W środę o 18.30 początek kolejnego ligowego spotkania u siebie. Tym razem do Płocka zawita zespół Pogoni Szczecin, który w dwóch dotychczas rozegranych kolejkach Superligi nie zdobył jeszcze punktu. Zanotował porażki z zespołami z Elbląga i Gdańska. Inne rozstrzygnięcie niż przekonujące zwycięstwo Wisły byłoby prawdziwą sensacją!
Ostatnie potyczki pomiędzy zespołami z Płocka i Szczecina to przekonujące zwycięstwa Nafciarzy. Zdobycz bramkowa często oscylowała wokół 40 goli także i tym razem spodziewam się efektownego zwycięstwa Wisły. Nie ma co się czarować – w głowach tak kibiców jak i zawodników jest już niedzielny mecz z Vardarem, do którego środowe spotkanie rozpocznie ostatni etap przygotowań. Najważniejsze to zakończyć mecz bez urazów – tu trzeba uważać szczególnie na Pawła Krupę, który lubi poobijać przeciwnika w defensywie. Dodatkowo warto popracować nad zgraniem środka obrony i sprawdzić jak w warunkach meczowych sprawdza się Nemanja Obradović. Serb wreszcie oficjalnie może grać w barwach Wisły i powinien zwiększyć siłę rażenia z drugiej linii oraz wzmocnić centrum naszej obrony.
Trener Piotr Przybecki do dyspozycji będzie mieć wszystkich zawodników będących obecnie w kadrze pierwszego zespołu. Kto ostatecznie znajdzie się w kadrze meczowej zadecyduje bezpośrednio przed spotkaniem. Być może kolejny raz szansę pokazania się dostaną dwaj młodzi zawodnicy: Alex Olkowski i Krystian Wołowiec.
Widzimy się jutro w Orlen Arenie!
Obradivica raczej jutro w grze nie zobaczymy. Widziałem się z nim dzisiaj i powiedział mi że ma drobny uraz i żeby się nic poważnego nie stało jutro nie zagra. Robi wszystko żeby być gotowym na Vardar. Nie mniej jednak innego rezultatu niż zwycięstwo Wisły dopuszczam do głowy.
Miało być nie dopuszczam do głowy ?