W najbliższą niedzielę Nafciarze podejmą zwycięzcę Ligi Mistrzów z sezonu 2013/2014, zespół SG Flensburg-Handewitt. Niemiecka drużyna wie jak smakuje porażka w Orlen Arenie, ale czy pomoże to Nafciarzom w osiągnięciu korzystnego rezultatu? (foto: Bartosz Sobiesiak)
Niemcy z dorobkiem sześciu punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli grupy A Ligi Mistrzów. Flensburg odniósł jak dotąd trzy zwycięstwa, pokonując m.in. drużynę PSG w pierwszej kolejce rozgrywek. Nasi niedzielni rywale doznali także dwóch porażek z zespołami MVM Veszprem i THW Kiel. Flensburg to klasowy zespół aspirujący do gry w przyszłorocznym Final Four i z pewnością najbliższe spotkanie Niemcy potraktują bardzo poważnie, tym bardziej, że kilka miesięcy temu przegrali w Orlen Arenie różnicą dwóch bramek (31:29). Najskuteczniejszymi zawodnikami Flensburga są Anders Eggert i Holger Glandorf i to na tych zawodnikach powinna szczególnie skupić się płocka defensywa.
Nafciarzom w Lidze Mistrzów nie wiedzie się ostatnio najlepiej. Po dwóch z rzędu porażkach sytuacja Wisły w grupie nieco się skomplikowała. Szczególnie szkoda zeszłotygodniowego spotkania z zespołem z Zagrzebia, które z pewnością było do wygrania. Miejmy nadzieję, że nasi szczypiorniści przystąpią do niedzielnego spotkania odpowiednio zmotywowani, a trener Manolo Cadenas dobrze przygotuje ich taktycznie.
Wisła jest wprawdzie niepokonana w PGNiG Superlidze, ale od zespołu aspirującego do bycia jednym z najlepszych w Europie oczekuje się zdecydowanie więcej. Euforia po remisie z Veszprem już dawno minęła. Pora na kolejny dobry mecz Nafciarzy w Lidze Mistrzów.
Travis
Ale szmaciarze dostają pięknie po mordzie 🙂
Gdyby nie rozprężenie Vardaru w końcówce, to by ich pyknęli z 15-toma.
Zagrzeb przegrał dziś z Besiktasem. Dobry wynik dla nas. Gdyby jutro udało się wygrać z Flensburgiem, to zbliżymy się na 1 punkt zarówno do Zagrzebia jak i Flensburga.
Besiktas wygrał z Zagrzebiem… 32-30
Ciekawe czy meksykanin widział dzisiejszy mecz kurczaków. Jeśli tak to na pewno ma ciekawe przemyślenia na ten temat 😉
Nie wiem jak Was, ale mnie dzisiaj ich porażka baaaardzo ucieszyła i dała nadzieje na jakikolwiek korzystny wynik za tydzien 🙂
PS Podczas oglądania tego meczu pomyślałem sobie, że Dima bedzie robił Kusia za tydzien jak chciał 🙂
Kielce bez Lijka, ze słabym na prawej połówce Bunticiem i na środku z Tkaczykiem, dlatego ja dalej namawiam znajomych, zeby we wtorek zapisali się w nalesach! Pora wyrazić zdanie na temat tamtejszych „kibiców”…
Do zobaczenia jutro,Nafciarze!
Nie oglądałem meczu szmatexu, ale wracając do poprzedniego wątku, a propo trenera i wyników, sami zobaczcie co się dzieje w tej edycji LM. Chociażby dzisiejsze mecze w Stambule, Skopje czy wyrównane pojedynki w Barcelonie i Szeged. Nie widzę powodu aby po 2 meczach(bez dwóch zdań rozegranych katastrofalnie albo źle) już wyrzucać trenera i robić roszady na każdym możliwym polu. Dla zrozumienia mojego stanowiska chcę dodać, że konieczne są zmiany w zapisach umowy z Manolo, chociażby w terminie w jakim trzeba skompletować skład.
Jutro i za tydzień liczę na dwa zwycięstwa i tego oczekuje od Wisły, nie żadnych pół środków, bo mamy iść do przodu a nie stać w miejscu, co jest jednoznaczne z cofaniem się.
KGM – pełna zgoda. Jak pokazuja dotychczasowe wyniki CL mecz meczowui nie równy.
Co do Cadenasa – oczywiście, że zwalnianie go za 2 porażki to byłby debilizm. Manolo jak pisałem już wcześniej, nie może mieć takiej władzy jak dotychczas, a przede wszystkim powinien mieć postawiony jasny cel i byc z niego rozliczony. Mam wrażenie, że on nie znosi presji wyniku i tego nie wytrzymuje.
Ja także oczekuję 2 zwycięstw, szczególnie za tydzień. To będzie test dla Manolo i będzie rzutował na dalsze losy Hiszpana w Wiśle.
Ps. Potwierdzam, to, co inni tu pisali, że wpłynęły oferty od innych trenerów, min. Cervara i Ortegi.
No i wszyscy się zgadzamy 🙂
Jutro wywieramy presję i jeszcze raz presję na sędziów. Gramy u siebie, gwiżdżemy przy każdej możliwej okazji, żądamy kar, żądamy gry pasywnej itd. Trzeba pomagać na wszystkie możliwe sposoby. Rozpocznijmy doping wcześniej. Niech chłopaki poczują, że jesteśmy z nimi. Gramy u siebie.
Tak jest jutro zapominamy o wszystkim co zle jutro jestesmy wszyscy jedna wielka rodzina!!!NAPRZOD NAFCIARZE!!!
Dajcie spokój. Nikt nie zauważył, że grali bez Zormana i Lijka. Wróci Zorman i mamy -10 w Kielcach, zwłaszcza że muszą sobie powetować porażki, a mecz z Wisłą będzie świetną ku temu okazją.
A ja jutro bym pokazał,że ufamy Cadenasowi i nie chcemy żadnego innego trenera.Ale trzeba też pokazać,że oczekujemy czegoś więcej niż 2 miejsca w lidze i trzeba brać się za porządne transfery nie tylko za małolatów.
Marcin a jak chcesz pokazac to drugie?
Dopóki Manolo będzie trenerem Wisły mam zamiar go wspierać. Jeśli jednak nadal jego warunkiem podpisania kontraktu jest chęć samodzielnego decydowania o kontraktach w dowolnym czasie to od nowego sezonu wolę Ortegę. Nie chcę młodych zdolnych, którzy u nas będą się uczyć i odchodzić, nie chcę już corocznej rewolucji i łatania dziur w składzie w ostatniej chwili.
Bedzie możliwość zapisania sie w przerwie na wyjazd do Kielc?
MichalZKS przed meczem będziesz mógł się zapisać.
Ortego przybywaj
Ja powiem tylko tyle.
Tej mojej ukochanej drużynie jest po prostu brak Wiślackiego charakteru !!!
Nie na temat meczu: Wyjaśni mi ktoś o co kuźwa chodziło na koniec meczu na dole sektora g? Jesteśmy jednością i powinniśmy się skupić na wspólnym dopingowaniu drużyny, a nie na laniu się między sobą, bo oprócz zrywów doping dzisiaj słabo, góra w ogóle nie śpiewała, a niektórzy z chyba także pomylili sektory. O meczu się nie wypowiadam, bo jestem zbyt wkur….. żeby coś sensownego napisać.
Ja pozwolę sobie napisać słowo na temat naszego dopingu w pierwszej połowie, a w zasadzie na temta prowadzącego. Kolego daj sobie spokój i nie bierz się za to więcej. Tak chu…ego dopingu nie przypomian sobie. Jesteś kozak na bębnach, ale na młynowego po prostu się nie nadajesz i daj sobie spokój. Całe szczęście w drugiej połowie wszystko wróciło do normy. Mikrofon wzięła inna osoba, a kolega prowadzący z pierwszej połowy stanął za bębnem i zaczęło to wyglądać tak jak powinno.
A mecz? Gaśnie drużyna w oczach.
Brawa dla dwóch Marków i to właściwie tyle plusów. Gra w ataku jest cieniutka, widoczny jest brak lidera. Montoro to dla mnie porażka. Graliśmy wolno, bez pomysłu a niektórzy zawodnicy sprawiali wrażenie jakby im nie zależało. Nie wiem może jest problem na linii trener- zawodnicy. Szkoda Petara i Saszy dziś do zwycięstwa brakło nam dwóch dobrych rozgrywających po prawej i lewej stronie.
Po dopingu na hali było widać (a raczej słychać), że coraz mniej ludzi wierzy w filozofię Manolo.
Trener Flensburga nawet jak odrobiliśmy stratę 4 goli był spokojny i opanowany a Manolo skakał jakby miał mrówki w ……….. nie wierzę że jego zachowanie nie przekłada się na grę zespołu
Tarabochia, który brany był z łapanki w ostatniej chwili najlepszym zawodnikiem. O czym to świadczy?
Oneto też z łapanki a też dobre zawody zagrał. Montoro nie z łapanki a gra u nas beznadziejnie/ Nie wiem o czym o świadczy. Nie zmienia to jednak faktu, że polityka transferowa u nas kuleje.
NaszaWisla – Czy ty byś lepiej poprowadził doping ? Jeśli tak to powiedz mu co o nim sądzisz w twarz – jeśli nie, to nie masz prawa pisać takich rzeczy. Chłopak dwoi się i troi. Jak dla mnie obydwaj odwalają super robote. Problemem jest młyn którego za bardzo interesuje mecz.
Sezon się jeszcze nie skończył, ale już teraz widać że gramy dużo słabiej niż w zeszłym roku. I jeżeli Cadenas nic nie ugra to trzeba się będzie z nim pożegnać.
I co prezesie?mamy lepsza druzyne bo ja twierdze ze druzyny nie mamy wogole.gra w ataku to dramat dobrze ze Marki pograli bo bylby pogrom.gra Montoro to sabotaz-drugi Kavas.nie wyobrazam sobie Cadenasa na lawce na kolejne sezony.dosc bo po prostu jest coraz gorzej.tak bezjajecznej druzyny jaka zbudowal na ten sezon Cadenas to nigdy nie bylo
miki – nie, nie poprowadziłbym lepiej i dlatego tego nie robię. On tego nie potrafi i też tego nie powinien robić. Kozak jest na bębnach. Od początku drugiej połowy wyglądało to zupełnie inaczej. Osoba prowadząca potrafiła bujnąć i G i całą halę. Inna charyzma, zupełnie inne teksty i od razu wyglądało to inaczej. Jak ktoś się do czegoś nie nadaje, to niech tego nie robi. Zresztą to nie tylko moja opinia.
A moim zdaniem brakuje nam lidera czyli człowieka który w decydujących momentach weźmie grę na siebie: taką rolę spełnił Dima w meczu z Vesprem, takim graczem był Jurkiewicz w poprzednich 2 latach. Na te chwile Dima gra z meczu na mecz coraz gorzej – dziś chyba lepiej Konitz zagrał na polowce od niego (sam nie wierzę w to co piszę). Obawiam się że coś nie gra pomiędzy trenerem a Dima bo wierzyć się nie chce ze chłopak tak obniżył loty. Flensburg jest bardzo silny w tym sezonie i nie ma co się łudzić ale przy tym co my obecnie gramy to byłby cud gdybyśmy urwali im punkty.
W drugiej połowie gra pomagała w robieniu dobrego dopingu. Odrobienie kilku bramek ruszyło hale. Młynowy jest tylko osobą mówiącą co mamy śpiewć i motywującą do śpiewania. Doping robimy tylko i wyłącznie My. To tylko i wyłącznie MY odpowiadamy za jakość dopingu i to MY dziś zawaliliśmy.
@Pełnomocnik …. pełna zgoda Dima z meczu na mecz gaśnie ale jak widzę jak go Trener „jebie” to tylko robot by nie brał tego do głowy niestety to wpływa i na zawodnika i na zespół
Lewa strona nadal kompletna klapa. Rakocza katastrofa z przodu, katastrofa z tyłu. Konitz dalej nic i nic. Montoro to samo. Dima z każdym meczem coraz gorzej. Szarpał Zele, walczył, widać że mu zależało. Tarabochia próbował coś zmienić w pojedynkę, ale to wszystko za mało na tak klasową drużynę jak Flensburg. Ogólnie wygląda to tak, jakby z każdym meczem schodziło z nas powietrze. Większość gra poniżej swoich możliwości. Tiago niewidoczny. Przeciętni nasi wszyscy skrzydłowi. Obrona dziurawa. Brak Zbyszka w kolejnym meczu. Bramka mizernie Wichary (23%), Rodrigo (8%). Ciężko dopatrzeć się pozytywów. Ciężko będzie za tydzień, ciężko.
Manolo mocno pracuje na nowy kontrakt. Za tydzień pewnie będzie miał mocny argument. Mówiąc poważnie potrzeba nowego tchnienia w drużynie bo z tego nic nie będzie. Gramy coraz gorzej zawodnicy mają już chyba dosyć jebania przez Cadenasa. Gramy bez głowy i przewidywalnie. Druga linia nie istnieje. Dramat ?
Naszą sytuację można porównać do tej z piłkarskiej Jagielloni,świetnych zawodników zastąpiliśmy tylko dobrymi,którzy nie mają prawa poradzić sobie na dłuższą metę z tak klasowymi rywalami.Walczyliśmy,szarpaliśmy,ale po raz kolejny nic z tego.Atak działa na zasadzie indywidualnych popisów,obrona w tym sezonie to pojęcie obce.Racotea i Konitz to wielkie porażki Cadenasa,ich forma a w zasadzie jej brak,spoczywają na barkach hiszpana.Tak jak pisałem kilka dni temu,w zeszłym sezonie mieliśmy mniej zawodników a pokazywaliśmy ambicje,wielki charakter,ale co najważniejsze pomysł,teraz nie widać ani jednego ani drugiego a co najbardziej bolesne trzeciego,zero wniosków.Więcej wywiadów,może to pomoże.
Talant wczoraj pokazał wielką skruchę,przeprosił kibiców,zarząd i zapewnił,że zrobi wszystko żeby drugi taki mecz już się nigdy nie zdarzył,naprawdę boję się co może czekać nas za tydzień.
Cadenas od dawna ma pretensje do wszystkich dookola tylko nie do siebie.macie odpowiedz czemu ciagle chce mlodych.bo mlody spusci glowe i nic nie powie.zwroccie uwage na jego zachowanie w kadrze Hiszpani jak tam wszystkim palec w dupie trzyma.tam juz nie chuczy bo wie ze ze jak przegnie to bede grac przeciwko niemu i szybko go nie bedzie.u nas w Wisle zawsze sobie znajdzie kozla ofiarnego i go niszczy
Jak Cadenas dalej tak będzie jeb.ł Dime to chłopak kompletnie się zablokuje.W pierwszych meczach po jego przyjściu grał swój handball i byliśmy zachwyceni,teraz następuje blokada i jest to nadwyraz widoczne.Trzeba sie poważnie zastanowić nad sensem przedłużania kontraktu bo co bardziej kumatym klapki z oczu już opadły i wiemy ze z tym trenerem Wisła nie ugra nic ani w tym sezonie ani w przyszłych.
A ja o meczu nie napiszę bo szkoda słów! Pytanie mam do tzw „Loży Szyderców”. Czy wam to się przypadkiem sufit na głowę nie spierdolił? Po raz któryś już robicie jakiś niepotrzebny nikomu szum! Alkohol jest dla mądrych ludzi a nie dla BARANÓW! Barany to piją mleko! Zastanówcie się następnym razem zanim któremuś baranowi przyjdzie do głowy robić taka akcję jak dzisiaj!
Zauważyłem dokładnie to samo. Cadenas zachowuje się jakby był psychiczny. Lata jak furiat, wydziera się, wymachuje tymi rękoma jak oszalały, a w pierwszej połowie, to dobrze, że chłopaka jeszcze nie uderzył. I potem się dziwić Dimie, że słabiej gra? Ktoś trafnie zauważył, że wystarczy sobie chociażby porównać zachowanie Cadenasa podczas meczu, a trenera Flensburga przy stanie 30:30. Jak ma się tak zachowywać i blokować chłopaków psychicznie, to trzeba się nad tym wszystkim bardzo poważnie zastanowić. Patrząc tak z trybun, to fajny sposób motywowania ma Nikcević.
Manolo wie, że sypie mu się grunt pod stopami. To widać np: Po jego panicznych zmianach – Zmiana Zele w 5 min, zmiana dobrze grających Oneto i Tarabochni. Brał również bardzo szybko czas, co jest do niego zupełnie niepodobne. Plotki dotyczące ostatecznego sprawdzianu dla Manolo za tydzień zaczynają być coraz bardziej prawdopodobne…
Lauge w 7 kolejki. Drugi mecz z rzędu robimy bohatera z gracza przeciwnika. Najpierw Stepancic nas rozstrzelał teraz Lauge sam pociągnął końcówkę meczu.
Już na chłodno po meczu…
No cóż, myśle, że kluczowym momentem tego meczu, były dwa niewykorzystane karne w drugiej połowie…z drużyny troche zeszło powietrze..co mi sie rzuciło w oczy? Nie ma LIDERA – takiego jak Jurkiewicz w tamtym sezonie..Barcelona nas dochodziła, Jurkiewicz wzial i rzucił bramkę – w tym sezonie nikogo takiego nie mamy…Martwi postawa Dimu, choć mam nadzieje, ze w Kielcach będzie mijał Kusa swoją szybkością tak jak zawodnicy Vardaru…
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Jedziemy do Kielc, gdzieś mam wynik! Trzeba pokazać chłopakom, ze z nimi jestesmy i pokazać tym „kibicom”, którzy znowu uważają sie za lepszych od nas i pokazać miejsce w szeregu, roznieść ten kurnik!
Specjalinie nie pisałem wczoraj bo byłem za bardzo zagotowany. Drużyna miała być lepsza niestety nie jest. Z mecu na mecz coraz gorzej. W polskiej lidze dajemy radę bo przepaść do kolejnych drużyn jest duża. Z dobrymi przeciwnikami dostajemy baty, magia naszej hali już nie istnieje.
Ciężko to nawet analizować. Bramka słabo, skrzydła słbo, zagrożenie z drugiej linii nie istnieje, ci sami piłkarze grają gorzej niż w poprzednich sezonach. Manolo robi dziwne zmiany, zchodzą dobrze grający, na karnego wchodzi tiago z ławki (wcześniej rzucił dżony), na bramkę wchodzi Rodrigo wyjmuje tylko jedną!!! piłkę.
Manolo ściąga młodych bo są grzeczni, pokorni i mu nie podskakują, w meczu nie trzeszczą kości nie lecą zęby a to właśnie był wiślacki charakter. Niedługo będą jak piłkarze nożni, wyżelowane panienki.
MichalZKS serce podpowiada, żeby wierzyć, ale patrząc na to, co się dzieje ciężko o optymizm. Myślałem, że porażka z THW zmobilizuje nas do kolejnych meczy, ale niestety tak się nie stało. W tamtym sezonie braki kadrowe nadrabialiśmy taktyką i wolą walki. W tym roku tej woli nie ma. Nie mamy lidera, który wezmie ciężar gry na swoje barki w trudnych momentach. Jurkiewicz grał już kilka sezonów w LM i takie zespoły jak Barca THW czy Flensburg nie robiły na nim wrażenia. U nas chłopaki pod koniec się zaczeli gubić i spalili końcówkę. Niestety bez doświadczonych ogranych zawodników takie końcówki będziemy wygrywać. Można tu oczywiście podważyć to meczem z Vesprem, ale nie oszukujmy się, to oni odpuścili końcówkę, a my zaskoczyliśmy ich tym, że walczyliśmy do końca. Cały mecz wygrywali i nic nie wskazywało na to, abyśmy mieli im się postawić. Inne zespoły nastawiły się na walkę do końca z nami i juz nie jest tak łatwo.
Według onet’u na meczu było ok. 9000 widzów, pomijam że u nas nie ma widzów tylko kibice ale ciekawe gdzie oni się pomieścili.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie mówił i nie mówi że będzie lekko bo lekko to jest przy całym szacunku z Opolem Chrobrym i Legionowem ….. ale zgadzam się że brakuje faceta z jajami który weźmie na siebie ciężar gry i nawet jak nie wyjdzie to się nie podda a nie po każdym rzucie zawodnik patrzy na Guru Manolo czy pokaże że dobrze czy ściągnie go na ławkę i „zjebie” na funty …….. jestem daleki od wyzwisk pod adresem zawodników i trenera ale czas spojrzeć prawdzie w oczy 3 rok Manolo w Wiśle i niestety MP II miejsce PP II miejsce (wiem wygraliśmy z Vesprem, Barceloną Vardarem i Flesnsburgiem ) i co z tego jak to Barca wygrała Ligę Mistrzów a Vesprem grało F4 !!!!!
Byłbym daleki od zwalniania trenera,co z tego że wpłyneły oferty od jakiś trenerów.Znając nasz zajebisty zarząd i Prezesa coś by poszło nie tak coś by się nie dogadali i zostalibyśmy z Krzysztofem Złotoustym.W mojej ocenie to mając takich zawodników eięcej nie ugramy ,potrzeba nam dwóch topowych i doświadczonych rozgrywających.Bez wyłożenia większych pieniędzy nikt tu nie przyjdzie,i jeszcze była ostatnio mowa o okienku trasferowym po szóstej kolejce CL,może teraz a może ktoś coś wie?
@mark36 pełna zgoda ale samograj który zdobywa II miejsce w MP i PP to by poprowadził nawet Czesio za mniejsze pieniądze powtarzam nie oczekiwałem zwycięstwa z THW i o Flensburg się też bałem ale styl gry pozostawia wiele do życzenia rok temu graliśmy zupełnie inaczej z zaciętością była wola walki i chęć a teraz ??? nikt nie miał do Valiego pretensji że w Play Off nie rzucił karnego bo była walka mimo iż był szpital na ławce …….. A po jakią cholerę zszedł Wichciu to już nawet po pijanemu nie ogarnę !
Wszyscy widzą, że brakuje tego zawodnika, który pociągnie mecz w trudnym momencie i weźmie na siebie ciężar odpowiedzialności. Manolo miał Petara, później Jurkiewicza, sam zastępcy nie umiał ściągnąć.
W meczu za tydzień będzie ciężko głównie przez ten jeden brak. Pierwsze siódemki są względnie wyrównane, natomiast to Kielce mają takich graczy jak Bielecki czy Jurecki i jest większa szansa, że któryś z nich będzie miał w sobotę po prostu dobry dzień, aniżeli że u nas Racotea czy Montoro rozegra mecz życia.
Z nowym kontraktem dla Manolo osobiście bym się wstrzymał i temat ponowił po zdobyciu jakiegoś trofeum lub awansie do 1/4 LM. Lubię go życzę jak najlepiej, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Jeżeli, dajmy na to, miałby przyjść Cervar to warto wywrzeć presję na obecnym trenerze, który sprawia wrażenie, że wszystko fajnie funkcjonuje i lepiej się po prostu nie da.
Cała sztuka Trenerki polega na tym żeby dotrzeć do wszystkich zawodników a nie do jednego ewidentnie widać że machanie rękoma i krzyki Dimie nie pomagają co innego w przypadku Zele i tu powinien wkroczyć Prezes klubu i przeprowadzić rozmowę z Drużyną jak jest ? jeszcze raz zwracam Waszą uwagę na postawę trenera Flensburga Ljubomira Vranjesa.
A jak już bym miał wybierać to wolę Ortegę robił zajebistą robotę w Vesprem a Lino Cervar to chyba odpowiednik Manolo 🙂
kwadrat – tylko, że na to wstrzymywanie się nie ma czasu. Wszystko to o czym piszesz będzie rozstrzygać się wiosną, a wtedy będzie po zawodach. Wtedy nie będzie wolnych zawodników i ewentualnie trenerów, których można byłoby wziąć. Decyzje trzeba podejmować teraz. Albo Manolo, ale na zupełnie innych warunkach niż dotychczas albo ktoś inny i niech dobiera sobie ludzi póki jest jeszcze trochę czasu, bo za chwilę już tego czasu nie będzie. Wiosną będzie za późno.
W takim razie wydaje się, że jedyną dobrą drogą jest przygotowywanie kadry na przyszły sezon przy współpracy zarządu i sztabu szkoleniowego, a kto poprowadzi drużynę w przyszłym sezonie uzależnić od efektu pracy.
@kwadrat ….. jak tego dokonać 12 zawodnikom kończą się kontrakty ktoś musi zdecydować z tym chcę pracować z tym nie i jakby nie patrzył do tego potrzebny jest trener tak jak pisał Nasza Wisła albo Manolo ma to zrobić i teraz się określić co dalej albo niestety nowy trener.
Tylko czy jesteśmy w stanie podziękować Cadenasowi już teraz? Ja nie jestem w stanie się stuprocentowo określić. Jeżeli prawdą jest, że za rewolucję kadrową co rok odpowiada Cadenas – warto zaryzykować ze zmianą już teraz.
Jednakże, może Manolo dwoi się i troi, żeby zatrzymać Syprzaka, Jurkiewicza oraz uzupełniać skład o dobrych graczy, ale nie ma wsparcia zarządu i później jest jak jest.
Ja ma w pamięci i słowa Petara i Lijka jak odchodzili wtedy w to nie wierzyłem ale teraz ku……a nabierają one innego znaczenia. To już decyzja Zarządu co zrobi ale jakoś dla mie magia Manolo prysła żałuję ale takie jest moje zdanie 🙁
Panienki z kielc podniosły ceny biletów na 50 zł ……… chcą Nas zniechęcić czy co ???
Akurat Cervar to zdaje się podobny charakter do Manolo także chyba to by nie była dobra opcja. Jestem wielkim zwolennikiem warsztatu Manolo ale jeśli dalej ma tak to wyglądać to może jednak zmiana nie byłaby najgorszym wyjściem. Pozostają jednak obawy na kogo? Z kim nasz kochany Gulasz Bedzie w stanie się porozumiec? Obawiam się że Kowalczyk to wszystko na co go stać a wtedy żegnaj ligo mistrzów bo bez wyników i z tak medialnym trenerem to nam dzikiej karty nie dadzą więcej. Jeśli natomiast jest poważne nazwisko na tapacie to może warto zaryzykować zmianę nawet i natychmiast? Człowiek miałby chwile przejrzeć czym my właściwie dysponujemy i podjąć w miarę szybko decyzję o zmianach. Jak będziemy czekali do końca sezonu to następny od razu można też spisać na straty bo nowy trener będzie budował swój autorski zespół.
Chyba jako pierwszy tu zaczalem pisac ze z projektu Cadenasa nic nie bedzie-bylo to ponad rok temu to mieliscie do mnie pretensje.Teraz wiele osob mysli tak samo jak ja.Fakt czasami robilem toza ostro ale to byly emocje.Pisalem o tym jak traktuje on zawodnikow ze niszczy ich psychicznie.Trzy miesiace treningow Dimy z Cadenasem i jest po chlopie.Zgasl jak swieczka i zaloze sie ze jesli tu trenerem zostanie Cadenas dalej to zawodnicy beda stad spier……lac Dima pierwszy.Tak sie ludzi nie traktuje panie Cadenas.kilka tysiecy ludzi patrzy jak ten jebie jednego po drugim.mam taka propozycje ze jesli najblizszych meczach cadenas bedzie jebal jakiegos zawodnika to my jako kibice wstanmy i wszyscy krzyczmy jego imie i nazwisko.zawodnika to podbuduje zobaczy ze jestesmy z nim acadenas zrozumie ze nie podoba nam sie to jak on traktuje zawodnikow.
A może warto zaryzykować i postawić na Ivana? Nie wiem czy ten by chciał już iść w stronę trenerki Ale z tego co pamiętam Kursy robil więc w bliższej lub dalszej przyszlosci myśli o tym.
Zele zly bo sie burzy Petar zly bo sie burzy Lijek zly bo sie burzy a prawda jest taka ze oni nie daja sie cadenasowi szmacic a ten sie ich pozbywa bo sa dla niego niewygodni za chwile postawi musie ktos inny to tez poleci bo bedzie dla ksiecia niewygodny.jestem pewien i stawiam wszystkie pieniadze ze jesli przedluzymy z cadenasem kontrakt to ten przez kolejne lata narobi takiejrozpierduchy ze przez kilka lat z tego sie nie wygrzebiemy
Ivan na drugiego nawet jako grający trener niech się dalej szlifuje ……. jestem pod wrażeniem jak motywuje wszystkich do gry ……. @z-w-z masz rację czasami za ostro jechałeś i po Trenerze i po zawodnikach (zwłaszcza po Kamilu) miałem tego nie pisać ale i Lijek i Petar powiedzieli że głównym problemem w Drużynie jest Trener a co mieli na myśłi to już każdego z Was interpretacja. A do kielc i tak pojedziemy nawet jak podniosą ceny na 100 zł JK
Panowie dajcie na luz. Nie wypier…. teraz trenera! Zapomnieliście już jak wszyscy wielokrotnie skandowali jego imię i nazwisko. Zapomnieliście? Również jestem niemiłosiernie wkur…., ale zobaczmy z kim przegraliśmy. Nie zagraliśmy wczoraj jakiejś padliny. Teraz duże pole do popisu ma prezes. Ma w ręku kartę przetargową i może trenerowi dyktować warunki, może postawić konkretne wymagania, ultimatum. O jakie wymagania chodzi wszyscy wiemy. Wiemy, jakich zmian potrzebujemy, wiemy, że na przypadkowych młodych zawodnikach drużyny nie zbudujemy. Oczywiście wszystko musi być adekwatne do naszych możliwości finansowych. Nie ma sensu pastwić się teraz nad zawodnikami, drużyną. Krytyka jest jak najbardziej wskazana, ale niech będzie ona konstruktywna.
I jeszcze jedno. Nie jestem pewny na 100%, ale wydaje mi się, że na wczorajszym meczu obecny był w towarzystwie el presidente właściciel Budmatu. Czyżby jakieś zainteresowanie Wisełką?
Popieram w 100% to nie czas żeby zwalniać trenera i pastwić się nad zawodnikami , wiem że wszyscy chcielibyśmy lepszych wyników ,i za to możemy mieć żal do Manola (twierdził że Wisła będzie w tym sezonie silniejsza )ale z drugiej strony zobaczcie z kim przegraliśmy (fakt z Kilonią wstyd w takim rozmiarze ), może szkoda meczu z Zagrzebiem .Teraz czas na Prezesa ,jeżeli nie daj boże z sortownią będzie wpierdziel (wierzę że nie) to pan prezesio musi złapać się za worek ,jeżeli nie ma odwagi to pierdzielnąć kilka browarów i postawić warunki trenerowi i uświadomić mu że Wisła Płock to nie Akademia Piłki Ręcznej , a jeżeli Manolo nie jest w stanie tego zrozumieć to niech wtedy poszuka pracy w szkole 21,23 lub 16 tam jest dużo roboty z młodymi zawodnikami.
Ale na razie odrzućmy emocje na bok !
@Nafciarz @Misiek no przecież właśnie o tym mówimy pozostaje pytanie czy Manolo przystanie na takie warunki jeżeli będą mu postawione szczerze wątpię jak podkreślał wiele razy lubi o wszystkim decydować sam. Wymieniamy poglądy na temat pracy trenera nikt go nie zwalnia przynajmniej do soboty 🙂
Jutro ostatni dzień zapisów na wyjazd do krainy używanych ubrań dlatego apeluje o zapisywanie się !
Nie patrzmy na wyniki, trener czy zawodników.Pokażmy, że jesteśmy z Wisłą zawsze i na zawsze !!!
Jazda z frajerami ! Jk
Prawdziwą wartość drużyny poznamy po meczu z Kielcami.Nie są w tym sezonie w topowej formie a więc jest szansa ich pokonać.Wiele będzie zalezało nie tylko od trenera ale od tego jak do tego meczu podejdą sami zawodnicy.Biorąc pod uwagę kontuzje w Kielcach składy sa wyrównane,a więc nie dopuszczam tłumaczenia że kadrowo jesteśmy słabsi.Tylko błagam,jak wygramy z sortownią nie róbcie z Cadenasa Magika,dalej podtrzymuję że potrzebny jest nowy trener.
Na poprawę nastroju, humoru polecam obejrzeć powtórkę meczu sortowni z Vardarem, który przed chwilą się zaczął na nsport 🙂
2 słowa ode mnie w kwestii Manolo. Hmm, jestem rozdarty jak kalesony w kroku. Z jednej strony zgadzam się z zamieszczonymi wyżej postami Nafciarza i Miśka, ale z drugiej Trent tez ma rację. Coś ewidentnie dzieje się z drużyną, lub przynajmniej z jej częścią. Najdobitniej widać to po Dimie, który gaśnie w oczach, a który jest jedyną osobą, która może w trudnym momencie wziąć na siebie odpowiedzialność za wynik. On chyba lubi trochę więcej swobody, a Manolo, jaki jest wszyscy wiemy. Co trzeba zrobić? Prezes musi ogarnąć temat i postawić sprawę jasno. Manolo, jeżeli che zostać w Wiśle, nie może mieć władzy absolutnej i albo się zgodzi, albo nie. Oczywiście ma to sens, tylko wtedy, jeżeli rzeczywiście mamy w rękawie karty Ortegi lub Cervara. A na razie pokażmy chłopakom, że jesteśmy z nimi i u nas w środę i w stolicy odzieży używanej w sobotę.
Stolico Odzieży Używanej nie wystraszy nas 50 pln za bilet jedziemy walczyć Wisła na parkiecie a my na trybunach nie będziemy oszczędzać gardeł.
Obejrzałem przed chwilą powtórkę meczu PSG – Veszprem. Doskonały, znakomity mecz. Warto obejrzeć.
Piszecie zmiana trenera potrzebna są do wźięcia Ortega,Cervar,mieli sukcesy robili świetną robotę jest tylko jedno ale,zobaczcie jakimi zawodnikami i budżetami dysponowali.Skład Veszprem to bajka,dajcie ich i każdy trener dałby radę,Metalurg też nie miał złych zawodników i tak to działa.Jeśli damy najlepszego trenera świata do np.ostatniej drużyny polskiej ligi to oznacza że za rok dwa będą mistrzami Polski-nie,bez kasy i dobrych zawodników nic nie zdziałamy.Trzeba tylko wywierać presję na Prezesie żeby kto inny niż Manolo był Dyrektorem sportowym.Manolo to dobry trener i jego nazwisko działa pozytywnie w świecie piłki ręcznej.
Mark no nie do końca przykład Ilyes był w Wiśle a teraz jak pogrywa w Veszprem ??? To trener dobiera zawodników oczywiście takich na jakich pozwala budżet ale byli blisko Wisły dobrzy zawodnicy ……. narazie jest Manolo i trzeba wspierać drużynę a jeżeli przyjdzie zmiana to mam nadzieję na lepsze
Przecież Iliyes nie gra w Veszprem, tylko w Pick Szeged i wcale nie jest tam najważniejszym zawodnikiem.
Miałem na myśli Szeged ……. u nas był tylko do obrony a w Pick rzuca bramki nie twierdzę że jest najlepszy ale to bardzo przyzwoity zawodnik …chodziło mi o to że nie jest tak że Wisłę omijają dobrzy zawodnicy.
Toro przychodził z Koldingu, Eklemovic i Ilyes z Veszprem, Marin z Croatii Zagrzeb. Oprócz nich m.in. Kaczka Jurkiewicz, Nikcevic, Ghionea. To nie byli anonimowi zawodnicy, kiedy przychodzili do Płocka. Załatwiał ich jednak jeszcze Miszczyniak. Ja uważam, że Manolo „rozpuścił” się za Raczka, który dał mu pełnię władzy. Myślę, że z Zieliniakiem nie będzie miał już tak słodko.
NaszaWisła o to dokładnie mi chodziło że Wisła przyciąga nie tylko młodych na dorobku zawodnicy z uznaną marką też tu albo grali albo grać chcieli i mam nadzieję grać będą.
Jesli Cadenas bedzie tu trenerem to nie beda tu grac dobrze o tym wiecie
Na nSport trwa powtórka naszego meczu
Może ktoś orientuje się dlaczego wcale nie gra Kwiatek?
Właśnie, czemu nie gra Big ??? Właśnie jego brakuje najbardziej w obronie. W meczu z niemcami prawie wszystkie piłki przelatywało przez środek, czyli tam gdzie brakuje Zbyszka.
Nie gra, bo jest nie po myśli trenera, a szkoda, Zbyszek to walczak i zasługuje żeby grać. wie ktoś, czemu jutro mecz jest o 20?? jest transmitowany w TV?? zawsze w tyg mecze były o 18
Transmisja na polsacie sport news.
Może warto zawalczyć o tego Bozovica z Metalurga? Gość masakruje w tym sezonie na prawej polowce, rocznik 85 więc nie jakiś młokos no i ma austryjacki paszport.
Super 🙂 do Kielc jedzie bardzo duzo osob, a obawiałem sie o to 🙂 Nafciarze!
Stas Skube oficjalnie w Picku od przyszłego sezonu także ten temat definitywnie zamknięty. My mamy czas.
Przestańcie już pieprzyć o tych transferach, trenerachi i złej grze. Przecież to nic nie zmieni. Pokażmy że jesteśmy z drużyną. Dziś mecz, więc zapraszam wszystkich narzekających na G. Dajmy zawodnikom tak potrzebne wsparcie przed sobotnim meczem !
Słyszałem od znajomego że do stolicy odzieży używanej będzie nas około 160 osób. Mimo daty uważam że to dużo kibiców.
A ja słyszałem, ze wiecej wiec takie informacje mijają sie z celem 🙂
… nie podaje sie liczby wyjazdowej przed wyjazdem 🙂
Ok 🙂 nie podaję
Duzo wiecej
Co do liczby osób na wyjazd również uważam, że nie powinno się tego wyznawać. 😉 Takie skromne pytanie, bo nie mogłem być dzisiaj niestety na meczu. Jak wypadł Loczek? Podobno w 1 połowie „trochę” piłek odbił. 🙂
O meczu nie będę pisał o sędziowaniu tym bardziej nie będę kopał leżących …… ale akcja Prezesa z Manolo nie powinna się zdarzyć przy Kibicach
Trent a możesz przybliżyć co takiego się stało, ponieważ nie mogłem dziś oglądać Wisły na żywo?
Nie ma o czym pisać. Kto widział ten wie. Trend masz rację taka sytuacja nie powinna się zdarzyć i daje do myślenia.
To jest „KUCHNIA” i takie rzeczy w szatni gra zawodników pozostawia wiele do życzenia emocje są u zenitu ale taka sytuacja raczej przynosi odwrotny skutek @KGM przepraszam ale nie tutaj sam się napewno dowiesz …… coś jest na rzeczy i chyba sobota zadecyduje o losach Manolo
Czy tutaj z wszystkiego robi się tajemnice ?
Tak panowie, o takich rzeczach nie pisze się publicznie. Od tego jest priv. Jak ktoś chce coś wiedzieć, niech pisze do niego na priv.
Zresztą wszyscy też nie powinni pewnych rzeczy wiedzieć.
Jeśli tak to rozumiem, chyba że podrzucisz mi co się działo na prv, jesli uważasz oczywiście że możesz to zrobic:)
@KGM Wyślij mi na priv swojego maila i wszystko Ci napiszę Pozdrawiam