Przed nami święto piłki ręcznej i okazja do zdobycia pierwszego trofeum w tym sezonie. Już w najbliższy weekend, 25-26 kwietnia na warszawskim Torwarze zostanie rozegrany turniej finałowy Pucharu Polski. W zawodach wystąpią cztery zespoły, a tylko jeden zdobędzie Puchar Polski. Czy Nafciarze po siedmiu latach zdobędą długo oczekiwany – jedenasty Puchar kraju? (foto: Bartosz Sobiesiak)
Final Four Pucharu Polski to okazja dla wszystkich drużyn na zdobycie pierwszego tytułu w sezonie. Z uwagi na fakt, że turniej rozgrywany jest na neutralnym terenie teoretyczne szanse na trofeum ma każdy z czwórki finalistów. Wisła Puławy, Pogoń Zabrze, Iskra Kielce i Wisła Płock będą walczyły o medale przez dwa dni. Półfinałowe pary spotkają się w sobotę: puławianie zagrają z Nafciarzami, a obrońcy Pucharu z Górnikami z Zabrza. Te mecze wyłonią finalistów, którzy w niedzielę zagrają o wszystko.
Terminarz Turnieju Final4:
Sobota 25.04.2015
Iskra Kielce — Pogoń Zabrze godzina 17:30
Wisła Płock — Wisła Puławy godzina 20:00
Niedziela 26.04.2015
Mecz o 3 miejsce godzina 15:00
Finał godzina 17:30
Z pewnością wszyscy myślą już o finale, gdzie powinni stanąć naprzeciwko siebie Wisła i Iskra, ale są do rozegrania jeszcze mecze półfinałowe. By układ pary finałowej wyglądał jak w zeszłym roku trzeba w pełni skoncentrowanym podejść do sobotniego starcia. W pełni skoncentrowana Wisła ma podstawy by odebrać Puchar Polski z rąk kieleckiej Iskry. W tej walce może pomóc ogromna rzesza fanów, która wybiera się na Torwar by wspierać Dumę Mazowsza. 49 edycja tych rozgrywek ma dodatkowy smak, Wisła wygrywając PP zrówna się z Iskrą Kielce w ilości tych zdobytych tytułów. Warto przypomnieć również, że samo trofeum zmieniło wygląd i jako pierwsze w historii może trafić właśnie do Płocka. Emocje zatem gwarantowane, a walka nieunikniona.
Do płockiej drużyny po kontuzji mają wrócić Ivan Nikcević i Valentin Ghionea natomiast dalej pod znakiem zapytania stoi występ Tiago Rochy oraz Zbigniewa Kwiatkowskiego. Trzymamy kciuki za wszystkich Nafciarzy i niech puchar trafi do Płocka. Transmisję z turnieju pokaże stacja Polsat Sport.
Wypadałoby, aby w weekend na Torwarze, pojawiło się stoisko z naszymi gadżetami klubowymi. Pamiętam, że rok temu gaciuchy takie wystawiły. Z naszej strony takiego nie było.
Pamiętacie czy rok temu były sprawdzane bilety na jaki są sektor? Ja rok temu się spoznilem z 5 minut na finały i bez problemu moglem wejsc na jakikolwiek sektor – nikt tego nie sprawdzał.
W tym roku ze wzgledu na brak biletow na „płockich sektorach” kupiłem wejściówki na miejscach kurczaków i stąd pytanie jak to wyglądało przed meczem.
Roni: Nie sprawdzali. Choć w tym roku patrząc na frekwencje różnie może być
Już się nie mogę doczekać. Oby Kielce poniosły karę za ubiegłoroczny triumf przy pomocy sędziów i za zakłamywanie rzeczywistości, że wszystko bylo ok choć sędziowie po meczu zostali ukarani.
ktos sie na fejsie zapytal co z tym kolowym. klub odpowiedzial, ze wrocil do domu
SPR Wisła Płock Laos Petrovsky w czwartek wrócił do swojego obecnego klubu. Trener Manolo Cadenas przygląda się jeszcze innymi kołowym
5 godz.
Roni87 – myślę że bez problemu przedostaniesz się na nasz sektor, jakby ochroniarz miał jakieś „ale”, zawsze możesz spytać czy to bezpieczne, być z szalikiem naszego klubu pomiędzy wrogim klubem 🙂
Zawsze możesz wziąć od kogoś, kto już jest na sektorze bilety i pokazać nie swój przy wejściu na sektor 🙂
„Tylko w poniedziałek i we wtorek udział w zajęciach wziął Mariusz Jurkiewicz, który uskarżał się na bóle pleców.”
Na początku sezonu pisaliśmy że Jurkiewicz przed najważniejszymi meczami z vive wyłapie planową kontuzję. Czyżby już zaczął słuchać jajcołapa a nie Manolo.
kaczor to taka sama albo jeszcze gorsza lajza od sego.tu juz nawet nie chodzi o symulowanie kontuzji-a z tegowiem to od dwoch tygodni wymyslal sobie urazy.chodzi o to jak reagowal wczoraj na lawce.po naszym bramkach wszyscy zyli cieszyli sie zaciskali piesci poklepywali.on nic zadnej reakcj.wygladalo to wyraznie takjakby byl za kielcam.ja go szmaciarza juz w naszej koszulce widziec nie chce.u mnie stracil resztki szacunku ktory mial.druzyna wczoraj pokazala ze moze swietnie grac bez tego tchorza bo inaczej nazwac go nie mozna.dzieki Wislo za walke do upadlego jestem z Was dumny.a ty jurkiewiecz jestes zerem