To już jutro o godzinie 17.30 Nafciarze, rozegrają swój drugi mecz w ramach rozgrywek VELUX EHF Ligi Mistrzów, przypomnijmy, że w spotkaniu inauguracyjnym Wisła musiała uznać wyższość FC Barcelony z którą przegrała 23:28.
Pierwsza połowa, pozwoliła uwierzyć fanom, iż Wisła jest w stanie grać na najwyższym poziomie, pytanie którą drużynę zobaczymy w Paryżu? Czy tę z pierwszej połowy, czy z drugiej, w której odezwały się stare mankamenty niebiesko-biało-niebieskich, w postaci większej nieskuteczności, słabszej obrony i nerwowości.
Wisła podobnie jak gospodarze spotkania, przystępują do meczu z zerowym dorobkiem punktów. Paryżanie przegrali w Kilonii z THW 28:27. A zatem możemy się spodziewać szalenie ciekawego meczu, tym bardziej, że w ubiegłym roku 27 września Nafciarze po wyrównanej walce przegrali z PSG 29:24. Nie ulega wątpliwości, że faworytem spotkania są gospodarze z składzie m.in z Nikolą Karabaticem, Mikkelem Hansenem, z Lucem Abalo, Thierrym Omeyerem i innymi, którzy na parkiecie, będą chcieli udowodnić, że pierwszy mecz był tylko wypadkiem przy pracy.
Zvonimir Serdarušić myśli o grze w final four LM, w czym pomóc mają mu nowe nabytki, w porównaniu z ubiegłbym sezonem PSG, pozyskało m.in: Gorazda Škofa, Uwe Genshaimera, Lukę Stepančicia, Nedima Remili, Jespera Nielsena, Robina Dourte, Halila Jaganjaca.
Wisła przystąpi do meczu osłabiona, z powodu kontuzji nie zagrają Dan-Emil Racotea, Marcin Wichary i przechodzący długą rehabilitację Mateusz Piechowski.
Czego możemy spodziewać się po podopiecznych Piotra Przybeckiego? Czy Wisła będzie w stanie stoczyć równorzędną walkę, z potentatem? Jaką Wisłę zobaczymy? Na te i inne pytania będziemy w stanie odpowiedzieć, w niedzielę wieczorem.
Barca jednak nie taka słaba jak się zapowiadało. Wydawać by się mogło że Kiel jest faworytem i przez 50min wszystko wskazywało że wygrają jednak końcówka dla Barcelony. Mają 4 punkty i będą liderem.
„To już jutro o godzinie 17.30 Nafciarze, rozegrają swój drugi…”
„Pierwsza połowa, pozwoliła uwierzyć…”
„…mankamenty niebiesko-biało-niebieskich, w postaci większej…”
„Wisła podobnie jak gospodarze spotkania, przystępują do meczu…”
„Zvonimir Serdarušić myśli o grze w final four LM, w czym pomóc mają mu nowe nabytki, w porównaniu..”
Pytanie do autora: czy ty czytasz, co piszesz? Czy wiesz, że tego nie da się czytać? Stawiasz trzy tryliardy przecinków w totalnie bezsensownych miejscach.
Mam, do, ciebie, pytanie, czy, chciałbyś, czytać, takie, zdania, jak, to, które, właśnie, kończysz, czytać?
@podgor Nie musisz czytać ani wchodzić na stronę, mało kto wie ale na chwilę obecną, sam ciągnę ten wózek. Ile razy pisaliśmy chcesz pomóc, zaangażować się, w funkcjonowanie portalu, proszę bardzo, byliśmy otwarci. Jak pamiętam na fb pisałeś cyt.”Jeśli potrzebujecie kogoś do współpracy to odezwijcie się. Kiedyś cos tam pisałem, Może sie przydam” Odzywałem się i odpowiedzi nie uzyskałem, nic na siłę. W chwili obecnej macie możliwość komentowania, strona za naprawdę niewielkie koszta jest aktualizowana, pojawia się liga typerów. Wspólnie ze współpracownikiem, którego sytuacja osobista, uniemożliwia w zaangażowanie się, w życie portalu, optujemy za tym aby skupić się jedynie na samym forum. Pozdrawiam
@podgor kozaku? Jesteś tam?
Panowie niepotrzebnie podniosło się wam ciśnienie. Generalnie pisząc cokolwiek według „jakichśtam” zasad gramatyki i interpunkcji poświęca się na to tyle samo czasu, co pisząc na odpierdol.
Po drugie – @machnas nie pisz do mnie w tym tonie, bo nie jestem twoim koleżką spod klatki, jeżeli masz takie podejście do krytyki, to gratuluje.
Po trzecie, zakładałem tę stronę i prowadziłem ją przez dwa lata i wiem, ile to wymaga wysiłku. We dwóch swego czasu (pozdro @Ciaras wywiad z Andrzejem Miszczyńskim robiliśmy prze trzy godziny, a później każdy z nas spisywał go cztery godziny ze słuchawkami na uszach, żeby wyszło normalnie, gramatycznie, z sensem i można było opublikować przed Świętami. Jeżeli się nie ma na to czasu, co jest normalne, bo to robota darmowa, pasja, są inne obowiązki, to warto robić coś rzadziej, a ze słownikiem i porządnie.
Po czwarte – jeżeli w poście piszesz:
„Ile razy pisaliśmy chcesz pomóc, zaangażować się, w funkcjonowanie portalu, proszę bardzo, byliśmy otwarci.”
i po raz kolejny walisz dwa błędy interpunkcyjne w jednym tylko zdaniu (reszty nie czytałem, bo szkoda czasu), to oznacza, że problem nie jest w tym, że wózek ciągniesz sam, tylko w tym, że nie masz umiejętności, by ten wózek ciągnąć.
Po piąte: jeżeli krytykę (udokumentowaną) przyjmujecie w ten sposób: nie podoba ci się, to nie czytaj, to życzę powodzenia.
Po szóste: kłamiesz pisząc:
„Odzywałem się i odpowiedzi nie uzyskałem…”
oczywiście kłamiesz, bo nikt się do mnie nie odzywał.
Po siódme, możesz już mnie zbanować 🙂
@podgor nie interesuje mnie kompletnie to, że zakładałeś tę stronę. Teraz prowadzą ją inni ludzie i wkładają masę energii i czasu by to jakoś hulało. Jeśli masz taką potrzebę by wylać gdzieś swój żal nt interpunkcji i stylistyki, to nie pisz go pod postem. Masz też możliwość zgłoszenia nam takiej uwagi na priv. Chyba, że chcesz być zauważony? Jeśli tak to sugerujemy konstruktywne komentarze, ale w temacie sportu. Z pewnością ktoś Cię zauważy byś poczuł się dowartościowany. Skończymy już ten wątek bo mecz przed nami.
ad. do tego co napisał @machnas, proszę również bez insynuacji, iż kłamie, w gwoli ścisłości 14 kwietnia wysłałem pierwszą wiadomość, drugą 6 maja, także oczekiwałbym od Ciebie sprostowania, w tym odczytania wcześniejszych wiadomości.
Nie wtrącam się w Wasze przepychanki, ale napiszę tak… Dopiero po komentarzu Podgóra zwróciłem uwagę na te przecinki (wcześniej – tak jak 95% tu zaglądających – nie czytałem żadnego tekstu)… Dramat! Panowie, szacun, że podjęliście się prowadzenia strony, ale możecie równie dobrze wrzucać sam tytuł ze zdjęciem. Ludzie i tak tu wchodzą dla komentarzy.
Nie mam od Ciebie żadnych wiadomości z tego czasu, więc może wpisałeś adres mailowy z przecinkiem i nie doszło.
skoro swoją kandydaturę zgłaszałeś przez FB, to możesz już się domyślić, gdzie szukać odpowiedzi…:)
Końcówka deja vu z meczu z Barceloną ale jest nieźle!
Dobra chłopaki daliście sobie po liściu i starczy. Nie ma co sobie wzajemnie jechać, bo przecież wszyscy jesteśmy Nafciarzami.
Gramy fajny mecz z żabojadami. Zdjąć Gadżeta i Gębalę z koła. Za nich Lovro, Tiago i walczymy z całych sił. Ważne będzie psychiczne nastawienie.
Witam ! Po pierwszej połowie jest nieźle chociaż jeszcze za dużo prostych błędów. Bardzo szybko PSG wznawia trzeba na to uważać, Toledo trochę na wariata , poczekamy . WISŁA
Jak wyglądała druga połowa,co zawiodło?
Szkoda niewykorzystanych sytuacji Daszka i Wiśniewskiego. Ponadto gdyby udało się odbić w drugiej połowie chociażby 2 piłki więcej (a było blisko) była szansa na punkty.
Dobry mecz naszych Portugalczyków
Ja zastanawiam się co się dzieje od początku sezonu z Toledo zawodnik jest cieniem samego siebie.
Szkoda, brakuje precyzji jeszcze, i skuteczności w pojedyńczych rzutach. Trzeba kupić kogoś bardzo doświadzczonego takiego lidera i niekwestjonwanego przywódcę, ale trzeba sypnąć kasą czy to możliwe ? Pozytywnie Adaś Morawski. Dalej kibicujemy i wierzymy. Pozdrawiam
Kuźwa znowu ładna przegrana. Co zawiodło? Trudno odpowiedzieć to pytanie, ale moim zdaniem, zdecydowanie za długo grał Toledo. Wyraźnie mu nie szło i powinna szybko nastąpić zmiana. Myślę, że Rodrigo też powinien był bronić do końca. Który to już raz przegrywamy w ten sposób?
Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na odważne decyzje Przybeckiego; w ostatnich minutach nie bał się zaryzykować i grać 7 zawodnikami w polu, co przynosiło oczekiwany skutek w kilku akcjach. Za czasów Cadenasa tego nie było
Tak Toledo po olimpiadzie bardzo obniżył loty , trzeba Seatem potrząsnąć .
Mnie początek sezonu napawa optymizmem. Obecnie mamy 2 nowych graczy na lewym rozegraniu i Puszkę, który w ataku nie grał oraz nowego gracza na prawym rozegraniu. Pomimo oczywistego braku zgrania gramy jak równy z równym z Barcą czy PSG, choć drużyny te aż roją się od graczy o wielkich nazwiskach. Szkoda, że mamy tak silną grupę ale z drugiej strony będzie łatwiej w razie w ewentualnego awansu.
Nasz prezes niech już finalizuje transfer gracza na środek za Dimę i za Rodrigo.
Kuśwa, znowu „ładna porażka”. Zdecydowanie na plus Gilberto i Dima, pozytywnie zaskoczył też Puszka. Zgadzam się, że Seat po igrzyskach jest dużo słabszym zawodnikiem niż w zeszłym sezonie. Ogólnie to brakuje nam jednego zawodnika, takiego, który potrafiłby w trudnych chwilach wziąć na siebie odpowiedzialność.
Szkoda szkoda szkoda Seat z Cupry stał się zwykłą Ibizą …… mam nadzieję że to chwilowy dołek nie miej jednak PSG to marka niekwestionowana i nie liczyłem na zwycięstwo gramy dalej.
Rzeczywiście gra siedmioma zawodnikami w ofensywie przynosiła efekty. Duarte rewelacyjne bramki. Wierzę, że rozkręcił się na dobre. Trzeba też podkreślić, że dobrze z przodu wyglądał Puszka, no i Tiago robi jednak różnicę. Ma klej w rękach. Szkoda, że nie dało to nam chociaż jednego punktu. Zresztą dzisiaj poza Pele i Gadżetem trudno do kogoś mieć pretensję. Marko, Dima też zagrali dobrze. Właśnie co do Dimy, to trudno będzie go zastąpić. Sam nie wiem kto mógłby to zrobić? Gdzieś wcześniej pojawiały się mediach informacje, że Karacić może odejść z Vardaru. Może udałoby się powalczyć o takiego zawodnika? Mamy trzech Chorwatów. Czemu nie spróbować nakłonić go do przyjścia do Wisły?
Spróbować to można nakłonić i Karabatica z Hansenem ale bądźmy poważni… z czym do ludzi. To jest zawodnik którego na ten moment, może poza Kiel i Barceloną, przyjalby z otwartymi rękoma każdy klub w Europie. Zawalczmy o Zarabeca, Mandalinica, Atmana, Taleskiego, łapmy młodych wyróżniających się Polaków jak Kowalczyk i na tym budujmy zespół.
A dlaczego mielibyśmy nie spróbować? Wiadomo, że będziemy potrzebować klasowego rozgrywającego. Typowego playmakera, kreatora gry. Słyszałem, że z Atmanem wstępnie się porozumieliśmy. Jednak zastanawiam się coraz bardziej czy jest on typem zawodnika jakiego będziemy potrzebować? Atman gra przeważnie na lewej połówce, rzadziej na środku. Jasne, że na Karacica chętnych by nie brakowało, ale próbować nikt nam nie zabroni. I co najważniejsze. Jeśli zaczniemy szukać w styczniu to g… załatwimy.