Na mazowszu tylko WISŁA!

IMG_1656Derby Mazowsza zakończyły się deklasacją rywala Nafciarzy. Wisła pokonała gospodarzy w Legionowie i już od czternastej minuty spotkania spokojnie kontrolowała przebieg meczu. (foto: Bartosz Sobiesiak)

Pierwsza część to bardzo dobra postawa Wisły w obronie. Szczelny blok i znakomite interwencja Marcina Wicharego nie pozwoliły gospodarzom zdobyć bramki aż przez czternaście minut (0:10). Nafciarze zdobywali łatwe bramki głównie z kontrataków i z rzutów karnych. Trener Nafciarzy okazywał również spore zadowolenie z ataków pozycyjnych swoich podopiecznych. KPR Legionowo nie istniało w tym spotkaniu, aż do momentu większego rozluźnienia Wisły – wtedy gospodarze zbliżyli się do Wisły na sześć bramek i to była najmniejsza przewaga w tym spotkaniu.

Druga połowa to podobnie dominacja Wisły, a KPR dopiero po jedenastu minutach odczarował bramkę gości. Beniaminek z Legionowa musiał uznać siłę Wisły, która bez skrupułów rozprawiała się z rywalem. W meczu obyło się bez kontuzji, a najwięcej bramek dla Nafciarzy zdobył Nemanja Zelenović.

KPR Legionowo – Wisła Płock 19:27 (7:16)

KPR: Krekora, Stojković – Bożek 1, Suliński, Kasprzak 2, Brinovec 1, Prątnicki, Mochocki 5, Kowalik, Titow 6(3k), Gawęcki 4, Twardo, Ciok.
Kary: 6 min (Kasprzak 2, Twardo 2, Brinovec 2)

Wisła: Wichary, Morawski – Daszek 2(1k), Wiśniewski 3, Ghionea 4(1k), Rocha 3(1k), Oneto 1, Racotea 2(2k), Zelenović 5, Montoro 2, Tarabochia 1, Konitz 4, Zhitnikov.

Kary: 8 min (Racotea 2, Oneto 2, Konitz 2, Zhitnikov 2)

Napisał: machnas

Wierny kibic, fan, pasjonat szczypiorniaka. Od zawsze związany z niebiesko-biało-niebieskimi barwami. Walczący o promocję piłki ręcznej w Polsce!
Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika