Philip Stenmalm odchodzi z Wisły

Od momentu zakontraktowania Sergieja Kosorotova głośno mówiło się, że z dużym prawdopodobieństwem w następnym sezonie nie będzie w klubie miejsca dla Philipa Stenmalma. Dziś ta informacja znalazła oficjalne potwierdzenie – Szwed związał się umową z Ystads IF.

Przyjściu Philipa do Wisły niemal 2 lata temu towarzyszyły spore obawy kibiców czy będzie to odpowiedni zawodnik na nasze potrzeby. Jego statystyki w lidze francuskiej nie powalały, dało się słyszeć o sporych problemach zdrowotnych zawodnika a do tego Skandynawowie dość trudno aklimatyzują się w polskich warunkach. Z drugiej strony to zawodnik ograny, mający w przeszłości bardzo udane sezony włącznie z grą w kadrze narodowej no i rozumiejący hiszpański styl gry bo miał okazję występować na półwyspie iberyjskim. Początek w Wiśle miał trzeba przyznać dosyć udany – bardzo przydatny w defensywie, dający dużo w ofensywie zwłaszcza potrafiący rzucić z daleka czego nam zawsze brakuje. Wydawało się, że to będzie cenny nabytek. Niestety z każdym kolejnym miesiącem gry, zawodnik jakby gasł. Coraz mniej dawał z przodu i o ile jeszcze w pierwszym sezonie jako tako to wyglądało to w drugim było już bardzo źle. Obrona w pierwszym sezonie bardzo dobra ale w obecnym i ten element zaczął szwankować. Oczywiście doskonale wiemy o problemach zdrowotnych Szweda, które mogły nawet całkowicie uniemożliwić mu dalsze uprawianie sportu ale faktem jest, że bieżące rozgrywki są w jego wykonaniu bardzo słabe. Nie ma też chyba chemii z trenerem i kolegami z zespołu. To wszystko powoduje, że w zasadzie bez żalu żegnać się będziemy z Philipem życząc mu wszystkiego dobrego w dalszej handballowej przygodzie.

Napisał: Pelnomocnik-ds.-pelnomocnictw

Zobacz wszystkie artykuły tego użytkownika