Podopieczni Manolo Cadenasa po szalonym i aż nazbyt emocjonującym meczu pokonali w Mielcu tamtejszą Stal 30-28 (14-12) i mogą skupić się na niezwykle ważnym meczu z FC Porto Vitalis w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Stal Mielec – Wisła Płock 28-30 (12-14)
Wisła Płock: Šego, Wichary – Lijewski 6, Nikčević 6, Nenadić 5, Syprzak 5, Ghionea 4, Wiśniewski 3, Toromanović 1, Kwiatkowski, Kavas, Milas, Eklemović.
Poprzeczki były. Słupki były.
Palpitacje serca były!
Oby w Porto tego nie było 🙂
Zwycięstwo było, oby w Porto to było 🙂
Polityka informaycjna w klubie ma się jak zawsze. Przyjechali już ci nowi zawodnicy? Są w Płocku? Gdzie jakiś krótki wywiad, zdjęcie pod Orlen Areną lub z treningu, cokolwiek. A na facebooku dalej wisi zapowiedź 'pojedynku snajperów…ech.
Panowie… i Panie… powiedzcie ze to nieprawda z przejsciem SEGO do KIELCZAKOW…!!!
No niestety na 99% to prawda ale oficjalnie ma byc to podane po zakończeniu sezonu.
Ciekawe skąd wy te informacje macie? No chyba że w jego miejsce miałby przyjść np. Stanić to nie mam nic przeciwko 🙂
Jurkiewicz nie zagra już w tym roku… po prostu pięknie ;/ Mimo wszystko trzeba wygrać te dwa mecze z Porto.
No to pięknie. Wyszła bokiem gra w reprezentacji. Pojechał zdrowy, a wrócił z naderwanym mięśniem.
Już wcześniej pisałem, że Gadżet i Kaczka powinni dać sobie spokój z reprezentacją.
Gaciuchy przytrzymały w klubie Jureckiego i Lijka (puściły tych co grają mało)i teraz obu mają wypoczętych do dyspozycji.
A my? Szkoda gadać. Kontuzje i kontuzje. Jakieś fatum wisi nad naszą drużyną.
Jurkiewicz kontuzjowany to wreszcie może Milas sie pokaże,oby na+ .
jak zwykle takie jaja tylko u nas! na początku standardowo,że niegroźny uraz i tydzień, góra dwa przerwy z czego robią się 2-3 miesiące!! co jest k… z tymi lekarzami konowałami!!
powiem tak ..p.Więcek to z całym szacunkiem ,ale dobry jest dla mnie jak sobie pobiegam i cos naciągnę , ale nie dla zawodowców gdzie ich obciążenia podczas treningu i gry przekładAJĄ SIĘ NA TONY KILO…. ktos władny powinien skończyć ten opłacalny dla jednej strony incydent i zatrudnić prawdziwego, eksperta w tej dziedzinie, poza tym wszyscy z Płocka wiedza jacy są nasi specjaliści we wszystkich dziedzinach, poprostu ze znajomościami a nie kwalifikacjami ….ale sie rozpisałem… !!!
Posprawdzac dyplomu tym doktorom wszystkim od 7miu bolesci. Jak widac na kolokwium to kazdy glupi umie nasciagac, a jak trzeba sie zawodnikiem zajac to najlepiej poradzic mu, zeby nie gral z 2 miesiace, a jak sie nie zagoi to mu sie da pauze na kolejne 2.
nosz kur**!! byle dalej od szpitala św. trójcy jak widać
Nie fatum nad drużyną, tylko fatalna obsługa medyczna. Tak nie może być!
Wejdzcie na plock sport pl w temat Zrnić i Kević trenują z Wisłą (foto) i powiedzcie mi kto jest na pierwszym zdjęciu w niebieskiej koszulce i w białej ;p
ano
” W treningu uczestniczyli również dwaj młodzieżowcy z ekipy ASPR Zawadzkie. ”
Wczoraj Kisiel podał skład kadry juniorów powołanych na konsultację szkoleniową w Gdańsku. Wśród nich jest dwóch zawodników ASPR Zawadzkie, a w zasadzie jeden, bo drugi jest rezerwowym. Są to Łukasz Całujek i Denis Hertel. Być może to właśnie oni uczestniczyli w treningu?
Jestem ostatnim, który będzie bronił medyków Wisły, jednakowoż Jurkiewicz doznał kontuzji na kadrze i był w tym czasie pod opieką medyków kadry. A naderwanego mięśnia nikt nie przyspawa, tylko musi czas zagoić.
Tylko juz nie chodzi o pojedynczy przypadek Jurkiewicza, bo nie on pierwszy i nie ostatni. Albo zawodnicy sa zle przygotowani do sezonu, albo nasza pomoc medyczna lezy. Innej opcji nie ma. U Targusow nie ma takich problemow.
Niech Zarząd coś zmieni , bo tak dalej nie moze być…. w piątek mecz, a po 5-ciu dniach diagnoza że miesień naderwany…????
Powiem tak… nie obrażając lekarza ze Świetej Trójcy, ale już od niejednego słyszałem , że to…. konował, a decyzje i tak podejmuje Rehasport, co wydłuża się wszysko w czasie..
TRZEBA ZMIENIĆ OPIEKĘ MEDYCZNĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z tego potem wynika, że ten sam uraz u kielczaków jest 2- tygodnie , a u nas 3 razy dłużej….
No OK, lekarze kadry, nie pozwolili jemu zagrać w meczach 2 i 3 , a nasi na podstawie czego pozwoli grać Kaczce z Pogonią?? Założę się, że nie mieli żadnych prześwietleń…
właśnie na jakiej podstawie p.Więcek dopuścił Jurkiewicza do gry z Pogonią, czy były prześwietlenia, ja pierdziele , znachorzy w morde….
to sie kur….noz w kieszeni otwiera z kazdym zawodnikiem to samo!!!!!!!!!!!!!!!na jakiej podstawie i kto pozwolil grac Jurkiewiczowi z Pogonia.to jest zenada z ta opieka lekarska i nawet sami zawodnicy to mowia.Podgor moze byscie zorganizowali otwarte spotkanie z zarzadem,trenerem,kapitanem bo robi sie za duzo niejasnosci np.SEGO;PACYKOWSKI w kielcach,opieka medyczna itp.ja sam mam kilka pytan do prezesa.Raczkowski jest prezesem juz pol roku a nie raczyl sie z nami kibicami spotkac jeszcze.ja mam dosyc palenia glupa ze strony zarzadu ze nic nie wiedza na temat Sego.cala Polska juz trabi ze Sego podpisal z kielcami a oni pala glupa ze nic nie wiedza.Podgor moze WY w imieniu kibicow zorganizujcie takie spotkanie bo same wywiady to jak dla mnie za malo.Ludziska jak myslicie tak jak ja to piszcie tu i moze uda sie zorganizowac spotkanie z zarzadem!!!!!!!!!!!
Popieram zdecydowanie wpis powyżej.
Byłem na wielu spotkaniach z włodarzami klubu (poprzednimi) i stwierdzam, ze niewiele to daje. Dowiadywałem się niewiele wiecej niż można było wyczytać z prasy i ze strony oficjalnej klubu. Nie sądze,żeby teraz było inaczej. Co do opieki medycznej to uważam, ze za mało wiemy żebyśmy mogli wypowiadać się co do fachowości naszych lekarzy. W konkretnym przypadku Kaczki uważam, że błąd leży po części, po stronie nszych medyków i sztabu medycznego kadry. Przecież pierwsze symptomy kontuzji ujawniły się w trakcie zgrupowania i to tam zawodnik powinien być zdiagnozowany. Znowu pewnie poszło o kasę. Na kadrze uraz był podobno drobny, a już za kilka dni okazuje się , ze naderwany mięsień. Coś mi tu nie gra. Zawodnik kontuzji nabawił się na zgrupowaniu kadry i diagnoza, leczenie oraz zwiazane z tym koszty powinny obciążyć ZPRP. Moim zdaniem zbagatelizowano uraz zawodnika, żeby przerzucić koszty leczenia na klub. Swoją drogą nasi też powinni dokładnie sprawdzić stan zdrowia Kaczki po powrocie z kadry, zeby nie narażać Jurkiewicza na poważniejsze konsekwencje i nie dać się nabić w butelkę z kosztami leczenia.
uwazam ze niektorych kontuzji mozna bylo uniknac.zeby sprawa byla jasna szanuje warsztat Manolo i ciesze sie ze mamy takiego trenera a to sa tylko moje odczucia.kontuzja Lijka.Mecz z piotrkowem Lijek gra od poczatku pozniej schodzi na poczatku 2 polowy znow gra i schodzi ok 13minuty 2polowy.nastepnie wchodzi na ostatnie 3 minuty przy wyniku 4dla nas i lapie kontuzje ktora wyklucza go na 4 tyg.pytam sie poco on wchodzil na ostatnie trzy minuty przy rozstrzygnietym meczu.teraz z Jurkiewiczem to samo.Jurkiewicz ciagnie trzy czwarte meczu a Milas gra epizody w obronie.efekt jest taki ze 10minut przed koncem meczu Jurkiewicz zbiega na lawke z wielkim bolem w bicepsie.pytam kiedy ten Milas ma sie ogrywac.prowadzimy 10bramkami a on epizody gra a Jurkiewicz zapierdziela caly czas.ten sam mecz-Wichura gra 50minut na ostatnie 10minut wchodzi Sego a pytam sie czemu nie Morawski?dla niego kazda minuta jest na wage zlota wiec tu tez Manolo nie rozumiem.wedlug mnie bylo wiecej takich meczy ze mlodzi mogli grac a nie grali.w takim Lubinie Morawski powinien grac conajmniej 30minut.Efekt jest taki ze Kontuzja Jurkiewicza jest efektem przeciazenia jego organizmu ktorego moim zdaniem moglismy uniknac.co za roznica czy wygramy 10czy 5.z mlodymi bylo tyle szumu przed sezonem a prawda jest taka ze nie graja prawie wcale.podkreslam nie chce siac zametu to sa tylko moje osobiste odczucia jako kibica,kazdy moze miec inne i bardzo szanuje Manolo i jego warsztat
Marin $€go Marin $€go
Wiele racji ma „zawsze-wierny” pisząc, że można byłoby w wielu przypadkach odciążyć naszych podstawowych zawodników. Jednak część winy powinniśmy wziąć na siebie my kibice. To my stwarzamy czasmi niepotrzebną presję wyniku, to my żądamy efektownych zwycięstw, to my krytykujemy bez umiaru za słabsze występy. Konsekwencją tego jest to co jest. Obawa przed wprowadzaniem młodych i zmienników. Gdybyśmy choć trochę odpuścili i nie cisnęli tak bardzo za słabsze występy może wtedy decyzje o sadzaniu gwiazd na ławkę byłaby łatwiejsza? Może wtedy chętniej sztab szkoleniowy dawałby szansę młodym? Napisałem, że ponosimy część winy a nie całą winę. Taki autorytet jak Manolo nie powinien ulegać presji, dlatego więcej winy przypisuję jednak sztabowi szkoleniowemu.
Wiedząc że Marin odchodzi do kielcowni to stawiałbym na Wichurę i Morawskiego tylko i wyłącznie. W wielu bardziej cywilizowanych krajach nie toleruje się przejścia zawodnika ze swojej ukochanej drużyny do tej znienawidzonej. I to powinno się wyjaśnić jak najszybciej.
No wlasnie skoro to prawda to Sego musi juz teraz dostac co mu sie nalezy.i tez stawialbym na Wichure,ktory napewno uwierzylby w siebie i swietnie bronil razem z Morawskim
Odejście zawodnika do bezpośredniej konqrencji to raczej kwestia odpowiedniej polityki kadrowej. Kontrakty z dobrymi zawodnikami powinny być zawierane na minimum na 3-4 lata. Może jakoś da się wymóc na grajq omijanie najważniejszej konqrencji przez jakieś zapisy w kontrakcie, tak często stosuje się w biznesie, ale czeba za to płacić. W sporcie to raczej nie do przyjęcia.
Jeśli Sego chce odejść to niech odchodzi. Jak to zrobi to udowodni że chodzi mu tylko o pieniądze. Gorzej by było gdyby to był Wichary. Taki zawodznik jak Sego przychodzi i odchodzi. Jest zza granicy, puki co w Płocku spędził jeśli się nie myle dopiero 2 sezony i nie wie co to jest przywiązanie do barw. Mamy oprucz Wichury jeszcze utalentowanego Morawskiego który wg. Mnie byłby dobrym drugum bramkarzem, a za rok – dwa pierwszym. Jeśli będziemy trzymać na siłe Marina, to nie sądze by grał na 100 %. Jak dla mnie Sego może odejść, ale będę go witał jak Chrapka.
CZy wy k… jeden z drugim moeżcie już skończyć to pierd.. o przejściu Marina do sortowni??? Skad w ogóle taka plota? Jaka cała Polska trąbi? Chyba kilku gimbusów na nafciarzach. Pieprzycie jak potłuczeni aż żal to czytać!! Marin gra w Wiśle i jest Nafciarzem dlatego wypraszam sobie obrażanie zawodnika i te ciągłe ploty jak stare baby!!!
Jak coś będzie na rzeczy to dowiemy się o tym wszyscy i na pewno nie w listopadzie tylko w maju 2014!
Ja bym na razie dał spokój z tym Marinem. Póki co nie wiadomo czy odchodzi do Kielc. A nawet jeśli tak faktycznie jest to Marin ma do tego pełne prawo. Gra w Płocku dopiero drugi sezon i nie jest zapewne zbytnio związany z naszym klubem. Po prostu stara się wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafi. Przyjechał tu z zagranicy bo po prostu dostał dobrą ofertę, ale jeśli teraz dostanie lepszą z innego klubu to dlaczego miałby nie skorzystać ? Wiadomo że pod względem finansowym nie możemy się równać z Vive. Zresztą niech każdy odpowie sobie na pytanie co by zrobił w sytuacji gdy otrzymuje lepszą finansowo ofertę z innego klubu, a gra w klubie z którym nie jest jakoś szczególnie związany. A to że to są Kielce to dla Marina jeszcze lepiej – nie musi się daleko przeprowadzać, a gra tam sporo jego rodaków. Ale na razie nie wiadomo czy Marin przejdzie do Kielc więc nie ma co tego rozdmuchiwać. A nawet jeśli to nie można porównywać go do Chrapka, który mocno identyfikował się z Wisłą, a potem wybrał grę w Vive.
Odnośnie kontraktów.
Osobiście dziwi mnie bardzo, że nasz zarząd podpisał latem tylko dwuletni kontrakt z Loczkiem. Wszyscy wiedzą, że chłopak ma ogromny talent i powinien mieć kontrakt możliwie jak najdłuższy. Co najmniej trzyletni jak Milas. Loczek jest bardzo młody i na dobrą sprawę już dzisiaj ktoś w ciemno może śmiało podpisywać z nim kontrakt, który będzie obowiązywał od czerwca 2015r., bo jest on dobrą inwestycją na przyszłość. Akurat pogra u nas przez dwa lata, ogra się i pójdzie w pindu za darmo. Za chwilę okaże się, że będziemy wychwytywać talenty, podpisywać z nimi krótkie kontrakty, ogrywać ich, a oni ostatecznie będą odchodzić za darmo do Kielc. Z młodymi perspektywicznymi zawodnikami powinniśmy podpisywać długie kontrakty. Przecież nie zarabiają oni dużo, więc jakiekolwiek ryzyko z nimi związane jest bardzo małe. Nie chcę narzekać, ale obawiam się, że z Marinem nasz zarząd najzwyczajniej w świecie przespał sprawę. Gruby nie czekał aż nasz klub łaskawie przystąpi pierwszy do rozmów, tylko wziął sprawy w swoje ręce i załatwił sprawę szybko. A przecież pamiętam, jak już w lipcu/sierpniu pytaliśmy tutaj co z kontraktami zawodników, którzy są w Wiśle? Głównie chodziło nam o 4 zawodników. Upominaliśmy się tutaj wielokrotnie, aby klub zaczął z nimi rozmawiać. Ostatecznie prezes w wywiadzie, jakiego udzielił na początku września raczył powiedzieć „pierwsze rozmowy chcemy rozpocząć już w październiku”. Według mnie „dopiero”, „dopiero w październiku”. Zresztą warto raz jeszcze przeczytać sobie ten wywiad. Wiem na pewno, że Marin czekał na ruch ze strony Wisły i nie mógł się doczekać. Co było później, tego już nie wiem. Zresztą z Dżonym było to samo. Jeśli faktycznie Marin podpisał kontrakt z Gaciowymi, to absolutnie nie powinniśmy mieć do niego o to żadnej pretensji. Boję się tylko, żeby za chwilę nie okazało się, że Loczkiem będzie to samo. Za chwilę jedzie do Kielc na kolejną już konsultację szkoleniową młodych bramkarzy. Ciekawe czy mu tam nie mącą w głowie? Nasz zarząd powinien się szybko ocknąć, pomyśleć i jak najszybciej zastanowić nad renegocjowaniem kontraktu z Loczkiem, wydłużenia go powiedzmy do 2017r. Chłopak ma papiery na granie i trzeba działać przyszłościowo.
Konrakty sa podpisywane na 2 lata, bo tyle trwa umowa sponsorska z Orlenem. Nieprofesionalne byloby podpisywanie umow do 2018 roku kiedy sposnor zobowiazal sie wplacac pieniadze do roku 2016. I skad pozniej znalazlyby sie pieniadze. Z miejsca budowany tyle lat klub przestalby istniec.
Co do Sego to wku*wia mnie dowartosciowywanie sie Beltusa. Najpierw Chrapkowski, teraz Paczkowski i Sego, a ja sie pytam po co mu oni? Przeciez on za wszelka sile chce tylko i wylacznie upokorzyc nasz klub. Co bedzie tam Paczkowski robil? Nosil torby Bunticiowi i Lijkowi? Przeciez on zdecydowanie odbiega poziomem od tych graczy. Malo to praworecznych na rynku jest nie mowiac juz o bramkarzach? Jemu akurat podobaja sie zawodnicy Wisly dziwnym trafem. Jezeli Sego dostaje oferte z Vive to z pewnoscia dostanie tez podobna z innego klubu i jezeli mimo wszystko wybiera oferte Targusow to dla mnie wyraza brak szacunku dla kibicow, ktorzy niejednoktornie krzyczeli jego imie po fantastycznych paradach. Ludzie miejscie chociaz troszeczke moralnosci i lojalnosci. I powiem szczerze, ze jeszcze Chrapka i Paczkowskiego moze jakos bym zrozumial. Przyjdzie im jeden z drugim namydli oczy o wielkiej karierze w wielkim klubie i niesamowitych pieniadzach i na pewno obaj sie na to polasza, ale Sego z pewnoscia na brak ofert narzekac nie bedzie mogl i taka oferta z Vive nie powinna sprawiac na nim wrazenia. Ja tam mimo wszystko wierze w Marina, ale jezeli naprawde odejdzie to dla mnie gosc bez honoru bedzie. Pozatym czemu prosto w twarz nie zapytac samego Marina? Jezeli powie, ze nie moze udzielac informacji to kazdy wie co to bedzie znaczylo, a zaden prezes czy inny dyrektor nie bedzie wiedzial tego lepiej niz on sam.
criss to ja chyba czegoś nie wiem albo przegapiłem. powiedz mi proszę w jakich okolicznościach, kiedy, gdzie konkretnie Sego i Paczkowski podpisali kontrakty z cichowymi ? Słucham? to samo pytanie do wszystkich członków tej dyskusji. póki co jest gadka tak jakby każdy już wiedział to na 100% i było po fakcie. serio? może to tylko ja jestem niedoinformowany to podzielcie się wiedzą. tylko nie pisać,że 'wszyscy’ mówią – albo : ktoś na sportowychfaktach pierdnął o tym czy o tamtym w komentarzach i podobnych frazesów. konkrety dajcie. dzieki
criss – wiem doskonale, że nie powinniśmy podpisywać kontraktów na dłużej niż obowiązuje umowa z Orlenem. I Dotyczy to na pewno zawodników zagranicznych, droższych. Jednak według mnie, w przypadku Loczka ryzyko jest praktycznie zerowe. Loczek na pewno obecnie zarabia niewiele. Jestem przekonany, że w 2017r. i później Wisła będzie istnieć czy to z Orlenem, czy bez i na pewno będzie ją stać, aby płacić Loczkowi tyle co dzisiaj, czyli zapewne niewiele.
A jeśli już, to warto zastanowić się czemu nie podpisano z nim na 3 lata do czerwca 2016r., tak jak z Milasem.
To tyle, a teraz pora obejrzeć derby Skopje w LM.
Napisalem, ze ja wierze w Marina, ale rok temu sie przejechalem, bo do konca nie wierzylem o przejsciu Chrapka i wiem, ze Bertus jest zdolny do wszystkiego. jak na razie praktycznie nikt nie napisal, ze Marin nie odchodzi. Podejrzewam, ze zawodnicy jako tako sledza ta strone, bo jakby nie bylo tu oceniana jest ich praca i Marin wiedzac, ze sa takie plotki powinien czy to przez facebooka czy przez inne dziadostwo zdementowac takowe plotki, bo wkoncu mamy 21 wiek i niestety od takich zrodel jestesmy chcac niechcac uzaleznieni. Czemu jak np Lewandowski gdzies ma isc to wszyscy o tym trombia i sie go prosto z mostu pytaja, a jak jakis zawodnik chce nas opuscic czy ewentualnie przedluzyc z nami kontrakt to zywej duszy nie ma, aby go zapytac o jego plany. Lepiej przeprowadzac nudne niestety wywiady z np Keviciem, ktory powiedzial to samo co juz bylo pisane wszedzie, ze bedzie chcial sie pokazac z jak najlepiej strony. 90 proc wywiadow w WislaTV tak naprawde niestety nic nie wnosi. Moze zamiast po kolejnym meczu pytac Wisniewskiego czemu wygrali tak duzo czy tak malo, a on i tak powie ogolnikowo to, co wszyscy widzieli(bo co innego ma powiedziec, przeciez nic nowego nie wymysli) to zapytajcie sie Petara, Sego czy Ghionee czy wiaza przyszlosc z naszym klubem. Tych dwoch chlopakow z dziennika plockiego fajnie relacje prowadzi z meczow, nie mogliby przy okazji zadac kilka jakis SENSOWNYCH pytan zawodnikom, bo chociaz oni w tym calym towarzystwie wydaja sie byc ogarnieci.
„A Janko Kević w Lidze Mistrzów nie może występować, bo grał ostatnio w Katarze, przepisy to wykluczają. Zobaczymy go tylko w meczach Superligi. ”
To się nagra przez te kilka tygodni.
Niektóre decyzje ze strony klubu doprowadziły do tego, że nie ufam do końca włodarzom i przeczuwałem, że coś pójdzie nie tak. Bo jak coś może nie wyjść, to tak zawsze jest…
No ale cóż, dużo to pewnie w perspektywie samego sobotniego meczu nie zmieni, bo zawodnik i tak by dużo minut nie dostał (ale jednak zawsze coś).
Barson,wyluzuj nieco. Nie krzycz ze ktos pierd…itp.
„jest nafciarzem”- nadużycie nieco, rozumiem ,że miałeś na myśli obecnie jest. Nafciarzem jest Gadżet a nie Marin!!
A że różne mysli po glowie chodzą to inna sprawa bo i powody są ku temu i wierz mi nie są tą glosy”gimbusów ze SF”.Pzdr.
Natychmiast należy zatrudnić pełnomocnika ds. weryfikacji formalnej nowych graczy pod kątem możliwości … grania. Kpina i tyle – ściągamy zawodnika na mecz z Legionowem…
Opanujcie sie trenerzy, prezesi itd. Wszystko wiecie najlepiej kto jest potrzebny a kto nie. Jest od tego trener i cały sztab szkoleniowy a po sezonie będziecie oceniać ich pracę.
Z Mariuszem czy bez – dla mnie Wisła ten mecz MUSI wygrać. Koniec, kropka.
Płockie piekiełko trwa w najlepsze,odechciewa się czytać tych bzdur.
Pełnomocnik ds-pełnomocnictw-Tobie przydałby się pełnomocnik ds leczeń kompleksów.
Dokładnie blue. Niektórzy to są tak poj…ni. co tu takie bzdury wypisują .
Oby tak dalej 😀 Porto rozjebią jak dzieci !
Naprzód Nafciarze,dzisiaj ambicja Wam każe grać na całego i walczyć do upadłego!!!
ciekawe jak wygląda tłumaczenie Candenasa podczas wzietych czasów, zawsze Kaczka cos tam przełożyl na polski chłopakom
Będzie z nimi rozmawiał po Hebrajsku i podwórkowej łacinie. Co niektórzy we wszystkim widzą problem!
Jaki problem? Czysta ciekawość. Moze juz angielski ogarnął lepiej, bo pamietajac piewsze mecze to nie za bardzo mu to wychodziło podczas czasów.
A Ty zluzuj poślady bo sie posrasz. Byleby nie na żółto 😉
Łysy grał w Hiszpanii,więc potrafi co nieco po hiszpańsku.Widzę,że słabo się interesujecie zawodnikami.
Nenadic tez, w Barcelonie. Hiszp->Ang->Pol byleby sie wyrobili w tej minucie 😉
A tak juz na poważnie. Inny wynik niż zwyciestwo nie wchodzi w gre.
No to lecimy!!
Bravo Marin! (3 karne, bramka!)
na plus też sypa
znów skuteczność i głupie błędy, ale i tak bravo panowie.
Sego n1
Kibice z Płocka pokazali kto rządzi! Zmiażdżyli Portugalczyków:) Bardzo cieszą 2 punkty. Widać, że wszyscy w zespole żyją grą. Poprawić jeszcze skuteczność i zjadamy zebry na ich parkiecie:)