LM: Zdobyć Stambuł!

IMG_5659W sobotę w Stambule Nafciarze rozpoczną rundę rewanżową w Grupie A EHF Champions League. Niespełna tydzień po spotkaniu w Płocku tym razem Wisła zmierzy się z Besiktasem na ich terenie. Jak przywitają nas w Turcji? Czy Wisła zakończy z kompletem punktów polsko-turecką wojnę? (foto: Bartosz Sobiesiak)

Turcy to już zupełnie inna drużyna w porównaniu do poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów. Niestety minusem jest jeszcze krótka ławka Besiktasu, która pozbawia sił szczególnie w drugiej połowie spotkania. Warto pamiętać jednak, że Besiktas Stambuł na własnym parkiecie jest bardzo niebezpieczny. Turcy udowodnili to wygrywając miesiąc temu z Chorwatami z Zagrzebia. W Płocku mecz nie był jednostronny, a Mistrzowie Turcji postawili od początku twarde warunki gry. Jednak mimo krótkiej ławki Tureccy szczypiorniści opadli z sił w drugiej części meczu, a spotkanie zakończyło się 6 bramkową przewagą Nafciarzy 32:26.

Niestety z zespołem Nafciarzy nie pojadą Marco Oneto, Adam Wiśniewski i Jose Toledo, którego kontuzja okazała się nie być jedynie stłuczeniem – jak pierwotnie przypuszczano. Wisła jednak ma wiele atutów po swojej stronie i jedzie do Stambułu w roli faworyta. Kolejne 2 punkty są niezwykle ważne w kontekście awansu do dalszych rozgrywek i tym samym do awansu w swojej grupie. Po ostatnim meczu ligowym w Kwidzynie cieszy ponownie znakomita forma naszych bramkarzy oraz – mamy nadzieję – przebudzenie Angela Montoro, który pod nieobecność Jose Toledo brał grę na swoje barki pewnie punktując rywala.

Na spotkanie 8 kolejki EHF Champions League zapraszamy przed telewizory 21 listopada o godzinie 16:00. Mecz pokaże stacja Canal+.

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika