Na chwilę zapomnieć o Celje!

IMG_1736Już jutro Nafciarze zagrają kolejne wyjazdowe spotkanie. Tym razem w 18 kolejce PGNiG Superligi, Wisła zagości w Lubinie by zmierzyć się z tamtejszym Zagłębiem. Czy Miedziowi stawią opór na nowej Hali? Czy Wisła pokaże formę przed sobotnim pojedynkiem w Lidze Mistrzów? (foto: Bartosz Sobiesiak)

Podopieczni Pawła Nocha spisali się bardzo dobrze w zimowej przerwie. Zagłębie wygrało wszystkie sparingi pokonując m.in. MMTS Kwidzyn czy Chrobrego Głogów. W poprzedniej kolejce równie łatwo wygrali także z wrocławskim Śląskiem. Obecnie Miedziowi zajmują dopiero 10 lokatę i dalej walczą o miejsce w fazie play – off. To z pewnością dowód na to, jakie cele stawiają przed sobą obie drużyny.

Wisła po znakomitym zwycięstwie nad Stalą, jest gotowa stawić czoła lubinianom. Mecz zapewne będzie trudniejszy niż ten w Kielcach, bo zawodnicy myślą już o sobotnim spektaklu w Orlen Arenie, ale nie można zapomnieć o tym, że Zagłębie u siebie jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem i może sprawić nie jedną niespodziankę. Nafciarze jako druga drużyna ligi dalej pozostaje w walce o tytuł mistrzowski. Co najważniejsze w płockim obozie nie ma poważniejszych kontuzji – jedynie Bartosz Konitz odpoczywa z powodu urazu barku – a sami zawodnicy nie mogą doczekać się gry – co jest z pewnością dobrym prognostykiem! W środowym spotkaniu nie wystąpi również Miljan Pusica, którego absencja spowodowana jest obowiazujacym regulaminem „tylko trzech spoza Unii Europejskiej”.

Mecz rozpocznie się 10 lutego o godz. 18:00!

[poll id=”21″]

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika