moim zdaniem czas Wicharego dobiega końca, nie wyobrażam sobie duetu Morawski – Wichary, ten pierwszy owszem, ale trzeba szukać kogoś na poziomie Rodrigo.
Wg mnie Wichura jako zmiennik jest w sam raz, ale jednak jako pierwszy bramkarz przydałby się ktoś lepszy. Wtedy Morawski mógłby być bezpośrednio nr 2 w bramce, co zapewniłoby mu regularną grę. Na chwilę obecną dla Loczka najlepsze będzie wypożyczenie do dowolnego klubu Superligi.
Kozak bramkarz to Filip Ivic z Zagrzebia. Pewnie kwestią czasu jest jak zmieni klub. Oby w sobotę miał słabszy dzień.