Nic już z Sabate tu się nie wydarzy dobrego to widać po jego zachowaniu,facetowi puszczają nerwy i nie panuje nad drużyną a oni biegają jak dzieci we mgle przy tej ławce, za dużo zmian i za wolno,nie ma jakości transferów-wina dyrektora sportowego który zwyczajnie się do tej roboty nie nadaje bo tu trzeba charyzmy
Oglądało się to koszmarnie, nie pamiętam meczu w Orlen Arenie, w którym zagralibyśmy tak beznadziejnie w ataku. Skład WYRAŹNIE słabszy niż rok temu, pozbyliśmy się Biosci, brak jakościowej zmiany za Kose, zero wzmocnienia prawego rozegrania. Nie wiem co mogłoby odmienić obecną sytuację, bo jeśli Lucin nie wróci z przytupem to ja nie wyobrażam sobie rywalizacji z topowymi ekipami w obecnym stanie. Gadżet totalnie zawalił transferowo obecny sezon, miało być z roku na rok krok do przodu a cofnęliśmy się baaardzo do tyłu, robota spierdolona koncertowo.
Dokładnie Gadżet rozpieprzył ekipę swoją bezczynnością albo nieudolnością albo jedno i drugie , dyrektor sportowy który nie potrafi przez pięć lat zakontraktować PR przecież z każdego poważnego klubu wylatuje się na kopach za taką „pracę”
Już mecz z Azotami dał sygnał, że coś nie gra w ataku gramy totalnie słabo ale co się dziwić jak nie ma prawego i lewego rozegrania co robi w tym klubie dyrektor sportowy to kryminał.
Rok temu oddaliśmy Szitę, ale na jego miejsce nie sprowadziliśmy nikogo, bo przecież był Kosorotov. Teraz odszedł Kosa. O jego odejściu wiedzieliśmy już rok temu, a mimo tego nie sprowadziliśmy nikogo wartościowego w jego miejsce. O prawym rozegraniu nie wspomnę, bo kwestia tej pozycji to zwyczajnie jest sabotaż. Tak słabego prawego rozegrania nie mieliśmy chyba nigdy w historii tego klubu. Serio. Co do lewej połówki, to tajemnicą poliszynela jest, że Sabate przez blisko dwa miesiące wakacji stawał na głowie, żeby wyrwać z Szegedu Szitę, bo wiedział, że będzie problem. Sprawę miał ostatecznie załatwić dyrektor sportowy, podobnie jak Panica (żeby przyszedł teraz). Jakby nie było to dyrektor sportowy odpowiada za ostateczne dopinanie transferów. Obaj nie są wybitnymi zawodnikami, nie stanowią o sile swoich drużyn. Obaj w swoich klubach grają bardzo mało, albo wcale, a mimo to nie potrafiliśmy ich wyciągnąć. Czy to nikogo nie zastanawia, dlaczego?
Nie będę się tu nad nikim pastwił ,napiszę tylko, że tak bez pomysłu w ataku grającej Wisły to dawno nie widziałem. Trzeba troszkę poczekać i zobaczymy , czemu nie grali w ataku Lucin i Samoila? Ktoś wie? Czeka nas ciężki sezon….
Bo pan adam monitor wisniewski woli sprowadzac zawodnikow za ktorych dostanie dziale dla siebie ,a nie takuch jakich chce trener.***** chodzi po miescie i opowiada ze nie ma pieniedzy.W normalnym klubie ten darmozjad bylby pogoniony z klubu ale tu dalej bd krecil swoje walki bo ma plecy u andrzejka.Tu nigdy nuc nie bedzie bo wlasnie tacy ludzie jak monitor wisniewski i nowakowski sa hamulcowymi tego klubu.Ile tu jest pieniedzy marnotrawionych to jest szok.!
No co się wyprawia – wałki się kręci. Tylko niestety jest problem, bo skończyła się wymówka, że nie ma kasy – oficjalnie podano, że wpływy będą dużo wyższe niż ostatnio. A skład zamiast z roku na rok wymieniać najsłabsze ogniwa i iść do przodu, to u nas coraz większe piaszczysko. Bramka 0, lewe rozegranie 0, prawe -1. Szkoda patrzeć jak jedyne rozwiązanie ataku to ten biedny Fazekas co kładzie się na obrońcach, po raz setny ten sam schemat. Już nas wszyscy rozpracowali i założę się, że meczu w LM długo meczu nie wygramy. Dno. Wiśnia powinien być dumny jak drużynę stworzył, 3 rozgrywających środkowych wczoraj ty do mnie ja do ciebie i zero zagrożenia. Śmiech na sali.
Jesteśmy dziadami, przecież to co my wczoraj robiliśmy to kryminał. Aż sie przypomniały czasy Przybeckiego, zero obrony, w ataku no to juz dno dna, zagrywki, o ile można je tak nazwać jak u juniorów. Zero kontry, po 3-4 zmiany obrona/atak.
GOG i Porto juz mają po 4 punkty, więc juz we wrześniu jestesmy na straconej pozycji. A najgorsze jest to ze gralismy z dwoma najslabszymi druzynami w grupie, teraz Francja, Magdeburg, Veszprem i Barcelona. Jak my zdobedziemy 2 pkt do konca roku to bedzie sukces.
A tu się akurat nie zgodzę bo, choć zawsze może być lepiej, to był najlepszy czas w tym obszarze w klubie. Teraz pewnie znowu powrót do modelu zero komunikacji…
Szkoda. Klub zanotował bardzo duży progres marketingowo i to było widoczne gołym okiem. Może nadal brakuje do najlepszych (w tym do naszych nożnych, którzy w social mediach są w polskiej czołówce), ale szło w dobrym kierunku. Oby to nie zostało zahamowane.
Tymczasem GOG pokonuje pewnie Veszprem +6 wiem, że to żadne wytłumaczenie ale może inaczej po tym wyniku należy spojrzeć na naszą porażkę z Duńczykami.
My nie mamy kim grać w II linii, Daszek bez formy to samo Zytnikow, Mindegia to tragedia ostatnie mecze, zero bramki leżymy totalnie to może być jeden z najgorszych naszych sezonów.
Trener nie jest winny porażki. Akurat dziś mieliśmy i Krajewskiego na swojej pozycji i Daszka, natomiast od dawna nie grywają na tych pozycjach. Druga sprawa to nic nie dzieje się od tak. Krajewski przy dwóch rzutach rzucał z bardzo trudnych pozycjach bo nie mamy rzutu z drugiej linii i na sile pchaliśmy piłkę na skrzydło jakby był Kosorotov dziś byłoby +3 +5 dla nas. Alilovic to totalna firana i nie zapowiada się żeby coś się zmieniło jak mogliśmy zamienić Biosce na niego… nie mamy połówek i nic dobrego bez tego nie ugramy. Potrzebujemy z powrotem Kosy, który był siła tego zespołu i dzięki niemu zdobyliśmy dwa puchary tak naprawdę. On łamał schematy w ataku. I brak lewej ręki na dziś w Lidze Mistrzów Piroch może tylko odciążać innego kozaka po 10-15 minut jeśli chcemy coś w niej ugrac. Zespół jest zle wyważony za dużo środkowych w zamian brak połówek. Zarabec ma potencjał aż strach pomyśleć co by robił z takim Kosorotovem na połówce i drugim kozakiem na drugiej połówce. Abel bez formy, ale on się rozkręca w trakcie sezonu zawsze od kiedy pamietam.
Za chwile mamy październik, miną dwa miesiące i będą mistrzostwa po mistrzostwach jak dobrze wiemy ciężko zakontraktować kogoś dobrego. A wiec mam takie pytanie czy wymonitorowalismy już jakiegoś lewego rozgrywajacego na przyszły sezon oraz kołowego i czy monitorujemy bramkarza? Na ile kontrakt ma Alilovic? Terzic tez chyba wiecznie grać nie będzie. I tu oczekuje abyśmy ściągnęli w końcu zawodnika który nie będzie potrzebował zmiany tak gra czołówka wystarczy już ze mamy Susnje. Moim zdaniem pora podziękować po sezonie Niko i Terziciowi, zastanowić się tez czy dalej idziemy z Dawydzikiem bo skoro nie pasuje trenerowi to moim zdaniem również pora się pożegnać i szukać zawodnika pokroju Abela na zmianę, który będzie również grał w obronie. Fazekas zostaje czy nie? Nie po to dostajemy od ministerstwa pieniądze i od Pana Brudnickiego podwójne żeby panował tu taki chaos.
Jedno pytanie. Kto personalnie odpowiada za sprowadzenie Alilovica? Trener początkowo chciał Hernandeza, a przyszedł Mirko. Kto odpowiada za ten transfer? Przypuszczam, że małych pieniędzy nie zarabia.
Ale tak szczerze myśląc to jeśli my ściągamy Panicia i on będzie pierwszym wyborem na prawym rozegraniu, a jako drugi Piroch. To to znowu jest sabotaż. I tak w kółko od ilu już lat. Idziemy do przodu, cofamy sie, znów do przodu i cofamy. Szczerze wolałbym na mistrzostwach juniorow wypatrzeć jakiegoś chłopaka dać mu kontrakt na 4 lata i nim grać na lewej ręce niż do cholery ściągać Paniciow. Ja rozumiem ze potrzebujemy doświadczenia w zespole ale w tym zespole jest go za dużo. Po cholerę ściągamy takich zawodników to może być drugi Alilovic. Lepszy już nie będzie, a nas tez niewiadomo jak nie zbawi. Zobaczymy jak sie będzie prezentować Samoila ale to raczej jest gracz w bardzo podobnym stylu gry co Fazekas który jest niższy od obrońców rywala i kombinacyjnie musi przedzierać sie przez blok i szarpać bardziej. Potrzebujemy armat
Bramkarz może mieć 0%, czasami się zdarza, ale to jak zaprezentował się dziś Alilović to ciężko opisać słowami, nie jestem w stanie pojąć jak bramkarz z takim doświadczeniem może zagrać tak fatalnie, rzuty po krótkim? rzuty z blokiem? Bez znaczenia bo wpadało kompletnie wszystko. Marcela po zaledwie trzech wpuszczonych rzutach zmieniono z GOGiem, Mirko żeby zostać zmienionym musiał nic nie bronić przez 20 minut, gdzie tu logika? Oddzielne słowa należą się w kierunku Niko i Serdio, uwielbiam Mindegie, ale od momentu powrotu po kontuzji jest szkodzący naszej grze, to jak rozgrywa akcje w przewadze jest kuriozalne i naprawdę nie wiem czemu Sabate wałkuję do bólu warianty z Dawydzikiem/Terziciem, o ile swego czasu to działało to dzisiaj z pewnością nie ma gorszej drużyny w LM grającej w przewadze od Wisły, to wygląda jakbyśmy to my grali w osłabieniu raz po raz. Serdio zaczyna znaną sinusoidę – dobry sezon/słaby sezon, wali wszystko bez pamięci w górne rejony bramki jakby grał debiutancki sezon, po prostu nie wiem, technikę ma, zeszły sezon naprawdę bardzo dobry, ale jak już się zatnie to nie da się na niego patrzeć.
Ogólnie wnioski z meczu na mecz są podobne, dyrektor sportowy chociaż sprawił, że porażki tak nie bolą bo skonstruowana kadra już po pierwszych dwóch meczach pozbawiła złudzeń na powtórzenie pięknej historii z poprzedniego sezonu, więc można brać to wszystko z większym dystansem, mam nadzieję, że Sabate dostanie się za obecną sytuację jak najmniej (swego czasu prezydent przez facebooka już chciał go zwalniać), a oczy zostaną skierowane na prawdziwych winowajców (znajomych prezydenta, więc chyba tak łatwo krytykujące wpisy już nie przejdą wobec nich).
W nasz klub można wpompować nawet i 50 mln zł na sezon, a i tak przy obecnym sposobie zarządzania NIC z tego nie będzie.
Trener gra ulubieńcami. Jeśli jesteś Hiszpanem, to możesz człapać po boisku albo obijać bramkarza, a i tak będziesz grał. A może trener ma % od minut spędzonych na parkiecie przez Hiszpanów…
Xavi to wielki gość, ale musi mieć kogoś kto w trakcie meczu mu pomoże. Dawid Nilson, nie bój się. Jesteś II trenerem czy turystą? To pokaż, że masz swoje zdanie i reaguj w trakcie meczu.
Nie mamy boków rozegrania. Zagrożenie z drugiej linii jest zerowe. Obrona przeciwnika nie ma do kogo wychodzić, więc spokojnie zagęszczają 9 metr i odcinają koło.
I teraz dwie gwiazdy. „Nierób” Wisniewski i „notatnik” Wichary.
Pierwszy odpowiada za brak rozegrania (zarówno lewa jak i prawa połówka).
Drugi odpowiada za zjazd formy wszystkich bramkarzy po przyjściu do nas oraz całkowity brak reakcji na sytuację boiskową.
Prezes, to jest czas dla Pana. Brak decyzji kadrowych po takim początku LM, będzie obciążał również Pana.
Jakiekolwiek analizy ,plany czy dyskusje nie mają sensu gdy od strony sportowej klubem zarządza tak mierny gość bez potencjału menadżerskiego i intelektualnego jak Wiśniewski, on po prostu tego nie potrafi . w klub można wpompować i 20 mln euro a i tak z Wiśniewskim nie będize żadnego sukcesu bo nie będzie potrafił tych pieniędzy przełożyć na wynik sportowy . trzymanie takich miernot jak Gadżet czy Marzec w przypadku klubu z drugiej strony ulicy to największe raczysko klubów samorządowych -zauszniki właściciela, liżące mu dupę i strzelające z ucha . Nowakowski doskonale wie że to są miernoty ale ich trzyma z powodu układów towarzystko-politycznych , oczywiście na szkodę płockiego sportu. W pryzpadku Marca trzeba było aż spieprzyć klub do drugiej ligi, zadłużyć i doprowadzić prawie do ruiny żeby zmusić Nowakowskiego do wypieprzenia nieudacznika. Z gadżetem będzie tylko stagnacja, marazm i zero jakichkolwiek szans na rozwój, ten człowiek nie ma najwyraźniej krzty honoru bo jest opluwany, poniżany, nikt go tu nie chce a przecież on o tym doskonale wie. Kazdy honorowy facet by dawno sam odszedł po takim festiwalu opluwania a on udaje że to nie jemu charchają w pysk tylko że kapuśniaczek pada. Naprawdę nie ma sensu ten klub z takimi ludźmi, lepiej tą kasę przeznaczyć na place zabaw dla dzieci zamiast dać ja nieudacznikowi który te pieniądze spuści w sraczku sprowadzając tu następnego Mirko
Mnie zastanawia jedno, wszyscy tutaj krytykujemy Gadżeta – i słusznie, nie nadaje się na to stanowisko, zaczyna się krytyka Wichury – i słusznie bo nasi bramkarze od dawna są firankami ale jakoś nikt (albo nieliczni) krytykują trenera!
OK, dyrektor sportowy odpowiada za transfery ale za formę sportową odpowiada trener! a wszyscy z formą lecą w dół, ktokolwiek do nas przyjdzie to się nie rozwija, naszych chłopaków brak w zespole.
Dlaczego wczoraj nie grał w II połowie Mihić? Krajek od dawna ma słabą skuteczność.
Dlaczego nie gra Dawydzik? przecież Serdio gra taki piach że aż oczy bolą
Gołym okiem widać że trener ma swoich ulubieńców, którzy mogą nic nie grać a są na parkiecie, a inny zrobi jeden błąd i ławka do końca meczu.
Nie cierpię Talanta ale zobaczcie jakiego zawodnika zrobił z Sićki, jak w obronie gra Gębala, coraz więcej gra Surgiel, czy któryś z ich zawodników ma takie wahania formy jak u nas??
Sabate jest u nas tyle lat i nie mówi po polsku, to tez świadczy o tym jak nas traktuje, uważa się za Pana i władcę i nie przyjmuje żadnej krytyki a niestety drużyna gra źle.
Ktoś napisał że poprzedni sezon był super, ile punktów zdobyliśmy w CHL? z kim wielkim wygraliśmy? jeden przypadkowy mecz z Magdeburgiem? Puchar Polski? ciekawe na ile Kielce były myślami przy F4.
Moim zdaniem potrzebny jest również nowy trener bo z Sabate nic nie osiągniemy.
To też prawda, Sabate wprowadza idiotyczny chaos i nerwy na ławce, jego decyzje personalne są dziwne i niezrozumiałe dla kibiców,gdyby jeszcze bronily go wyniki to ok ale miał 5 lat na zbudowanie drużyny
Tylko kogo wy tu widzicie na stanowisku trenera? Prawda jest ze się cofnęliśmy w obronie już w tamtym sezonie graliśmy gorzej, w tym jest jeszcze gorzej. Bramka oprócz przebłysków Marcela nie istnieje, atak bez połówek…
Sabate też ma za uszami i nikt tego nie ukrywa, dostał za dużo władzy zdecydowanie, tylko dwa najżywsze przykłady od lat nakrywane politycznym gównem to gadżet bez honoru na stołku i wichura który po prostu tak po ludzku się do tego nie nadaje. Nie każdy piłkarz musi być dobrym trenerem co potwierdza regułą i historia.
Jest wielki kozak Brudnicki z Modulara, nie widzi co się dzieje z jego kasą? Nie może tupnąć nogą, nikt poza normalnymi kibicami nie widzi problemu? No chyba że my jesteśmy nienormalni.
Mija 5 lat….gdzie my jesteśmy?
W Lidze okej tłuczemy się jak równy z równym z Kielcami ale o LM drużyny czy będzie dzika karta.
Na pewno nie jakiegoś starego dziada który przyjdzie to na emeryturę bo jak się kończy sprowadzanie emerytów to widać na przykładzie Mirko, przecież on nie zapomniał jak się gra tylko zwyczajnie mu się już nie chce starać,zero motywacji a motywacja i mental w piłce ręcznej to prawie wszystko. ja bym widział kogoś młodego z kierunku skandynawskiego kto od początku uczył się nowoczesnej piłki ręcznej
Zamiast 6 pkt, które realnie można było wyciągnąć, mamy zero. Niestety nie rozumiem decyzji trenera, ale może jestem słabo myślący. Lovro gra świetnie, to dajemy na koniec meczu zmęczonego Krajka, Niko cień samego siebie, Serdio to samo. Dziwię się, że Dawydzik jeszcze nie szuka sobie klubu, bo przy Sabate ciężko na ławce się rozwijać.
Pora przestać sprowadzać do klubu zawodników odcinających kupony do emerytury. Mirko, z całym szacunkiem do jego kariery, cudów w bramce już nie zrobi. Marcel potrzebuje kogoś z doświadczeniem, ale kogoś kto jeszcze będzie trzymał odpowiedni poziom.
Ponadto granie trzema niskimi zawodnikami w drugiej linii na dłuższą metę nie przysienie cudów. Brakuje pieprznięcia z daleka. Skoro nie ma zagrożenia z tych pozycji, obrońcy mocno trzymają koło. I kółko się zamyka.
A jeszcze jedno. Fazekas ma papiery na grajka, ale non stop schodzi nisko na nogach i często przy obrońcy się wywraca. Myślę, że się rozwinie, ale nad tym mankamentem trzeba popracować.
Od początku tego sezonu zauważyłem ,że zawodnicy „kłócą się” podważają myśl trenera Sabate ,wystarczy spojrzeć na ławkę .Jak on cos tłumaczy ,a zawodnik swoje.
Dlaczego czas Sabate się skończył? Ma przedłużony kontrakt i bardzo dobrze, bo to jedna z rzeczy, które funkcjonują dobrze, w przeciwieństwie do np. bramki Wisły.
Już pomijam, że osoby które domagają się zmiany trenera pewnie wyobrażają sobie, że przyjdzie tutaj Raul Gonzalez, albo Pasqual. Na szybko pewnie można zorganizować jakiegoś Vujovica albo Gouluzę, tylko domyślam że nie spotkałoby się to ze szczególnym entuzjazmem.
Dragan Djukić jest wolny, niedawno rozstał się z AEKiem Ateny.
Ale tutaj zmiana trenera nie pomoże, dopóki mamy za dyrektora sportowego, który sciąga 6 środkowego gdzie nie mamy zadnego zagrozenia z drugiej linii, z zadnej ze stron.
No dokładnie. To nie Sabate jest problemem tylko brak dobrego bramkarza i brak prawego rozegrania. Wydaje mi się że gdybysmie mieli w tych 3 meczach w składzie gościa, który dołożyłby cokolwiek od siebie w bramce, to zupełnie inaczej byśmy teraz rozmawiali. Teraz chyba tylko pozostaje liczyć, że albo Marcel albo Alilovic przypomną sobie jak się broni.
Trener ma kontrakt ważny i myślę że przy bardziej obrotnym dyrektorze mógłby osiągnąć coś więcej. Tu musi przyjść ktoś kto jest rozpoznawalny, zna języki i ma kontakty, przychodzi mi do głowy Siudmiak albo Tkaczyk i nie ma co patrzyć że grał w Kielcach.
Zauważcie, że Gadżet zawsze jest na meczach obecny. Szczególnie LM. A gdzie powinien być? No właśnie szukać tych talentów, jeździć po spotkaniach ligowych skandynawskich czy bałkańskich. Dużo talentów też jest jak się okazuje w Egipcie, Tunezji itd.
No ale po co ma się ruszać jak w Płocku jest rodzina, biznesy… A stare znajomości, np. Eklemović zawsze jakiegoś emeryta podklepiąi każdy swoje zarobi. Ehhh ręcę opadają
Przecież Wiśniewski zamiast pracować, to jest na wyjazdach LM gdzie ma darmowe wycieczki. Z tym dyrektorem sportowym to my możemy mieć 100 milionów budżetu i tak nic nie osiągniemy. Człowieku miej odrobinę honoru i odejdź sam, zanim cię Kibice z klubu na taczkach wywiozą.
Pamiętacie jak Wiśniewski był prezesem, zatrudnił Złotego na dyrektora sportowego, ten po kilku miesiącach sam zrezygnował, wiedział że to nie dla niego Złoty miał klasę i sam odszedł a ten „nierób” „pali głupa”, że dalej monitoruje pluje Nam kibicom prosto w twarz.
Ja bym dodal ze nieudacznik monitor wisniewski 7razy w roku jest na zagranicznym urlopie.Ja sie pytam za co jak dlugow wiecej niz wlosow na glowie.Odpowiedz jest chyba prosta-waly ida az milo!
Zgadza sie!Promocja tego meczu nie istnieje.Prezes mial tylko dobry paczatek.Na ta chwile jest tak samo jak za Czwartka.O wieksza sprzedaz karnetow klub tez wogole nie zawalczyl.W klubie potrafia tylko co jakis czas wrzucic liczbe jaka ilosc karnetow,biletow sie sprzedala.Polityka informacyjna w tym klubie nie istnieje wogole.
Please enter the Page ID of the Facebook feed you'd like to display. You can do this in either the Custom Facebook Feed plugin settings or in the shortcode itself. For example, [custom-facebook-feed id=YOUR_PAGE_ID_HERE].
Facebook
Zdjęcia
This error message is only visible to WordPress admins
Error: No connected account.
Please go to the Instagram Feed settings page to connect an account.
Nic już z Sabate tu się nie wydarzy dobrego to widać po jego zachowaniu,facetowi puszczają nerwy i nie panuje nad drużyną a oni biegają jak dzieci we mgle przy tej ławce, za dużo zmian i za wolno,nie ma jakości transferów-wina dyrektora sportowego który zwyczajnie się do tej roboty nie nadaje bo tu trzeba charyzmy
Oglądało się to koszmarnie, nie pamiętam meczu w Orlen Arenie, w którym zagralibyśmy tak beznadziejnie w ataku. Skład WYRAŹNIE słabszy niż rok temu, pozbyliśmy się Biosci, brak jakościowej zmiany za Kose, zero wzmocnienia prawego rozegrania. Nie wiem co mogłoby odmienić obecną sytuację, bo jeśli Lucin nie wróci z przytupem to ja nie wyobrażam sobie rywalizacji z topowymi ekipami w obecnym stanie. Gadżet totalnie zawalił transferowo obecny sezon, miało być z roku na rok krok do przodu a cofnęliśmy się baaardzo do tyłu, robota spierdolona koncertowo.
Dokładnie Gadżet rozpieprzył ekipę swoją bezczynnością albo nieudolnością albo jedno i drugie , dyrektor sportowy który nie potrafi przez pięć lat zakontraktować PR przecież z każdego poważnego klubu wylatuje się na kopach za taką „pracę”
Już mecz z Azotami dał sygnał, że coś nie gra w ataku gramy totalnie słabo ale co się dziwić jak nie ma prawego i lewego rozegrania co robi w tym klubie dyrektor sportowy to kryminał.
Rok temu oddaliśmy Szitę, ale na jego miejsce nie sprowadziliśmy nikogo, bo przecież był Kosorotov. Teraz odszedł Kosa. O jego odejściu wiedzieliśmy już rok temu, a mimo tego nie sprowadziliśmy nikogo wartościowego w jego miejsce. O prawym rozegraniu nie wspomnę, bo kwestia tej pozycji to zwyczajnie jest sabotaż. Tak słabego prawego rozegrania nie mieliśmy chyba nigdy w historii tego klubu. Serio. Co do lewej połówki, to tajemnicą poliszynela jest, że Sabate przez blisko dwa miesiące wakacji stawał na głowie, żeby wyrwać z Szegedu Szitę, bo wiedział, że będzie problem. Sprawę miał ostatecznie załatwić dyrektor sportowy, podobnie jak Panica (żeby przyszedł teraz). Jakby nie było to dyrektor sportowy odpowiada za ostateczne dopinanie transferów. Obaj nie są wybitnymi zawodnikami, nie stanowią o sile swoich drużyn. Obaj w swoich klubach grają bardzo mało, albo wcale, a mimo to nie potrafiliśmy ich wyciągnąć. Czy to nikogo nie zastanawia, dlaczego?
Nie będę się tu nad nikim pastwił ,napiszę tylko, że tak bez pomysłu w ataku grającej Wisły to dawno nie widziałem. Trzeba troszkę poczekać i zobaczymy , czemu nie grali w ataku Lucin i Samoila? Ktoś wie? Czeka nas ciężki sezon….
Bo pan adam monitor wisniewski woli sprowadzac zawodnikow za ktorych dostanie dziale dla siebie ,a nie takuch jakich chce trener.***** chodzi po miescie i opowiada ze nie ma pieniedzy.W normalnym klubie ten darmozjad bylby pogoniony z klubu ale tu dalej bd krecil swoje walki bo ma plecy u andrzejka.Tu nigdy nuc nie bedzie bo wlasnie tacy ludzie jak monitor wisniewski i nowakowski sa hamulcowymi tego klubu.Ile tu jest pieniedzy marnotrawionych to jest szok.!
Nadal czekam na komentarz niejakiego Końdzio-Prącio. Wszystko wyjaśni nam piękną, ratuszową polszczyzną. A już się uzbierało tego dwa mecze.
Do Końdzia może dołączyć niejaki Michal-Kichał, który również wydaje się być przydupasem Nowakowskiego.
Nie bójcie się, tym razem wypowiedzcie się merytorycznie, co tu się ***** wyprawia!
Dziękuję za uwagę!
No co się wyprawia – wałki się kręci. Tylko niestety jest problem, bo skończyła się wymówka, że nie ma kasy – oficjalnie podano, że wpływy będą dużo wyższe niż ostatnio. A skład zamiast z roku na rok wymieniać najsłabsze ogniwa i iść do przodu, to u nas coraz większe piaszczysko. Bramka 0, lewe rozegranie 0, prawe -1. Szkoda patrzeć jak jedyne rozwiązanie ataku to ten biedny Fazekas co kładzie się na obrońcach, po raz setny ten sam schemat. Już nas wszyscy rozpracowali i założę się, że meczu w LM długo meczu nie wygramy. Dno. Wiśnia powinien być dumny jak drużynę stworzył, 3 rozgrywających środkowych wczoraj ty do mnie ja do ciebie i zero zagrożenia. Śmiech na sali.
Jesteśmy dziadami, przecież to co my wczoraj robiliśmy to kryminał. Aż sie przypomniały czasy Przybeckiego, zero obrony, w ataku no to juz dno dna, zagrywki, o ile można je tak nazwać jak u juniorów. Zero kontry, po 3-4 zmiany obrona/atak.
GOG i Porto juz mają po 4 punkty, więc juz we wrześniu jestesmy na straconej pozycji. A najgorsze jest to ze gralismy z dwoma najslabszymi druzynami w grupie, teraz Francja, Magdeburg, Veszprem i Barcelona. Jak my zdobedziemy 2 pkt do konca roku to bedzie sukces.
Napiszę tak, My możemy, mieć budżet 50 milionów to i tak ten „nieudacznik” Wiśniewski nikogo nie sprowadzi, żadnego topowego zawodnika.
Prezes Modulara zaprasza po meczu z Wybrzeżem do sali 124, gdzie w gronie kibiców omówione zostaną ostatnie wydarzenia.
Kosorotow cały mecz na ławce w ostatnim meczu LM z Montpellier, Szita w ostatnim meczu zagrał może 5 minut.
Szita we wczorajszym meczu z Kilem był poza składem.
Mimo wygranej , to takiej CH.jni dawno nie widziałem .Przykre ale prawdziwe.
Czy coś ciekawego zostało powiedziane na spotkaniu ze sponsorem, które miało być po meczu z Wybrzeżem?
Pani Justyna z marketingu odchodzi z klubu
Krzyz na droge-nareszcie.Marketing w tym klubie to poziom Legionowi
A tu się akurat nie zgodzę bo, choć zawsze może być lepiej, to był najlepszy czas w tym obszarze w klubie. Teraz pewnie znowu powrót do modelu zero komunikacji…
Przez pierwsze trzy miesiace.Pozniej Pani zgasla jak swieczka,ale moze to nie jej wina.Byc moze nie dano jej pracowac?!
Szkoda. Klub zanotował bardzo duży progres marketingowo i to było widoczne gołym okiem. Może nadal brakuje do najlepszych (w tym do naszych nożnych, którzy w social mediach są w polskiej czołówce), ale szło w dobrym kierunku. Oby to nie zostało zahamowane.
Do przerwy GOG prowadzi z Veszprem +4.
Tymczasem GOG pokonuje pewnie Veszprem +6 wiem, że to żadne wytłumaczenie ale może inaczej po tym wyniku należy spojrzeć na naszą porażkę z Duńczykami.
Serdio bez formy, Niko dramat…
Komentatorzy mówią że gramy jakby bez prawej połówki….a Dyrehtor Monitoringu nadal udaje głupka i mówi że jest w pytę!
Gadżet won z klubu!
Jedyne pozytywy to Lovro i Piroch!
W 50 minucie Serdio wyprowadzony na czystą pozycję. Ma 5 możliwości by zakończy akcję, robi z bramkarza bohatera.
Bramką leży i nie ma co oszukiwać meczem z Wybrzeżem.
Niko to jest jakiś kompletny zjazd.
Daszek niestety nawet ze swojej pozycji słabo:(
Krajek ciężko mi ocenić, haruje ale niestety nie gra na swojej pozycji i skuteczność taka sobie…Hesham robił z obroną co chciał.
Plusy Lovro, Lucin (czerwo dyskusyjne), Miha, Piroch, Gergo szarpie na ile umie.
Wynik bez znaczenia bo i tak jesteśmy poza LM w tej chwili….
Brawo!
Wiśniewski WYPIER….J z tego klubu ty nierobie.
My nie mamy kim grać w II linii, Daszek bez formy to samo Zytnikow, Mindegia to tragedia ostatnie mecze, zero bramki leżymy totalnie to może być jeden z najgorszych naszych sezonów.
Kiedy ten nierób Wiśniewski dostanie kopa od klubu.
Najbardziej boli, że te 3 mecze w LM, przez Nas przegrane były w naszym zasięgu i do wygrania.
My wszystkie przewagi gry z jednym zawodnikiem więcej przegraliśmy, ba jedną to nawet dwoma bramkami, szok i brak pytań.
Trener nie jest winny porażki. Akurat dziś mieliśmy i Krajewskiego na swojej pozycji i Daszka, natomiast od dawna nie grywają na tych pozycjach. Druga sprawa to nic nie dzieje się od tak. Krajewski przy dwóch rzutach rzucał z bardzo trudnych pozycjach bo nie mamy rzutu z drugiej linii i na sile pchaliśmy piłkę na skrzydło jakby był Kosorotov dziś byłoby +3 +5 dla nas. Alilovic to totalna firana i nie zapowiada się żeby coś się zmieniło jak mogliśmy zamienić Biosce na niego… nie mamy połówek i nic dobrego bez tego nie ugramy. Potrzebujemy z powrotem Kosy, który był siła tego zespołu i dzięki niemu zdobyliśmy dwa puchary tak naprawdę. On łamał schematy w ataku. I brak lewej ręki na dziś w Lidze Mistrzów Piroch może tylko odciążać innego kozaka po 10-15 minut jeśli chcemy coś w niej ugrac. Zespół jest zle wyważony za dużo środkowych w zamian brak połówek. Zarabec ma potencjał aż strach pomyśleć co by robił z takim Kosorotovem na połówce i drugim kozakiem na drugiej połówce. Abel bez formy, ale on się rozkręca w trakcie sezonu zawsze od kiedy pamietam.
Nie ma zagrożenia rzutu z II linii to obrońcy drużyny przeciwnej stoją przy obrotowym, który nie ma miejsca na rzut.
W tej drużynie nie klei się nic.
Alilovič na bramce prezentuje motorykę porównywalną do taczek na budowie
Mindegia chyba został podmieniony
Serdio nie odbiega skutecznością od średniaków z Superligi, a Dawydzik nie gra
Daszka i Fazekasa narażamy na poważne kontuzje, bo oni do tych pozycji nie pasują
Skrzydła nieskuteczne
W obronie nie jesteśmy w stanie zneutralizować jednego gracza
A wielki następca Kosorotova, czyli Samoiła, który ma cały czas jakiś uraz.
Pytanie się nasówa- jakie ruchy zostały poczynione żeby nasz zespół był mocniejszy?
Wg mnie tylko bojkot kibicow może wypierd…. Wiśniewskiego, Wicharego i pozostałych nierobów z naszego klubu
Dopóki Wiśniewski będzie pracownikiem klubu, ja się na meczu nie pojawię.
Za chwile mamy październik, miną dwa miesiące i będą mistrzostwa po mistrzostwach jak dobrze wiemy ciężko zakontraktować kogoś dobrego. A wiec mam takie pytanie czy wymonitorowalismy już jakiegoś lewego rozgrywajacego na przyszły sezon oraz kołowego i czy monitorujemy bramkarza? Na ile kontrakt ma Alilovic? Terzic tez chyba wiecznie grać nie będzie. I tu oczekuje abyśmy ściągnęli w końcu zawodnika który nie będzie potrzebował zmiany tak gra czołówka wystarczy już ze mamy Susnje. Moim zdaniem pora podziękować po sezonie Niko i Terziciowi, zastanowić się tez czy dalej idziemy z Dawydzikiem bo skoro nie pasuje trenerowi to moim zdaniem również pora się pożegnać i szukać zawodnika pokroju Abela na zmianę, który będzie również grał w obronie. Fazekas zostaje czy nie? Nie po to dostajemy od ministerstwa pieniądze i od Pana Brudnickiego podwójne żeby panował tu taki chaos.
Jedno pytanie. Kto personalnie odpowiada za sprowadzenie Alilovica? Trener początkowo chciał Hernandeza, a przyszedł Mirko. Kto odpowiada za ten transfer? Przypuszczam, że małych pieniędzy nie zarabia.
Ale tak szczerze myśląc to jeśli my ściągamy Panicia i on będzie pierwszym wyborem na prawym rozegraniu, a jako drugi Piroch. To to znowu jest sabotaż. I tak w kółko od ilu już lat. Idziemy do przodu, cofamy sie, znów do przodu i cofamy. Szczerze wolałbym na mistrzostwach juniorow wypatrzeć jakiegoś chłopaka dać mu kontrakt na 4 lata i nim grać na lewej ręce niż do cholery ściągać Paniciow. Ja rozumiem ze potrzebujemy doświadczenia w zespole ale w tym zespole jest go za dużo. Po cholerę ściągamy takich zawodników to może być drugi Alilovic. Lepszy już nie będzie, a nas tez niewiadomo jak nie zbawi. Zobaczymy jak sie będzie prezentować Samoila ale to raczej jest gracz w bardzo podobnym stylu gry co Fazekas który jest niższy od obrońców rywala i kombinacyjnie musi przedzierać sie przez blok i szarpać bardziej. Potrzebujemy armat
Bramkarz może mieć 0%, czasami się zdarza, ale to jak zaprezentował się dziś Alilović to ciężko opisać słowami, nie jestem w stanie pojąć jak bramkarz z takim doświadczeniem może zagrać tak fatalnie, rzuty po krótkim? rzuty z blokiem? Bez znaczenia bo wpadało kompletnie wszystko. Marcela po zaledwie trzech wpuszczonych rzutach zmieniono z GOGiem, Mirko żeby zostać zmienionym musiał nic nie bronić przez 20 minut, gdzie tu logika? Oddzielne słowa należą się w kierunku Niko i Serdio, uwielbiam Mindegie, ale od momentu powrotu po kontuzji jest szkodzący naszej grze, to jak rozgrywa akcje w przewadze jest kuriozalne i naprawdę nie wiem czemu Sabate wałkuję do bólu warianty z Dawydzikiem/Terziciem, o ile swego czasu to działało to dzisiaj z pewnością nie ma gorszej drużyny w LM grającej w przewadze od Wisły, to wygląda jakbyśmy to my grali w osłabieniu raz po raz. Serdio zaczyna znaną sinusoidę – dobry sezon/słaby sezon, wali wszystko bez pamięci w górne rejony bramki jakby grał debiutancki sezon, po prostu nie wiem, technikę ma, zeszły sezon naprawdę bardzo dobry, ale jak już się zatnie to nie da się na niego patrzeć.
Ogólnie wnioski z meczu na mecz są podobne, dyrektor sportowy chociaż sprawił, że porażki tak nie bolą bo skonstruowana kadra już po pierwszych dwóch meczach pozbawiła złudzeń na powtórzenie pięknej historii z poprzedniego sezonu, więc można brać to wszystko z większym dystansem, mam nadzieję, że Sabate dostanie się za obecną sytuację jak najmniej (swego czasu prezydent przez facebooka już chciał go zwalniać), a oczy zostaną skierowane na prawdziwych winowajców (znajomych prezydenta, więc chyba tak łatwo krytykujące wpisy już nie przejdą wobec nich).
@adamoZKS nic dodać nic ująć
No to wojna jak mawiał Jaremi Wiśniowiecki!
Albo jako kibice się zbierzemy i tupniemy nogą albo nic się nie zmieni bo układy w klubie są sztywniutkie.
Ja mam dosyć i nie kupuje mnie gadanie i obiecanki.
Pan Prezes po miesiącu miodowym schowany, pokaż facet cojones i wywal nierób i pozorantów.
Dlaczego odeszła – może i dobrze dla Niej – Pani Justyna z marketingu, wreszcie coś się działo i nie dało sie przeoczyć w żaden sposób meczu.
Powodzenia Pani Justyno!
znowu wraca nowe czyli stare układy……i miernictwo!
Dosyć!
Ja na mecze nie chodzę, dopóki jest Wiśniewski i Wichura…..to jest sabotaż w żywe oczy.
Kiedy kibice jakiś strajk?
W nasz klub można wpompować nawet i 50 mln zł na sezon, a i tak przy obecnym sposobie zarządzania NIC z tego nie będzie.
Trener gra ulubieńcami. Jeśli jesteś Hiszpanem, to możesz człapać po boisku albo obijać bramkarza, a i tak będziesz grał. A może trener ma % od minut spędzonych na parkiecie przez Hiszpanów…
Xavi to wielki gość, ale musi mieć kogoś kto w trakcie meczu mu pomoże. Dawid Nilson, nie bój się. Jesteś II trenerem czy turystą? To pokaż, że masz swoje zdanie i reaguj w trakcie meczu.
Nie mamy boków rozegrania. Zagrożenie z drugiej linii jest zerowe. Obrona przeciwnika nie ma do kogo wychodzić, więc spokojnie zagęszczają 9 metr i odcinają koło.
I teraz dwie gwiazdy. „Nierób” Wisniewski i „notatnik” Wichary.
Pierwszy odpowiada za brak rozegrania (zarówno lewa jak i prawa połówka).
Drugi odpowiada za zjazd formy wszystkich bramkarzy po przyjściu do nas oraz całkowity brak reakcji na sytuację boiskową.
Prezes, to jest czas dla Pana. Brak decyzji kadrowych po takim początku LM, będzie obciążał również Pana.
Jakiekolwiek analizy ,plany czy dyskusje nie mają sensu gdy od strony sportowej klubem zarządza tak mierny gość bez potencjału menadżerskiego i intelektualnego jak Wiśniewski, on po prostu tego nie potrafi . w klub można wpompować i 20 mln euro a i tak z Wiśniewskim nie będize żadnego sukcesu bo nie będzie potrafił tych pieniędzy przełożyć na wynik sportowy . trzymanie takich miernot jak Gadżet czy Marzec w przypadku klubu z drugiej strony ulicy to największe raczysko klubów samorządowych -zauszniki właściciela, liżące mu dupę i strzelające z ucha . Nowakowski doskonale wie że to są miernoty ale ich trzyma z powodu układów towarzystko-politycznych , oczywiście na szkodę płockiego sportu. W pryzpadku Marca trzeba było aż spieprzyć klub do drugiej ligi, zadłużyć i doprowadzić prawie do ruiny żeby zmusić Nowakowskiego do wypieprzenia nieudacznika. Z gadżetem będzie tylko stagnacja, marazm i zero jakichkolwiek szans na rozwój, ten człowiek nie ma najwyraźniej krzty honoru bo jest opluwany, poniżany, nikt go tu nie chce a przecież on o tym doskonale wie. Kazdy honorowy facet by dawno sam odszedł po takim festiwalu opluwania a on udaje że to nie jemu charchają w pysk tylko że kapuśniaczek pada. Naprawdę nie ma sensu ten klub z takimi ludźmi, lepiej tą kasę przeznaczyć na place zabaw dla dzieci zamiast dać ja nieudacznikowi który te pieniądze spuści w sraczku sprowadzając tu następnego Mirko
Mnie zastanawia jedno, wszyscy tutaj krytykujemy Gadżeta – i słusznie, nie nadaje się na to stanowisko, zaczyna się krytyka Wichury – i słusznie bo nasi bramkarze od dawna są firankami ale jakoś nikt (albo nieliczni) krytykują trenera!
OK, dyrektor sportowy odpowiada za transfery ale za formę sportową odpowiada trener! a wszyscy z formą lecą w dół, ktokolwiek do nas przyjdzie to się nie rozwija, naszych chłopaków brak w zespole.
Dlaczego wczoraj nie grał w II połowie Mihić? Krajek od dawna ma słabą skuteczność.
Dlaczego nie gra Dawydzik? przecież Serdio gra taki piach że aż oczy bolą
Gołym okiem widać że trener ma swoich ulubieńców, którzy mogą nic nie grać a są na parkiecie, a inny zrobi jeden błąd i ławka do końca meczu.
Nie cierpię Talanta ale zobaczcie jakiego zawodnika zrobił z Sićki, jak w obronie gra Gębala, coraz więcej gra Surgiel, czy któryś z ich zawodników ma takie wahania formy jak u nas??
Sabate jest u nas tyle lat i nie mówi po polsku, to tez świadczy o tym jak nas traktuje, uważa się za Pana i władcę i nie przyjmuje żadnej krytyki a niestety drużyna gra źle.
Ktoś napisał że poprzedni sezon był super, ile punktów zdobyliśmy w CHL? z kim wielkim wygraliśmy? jeden przypadkowy mecz z Magdeburgiem? Puchar Polski? ciekawe na ile Kielce były myślami przy F4.
Moim zdaniem potrzebny jest również nowy trener bo z Sabate nic nie osiągniemy.
To też prawda, Sabate wprowadza idiotyczny chaos i nerwy na ławce, jego decyzje personalne są dziwne i niezrozumiałe dla kibiców,gdyby jeszcze bronily go wyniki to ok ale miał 5 lat na zbudowanie drużyny
Tylko kogo wy tu widzicie na stanowisku trenera? Prawda jest ze się cofnęliśmy w obronie już w tamtym sezonie graliśmy gorzej, w tym jest jeszcze gorzej. Bramka oprócz przebłysków Marcela nie istnieje, atak bez połówek…
Sabate też ma za uszami i nikt tego nie ukrywa, dostał za dużo władzy zdecydowanie, tylko dwa najżywsze przykłady od lat nakrywane politycznym gównem to gadżet bez honoru na stołku i wichura który po prostu tak po ludzku się do tego nie nadaje. Nie każdy piłkarz musi być dobrym trenerem co potwierdza regułą i historia.
Jest wielki kozak Brudnicki z Modulara, nie widzi co się dzieje z jego kasą? Nie może tupnąć nogą, nikt poza normalnymi kibicami nie widzi problemu? No chyba że my jesteśmy nienormalni.
Mija 5 lat….gdzie my jesteśmy?
W Lidze okej tłuczemy się jak równy z równym z Kielcami ale o LM drużyny czy będzie dzika karta.
Zawsze tak musi być?
Na pewno nie jakiegoś starego dziada który przyjdzie to na emeryturę bo jak się kończy sprowadzanie emerytów to widać na przykładzie Mirko, przecież on nie zapomniał jak się gra tylko zwyczajnie mu się już nie chce starać,zero motywacji a motywacja i mental w piłce ręcznej to prawie wszystko. ja bym widział kogoś młodego z kierunku skandynawskiego kto od początku uczył się nowoczesnej piłki ręcznej
A już hitem jest Krajewski który jest tak ustawiany że przekłada sobie piłkę z ręki do ręki w powietrzu jak składa się do rzutu
Zamiast 6 pkt, które realnie można było wyciągnąć, mamy zero. Niestety nie rozumiem decyzji trenera, ale może jestem słabo myślący. Lovro gra świetnie, to dajemy na koniec meczu zmęczonego Krajka, Niko cień samego siebie, Serdio to samo. Dziwię się, że Dawydzik jeszcze nie szuka sobie klubu, bo przy Sabate ciężko na ławce się rozwijać.
Pora przestać sprowadzać do klubu zawodników odcinających kupony do emerytury. Mirko, z całym szacunkiem do jego kariery, cudów w bramce już nie zrobi. Marcel potrzebuje kogoś z doświadczeniem, ale kogoś kto jeszcze będzie trzymał odpowiedni poziom.
Ponadto granie trzema niskimi zawodnikami w drugiej linii na dłuższą metę nie przysienie cudów. Brakuje pieprznięcia z daleka. Skoro nie ma zagrożenia z tych pozycji, obrońcy mocno trzymają koło. I kółko się zamyka.
A jeszcze jedno. Fazekas ma papiery na grajka, ale non stop schodzi nisko na nogach i często przy obrońcy się wywraca. Myślę, że się rozwinie, ale nad tym mankamentem trzeba popracować.
Od początku tego sezonu zauważyłem ,że zawodnicy „kłócą się” podważają myśl trenera Sabate ,wystarczy spojrzeć na ławkę .Jak on cos tłumaczy ,a zawodnik swoje.
Po prostu czas Sabate się skończył i pytanie nie czy pożegna się z Wisłą tylko kim go zastąpić i kto poprowadzi tą łajbę
@starykibic a Ty nie wiesz, że Sabate ma przedłużony kontrakt do 2026 ? Ty chcesz go kimś zastąpić czy tak sobie piszesz dla pisania ?
Dlaczego czas Sabate się skończył? Ma przedłużony kontrakt i bardzo dobrze, bo to jedna z rzeczy, które funkcjonują dobrze, w przeciwieństwie do np. bramki Wisły.
Już pomijam, że osoby które domagają się zmiany trenera pewnie wyobrażają sobie, że przyjdzie tutaj Raul Gonzalez, albo Pasqual. Na szybko pewnie można zorganizować jakiegoś Vujovica albo Gouluzę, tylko domyślam że nie spotkałoby się to ze szczególnym entuzjazmem.
Dragan Djukić jest wolny, niedawno rozstał się z AEKiem Ateny.
Ale tutaj zmiana trenera nie pomoże, dopóki mamy za dyrektora sportowego, który sciąga 6 środkowego gdzie nie mamy zadnego zagrozenia z drugiej linii, z zadnej ze stron.
No dokładnie. To nie Sabate jest problemem tylko brak dobrego bramkarza i brak prawego rozegrania. Wydaje mi się że gdybysmie mieli w tych 3 meczach w składzie gościa, który dołożyłby cokolwiek od siebie w bramce, to zupełnie inaczej byśmy teraz rozmawiali. Teraz chyba tylko pozostaje liczyć, że albo Marcel albo Alilovic przypomną sobie jak się broni.
Problem to nie trener a brak transferów na prawe i lewe rozegranie!!! Gdzie jest dyrektor sportowy? To są żarty !
Trener ma kontrakt ważny i myślę że przy bardziej obrotnym dyrektorze mógłby osiągnąć coś więcej. Tu musi przyjść ktoś kto jest rozpoznawalny, zna języki i ma kontakty, przychodzi mi do głowy Siudmiak albo Tkaczyk i nie ma co patrzyć że grał w Kielcach.
Zauważcie, że Gadżet zawsze jest na meczach obecny. Szczególnie LM. A gdzie powinien być? No właśnie szukać tych talentów, jeździć po spotkaniach ligowych skandynawskich czy bałkańskich. Dużo talentów też jest jak się okazuje w Egipcie, Tunezji itd.
No ale po co ma się ruszać jak w Płocku jest rodzina, biznesy… A stare znajomości, np. Eklemović zawsze jakiegoś emeryta podklepiąi każdy swoje zarobi. Ehhh ręcę opadają
Przecież Wiśniewski zamiast pracować, to jest na wyjazdach LM gdzie ma darmowe wycieczki. Z tym dyrektorem sportowym to my możemy mieć 100 milionów budżetu i tak nic nie osiągniemy. Człowieku miej odrobinę honoru i odejdź sam, zanim cię Kibice z klubu na taczkach wywiozą.
Pamiętacie jak Wiśniewski był prezesem, zatrudnił Złotego na dyrektora sportowego, ten po kilku miesiącach sam zrezygnował, wiedział że to nie dla niego Złoty miał klasę i sam odszedł a ten „nierób” „pali głupa”, że dalej monitoruje pluje Nam kibicom prosto w twarz.
Ja bym dodal ze nieudacznik monitor wisniewski 7razy w roku jest na zagranicznym urlopie.Ja sie pytam za co jak dlugow wiecej niz wlosow na glowie.Odpowiedz jest chyba prosta-waly ida az milo!
3000 sprzedanych (z tego 1,6k to karnety!) biletów na zwycięzców Ligi Mistrzów na dzień przed meczem, przecież to jest kpina i nieśmieszny żart.
Pan prezes i cała jego ekipa ładnie wyglądali przez miesiąc? Dwa?
Na dzień dzisiejszy nie różni się w zasadzie niczym od poprzednika…
Kpina…? Normalny okruch jak ktoś ma Cię w dupie swoją grą a bardziej nic nierobieniem w klubie.
Co do frekwencji, czwartek godzina wieczorna nie zaprasza na halę a do tego gra reprezentacja w nożną.
Jednak faktycznie powinno to martwić ale kogo martwi w klubie? Przecież tu nikt za nic nie odpowiada bo „nikt im głowy nie urwie”…
Odeszła Pani Justyna i wrócimy w mroki marketingu zapewne albo będzie jechane na dotychczasowych schematach a było naprawdę dobrze!
Zgadza sie!Promocja tego meczu nie istnieje.Prezes mial tylko dobry paczatek.Na ta chwile jest tak samo jak za Czwartka.O wieksza sprzedaz karnetow klub tez wogole nie zawalczyl.W klubie potrafia tylko co jakis czas wrzucic liczbe jaka ilosc karnetow,biletow sie sprzedala.Polityka informacyjna w tym klubie nie istnieje wogole.