
Siedmiu Nafciarzy występuje na parkietach Polski i Szwecji w trwających Mistrzostwach Świata. Mamy 4 Polaków – Daszek, Krajewski, Komarzewski oraz Dawydzik, 2 Chorwatów – Mihic oraz Susnja i jednego Hiszpana w osobie Abela Serdio.
Poza Chorwatami pozostali nasi rozegrali już komplet spotkań pierwszej rundy mistrzostw więc można co nieco o ich dyspozycji już napisać. Najłatwiej jest z Dawidem Dawydzikiem bo ten do tej pory nie znalazł uznania w oczach trenera Rombla i wszystkie spotkania pozostawał poza składem meczowym. Tym samym potwierdza się niejako jego dyspozycja klubowa i mała ilość szans jakie dostaje od trenera Sabate a może jest odwrotnie i właśnie przez ten brak zaufania trenera w klubie, forma naszego obrotowego daleka jest od optymalnej i lepsi na pozycji na ten moment są Walczak, Bis i Gębala.
Daszek i Krajewski grali za to we wszystkich meczach ale tak jak i cała reprezentacja Polski, nie zachwycali na parkiecie. O ile Krajewskiego można usprawiedliwiać małą ilością podań jakie dostaje, o tyle Daszek miał sporo okazji do decydowania o przebiegu boiskowych wydarzeń i niestety nie prezentował się zbyt okazale. W sumie nie jestem tym zdziwiony bo analogiczną grę w jego wykonaniu obserwujemy na parkietach ligi mistrzów w tym sezonie, gdzie zawodnik wyraźnie ma problem w konfrontacji z lepszymi i bardziej doświadczonymi obrońcami przeciwnika. Zarówno w starciu z Francją jak i ze Słowenią poczynania Daszka przypominały walenie głową w mur tudzież odbijanie się od tego muru. Niestety ale jeśli Michał nie zyska na sile i nie przybierze trochę na wadze to z doskonałego skrzydłowego stanie się przeciętnym prawym rozgrywającym. Jeśli mowa o skrzydłowych do w meczu z Arabią Saudyjską swoją szansę dostał Komarzewski i powielił to co znamy z jego występów w klubie tj. marną skuteczność z rzutów ze skrzydła. Pomylił się dwukrotnie przy próbach z dogodnych pozycji dając tym samym rywalowi szanse na odrobienie części start i jakkolwiek to nie zabrzmi można było drżeć w końcówce meczu czy aby na pewno nasi będą kontynuowali grę w Krakowie a nie w Płocku.
Abel Serdio do tej pory wystąpił w jednym spotkaniu rzucając 3 bramki. Chorwaci swój trzeci mecz za to grają dziś. W pierwszym meczu przeciw Egiptowi zagrał Lovro Mihic ale niczym specjalnym się nie wyróżnił, Leon Susnja spędził mecz na ławce. W drugim meczu Lovro rzucił 3 bramki.
Póki co marnie wyglądają osiągnięcia Nafciarzy na tym turnieju. Porównując do ostatniego turnieju kiedy to szalał Lucin, dobrze wyglądali Polacy oraz Dima i Kosorotov, teraz nie ma zupełnie czym się chwalić. Nasi grają albo słabo albo wcale, sam skład naszych zawodników jest również wyraźnie węższy z takich czy innych przyczyn. Plus tego może być jedynie taki, że zawodnicy nie będą zmęczeni przed drugą częścią sezonu ligowego i to będzie szansa na nieco lepsze granie w naszym wykonaniu zwłaszcza, że wszystko wskazuje na to iż zarówno Niko jak i Fazekas będą już w pełni gotowi do sportowej rywalizacji.
Co prawda temat nie dotyczy mistrzostw, ale zapewne zainteresuje wszystkich.
„Dlaczego miasto Kielce nie weszło do KS Vive Handball SA? Z korespondencji wynika, że mogło pójść o audyt”
Potrzebna subskrycja, ale pewnie niektórzy poradzą sobie bez niej. Warto przeczytać też komentarze, jakie są pod artykułem. Te są dostępne dla wszystkich na samym dole, choć niektóre zostały już chyba usunięte.
https://tiny.pl/wpwch
Niech płaczą i bankrutują . Płakać po nich nie będę. A ten ich tłusty prezes co ma to. Siedzi w Warszawie i ma to w dupie. Wiedział kiedy uciec.
Takie tam jest zamieszanie i tyle niedomówień, że nie wiem, która firma chciałaby w tych czasach inwestować w taki pierdolnik miliony PLN. Znając życie w ostatniej chwili ktoś tam się znajdzie, lepiej patrzeć na swoje podwórko bo u nas też fajnie nie jest, tyle ważnych pozycji do obsadzenia a tu pustka informacyjna, nie wiadomo co z trenerem, nie wiadomo co z przedłużeniami kontraktów, nie wiadomo co z prezesem. Zamiast zbroić się na potęgę żeby wykorzystać możliwe problemy Kielc, to jest na ten moment po prostu tragedia i jaja z kibiców. Nic nowego.
Taka mała ciekawostka, Maciek Wojs na TT: Runar Sigtryggsson przedłużył umowę z Lipskiem. Jeszcze nie tak dawno niemiecki klub mocno działał, by ściągnąć z Orlen Wisły Płock Xaviego Sabate.
„.. Co ciekawe, niepytany dyrektor marketingu podkreśla, że „w klubie nie zachodzą żadne nieprawidłowości” hehe
Papaj to taki drugie Sasin, niezbyt lotny chłopek. Niech już sobie roboty lepiej szuka..może gdzieś potrzebują artysty plastyka albo do nagrywania zmanipulowanych filmików.
U nas błoga cisza. Wszyscy się rozjechali. Skład prawie dopięty. Pseudoprezes zadowolony. A jakby gaciuchy zbankrutowały to już będzie w ogóle równia pochyła i samouwielbienie. A sorry jeszcze się chwalimy, że zawodnicy rezerwowi Chile z nami trenują a załatwił to pracujący w federacji Chile Oneto!! Hahah zamiast gościa olać ciepłym moczem za to jak potraktował klub to oni mu jeszcze a rękę idą i jeszcze się tym chwalą. Parodia.
U nas prezes odchodzi, więc ma wyrąbane, ale chociaż Gadżet mógłby spiąć worki i starał się ogarniać sprawy transferowe. Bezkrólewie.
Justyna Gawlińska
„Jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie kadry rozpoczęliśmy rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Serdio. Ustalane są warunki nowego kontraktu, więc prosimy o chwilę cierpliwości. Niebawem podamy oficjalną informację w tej sprawie”.
Akurat warto docenić, że Pani Justyna jest chyba jedyną osobą, która daje jakieś znaki życia w naszym klubie
Pani Justyno, to trochę późno rozpoczęliście te rozmowy.
Zawodnikowi za 5 miesięcy kończy się kontrakt, a tu dopiero ustalane są warunki nowego. Brawo Wy (xd)
Pytanie czy zawodnik z szansami na grę na mś jest chętny podpisać cokolwiek przed turniejem – na logikę my i tak będziemy go chcieli, a jakies oferty mogą zawsze wpaść.
Przy ogarniętym prezesie i kłopotach gaciowych można by im dołożyć szpileczke i wyciągnąć jednego czy dwóch zawodników tak jak oni to robili z szyderczym uśmiechem. Bardzo chętnie widziałbym Sićke
Myślisz, że w naszym klubie jest ktokolwiek kto potrafiłby przeprowadzić taką operację? My czekamy aż nam z nieba skapnie zawodnik albo Veszprem odda – na tyle stać naszych fachowców.
No właśnie nie ma w klubie takiej osoby, energicznej z pasją i mającą dar przekonywania, oczywiście znana w świecie piłki ręcznej lub znająca realia. Myślicie że jest ktoś taki kto przyszedłby do klubu? Nie wiem czy Marcin Lijewski by się nie sprawdził w tej roli
Dachu w reprezentacji gra to samo co w klubie, czyli piach. Kur.., Gadżet, nie widzisz tego? Czy cały przyszły sezon mamy mieć to samo? Dyrektorze sportowy, dlaczego nie sprowadzamy mańkuta, prawego rozegrania? Może ktoś potrafi to wytłumaczyć, bo ja zupełnie nie kumam.
Ile to już lat bez porządnej prawej połówki ?
Dachu jak dla mnie jest po prostu bez formy, wyglada na zajechanego nie ma siły w pojedynkach 1-1 i tego gazu w nogach co wcześniej. Potrzebuje po prostu równorzędnego zmiennika i dalej to niezły prawo rozrywający, ale drużyna bijąca się z Kielcami o mistrza Polski i grająca w lidze mistrzów nie może na nim cały czas bazować niech będzie zmiennikiem. Pytanie co z Pirochem i Fernandezem którzy maja kontrakty na przyszły sezon. Zagmatwalismy się w ilości bardzo średnich mańkutów. Do tego jeszcze ten młody Serb na wypożyczeniu Mitrovic. Niestety nie widzę zawodnika topowego na lewa rękę który mógłby do nas przyjść w przyszłym sezonie wgl na rynku. Ewentualnie kontrakt chyba kończy się Kristopansowi ale to raczej nierealny transfer.
Kristopans podpisał kontrakt w Melsungen w zeszłym tygodniu. Jeśli chodzi o nasz klub to na 99% zostaniemy tym składem co mamy na prawej połówce no chyba, że sytuacja na rynku gdzieś się odmieni i ktoś „wpadnie”. Taka to strategia budowania silnego europejskiego zespołu – liczenie na cud. Zaraz się okaże, że i kołowego nie mamy. Ja ponawiam swoje poprzednie pytanie: czym takim zajmuje się dyrektor sportowy we wrześniu, październiku, listopadzie czy nawet wcześniej w okresie „wakacyjnym”, że nie może w tym czasie dogrywać transferów i podpisywać umów czy to z naszymi zawodnikami czy z graczami innych klubów?
Na ta chwile nie maja nikogo na prawa polowke!!!Jak to mowia w klubie-szukaja.Ile to juz lat.Czwartek bd do konca lutego-jest juz nowy prezes.Razem z Czwartkiem wypad powinien zaliczyc Wisniewski.To on odpowiada za transfery.A od kilku sezonuch jest kino i z bramka i z prawa polowka.Dachu jak nie wroci na skrzydlo to za chwile bd gral w Piotrkowie
@z-w-W mega wiadomość, że wreszcie 'zapracowany’ robi wypad. Pytanie – czy możesz podać nazwisko następcy czy może jeszcze sam nie znasz? A jeśli znasz to czy wg. Ciebie jest to zmiana na plus czy kolejny klakier, pociotek ratuszowy i nic się nie zmieni w zarządzaniu klubem?
Ja mam nadzieję że ktoś ze świata piłki ręcznej i ktoś z charakterem
Ja nie mam pojęcia czy a jeśli tak to kto będzie nowym prezesem ale jakoś w głowie mi zaświtało jedno nazwisko – Krzysztof Mogielnicki. On w sumie dopiero co przeskoczył z prezesa w Tarnowie na jakiś tam stołek niżej w Puławach ale wiem, że ma spore parcie na szkło i tak się zastanawiam czy jakby dostał taką propozycję u nas to by z niej nie skorzystał (chyba, że w Puławach jasne jest iż wygryzie po sezonie Witaszka). Plus on zdaje się mieszka na stałe w Warszawie więc dojazdowo bez problemu. Podkreślam, że jest to zupełny strzał w ciemno.
Z tego co wiem i jesli sie nic nie zmieni bd to osoba zupelnie nie zwiazana z ratuszowym srodowiskiem.Z poza ukladu i nie z Plocka.Mam nadzieje,ze nowy prezes zatrudni dyrektora sportowego z prawdziwego zdarzenia.
Jeśli masz rację, to byłoby to idealne rozwiązanie.
Natomiast ja mam wrażenie, że i tak jest spora grupa osób, która będzie negatywnie nastawiona obojętnie kto by to nie był.
Jedyny pewnik w tym klubie, kibice będą wyrzucać prezesa po miesiącu ….
Serdio dziś 4 bramki w meczu z Francją.
Na tvp sport wypowiedź Abela odnośnie przyszłości w Wiśle. Wygląda na to, że zostaje 🙂
Pytanie z innego tematu. Gdzie gra Marek Daćko? Jakoś nie mogę go namierzyć…
Nigdzie nie gra zdaje się – zrobił przerwę 🙂
W Płocku się chłopina napracował aż musiał zrobić przerwę 😉 A tak poważnie, jest tak słaby, że nie dostał żadnej oferty? To co on robił w takim zespole jak Wisła?
Wracając na nasze podwórko mega cieszy powrót Niko po kontuzji. Wygląda to naprawdę bardzo obiecująco. Wiadomo, że nie ma co oczekiwać cudów bo jednak 242 dni przerwy robi swoje. Ale każda dodatkowa osoba, szczególnie z takimi umiejętnościami jest na wagę złota.
Jak co robił w takim zespole jak Wisła? Nie uchylił się przed łapanką i wpadł 😀 – nie on pierwszy i wygląda, że nie ostatni. Trzeba podziękować naszym decydentom za tak sprawne monitorowanie rynku i uruchamianie swoich kontaktów biznesowych, że rok w rok w końcówce sezonu mamy nadal liczne niewiadome jeśli chodzi o skład zespołu na kolejne rozgrywki. Ktoś jest w stanie policzyć ilu mamy teraz zawodników na kontrakcie? Musimy być bardzo bogatym klubem bo w lipcu będziemy mieli 4 lewoskrzydłowych, 5 praworozgrywających i zanosi się na co najmniej 3 bramkarzy. Kto bogatemu jednak zabroni? To wszystko jest wynikiem beznadziejnego planowania i braku jakiejkolwiek strategii budowy zespołu – u nas wszystko dzieje się z dnia na dzień.
Do tego prawej polowki nadal brak.Wisniewski chodzi usmiechniety i opowiada ze na rynku dobrych zawodnikow brak i ze wezmiemy kogos jak sie trafi okazja.Ja sie pytam jaka okazja ????Taka jak z Pirochem,ze wzielismy kapiszonka i jeszcze za niego zaplacilismy.Co ten leser robil do tej pory.Od czterech lat nie potrafi zalatwic prawej polowki.Z bramkarzami to samo.Ciagle jakes zapchajdziury na sezon.Teraz wychodzi na to ze przyjdzie emeryt Alilovic i bedzie to samo co jest teraz.Pierwsze co powinien zrobic nowy prezes to pogonic Wisniewskiego i zatrudnic kogos komu sie bd chcialo pracowac i kto bd mial kontakty
To prawda. Brak prawej połówki od 4-5 lat to jest kryminał i dawno powinno się pożegnać tak 'skutecznego’ dyrektora sportowego.
Dodatkowo jeśli się nie mylę będziemy mieć 4 środkowych.
Z jednej strony nie szkoda mi Gadżeta bo to przydupas Andrzeja na siłę wsadzany najpierw na stołek prezesa (stracony czas przerosło go totalnie), następnie dyrektora sportowego (również funkcja czysto symboliczna bo i tak zawodników ściąga swoją osobą i wskazuje trener).
Z drugiej strony żegnając się w Wiśniewskim w tym klubie już prawie nikt nie zostanie związany ze 'starą’ Wisłą. Trudno co niektórym będzie się utożsamiać z zespołem, zarządem czy sztabem jeśli zabraknie osób typu Gadżet czy Wichciu. Z drugiej strony w klubie o takiej pozycji i budżecie nie powinno być sentymentów tylko powinien się liczyć profesjonalizm. Tylko czy my wierzymy, że nagle nowy prezes zatrudni dyrektora sportowego nie wiem.. Z THW Kiel? Kogoś z mega znajomościami i możliwościami w tym profesjonalnym świecie handballa? Szczerze wątpię..
Zobaczymy jeszcze jak nasze asy skorzystają z kłopotów sortownii. Czy uda nam się wyciągnąć choć jednego zawodnika przy założeniu, że faktycznie nie znajdą sponsora do końca stycznia. Wtedy się okaże.
Jak żegnamy już Prezesa i Gadżeta to pożegnajmy też i Wichcia….
Forma bramkarzy, dramat…i w kadrze i klubie. Chodzi z tą kartką, nic z tego nie wynika…..co on tam notuje..?
„Brak prawej połówki od 4-5 lat to jest kryminał i dawno powinno się pożegnać tak 'skutecznego’ dyrektora sportowego.” lepiej bym tego nie ujął @nafciarz1947 !”
Natomiast nie łudzę się że przyjdzie ktoś na tą pozycję.
Co do nowego prezesa…..nie wierzę w namaszczenie stanowisko bez umoczenia politycznego, niestety…może się miło zaskoczę.
Pisiory obsadzają swoimi wszystkie spółki skarbu państwa, KO obsadza swoimi podległe spółki samorządowe.
Nominaci partyjni chcą jak najwięcej się nachapać i wyciągnąć dla siebie z koryta przy okazji pozostając mierni ale wierni wobec tego kto ich wsadził na stołek.
Więc jak tu mieć nadzieję, że łysy nauczyciel polskiego postawi na niezależnego managera, spoza układu politycznego, mającego doświadczenie z profesjonalnym sportem? Chciałbym się mylić ale niestety bardzo czarno to widzę. Jednego figuranta zastąpią innym i na tym się pewnie skończyć. Dobro i rozwój klubu w tym przypadku to będzie sprawa trzeciorzędna dla naszego ratuszowego ksieciunia.
Alilovic? To chyba żart… proszę niech ktoś nas oświeci
A na co luczyles.Nikt juz go nie chce bo stary i cienki wiec latwo go podpisac.Dodatkowo pewnie jest od Eklemovica,ktory wciska Wisniewskiemu swoich zawodnikow bo ten sam nic nie potrafi zalatwic.Xavi chcial zupelnie innych bramkarzy.Tak dziala pan dyrektor sportowy
Nie powinniśmy zatem potem być zdziwieni jeśli taki Vejin czy Daćko 95% czasu spędzają na ławie skoro nie wpisują się w koncepcję trenera i nie są to zawodnicy, których widział w składzie nawet zakładając, że nie byli pierwszym wyborem.
Żeby mniej zorientowanym uzmysłowić (nazwijmy to) pewne rzeczy, fakty, to jakiego mamy trenera, do czego dąży i to o czym czasem piszemy, mówimy. Tak, żeby dało trochę do myślenia. Nasz trener gotowy był tu sprowadzić takich bramkarzy (kolejność nie jest przypadkowa): Gonzalo Perez de Vargas, Sergey Hernandez, Mike Jensen. Wszystkim kończą się kontrakty w czerwcu tego roku. Nim ktoś napisze w przyszłości, że trener ściągnął kogoś, a ten siedzi na ławce i nie gra, to niech się może najpierw zastanowi, dlaczego tak jest.
Gonzalo Perez de Vargas jak i Nenadic byli gotowi nawet tu przyjść jeszcze przed świetami. Jak widać nasz zarząd musiał spartolić sprawę. Słychać o tym ze ponoć idą do Rumunii
Temat Gonzalo już upadł w takim razie czy nie?
To chyba jakieś sci-fi z tym Perezem de Vargasem, brzmi trochę śmiesznie.
Natomiast szkoda, że nie udało się dogadać realnego (nie wystarczyło pieniędzy?) Hernandeza z Benfiki. Pytanie, czy w obecnej sytuacji, gdzie raczej zakłada się brak awansu z grupy w LM znajdą się środki na dobrego bramkarza. Ja raczej spodziewam się emeryta i szansy dla Jastrzębskiego albo tego Norwega. Ostatecznie prędzej uwierzę, że to zadziała niż rzeźbienie kolejny rok na prawej polówce. Chociaż A.Wiśniewski mówił na pewno w jakimś wywiadzie, że dołączy do nas jeszcze prawy rozgrywający – czy jakiś dobry, mam wątpliwości.
Co do prawego rozegrania – jest cisza o nazwiskach, a to martwi.
No jak czytam nazwiska Nenadić czy Vargas to też trochę mi się wierzyć nie chce. To, że Xavi by ich chciał to się domyślam ale czy oni by chcieli grać w Wiśle? Szczególnie Vargas :)? Marzenie!
Co do Hernandeza z Benfiki ponoć przez opieszałość nieroba pseudoprezesa i naszej zajebistej rady nadzorczej zawodnik nie chciał więcej czekać na podpisanie kontraktu i przyjął ofertę Magdeburga.
Nie przesadzajcie z tych vVargasem, najlepszy bramkarz świata marży o tym żeby opuścić Barcelonę i przyjść do Płocka. Chcieć żeby ktoś przyszedł to jedno i realia to drugie. Radzę niektórym zejść na ziemię lub przestać słuchać plotek.
Z tym Perezem de Vargasem to mi też wydaje się nieprawdopodobne. Gdzie zawodnik będący kapitanem Barcelony i grający tam z 10 lat już, będący na najlepszej drodze do bycia legendą klubu jak Tomas, żyjący sobie w fajnym mieście jakim jest Barcelona i wygrywający ligę mistrzów przeniósłby się do Płocka? Żebyśmy jeszcze byli w stanie zasypać go workiem pieniędzy jak Kielce Wolfa ale na to też nie ma szans. To, że ktoś sobie pomyślał o temu kończy się kontrakt zapytajmy go nie oznacza, że w ogóle był choćby promil szansy na dopięcie takiego transferu.
@Pelnomocnik-ds-.pelnomocnictw coś jednak na rzeczy jest z jego odejściem tym bardziej ze w listopadzie on i Mem zgłosili się do Kielc mając nadzieje pewnie ze bertus da im dużo kasy, nie od dziś wiadomo ze ma najbardziej rozdmuchane kontrakty do granic absurdu w Europie. Może w Barcelonie nie jest tak kolorowo z finansami? Jeśli nie Barca to zostaje tylko pare klubów stabilnych które maja wakat na tej pozycji. Do Niemiec nie chcą iść tacy zawodnicy żeby tłuc się co 3 dni w każdym meczu. Tym bardziej THW ponoć ma tez problemy finansowe. Veszprem ma dwóch bramkarzy Cupara Corrales. Dania nie wchodzi w grę dla takich zawodników. Zostaje Szeged, Wisła i Bukareszt no a wcześniej jeszcze Kielce.
Jeszcze PSG ewentualnie
PSG akurat ma mocną bramkę od tego sezonu a i chyba nie jest tam tak kolorowo bo rok w rok zawodnicy odchodzą a mało kto konkretny przychodzi. Teraz tracą jeszcze Kristopansa i nie zanosi się żeby ktoś sensowny dołączył w jego miejsce. Na największym musie jeśli chodzi o bramkę jest THW bo w tym momencie ma bardzo przeciętną obsadę na przyszły rok i wielką niewiadomą jeśli chodzi o kolejne lata (Rodrigo zostaje w Veszprem do 26 więc ten pomysł upadł). Mimo wszystko dla mnie niewyobrażalne jest aby taki zawodnik jak Perez de Vargas opuścił Barcelonę a już jak jakaś abstrakcja brzmi możliwość aby odszedł do takiego zespołu jak Bukareszt czy Wisła. Zapewne zostanie chociaż rzeczywiście zastanawiające jest, że do tej pory nie przedłużył umowy. Jeśli byłby choć 1% szans na jego pozyskanie to nasi powinni wsiadać w samolot i lecieć gadać z nim/jego managerem ale tutaj zapewne rodzi się problem: kto i jak miałby taką rozmowę przeprowadzić?
To co napisal Nafcuarz to wszystko prawda.De Vargas byl gotowy tu przyjsc.Co wiecej-jeden ze sponsorow byl gotowy oplacac jego kontrakt.Tyle,ze nie jest ze stajni Eklemovica i pewnie niektore osoby siana bokiem by nie przytulily.Za Alilovica zawsze cos wpadnie
I rozumiem, że teraz już po sprawie? Jeśli tak, to brak słów…
Teraz to nasi włodarze będą po rękach całowali (jeśli w ogóle i to uda im się dopiąć) 38 letniego Alilovica, który ostatnie z 5 lat siedzi przede wszystkim na ławce. Totalnie irracjonalna decyzja aby w ogóle z tym zawodnikiem podejmować rozmowy.
Nie zapominajcie, że w lipcu przychodzi do nas kozacki bramkarz z Norwegii 😉
No właśnie tym bardziej idiotyczny wydaje się pomysł ze ściąganiem wiekowego bramkarza, który co najważniejsze od dłuższego czasu jest wyraźnie pod formą i szanse, że się przebudzi są bardzo niewielkie. Zalepili nie pozyskując konkretnego zawodnika na tę pozycję? Trudno, jakoś następny sezon przetrzymamy (taki Alilovic tutaj wyraźnej zmiany na plus nie da) ale już teraz szukajmy i dogadujmy solidnego gracza, który mógłby zrobić różnicę od sezonu 24/25.
To od tego jest Wiśniewski żeby takie kontrakty i takich zawodników z wyprzedzeniem 1,2,3 lat podpisywać! A to co on robi to jest za przeproszeniem amatorszczyzna. Jakieś odpady z Veszprem albo emeryci niezdolni do grania.. Gdzie my byśmy mogli być gdyby nie marnotrawienie kasy przez ch.. zarządzanie i niekompetentnych ludzi? Na pewno w innym miejscu.
Zgoroza. Partacze ciągną klub w dół.
A czy ktoś wie, kto będzie nowym prezesem?
ZWW De Vargas chciał do nas przyjść:)? Z dobrych źródeł wiem, że Mem, Hansen i Fabregas też!
Inny temat ale powiązany z nami, „Trener Talant Dujszebajew, jego synowie Alex i Daniel mają ofertę z węgierskiego Pick Szeged. Innymi zawodnikami również interesują się mocne kluby z Hiszpanii i Niemiec, między innymi FC Barcelona Arkadiuszem Moryto i Artiomem Karaliokiem”.
Uważam, że powinniśmy pomóc Kielcom w trudnej sytuacji, zrobić coś, żeby było im lżej, łatwiej. Uważam, że powinniśmy wziąć, któregoś z ich zawodników, może dwóch. Dzięki temu będą mieć jednego wierzyciela mniej.
Panie A. Wiśniewski, niech się Pan wykaże, ma Pan idealną okazję. Zresztą już kiedyś Pan wspominał, że czekamy na okazje. Proszę bardzo, są, na wyciągnięcie ręki.
Wis00 z takich realnych i potrzebnych nam opcji to chyba jedynie Sićko. Gadżet powinien do niego dzwonić codziennie o 6:30, a znajac zycie jakas oferta pewnie wplynie pod koniec sezonu i bedzie duzo za pozno
Niech bierze Remiliego, ponoć czekamy na okazje 😀
Panowie zejdźcie na ziemię – dzieciaki albo zawodnicy ze stajni 2 managerów to wszystko na co stać naszych. Zawodnicy z Kielc nie łapią się do żadnej z wymienionych także zapomnijcie.
Wisniewski to sia nadaje do pchania karuzeli,a nie do wyciagniecia kogos z kielc.On potrafi zalatwic tylko odpady od Eklemovica
Także drodzy Państwo nie możemy się dziwić, że jest jak jest i lepiej nie będzie. Dyrektor sportowy oznajmia w wywiadzie, ze szukają lewej ręki – w styczniu nadal szukają. Przegapili wszystkich rozsądnych bramkarzy, którym kończą się kontrakty i teraz próbują „ratować” sytuację Alilovicem (bez formy od 4-5 lat, 38 lat we wrześniu 23). Po odejściu Szity nie zatrudnili żadnej lewej połówki realnie mogącej zastąpić odchodzącego zawodnika i wzięli po znajomości z Veszprem dzieciaka (który jeszcze był po długiej przerwie spowodowanej kontuzją). Teraz odchodzi Kosorotov i nie znaleźli nikogo konkretnego na jego miejsce i wymyślili, że Dima tam stanie wspomagany przez kolejnego dzieciaka (chyba, że i to nie wypali). Czekamy co z Lovro i Serdio bo wcale nie jest wykluczone, że tu jakieś niespodzianki nie wyjdą. Ciekawe czy Terzic postanowi zostać jeszcze rok czy będziemy mieli rozpierduchę w obronie na przyszły sezon. Czy tak powinna wyglądać sytuacja w poważnym europejskim klubie w sumie z jako takim budżetem na koniec stycznia?
To znaczy byli w stanie ściągnąć dobrych zawodników (ostatnio Zarabec, wcześniej Gonzalo Perez). Problem chyba polega na tym, że nie ma w tym ładu i składu. W efekcie trzeba szukać bramkarza na 5 min przed sezonem – i co tu dużo mówić, możliwości są wtedy ograniczone. Ewentualnie liczyć na jakąś okazję właśnie w stylu Gonzalo. W połączeniu z brakiem informacji z klubu (na marginesie dzisiaj zapowiedzieli konferencje – zobaczymy) wygląda to slabo.
Czy wam się sufit na łeb zwalił w 2023 roku? Trzech najlepiej opłacanych zawodników Kielc to nasz budżet na pensje na cały zespół! Czyli 3>20
Co może skłonić topowych zawodników na świecie typu Gonzalo do przyjścia do takiego klubu jak nasz?
1. Gruba kasa
2. Trener (wizja zespołu)
3. Genialna atmosfera, pełne trybuny
To teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, co z tego mamy? Powiedzmy, że naciągany pkt 2, ale bez 1 i 3 to też jest gówno warte.
A podstawcie pod to równanie np takie Dinamo…
Tak sobie myślę skoro faktycznie ktoś w klubie pomyślał i ściągnięciu vargasa to równie dobrze mogli zrobić podchody pod wolfa przy problemach gaciowych. Uważam że sportowo jest gorszy od vargasa i jednemu jak i drugiemu trzeba by zapłacić dużo kasy żeby tu przyszli.
A jednak byla na to szansa.Ja tez pukalem sie w glowe jak to uslyszalem,ale byla
Była szansa… i tu wróć do pkt 1. Była szansa jeśli zapłacilibyśmy mu podobne pieniądze do tych, które Kielce płacą Wolfowi 🙂
Zobaczcie ilu Hiszpanów jest w podstawowej 16 Barcelony. Raptem 3: De Vargas, Aleix Gomez i Aitor Arinio. Reszta to zaciąg zagraniczny. Dlaczego? Barcelona nie jest wcale takim rajem dla Hiszpanów, jak to się wszystkim wydaje. Hiszpanie wcale nie zarabiają tam tak dobrze jakby to się wydawało. Dlaczego np. Alex Dujszebajev tam nie gra? Nie zastanawiało to nikogo? Vargas jest tam cały życie. Ma 32 lata i wcale nie musi tam siedzieć do emerytury, tym bardziej, że Emil Nielsen mocno depcze mu po piętach. Co miałoby go skusić, aby przyszedł tutaj. Wiele rzeczy. Pieniądze (były na jego kontrakt), stabilizacja finansowa. Osoba trenera, hiszpańska kolonia. Na co dzień granie w lajtowej lidze, bez wysiłku. Z całym szacunkiem, ale zarobki Wolfa, a Hiszpana to zupełnie inny kaliber, nie ma nawet czego porównywać. Zresztą chyba nie jest tajemnicą, że Wolf w Kielcach miał jeden z największych kontraktów w Europie. Nie wiem, czy jakiś bramkarz w Europie, który zarabia więcej od niego?
Więc skoro było nas stać na niego, to dlaczego nie wypaliło? Co poszło znów nie tak?
Nafciarz chyna mozemy juz napisac zarabial😀
NafciarzZKS ty sam wierzysz w to co piszesz? Ok Barcelona nie płaci najlepiej Hiszpanom. Generalnie dzieje się tak w większości klubów, że krajowi zawodnicy nie są najlepiej opłacani. Skoro jak wspólnie ustaliliśmy Gonzalo jest lepszy od Wolfa to czemu ma przyjść do Płocka za połowę tego co ma Wolf? Pomijam, że to i tak byłoby u nas kominem płacowym 🙂 Żeby ściągać topowych zawodników do takich krajów jak Polska, Białoruś, czy Węgry musisz ich przepłacać w stosunku do ogólnego rynku.
Być może było tak, że sondował kluby do których może iść, w tym także Płock, ale gość ma 32 lata i zostało mu z 5-6 lat na zarobienie na spokojną emeryturę. W tej chwili dla mnie jest nr 1 na świecie. Pójdzie tam gdzie dostanie największą kasę.
Przeciętne kluby Bundesligi podwajają pensje naszych zawodników. Nawet takie Dinamo bije nas na głowę, Pasqual tam ma kontrakt bodajże na 4 lata, kasa gruba, trybuny pełne, więc nie oszukujmy się, że marzył o grze w Płocku, bo to piękne miasto i są tu wspaniali kibice 😀
Dla Ciebie Vargas jest numerem 1, a dla mnie nie. Jest przynajmniej 2 może 3 bramkarzy, których wyżej cenię.
Co do kominów płacowych to wszędzie tak jest, że jedni zarabiają więcej, a inni mniej. U nas pieniądze na niego były. Skąd? Była już o tym mowa.
Kononowicz – 100% racji. Pomijając kiepskie argumenty Wisły które wymieniłeś, dodam do tego jeszcze to, że wybierając podobne oferty między klubem w mieście np. szwajcarskim, francuskim czy duńskim a klubem w Polsce wolałbym jednak mieszkać w tych pierwszych. Polska nadal traktowana jest jako zacofany wschód. Do tego, co pokazały obecne mistrzostwa i niewielka ilość kibiców zagranicznych, wojna za naszą wschodnią granicą nie zachęca do odwiedzania naszego kraju.
Jakoś Kielce ani to Szwajcaria ani Francja, a jakoś zawodnicy topowi chętnie tam przychodzili😀 To Polska, więc nijak to się ma do Twojej tezy.
Wis00 chętnie przychodzili bo Bertus im dawał pieniadze z kosmosu. Wyobraź sobie ze podpisywal kontrakty 7-8 letnie, gdzie takich rzeczy nie robi sie nawet w pilce noznej. Dlatego nie uronie nawet jednej łzy po tym smiesznym klubie.
Wis00 – jak się odpowiednio zapłaci to przyjdą, tylko później może się okazać, że budżet się nie spina a rynkowa wartosć inwestycji jest mniejsza niż podpisane kontrakty i robi się poważny problem.
Podpisywał kontrakty bez pokrycia. Marketingowo wygląda super, że topowy zawodnik podpisał na 6 lat ale jak widać nie było pokrycia w możliwościach budżetowych. W umowach klauzula, że jak nie płacą za to zawodnik może odejść i zaraz tego śmiesznego klubu bez nazwy zaraz nie będzie
A tak „profesjonalnie” z kibicami na oficjalnym profilu klubowym dyskutuje dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju biznesu – Paweł Papaj.
Zostawiam dla potomnych z serdecznymi pozdrowieniami z Płocka dla mistrzuff świata i okolic 🙂
https://zapodaj.net/5568fa25ebc2e.jpg.html
Co taka cisza u nas? Nic się nie dzieje czy zmiany i transfery lubią ciszę?
Nic nie robienie lubi ciszę 😀
Czy wczoraj przypadkiem nie miała odbyć się konferencja w klubie? Ktoś coś wie?
Dziś jest o 14:30. Ma być transmisja na FB klubu.
Faktycznie, pomyliły mi się dni. Dzięki 🙂
Kolejna bezsensowna konferencja o niczym, Kublik pyta o handball forum i programy ministerialne, Jolka „i jak trener ocenia te szanse w LM”, nie możemy nic zdradzić, śledzimy rynek, prawa połówka to Daszek i Piroch a może nawet Żytnikov na przyszły sezon! Jest luty a my dopiero będziemy rozmawiać z potencjalnymi zawodnikami. Jak ktoś miał nadzieje, że w tym klubie będzie lepiej, to nie ma na co liczyć, goście są w swojej bańce i dobrze się urządzili. Wiśniewski to swoimi przemyśleniami i pomysłami na kadre staje się najbardziej odklejoną osobą w klubie, chłopa nie da się słuchać.
Poświęciłem 1,5 godziny na tę konferencję łudząc się, że czegoś się dowiem.
Niestety zgodnie z przewidywaniami to była kpina i żart.
Nic się nie udało dowiedzieć. Czwartek przebierał nogami i rękami jak dziecko z adhd na lekcji religii. Ewidentnie siedział tam jak za karę. Aż się prosiło zadać pytanie o jego odejściu z końcem lutego ale oczywiście naszych dziennikarzy bym o to nie podejrzewał bo są po prostu zbyt uwikłani w te towarzysko/miejskie układy.
A wypowiedź Gadżeta z rozbrajającym uśmiechem na temat problemów z PR, że ciągle monitorują to jest naplucie nam w twarz. Ile lat można odwalać taką kichę w swojej robocie i że pracodawca (w tym przypadku łysy) nie widzi tego to jest jakiś absurd!. Każdy normalny pracodawca by takiego „dyrektora sportowego” dawno pogonił. Jednym słowem wiemy, że nie nie wiemy.
Co się dowiedzieliśmy:
1. Jaki mamy budżet na przyszły sezon.
– Nie wiadomo
2. Czy Biosca zostanie
– Nie wiadomo
3. Czy Terzic zostanie
– Nie wiadomo
4. Co z Kosorotovem
– W swoim czasie będą informować
5. Co z prawą połówkę
– Mamy Daszka i Pirocha a i Dima ogarnie a poza tym monitorują
6. Co z Serdio
– Nie wiadomo
7. Czy wyjdziemy z tej grupy ligi mistrzów
– Nie wiadomo, matematyczne szanse są
8. Czy zdobędziemy mistrza
– Nie wiadomo, mamy szansę
9. Czy Daszek gra słabo bo jest zajechany w klubie
– Nie, gra na poziomie średniej liczby minut w stosunku do innych graczy
10. Czy trener Sabate zostanie w klubie
– W swoim czasie będą informować
11. Czy Przemek Krajewski ubierał choinkę w tym roku
– Nie ubierał
Wiśniewski to dziś, rozwalił system tymi swoimi wypowiedziami.
Mamy początek lutego a Wiśniewski ciągle monitoruje, może niech ktoś powie chłopu jaki dziś dzień roku bo mam wrażenie, że on żyje w innym wymiarze.
Ja rozumiem, że jeśli nie ma podpisanego kontraktu, to przedstawiciel klubu nie będzie udzialał informacji o zawodnikach po nazwisku (terzic, serdio). Natomiast nie rozumiem jak można od x lat w każdym wywiadzie/konferencji nie powiedzieć absolutnie nic konkretnego. Jeśli chcą postawić na Pirocha i Daszka (chyba to między słowami można było wywinioskować), to dlaczego nie można powiedzieć że taka jest decyzja na ten moment? Przecież oni dosłownie pogadali jakie mecze będą w Płocku i przeszli do odpowiadania na zasadzie „nie wiadomo”. Może poza Sabate.
Serio nikt sobie nie zdaje sprawy jaki wpływ na frekwencję ma komunikacja z ograniczonym gronem kibiców w Płocku? Przecież to nie działa tak że tych zmęczonych i zirytowanych kibiców da się zastąpić innymi.
W Piotrkowie mecz miał się zacząć o 19. Gaciuchy nie dojechali na najbliższy mecz wyjazdowy 97 kilometrów na czas!!
Superliga nie wiadomo czemu przesunęła im mecz na 20tą. Też ich nie ma 🙂
Przecież to k..wa ewidentny walkower. Nie mogli wyjechać wcześniej?
Zaczęli grać o 20:12 i wszystko git.
Gdyby była to inna drużyna to by były tłumaczenia, że telewizja, że sponsorzy, że nie można. Ale jak zwykle są równi i równiejsi. JK!
To powinien być ewidentny walkower dla drużyny z Piotrkowa.
Pamiętacie jak nam dali walkowera, że karetka przyjechała minutę po czasie.
Nasz klub powinien ostro zareagować na tą kpinę z przesuwaniem godziny meczu, to jest ewidentny walkower dla Piotrkowa.
Ale jak Superliga może przesuwać godzinę meczu. Jest regulamin i on obowiązuje, 15 minut jeżeli po godzinie wyznaczonej na mecz nie ma zawodników drużyny, jest odgwizdywany walkower. Superliga, żeby zmienić regulamin musi sie spotkać i zmianę dokonać przez głosowanie w regulaminie. Dla mnie to oczywisty walkower dla drużyny z Piotrkowa.
Jak zawsze są równi i równiejsi. U nas 15 minut czekali na karetkę. Zespół medyczny pojawił się minutę później (nie z winy klubu!!) i walkower dla Piotrkowa.
Drużyna z Piotrkowa powinna się odwołać do sądu ma pewną wygraną, walkower dla nich i wynik meczu 10:0.
Zanim ktokolwiek napisze o walkowerze, to trzeba przede wszystkim przeczytać Regulamin.
§ 18 PRZERWANIE, ODWOŁANIE I POWTÓRZENIE ZAWODÓW
4. Odwołanie zawodów może nastąpić w przypadku:
10) jeśli spóźnienie drużyny, po poinformowaniu o nim przed terminem rozpoczęcia zawodów drużyny przeciwnej i delegata ZPRP (a jeśli jest nieobecny – sędziów), spowodowane jest przyczynami, o których mowa w ust. 4 pkt 2 i 3, przekroczyło sześćdziesiąt (60) minut, a okoliczności nie wskazują na prawdopodobieństwo stawiennictwa drużyny w czasie umożliwiającym rozegranie zawodów bez dalszej, istotnej zwłoki;
5. Zawody, które zostały odwołane z przyczyn, o których mowa w ust. 4 pkt 2), 3), 10) – 12), odbywają się w terminie wskazanym przez KL.
Dodam, że pkt 2) i 3) mówią o Siłę Wyzszej i okoliczności niezależnych od Klubu, których nie konna było przewidzieć.
Wg mnie temat został przeprowadzony zgodnie z regulaminem.
Może to się komuś nie podobać, ale pomyślcie proszę, że taka sytuacja mogłaby się zdarzyć również nam…
Wg mnie nie możemy również porównywać tej sytuacji do naszej karetki, bo wtedy obowiązywał inny Regulamin.
PS.
Jak mamy wygrać Majstra to zrobimy to na parkiecie, w sportowej rywalizacji 🙂
MISTRZ, MISTRZ ZKS !!!
Dzięki za info. Jeśli regulamin o tym mowi i był zmieniany to faktycznie masz rację. Uważam, że zdobędziemy majstra w tym roku na boisku i w Kielcach też dobrze o tym wiedzą. Byle gdzieś po drodze nie przytrafiła się nam głupia strata punktów.