Mamy wspólnego przeciwnika!

 

Przychodzi taki czas kiedy wszyscy się jednoczą. Zachęcamy Was do zapoznania się ze słowami GieGowców:

 

„Zdajemy sobie sprawę, że ostatnie tygodnie nie należały do najlepszych, zarówno pod względem sportowym, jak i kibicowskim, jednak są takie momenty, kiedy wszystko co złe trzeba odstawić na dalszy plan, a skupić się na jednym konkretnym nadrzędnym celu, którym dla Nas, jak i mamy nadzieję dla Was, jest jutrzejszy mecz. Odłóżmy na ten wieczór wszystkie wewnętrzne animozje i stańmy razem murem za drużyną, która również będzie w stanie zrobić to dla nas. Pokażmy raz jeszcze co oznacza bycie Nafciarzem, i że wspólnie potrafimy stawić czoła największym wyzwaniom.
Korzystając z okazji chcielibyśmy również naprostować okrzyk, który poleciał z naszego sektora na ostatnim meczu. Krzycząc do hejterów, mieliśmy na myśli tych, którzy często nawet nie pojawiają się na meczach, nie wnoszą nic od siebie, a pierwsi krzyczą po internecie na drużynę i wszystko wokół niej. My nie uciekamy od krytyki, a wręcz przeciwnie – jesteśmy gotowi przyjąć ją na klatę i w najbliższym czasie obiecujemy zorganizować spotkanie, na którym każdy będzie mógł wyrzucić nam wszystko co ma za złe, bądź zwyczajnie zapytać o nurtujące go rzeczy, wszakże każdemu chyba zależy na jak najlepszej atmosferze na trybunach.
A więc raz jeszcze: prosimy i apelujemy o jedność w prawdopodobnie najważniejszym dla większości z nas meczu w tej rundzie, odpuśćmy sobie gwizdy i podcinanie skrzydeł naszym chłopakom, a zróbmy jak najlepszą atmosferę, która poniesie ich do zwycięstwa. Wiemy, że też nie działaliśmy bez skazy, ale na rozmowę o tym przyjdzie czas niedługo, tymczasem wszyscy na G i jazda po zwycięstwo!”

Mamy wspólnego przeciwnika. Ubrani w niebieskie barwy, głośnym dopingiem wspierajmy Nafciarzy!