Podopieczni Piotra Przybeckiego pewnie pokonują drużynę Rafała Kuptela 38 (17) : 28 (13)
Z jednej strony planowe, zwycięstwo z drugiej dzisiejsze spotkanie jest bezcennym materiałem do analizy, szczególnie w pierwszej połowie, przy obronie 6:0. Nie funkcjonuje to jeszcze tak, jak wszyscy tego oczekują. Na pochwały zasługują olimpijczyk z Rio Adam Wiśniewski a także odważnie tego dnia grający Sime Ivić. Ostatecznie, po pierwszej połowie Niebiesko-Biało-Niebiescy prowadzili z gośćmi różnicą 4 bramek 17:13.
Druga połowa to skuteczniejsza obrona, liczniejsze kontry a co się z tym wiąże szybsze odskoczenie i kontrolowanie wyniku. Różnica 7 bramek pozwoliła na komfort rotacji zawodników, którzy co ważne na parkiecie spisywali się pozytywnie, Gilberto Duarte, pokazał zebranej publiczności drzemiące w nim możliwości, ostatecznie mecz zakończył z 4 trafieniami. Wisła po 60 minutach, odnosi trzecie zwycięstwo i tym samym inkasuje 3 punkty w rozgrywkach PGNiG Superligi. W środę Nafciarze, o godzinie 20 zmierzą się z Górnikiem Zabrze.
Wisła: R.Corrales M.Wichary, A.Morawski, M.Daszek(2), L.Mihić(4), A.Wiśniewski(5), V.Ghionea(4, 1/1k), Z.Kwiatkowski, T.Rocha(6, 2/3k), S.Ivić(4, 0/1k), M.Tarabochia(2), M.Pušica, D.Racotea(2), G.Duarte(4), D.Zhitnikov(3), T.Gębala(2),
Gwardia: A.Malcher, D.Zając, M.Lemaniak(6), K.Siwak(2), A.Bąk(4), M.Jankowski(3), M.Tarcijonas(2), K.Mokrzki(3), A.Łangowski(1), K.Adamski(3), P.Zadura, M.Morawski(4, 1/2k)
Zapraszamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami!
Generalnie mecz miły dla oka. Momentami wyglądało to bardzo dobrze. Osobiście odnoszę wrażenie, że Gilberto gra troszkę za mało. Jak dla mnie, to za dobry zawodnik, aby dostawał tylko 15 minut w końcówce meczu. Widać, że umiejętności ma ponadprzeciętne i szkoda byłoby ich nie wykorzystać. Mam nadzieję, że w najbliższych meczach to się zmieni. Jakaś hierarchia powinna być zachowana.
Co do Gilberto zgadzam się z tobą Nafciarz w 100%,miejmy nadzieje ze w meczach o wyższą stawkę będzie grał więcej.
Tym pierwszym rzutem Duarte ściągnął pajęczynę z okienka bramki …… Mecz wygrany fajnie Gadżet Sime i Lovro reszta też nieźle cieszę się z bramek T.Gębali słabo Puszka …. No i gdzie jest IMPRESJA 😉
patrząc na poprzednie spotkania i to dzisiejsze, bardzo mi się podoba, że zdobywanie bramek rozkłada się na całą drużynę. No i fajnie grają skrzydła.
No i Sime dobrze daje. W końcu możemy ze spokojem mówić, że mamy dwóch dobrych rozgrywających na prawej stronie, a nie tylko jednego, jak to było przez ostatnich kilka lat.
Bez wątpienia Ivic wnosi o wiele więcej do gry niż Montoro ale akurat wczoraj przeplatal Bardzo dobre momenty z głupimi stratami i w sumie popełnił podaj 5 błędów z których 3 to była kontra przeciwnika i gol. Pusica dostał 5 minut w ataku i zagrał jak Junior a wcześniej w obronie też nie było szału w jego wykonaniu – akurat wczoraj lepiej Kwiatek się zaprezentował. Martwić może jedynie spora liczba traconych bramek wynikającą ze stylu jaki narzucić Przybecki czyli każda akcja na pełnej szybkości i kończona po kilku podaniach co na ten moment skutkuje spora liczba strat. Zespoły w LM mogą nas solidnie skarcic za takie granie i po 15 min będzie po meczu. Nie ma co jednak narzekać czy przesadnie chwalić, poczekajmy na mecze w LM i wszystko będziemy wiedzieli bo dopiero tam będzie gra na 100%.
Kolejny sparing odbębniony, sezon tak naprawdę zaczyna się za tydzień meczem z Barceloną.
Kwiatek akurat musi sie ogarnąć, bo dopóki kierował obroną to przegrywaliśmy 10-11, a defensywa była dziurawa jak ser. Gdy wszedł Puszka z Tomkiem wyglądało to naprawdę obiecująco.
Dodam jeszcze że nareszcie możemy postraszyć przeciwnika rzutem z drugiej linii czego bardzobacz brakowało i ten spokój Piotrka Przybeckiego na ławce i rozmowa z każdym zawodnikiem rozmowa a nie opier…… czekam na Barcelonę bo to będzie sprawdzian tego co gramy z klasowym przeciwnikiem no i miło będzie powitać Sypę w domu.
Co do tego meczu z Barceloną, to na pewno fajnie by było przywitać Kamila w jakiś wyjątkowy sposób. Mam nadzieję, że zostały już podjęte pewne kroki w tym kierunku 🙂
Co do dotychczasowych meczy to warto dodać że środek rozegrania szału póki co nie prezentuje. Może to wynika ze zmiany stylu i potrzeby dostosowania się może Dima zwyczajnie u nas się nie odnalazł bo jak się patrzy co wyrabia w kadrze to u nas nie ma nawet 50% tego. Ja dalej marzę o Zarabecu w Wiśle.
@Pełnomocnik marzenia czasem się spełniają 😉
Zarabec Atman – taki środek w przyszłym sezonie i Jamali za Pusice.
Zarabec, Atman i Tarabochnia 🙂 . Marko jest chyba najbardziej nie docenianym zawodnikiem Wisły. Nie rozgrywa on słabych meczy : Mecze na swoim stałym, dobrym poziomie przeplata z genialnymi. Jest bardzo mocnym i stabilnym punktem Wisły. Zasługuje on na nowy kontrakt.
Co do zastępstwa za Pusice, to uważam, że nie potrzeba tam nikogo. Czterech bocznych rozgrywających to za dużo. Lepiej mieć trzech zawodników na środku lub na drugiej połówce.
Ławkę mamy szeroką jak nigdy ,ale na co stać tęn skład zobaczymy w niedzielę , ja osobiście wierzę że nie będzie źle .
Póki co największym rozczarowaniem jest frekwencja. Spodziewałem się zdecydowanie większej ilości kibiców podczas obu meczów. W środę pewnie będzie jeszcze gorzej. Wydaje mi się, że ceny biletów robią swoje.
W przedsezonowym rankingu EHF-u wypadamy z pierwszej dziesiątki. Czyli siłę PICKu i Zagrzebia oceniają wyżej niż Wisły.
Ogólnie to marketing i promocja w klubie leży i kwiczy… Pięć bilbordów na mieście, ZERO plakatów, ZERO ulotek, ZERO promocji w internacie, ZERO akcji promocyjnych, konkursów etc etc. Dodatkowo ceny biletów nie zachęcają. TRA-GE-DIA !!!
No niestety masz miki rację. W niedzielę mecz ze słynną Barceloną, a na stronie oficjalnej próżno szukać jakiejkolwiek informacji o biletach na ten mecz. Zazwyczaj sprzedaż zaczynała się w poniedziałek, ale nie tym razem.
Czy ktoś wie, dlaczego zmieniono gospodarza meczu z Azotami? Pierwotnie mieliśmy grać w Puławach, ale okazuje się, że mecz będzie u nas. Wiadomo czemu?
Koledzy a kto ma sie ta promocją zająć ? . Sterami tego klubu musi kierować ktoś kto kocha piłkę ręczną i sie na niej zna jest po prostu pasjonatem . Doskonały przykład za miedzą .
Dodam tylko że nie interesuje mnie kopana ,ale szacun dla gościa który tam zarządza ,niestety u nas pod tym względem się cofamy ,wystarczy spojrzeć na nowe koszulki, sponsorów tylu że już nawet jednej literki nie ma gdzie wcisnąć .
BRAWO !
Dziś było kolejne wydanie magazynu ligi i juz widać progres względem odcinka pierwszego. Brakuje jeszcze top5 goli i najlepszej 7 kolejki i będzie nieźle.
Akurat informacja o biletach na Barcelonę jest na stronie od piątku. Sprzedaż rusza w środę o 10:00.
W takim razie zwracam honor. Mój błąd. Jakby jeszcze ktoś podał, czemu zmieniono gospodarza meczu z Azotami to byłbym wdzięczny.
„W 2013 roku opuścił pan rodzinny Koper i przeniósł się do Dynama Mińsk. Trudno było zostawić Słowenię?
DEAN BOMBAC: Tak, ale chciałem zrobić kolejny krok. Nasz klub borykał się z dużymi problemami finansowymi. Chciała mnie między innymi Wisła Płock. Zaakceptowałem ofertę z Polski, jednak działacze zachowali się nie w porządku. Doszliśmy do porozumienia w kwestii finansowej, a później ludzie z Orlen Wisły chcieli jeszcze raz negocjować i zbijać kwotę. Nie chodziło mi o pieniądze. Po prostu nie podoba mi się, gdy ktoś się z kimś umawia, a później zaczyna kombinować.”
Mam nadzieję, że uczymy się na błędach…
Z tego co kojarzę to w trakcie tych negocjacji prezesem był jeszcze prezes Miszczyński. Mimo wszystko spora antyreklama dla naszego klubu, a poza tym to trochę wstyd…
Który prezes co i jak, to się chyba akurat nie dowiemy. Mogło być tak, że coś ustalał z jednym, a drugi później chciał coś zmieniać. Pamiętamy doskonale, jakie zmiany były w 2013r. Trener, prezes itd. Zawodnik pewnie swoje, działacze swoje.
Co do magazynu ligowego, który właśnie przed chwilą obejrzałem, to widać, że wzorują się trochę na tym z EHF. Najbardziej mi odpowiada to, że nie ma jakiegoś studia z Kowalczykami i innymi pożal się ekspertami, tylko jest piłka, piłka i piłka. Faktycznie brakuje jeszcze 7 kolejki i top 5 najładniejszych brameczek, ale myślę, że to kwestia czasu jak i to będzie.
@matzks to chyba raczej chodzi o te negocjacje z końca 2013. http://sportowefakty.wp.pl/pilka-reczna/421798/de….
W ten sam sposób postępowania straciliśmy Jurkiewicza, Syprzaka a i Nikcević też miał wszystko uzgodnione. Teraz liczą się tylko mecze z Górnikiem i Barceloną.
Zgadzam się że marketing leży na łopatkach w Klubie jedyne do czego nie można się przyczepić to WISŁA TV reszta jest w powijakach. Zastanawiam się jak długo jeszcze bramkarze będą biegać za tymi piłkami po rzutach zanim ktoś wpadnie na pomysł żeby zrobić za bramkami jakieś normalne bandy myślę że chyba Klub na to stać. Co do frekwencji to mam nadzieję że w sobotę przyczyną była godzina meczu a na Barcelonę przyjdą ludzie nie zmienia to jednak faktu że przydałby się w Klubie taki pasjonat jak po drugiej stronie ulicy. Pamiętam jak dawno temu kolega mi mówił że na nożnej każdy wchodzący na stadion dostawał szalik ludzie szli całymi rodzinami, może nie każdy przyszedł ponownie ale część ludzi pewnie wróciła na stadion. Jest dobry przykład zarządzania Klubem za miedzą nic prostszego tylko robić tak samo.
Jeszcze jedno wszedłem w zakładkę Współpraca na oficjalnej stronie SPR gdzie jest zamieszczone zachęcenie sponsorów do nawiązania współpracy z Klubem czytam czytam i co jest napisane że będą w Polsce Mistrzostwa Europy i to jest doskonała okazja do przeżycia niesamowitych emocji i pokazania się sponsorów …… to jest kpina ME już były mało tego była już Olimpiada nie ma co pełen profesjonalizm tak się szuka sponsorów.
Jest takie Miejsce-gdzie zatrzymuje sie czas!!!
@z-w-W – trafiony zatopiony 🙂
Z tą zakładką dla sponsorów to rzeczywiście lekka przesada. Panowie w klubie budzimy się. Jedna udana akcja z meczem mistrzów nie sprawia, że można osiąść na laurach. Do roboty!
Oficjalna strona to tragedia. Nikomu nie chce się dupy ruszyć i wstawić zdjęć, prawdziwej wagi, wzrostu, daty urodzenia. Skład II zespołu pojawia się dopiero po rozpoczęciu sezonu. To żenująca wizytówka.
Frekwencja to bardzo ciekawy temat, sprawa wygląda tak, że w przypadku Płocka i okolic pula kibiców jest ograniczona. Wiele osób chodzi też na piłkę nożną, ja również i siłą rzeczy wybiera się mecze, szczególnie w momencie, gdy pojawiła się ekstraklasa i mecze są jednego dnia bo nie każdy może wygospodarować 4 czy 5 godzin. Takie są fakty. W piłce ręcznej mamy jeden, może dwa mecze w sezonie zasadniczym gdzie mogą być emocje. Nożna swoim zasięgiem całkowicie przykrywa ręczną, nie ma co dyskutować, zawsze tak było, tak jest i tak będzie. To że będzie konkurencja ze strony piłki nożnej mnie wcale nie dziwi, ani to że frekwencja jest słaba. Wpływ tak jak wyżej napisałem ma konkurencja piłki nożnej, ekstraklasa po wielu latach, świetne wyniki piłkarzy nożnych, stabilne podstawy klubu, zero rewolucji, ten sam prezes, ten sam trener, zmiany w składzie ewolucyjne, ładna pogoda, przystępne ceny biletów, bilet rodzinny dla 4 osób można dostać za 35pln itp. A po drugiej stronie mamy ciągłe zmiany składu, prezesów, trenerów, brak sukcesów no i wiadomo „marketing”.
Z tymi bandami Trent ma racje. Ile to juz ku.. lat klub sie nie moze dorobic band z prawdziwego zdarzenia, miekkich rownych a do nich pczyczepiona siatka zeby pilka szbko wracala na parkiet a co za tym idzie kazda z druzyn moze zrobic szybka kontre akcja itp.
Co do marketingu, hmm temat rzeka w naszym klubie. Jak pisal Trent zakladka dla sponsorow a tam tema ME?!!! I napisane jeszcze, ze ME to jest okazja pokazania sie dla sponsorow?!!! No przeciez, to jest jakis majstersztyk, nowa mysl marketingowa cos co jest ewenementam na skale wszechswiata (moze kiedys nasz sztab marketingowy na czele z prezesem Nobla za to dostana) albo to jest tak, ze my sie na tym na nie znamy ale wydaje mi sie, ze to chyba klub powinien zdobyc sponsora a nie sponsor musie sie najpierw wykazac i moze wtedy laskawie klub go przyjmnie w szeregi swoje. To i moze dziala ale w sportach o ogromnej ogladalnosci a nie w pilce recznej prezesie!!!
Czekam na spotkanie z panujacym nam w klubie, bo ciekawi mnie co powie o tych sponsorach, ktorych obiecywal ostatnio a nawet podobno byly zaawansowane rozmowy z firma z Gdanska i z duza firma z Plocka oraz moze odpowie jak ciezko pracowal na tych ME i ilu to sponsorow „pokazalo sie” naszemu prezesowi na tej imprezie…
Spotkanie ???, uważam że bez sensu i tak usłyszymy sterty kłamstw ,szkoda czasu !
Brawo za wyciągnięcie tych baboli,które nie powinny mieć miejsca w profesjonalnym klubie, aspirującym do czegoś więcej niż polska liga. Jesteśmy klubem zarządzanym w sposób nieudolny przez amatorów. Czego tu się spodziewać jak na wszystkim się oszczędza a wizytówka klubu czyli strona internetowa wygląda jak wygląda. Pan Prezes po pracowitym monitorowaniu spoczął na laurach i poczuciu dobrze wykonanej roboty. Orlen daje ile dawał (nie dało się wynegocjować więcej bo przecież trzeba ogon skulić i wziąć co łaskawcy dają), sponsorzy z różnych względów odpływają z klubu a nowych brak. Ja się zastanawiam za co oni tam pieniądze biorą!? Sami sponsorzy nie przyjdą tu trzeba harować, jeździć, szukać i dać coś od siebie a nie siedzieć na ciepłej posadce i liczyć pieniądze wpływające na konto.
Tak jak piszecie. Teraz nożna robi furorę a w ręcznej ciągle ta sama wąska grupa kibiców na meczach. Jeśli nasz klub nie weźmie się do roboty i nie zainwestuje jak najszybciej w porządny marketing to będzie bardzo źle! W niedzielę HITowy bez dwóch zdań mecz z FC Barceloną a reklamy i promocji jak na lekarstwo. Ja bym się na tym meczu o frekwencję akurat nie martwił (z wiadomych względów) ale rozpropagowanie tego typu wydarzeń może przyciągnęłoby nowe osoby na halę. Dodatkowo akcja z jakimiś drobnymi upominkami (brelok, koszulka,szalik,zawieszka,magnes) na pewno byłoby fajnym ukłonem w stronę kibiców.
było”
„Dodatkowo w styczniu 2016 roku w naszym kraju zostaną rozegrane Mistrzostwa Europy, w których udział wezmą również gracze ORLEN Wisły Płock. Będzie to kolejna okazja do przeżycia niesamowitych emocji i kolejnego sukcesu drużyny narodowej.”
jest:
„Dodatkowo w styczniu 2016 roku w naszym kraju zostały rozegrane Mistrzostwa Europy, w których udział wezmą również gracze ORLEN Wisły Płock. Była to kolejna okazja do przeżycia niesamowitych emocji i kolejnego sukcesu drużyny narodowej jakim był brązowy medal Mistrzostw Świata zdobyty w 2015 roku.
Hahaha, chociaż szybko reagują na wpisy żeby zmienić czas przyszły na przeszły… alee trochę bzdurek pozostało… „zostały rozegrane, wezmą udział” ehh amatorszczyzna pełną parą – może przeczytają i dalszą część zdania również zaktualizują.