LM: Znów blisko niespodzianki!

IMG_1736W ostatnim meczu Grupy A EHF Champions League – pewna awansu do następnej rundy – Wisła mierzyła się z – walczącym o fotel lidera – Mistrzem Węgier MVM Veszprem. Nafciarze po raz kolejny pokazali, że na wyjeździe gra się im dużo lepiej. Niespodzianka wisiała w powietrzu do ostatniej minuty, ale mecz zakończył się dwubramkową przewagą gospodarzy. (foto: Bartosz Sobiesiak)

Nafciarze pokazali, że mogą walczyć z najlepszymi. Po raz kolejny przeważyły detale, brak konsekwencji i odpowiedzialności w decydujących fragmentach spotkania oraz brak doświadczonych graczy. Ewidentnie Wisła czuje się lepiej grając na wyjeździe – być może nie odczuwając wtedy zbyt wielkiej presji jaką z pewnością funduje Orlen Arena?

Dla Nafciarzy spotkanie z zaprzyjaźnionym Veszprem nie miało wpływu na ich sytuacje w grupie. Wisła pewna awansu z szóstego miejsca przystąpiła do spotkania na luzie i bez większej presji. To Madziarzy musieli wygrać to spotkanie by dalej liczyć się w walce o bezpośredni awans do ćwierćfinału tych rozgrywek. Wisła od samego początku grała tak jak każdy by sobie tego życzył. Dopiero przed pierwszym kwadransem Węgrzy wyszli na prowadzenie. Gdyby nie ilość kar i prostych błędów w ataku Wisła kontrolował by całe spotkanie.

W drugiej połowie to płocczanie gonili wynik przegrywając już nawet czteroma bramkami. Rodrigo Corrales swoją fenomenalną postawą w bramce zbliżył Nafciarzy do wyniku „na kontakcie”. Niestety w ostatniej akcji to zawodnicy z Veszprem mieli rzut karny, który wykorzystali zamykając Wiśle drogę do remisu.

Po innych spotkaniach wczorajszego wieczoru, wiemy już z kim przyjdzie nam się mierzyć w 1/8 finału EHF Champions League. Szykuje się zatem powtórka z historii i dwumecz z ogromnie nieprzewidywalnym Vardarem Skopje!

MVM Veszprem – Wisła Płock 27:26 (16:13)

Veszprem:  Alilović, Mikler – Gulyas, Ivancsik 1, Schuch, Ilić 7, Palmarsson 1, Nilsson 1, Nagy 3, Ugalde 1, Marguc 6, Rodriguez, Terzić, Sulić 1, Lekai 4, Slisković 2.

Kary: (Lekai – 2 min,  Schuch – 2 min)

Wisła:  Wichary, Corrales – Kwiatkowski, Daszek 7, Racotea 4, Wiśniewski, Pusica, Ghionea 2, Rocha 2, De Toledo 3, Zhitnikov 2, Nikcević 4, Tarabochia 1.

Kary: (Kwiatkowski – 2 min, Daszek – 2 min, Racotea – 2 min, Zhitnikov – 2 min, Ghionea – 2 min)

[poll id=”28″]

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika