Obecny tydzień przyniesie płockim kibicom wielką dawkę emocji, a to za sprawą dwóch zbliżających się potyczek z głównymi konkurentami do walki o najwyższe laury w krajowych rozgrywkach, czyli z drużyną Azotów Puławy i Vive Kielce. Na początku skupmy się jednak na ekipie z Lubelszczyzny, z którą to już w środowy wieczór w Orlen Arenie stoczymy jeden z ważniejszych pojedynków tego sezonu, czyli ćwierćfinał Pucharu Polski.
Drużyny z Puław nikomu z Płocka zbytnio nie należy przedstawiać. Co roku, zespół ten usilnie depcze Nafciarzom i Kielczanom po piętach, jednak jakoś bez większej niespodzianki. Można rzec, że Puławianie skutecznie przypięli sobie łatkę „brązowej drużyny” naszej ligi. Jednak jak w przypadku każdego zespołu reprezentujący pewien stabilny poziom od kilku lat w polskich rozgrywkach, Puławian nie zadowala już tylko brązowy medal czy gra w półfinale Pucharu Polski. Mają chrapkę na więcej, o czym świadczą ciekawe ruchy kadrowe w postaci transferów młodych, perspektywicznych graczy, jak i tych bardziej doświadczonych – jak choćby Pawła Podsiadły, który po próbie podboju francuskiej ligi zawita ponownie na ligowe parkiety. Ale nie skupiajmy się na tym, co będzie, a raczej na tym co było i obecnie dzieje się w drużynie Puław w kontekście środowego starcia.
W moim odczuciu, potyczki z zespołem Azotów Puławy zaliczam do tych, które wywołują we mnie wewnętrzny niepokój. Puławską ekipę bowiem zaliczam do chwalebnego grona „niewygodnych ekip”, które nie raz potrafiły napsuć krwi. Przekonać mogliśmy się o tym chociażby w jesiennym pojedynku na własnym parkiecie, gdzie nasi zawodnicy przy imponującej grze w pierwszych minutach meczu i 9 bramkowej przewadze potrafili ją szybko roztrwonić. W skutek tego, przez większą część spotkania nie było wiadomo na czyją stronę przychyli się szala zwycięstwa. Summa summarum, Płocczanie wygrali to spotkanie 29:24.
Mecz w Puławach w drugiej części sezonu wyglądał trochę lepiej w wykonaniu naszych zawodników. Problem stanowiła tutaj pierwsza połowa, gdzie na pierwszy plan wysunęły się dwa newralgiczne punkty w grze Nafciarzy, czyli błędy w obronie i niska skuteczność w ataku. Wypadkowa tych dwóch czynników sprawiła, że po pierwszej połowie schodziliśmy do szatni z jednobramkową stratą (14:13 dla Puław). Druga połowa była jednak o wiele lepsza w wykonaniu Nafciarzy. Zmiana ustawienia na 5-1 i poprawa obrony sprawiły, że Puławianom nie udało się sprawić sensacji i Wisła po raz drugi w tym sezonie triumfowała, wygrywając spotkanie 29:25.
Obydwie potyczki wysuwają na pierwszy rzut oka proste wnioski taktyczne, do których podopieczni Piotrka Przybeckiego powinni się zastosować od pierwszych minut. Przede wszystkim zacząć agresywnie w obronie 5-1, w której bardzo dobrze sprawdza się Gilberto Duarte. Odcięcie Piotrka Masłowskiego czy Krzysztofa Łyżwy w znacznym stopniu może utrudnić konstruowanie ataku pozycyjnego Puławskiej drużynie. Należy pamiętać również o asekuracji skrzydeł obsadzonych przez Przemka Krajewskiego oraz Jana Sobola. Nie wolno również zapomnieć o puławskich bombardierach w postaci Nikoli Prce i Rafała Przybylskiego. Tutaj Maciej Gębala we współ z Puszką muszą od samego początku bardzo mocno wejść w mecz. A na koniec najbardziej trywialna, ale często trudna do zrealizowania zasada, czyli skuteczna kontra. O to nie powinniśmy się obawiać, ponieważ szybka kontra jest w tym sezonie atutem gry Wisły Płock. Należy pamiętać tylko, żeby umieścić piłkę w siatce i po sprawie. Proste, prawda?
Wygląda to jak przepis idealny na środowy mecz, ale na przestrzeni ostatnich spotkań – zwłaszcza tym w Kwidzynie – Nafciarze udowodnili, że wspomniane atuty posiadają. Dodatkowo należy pamięć o dobrej formie Adasia Morawskiego, który w meczu z MMTS pokazał, że wie po co został w Płocku (kamień z serca dla nas kibiców!) i o co chce walczyć, jego interwencje były wisienką na torcie gry płockiego zespołu. Dobra gra Nafciarzy jest skutkiem koncentracji od pierwszych minut, a o tym nie mogą nasi zawodnicy zapomnieć.
Po ostatniej srogiej porażce z Vive, Azoty chcą z pewnością wziąć odwet na naszej drużynie, dlatego gotowego do ataku puławskiego lwa trzeba w przebiegły sposób zatrzymać w jaskini od pierwszego gwizdka.
Opracowała: Bogdi
Zobaczycie to nie będą bierki, lecz twarda walka. Mam nadzieję, że zwycięska, prowadząca do finału. Mam jakieś dziwne obawy. Aby koniec był dla nas dający satysfakcję!
,,W grze Orlen Wisły Płock” Serio ??? Ja rozumiem że się cieszycie z podsyłanych tekstów, ale je sprawdzajcie, bo to już przesada ! Może odrazu Orlen Płock… To nie pierwsza taka wpadka, zarówno tutaj jak i na Facebooku waszym i stowarzyszenia…
A z czyn Ty masz znowu problem wojtku ( a może Mikołaju ) ?
Admini, ogarnijcie tego typa powyżej. Ma zdecydowane problemy ze sobą, złapał się mnie jak kleszcz i nie chce puścić 🙂 . Najpierw wmawia mi że jestem z kielc, potem że jestem młodszy niż w rzeczywistości, a teraz to mi nawet imię wymyślił. Nie umie czytać ze zrozumieniem (pytanie w poście wyżej), dyskusja merytoryczna też mu słabo idzie (całokształt). Troche mi nawet gościa szkoda, ale to nie jego wina że jest jaki jest…
kibic@mazowsze nie kracz. Walka na pewno będzie ostra ale to my wygramy. Nie lubię malkontentów i niedowiarków.
Michał Lemaniak jest wypożyczony z naszego klubu czy odszedł na zasadzie transferu definitywnego ? Bo jeśli to pierwsze to ciekawe jakie plany wobec niego mają prezes i trener. Nieprzeciętny talent, szkoda by było go zmarnować
Mindegia w Chambery. Nasi jak zwykle dali radę!
Jednak można pozyskać solidnego środkowego w trakcie sezonu… Niko Mindegia opuszcza Kolding na rzecz Chambery Savoire. A mogliśmy mieć solidnego środkowego rozgrywającego reprezentacji Hiszpanii… Prezesie gdzie byłeś?
Gwoli ścisłości to od następnego sezonu a nie w trakcie. Ciekaw jestem jakie bedzie wytłumaczenie naszych fachowców – zapewne tradycyjne: tam dostał więcej kasy. Wygląda na to, że my jesteśmy w stanie pozyskać co najwyzej przysłowiowego Murzyna co to przed siatką nie potrafił spier… Czyli zawodnika za darmo i takiego którego nikt inny nie chce. Najlepszy zarząd w historii – ten tytuł zobowiązuje.
Skoro prezes miał podać do końca marca czy przedłuża kontrakty z Puszką, Kwiatkiem i Loczkiem rozumiem, że kontrakty z pierwszą dwójką nie zostaną przedłużone. Nasz skład pewnie jest zamknięty bo nie sądzę, żeby nieudacznicy kogoś jeszcze zakontraktowali. W przyszłym sezonie wygląda to tak:
LS Mihic, Krajewski
LR Duarte, Dan, M. Gębala
ŚR Marco, Obradovic
PR Szymek, Toledo
LS Dżony, Dzaszek
Koło T. Gębala, Tiago, Piechowski
Bramka Loczek, Wichary, młody Węgier
Jak dla mnie będziemy słabsi niż w tym sezonie. Potrzebujemy typowego playmakera, no i mam mieszane odczucia co do bramki (choć tu może któryś z młodych wejdzie na poziom Rodrigo czy Sego z najlepszych czasów).
I bym zapomniał. Gabor Csaszat przedłużył kontrakt z Kadetami więc na niego też nie ma co liczyć.
Nawet w ostatnim artykule o Metalurgu na HandballPlanet piszą, że Obradovic to lewe rozegranie, nie wiem może Gilberto jest planowany do gry na środku już chyba prędzej go widze na tej pozycji. Znów prawdopodobnie z pieniędzy za Zhitnikova, Pusice, Rodrigo mamy Obradovicia i młodego Węgra, ja tego nie rozumiem. Przedłużyliśmy kontrakt z Morawskim, fakt musiał dostac wieksza kase, ale ta podwyzka plus Borbely wynosi na pewno nie więcej niż kontrakt Corralesa. Pusica + Zhitnikov to ponad 20 tys euro na miesiac, to oznacza ze Obradovic bedzie zarabial jeszcze wieksza kase, bo na to wychodzi biorąc pod uwage to, że zespół na przyszły sezon będzie kosztować 200 tys zl wiecej. Szkoda gadac…
Gabor Cszaar tez juz nie dla nas. Pewnie jest też dla nas za drogi i nasz Prezes dalej monitruje rynek i tak bez końca. Ale jest szansa ze jakiś rozgrywający sam sie zgłosi do klubu i będzie prosił o grę u nas. W innym wypadku nie widzę szansy. Puszka i Kwiatek odejdzie i znowu robi się luka i się oslabiamy juniora tego nie załatamy. Jutro mam nadzieję że pozamiatamy Azotu.
Pamiętajcie żeby od tych wszystkich wyliczeń odjąć pensyjkę zslowca i premie za zrealizowane cele ;))))). Przepraszam za żarty ale to bardzo smutna prawda !!!!
I do czego wszystkiego sie to sprowadza?? Do braku NOWYCH, duzych lub wielu mniejszych sponsorow a brak tych sponsorow spowodowany jest zerowym pojeciem i zerowa umiejetnoscia negocjacyjna naszego prezesa!!! I oni beda wmawiac nam, ze powiekszenie budzetu w 4 lata o 0.5 mln to BARDZO DUZO kasy!!!
Apeluja o choc troche szacunku do samego siebie prezesie i rezygnacje z koncem sezonu nawet jakbysmy zdobyli MP, bo do nas kibicow i do klubu to juz nie macie szacunku tylko doicie ile sie da!!! A prezydent niech skonczy pier… glupoty, ze mu na klubie zalezy . Znaczy na klubie moze tak ale na jego rozwoju juz na pewno nie!! Miales chlopie pare lat swoich w rzadzie i zadnego porządnego sponsora nie zalatwiles a teraz marudzisz, ze inni rzadza i nic nie zalatwisz!!!
ZENADA I WSTYD!!
I prosze nie wmawiac, ze my kibice tworzymy na forum zła atmosfere odstraszajaca potencjalnych sponsorow, bo to nie my tylko WASZA kompletna ignorancja i kompletny brak umiejetnosc jest tym powodem, ze tych sponsorow w klubie brak!!!
ZKS ZKS ZKS
Szkoda. Kolejna promocja przeszła nam koło nosa. Chambery to 5 drużyna ligi francuskiej. Myślę, że śmiało mogliśmy wyciągnąć go z Kifu. Do pełni szczęścia brakuje nam klasowego środkowego. W sumie nie tak wiele. No cóż, my tu swoje, a zarząd swoje.
Ludzie co wy mówicie o większym budżecie. To co zostanie zaoszczedzone nie wraca do klubu, no chyba że prezes pójdzie do el presidente i wyżebra. Ale jak ktoś jest pracownikiem podległym to się raczej nie wychyla. A tak pewnie idzie na inne spółki miejskie. Się kasa rozmywa a nam się tłumaczy że jest 0,5mln więcej. Sponsorów niech szukają albo sprzedać klub prywatnemu właścicielowi i wara od klubu. Tylko pytanie czy znalazłby się kupiec, by odkupić klub od miasta.
Mam pytanie poza tematem dyskusji. Czy wiadomo coś na temat transmisji z półfinałów i finałów Pucharu Polski? Czy też będą pokazane przez nc+?
Nie mam możliwości oglądania meczu z puławami, ale zarówno ten dzisiejszy mecz jak i ten z kwidzynem pokazyją, że chłopaki są podrażnieni odpadnięciem z LM i wpadką z Piotrkowem. Mam nadzieje, że w sobotę zamieciemy kielcami parkiet. ZKS!!!
Mnie pozytywnie zaskakuje wysoka skuteczność Wiśniewskiego w ostatnich meczach; oby tak do końca sezonu
Mnie również bardzo pozytywnie zaskakuje Gadżet 🙂 W ostatnich meczach naprawdę wymiata. Dziś super,że prawie każdy wpisał się na listę strzelców,bramka jest w formie nic tylko czekać do soboty i następny do golenia ! WISŁA
W wielkiej formie jest Loczek,M. Gębala przez ostatnie kilka miesięcy zrobił bardzo duży progres,Racotea powoli powraca do starej dyspozycji sprzed kontuzji,Wiśnia w końcu nie obija bramkarzy.Nic nie pisze.Czekamy na Kielce.
Ale spacerek Kubłowi i Shrekowi ręce opadały na poczynania kolegów. Krajeś już myślami chyba w Płocku. Brawo i czekamy na sobotę.
Do soboty trzeba spalić sprzęt muzyczny i pozbyć się tego pseudo DJ’a
Widać że po odpadnięciu z LM zawodnicy są w gazie i chcą udowodnić że niezasłużenie odpadliśmy. Cieszy bardzo wysoka forma Adasia. Zagrajmy tak w sobotę.
Bartosz 100% racji. Te muzyczne wstawki w trakcie meczu doprowadzały mnie do wściekłości. Mam nadzieję, że w sobotę DJ będzie miał wolne i będzie wreszcie normalny doping a nie piknik. DJ, kamera, jeszcze wodzireja brakuje jak w Kielcach.
Cieszy wygrana i forma Adamów! Puławy nie pokazały nic. Bez sensu ta muzyka po golach, kiedy leci jeszcze doping. Według mnie kiss cam czy jak to tam zwał – to nic fajnego. Obyśmy w sobotę byli w takich samych humorach!
Osobiście podoba mi się nasza gra w ostatnich dwóch meczach. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio tak na luzie wygraliśmy pulawami i Kwidzynem..:-)
W sobotę doping i jazda z nimi juz na rozgrzewce 🙂 Tak patrze na skrót meczu z grudnia z gaciowymi i mam nadzieje, ze cos krzykniemy Palantowi za „milcz chamie” 😉 do zobaczenia w sobotę!
Nie było mi dziś niestety dane obejrzeć meczu na żywo, ale po relacji sądzę że musiało być to widowisko dla naszych Wiślackich oczu mega przyjemne. Wygrana niezagrożony przez ani sekundę. Mam kilka pytań na które odpowiedzi nie mogłem dostać w relacji:
Czy Wichary bronił całą drugą połowę ? Czy Racota rzucał z drugiej linii, czy jego bramki to głównie kontry ? Czy był aż tak gigantyczny piknik jak opisują to koledzy wyżej (jeśli tak to już się boje co będzie na kielcach) ? Jak wyglądała frekwencja ? Z góry dzieki za odpowiedź 🙂 Ave ZKS
@Wojtek zadajesz takie pytania i tak piszesz jakbyś był z Kielc.
Wichary nie grał całej drugiej połowy. Brami Dana, poza jedną z karnego zdobyte były po rzutach z 2 linii. Frekwencja taka jak na większości meczów w środku tygodnia. Pikniku nie było, raczej wprowadzono nowości, które moim zdaniem są niepotrzebne i przeszkadzają w dopingu.
wojtek – Wichary grał +- ostatnie 15 minut, Dan walił z 2linii + karny, piknik jak piknik ale gra Wisły bardzo miła dla oka, ludu jak na na ligowym meczu. Oby to tak fajnie wyglądało w sobotę z kurczakami w gaciach!
Dla mnie historycznym momentem były oklaski dla Nowakowskiego i wygwizdanie Pani Kulpy. Mam w związki z tym zachowaniem pytanie. Ludzie czy Wy wiecie dokąd zmierzacie? Takie idiotyzmy można spotkać tylko w Płocku. Kiedyś już petrochemię wygwizdano z tego klubu. Klub stał się ostoją politycznych układów, bez żadnych perspektyw na progres osiągnieć sportowych. Trzymajcie tak dalej, a za chwilę zostanie w tym klubie tylko PO i PSL. Będzie na trybuny spraszać przedszkolaków, bo nawet szkoły nie będą chętne do uczestniczenia w spektaklach politycznych na sportowo.
@kibic@mazowsze widzę że sam wplatasz politykę do sportu czemu miał służyć Twój wpis powyżej.
Daleki jestem od komentowania takich rzeczy, ale fakt dla pana z bujną czupryną brawka – dramat!!!! a dla Kulpy gwizdy i pana jaśnie oświeconego prezesa (tu pełna zgoda). Przecież ta pani nie daje nam kasy ale może pomóc przy takim zachowaniu aby było jej mniej.
Zgodzę się z wpisami powyżej. Chcemy niby spotkania z Prezesem głównego sponsora w sprawie ew. większego finansowania ale samą firmę-głównego sponsora i jej przedstawiciela wygwizdujemy. Myślę, że trudno będzie przekonać teraz Prezesa do takiego spotkania, bo po co tam przyjdzie ? Żeby dostać zj..kę od ludzi którzy mogliby być jego wnukami ?
Nie miałem wcześniej potrzeby wypowiedzenia się ale po wczorajszym pokazie kibiców muszę. IP możecie sprawdzić, do Kielc daleko więc wszystkie ewentualne personalne wycieczki możecie sobie darować. Zapytam wprost, takie a nie inne wsparcie Orlenu to niby czyja jest wina? Obecnych władz koncernu czy nieudolności włodarzy naszego klubu? Ponad to wysokość wsparcia została zatwierdzona jeszcze za prezesury Pana Krawca. Ja na miejscu Jasińskiego nie dałbym nawet złotówki, dopóki byłoby to wspieranie klubu, którym prezydent robi sobie dobry PR. Pokazał się wczoraj jako ojciec sukcesu juniorów a Loża Szyderców mu zaklaskała. A może nie Loża tylko Platforma Szyderców? Odnoszę wrażenie, że części kibiców obecny układ bardzo odpowiada. I po co pisać na forum o koniecznych zmianach, o tym że z takim składem i funduszami sortownia nam będzie dalej odjeżdżać, skoro oklaskuje się Pana bez włosów a wygwizduje przedstawiciela JEDYNEGO dużego sponsora? Teraz wyobraźcie sobie, że Orlen odwraca się od klubu. Jakie wsparcie finansowe zostanie? Uważacie, że nasz wspaniały zarząd znajdzie innego dużego sponsora, skoro do tej pory nie pozyskał nawet mniejszych? Będziemy się wtedy toczyć boje z Legionowem, nikomu nie ubliżając. Rozpisałem się ale wczoraj po prostu ciśnienie mi skoczyło. Liczyłem bardziej na gwizdy w kierunku Łysego i Gulasza niż na przedstawiciela Orlenu. Ale widać moja logika jest całkiem inna niż innych kibiców.
W takim razie dobrze że mnie wczoraj nie było, bo by mnie cholera strzeliła. Jakim trzeba być debilem by w obecnej sytuacji gwizdać na przedstawicielkę Orlenu ! A tym bardziej jak można było nagrodzić brawami prezydenta ? No ale czego my się spodziewamy po stowarzyszeniu które dostaje dotacje od miasta i jak to @SzymekK fajnie nazwał ,,Platformie szyderców”…
Brawa w obecnej sytuacji dla Nowakowskiego to jeszcze większa siara od gwizdów w stronę Kulpy. Nie było mnie na meczu , mam tylko nadzieje ze te brawa były niedużej grupki.
Ten który twierdzi, że ja upolityczniam sprawę ma nie równo pod kopułą! Politykę wprowadzili do tematu Ci, którzy oklaskiwali niszczyciela klubu i gwizdali na tego który z dobrej woli daje im jałmużnę. Zachowania jakie zostały wyrażone publicznie były ewidentnie polityczne. Moim zdaniem obecnie polityka dała nam szansę, bo Orlenem rządzi człowiek z naszego środowiska czego od wielu, wielu lat nie było. Sport powinien łączyć nie dzielić, a te gwizdy nie były aktem pojednania lecz pokazania kogo akceptujemy, a kogo uważamy za niepożądanego. Debilizm do stopnia nie mający granic. Zamiast wykorzystać historyczną okazję i zmusić zarządcę do podjęcia rozmów z Prezesem Orlen nawet schylając kark, dostaje oklaski za złe zarządzanie, za barwy polityczne. Ale rozumowanie platformerskie, nigdy nie było prospołeczne, obojętnie jaka to jest platforma. W ich mentalności nie ma miejsca na sprawy ludzkie. Prywata zawsze była jest i zostanie najważniejsza. Taką też postawę zobaczyliśmy na meczu. Z nimi na pewno nie zbudujemy potęgi tego klubu, bo trzeba być uczciwym, a oni tego nie potrafią.
że łysy ma stowarzyszenie po swojej stronie to kazdy wie , ale ze strony loży nie spodziewałbym się… no cóż………………. ???
Nie bede bronil nikogo, zeby bylo jasne, jestem przeciwnikiem polityki w klubie z jakiejkolwiek strony, bo widac dobitnie do czego to prowadzi. Nowakowski jest winien tej stagnacji w klubie i tyle. Ale tez nie widac absolutnie checi ze strony tego „naszego” prezesa Orlenu do checi inwestycji w klub i nie liczcie na to bez wzgledu na to kto bedzie prezydentem miasta.
Jesli by jemu tak na klubie zalezalo, to juz dawno by byly wieksze pieniadze.
Bardzo mi sie podoba forma zawodnikow. Po ty co zobaczylem w Kwidzynie i wczoraj na OA, az rece same skladaja sie do oklaskow. Graja na luzie, bez nerwow spokojnie dokladnie to mi sie podoba i oby tak dalej. Jestem optymista przed sobota 🙂
ZKS ZKS ZKS
Nie demonizujmy. W przypadku przedstawiciela PKN-u gwizdała grupka osób z sektora G1. Reszta hali klaskała, tak samo jak klaskała, gdy mówił Nowakowski. Różnica jest taka, że nie gwizdano, gdy mówił Nowakowski, natomiast wspomniana grupa gwizdała gdy mówiła przedstawicielka PKN-u.mAkcja typowo polityczna. Dla mnie żenada. Biłem brawo wszystkim, dlatego że oklaskiwałem sukces młodych Wiślaków, a nie prezesa, prezydenta, czy przedstawiciela Orlenu. Widać niektórym coś takiego nie przyszło do głowy i musieli zrobić swoje. Zawsze znajdzie się kilku baranów, którzy chcą zaistnieć.
Co do sponsora głównego, to cieszmy się, że w ogóle takiego mamy. Równie dobrze mógłby się wypiąć, a wtedy pozostalibyśmy z niczym. Pewnie, że mógłby dać więcej, ale to już problem właściciela klubu, prezesa.
Panie kibicu mazowsza, daj sobie siana, bo tych Twoich wywodów czytać się nie da, a już te nasycone syfem politycznym powinny być usuwane przez administratora.
Wczorajszy mecz napawa optymizmem. Wyglądało to bardzo obiecująco. Taką Wisłę chciałoby się oglądać cały czas.
Prawdziwym jest, że kasa niby nie daje szczęścia w życiu, ale bez kasy żyć się nie da. Złudne są założenia, że ktoś sam przyjdzie i włoży kasę dla kaprysu, aby zadowolić jakąś grupę, która nie jest związana z nim żadną płaszczyzną wspólnej egzystencji. Nad stworzeniem mechanizmów akceptowanych przez większość, trzeba pracować. Właściciel posiada mechanizmy do zaproponowania porozumienia, zaspokającego projekt w zakresie ekonomicznym, społecznym i strategii rozwoju. Takich propozycji nie było, nie ma i szansy na jakiekolwiek pertraktacje nie widać. Stwierdzenie, że na Orlen czeka miejsce w zarządzie SPR Wisła, jest propagandowym wybiegiem. Wydelegować członka zarządu dla legitymizowania bałaganu i promowania środowiska właściciela, byłoby szkodliwe dla wszystkich. Stanowiłoby jednocześnie zatuszowanie rzeczywistości. Jeden członek zarządu w strukturze większościowej, spełnia rolę statysty. Taka forma jest z góry skazana na niepowodzenie. Trzeba podzielić się władzą i splendorem z efektów tej władzy, faktycznie – według wniesionego wkładu! Trzeba taki model zarządzania opracować i proponować potencjalnym udziałowcom na przyszłość. Każda inna forma współpracy, to wybiegi mające na celu zabezpieczenie stanu bieżącego. Krokiem w przód jest zmiana struktury w sferze własności, a co za tym idzie zarządzania. Drużyna na tle rywali krajowych w ostatnim okresie, od wpadki w Piotrkowie gra efektywnie i przyjemnie dla oka. Na ile ten stan zaawansowania sportowego jest skuteczny, odpowiedzą mecze decydujące o tytułach. Ostatni mecz z Puławami miał swój ciężar gatunkowy. Sportowo został wykonany, lepiej jak dobrze. Frekwencja taka sobie, uwzględniając akcję prowadzoną w szkołach nie imponująca. Świderski szef ZAKSY powiedział: prestiż i wizerunek oraz fascynacje, tworzy drużyna gwiazd, która prezentuje najwyższy poziom sportowy. Podzielam jego zdanie.
Widać którzy kibice mają najwięcej do powiedzenia w komentarzach. Co drugi przyznaje się, że nie był na meczu…
Przyznaję się, że klaskałem po gratulacjach od prezydenta i to klaskałem bardzo intensywnie. Jak większość oklaskiwałem wielki sukces płockich zawodnikow. Gratulacje za ten sukces należą im się od każdego i wielkim nietaktem jest gwizdanie i manifestowanie swoich sympatii politycznych w takim momencie.
Ogólnie jestem przeciwny jakiejkolwiek polityce na hali…
Kibic mazowsza i szymek dobrze napisali. Czy uwazacie w obecnej sytuacji gdzie jest rozszrzanie administracji nie wiadomo w jaki sposob sa wydawane pieniadze ktos zainwestuje potezne pieniadze w klub zeby byc statysta? Jak jestescie tacy madzy jeden z drugim dajcie wlasne pieniadze tym zarzadzajycm. Czemu tego nie zrobicie? A no tak bo to moje wlasne i moglnym stracic. Kibic nie pisz tak merytorycznie bo oni i tak nic z tego nie zrozumieja. Czemu pan z bujna czupryna boi sie kibicow z noznej? Bo wie ze jak tam sie skrzylknie 4 tys ludzi to ma tyle mniej glosow proste Stadion za 100mln chca budowac ludzie ile wazniejszych rzeczy mozna za to zrobic w miescie by usprawnic chociazby ruch. Igrzyska chleba nic wiecej. Prus w ,,Lalce,, dobrze napisal tlum jest glupi…
Stadion zły, ale jak budowano halę, to już dobrze?
A ja nie klaskałem.
I nie gwizdałem.
Wyszedłem na fajka…
Co do meczu, fajnie chłopaki zagrali. Cieszy forma Loczka, ale Wichura też super pobronił. W ogóle cała obrona momentami wyglądała naprawdę dobrze. Wyróżniłbym jeszcze Gadżeta (ostatnie mecze to duże zaskoczenie na plus) i Maćka Gębalę. Zobaczymy jak będzie w sobotę.
Plockman: przypomnę Ci gościu że koszt OA to ok 120 min zł a była budowana pare lat temu. I wtedy Ci nie przeszkadzało jak ją budowali?. A stadion ma być z budowany za ok 100 min zł gdzie materiały budowlane poszły kilkanaście razy w górę.
Stadion nie spełnia przepisów jak Chemik parę lat temu i jest potrzebny jak hala.
@anonim niby masz rację ale zauważ,że sekcja ręczna to zupełnie inny poziom sportowy. Od ponad 20 lat nie schodzimy z pudła,gramy regularnie w Lidze Mistrzów. Trudno by było aby taki eksportowy produkt dla miasta miał się marnować na jak słusznie zaiważyłeś przestarzałej hali Chemika.
Nożni grają wspaniale. Zarządzanie na Ł34 to wzór do naśladowania dla pseudo prezesów SPR. Również pod względem kibicowskim nie ma co mówić – niebo a ziemia. Piłka nożna to absolutny TOP jeśli chodzi o korzyści marketingowe. Jak widać jest to planowane z głową i długofalowo dlatego jeśli miasto i sponsorzy ustalą,że rachunek ekonomiczny przy budowie stadionu jest ok to pewnie doczekamy się zmidernizowania obiektu
@kibic@mazowsze weź człowieku pisz o sporcie a nie puszczas jakieś swoje pisowskie smrody na forum kibiców Wisły. Tylko o tyle cię proszę. Z góry dzięki j bez odbioru.
Rozlosowano półfinały. Gramy z Kwidzynem. Pierwszy mecz 14.04. na wyjeździe, rewanż 10.05. u nas.
Oczywistym jest, że prawda nie jest wygodna i przeciwników zawsze jest dostatek. Gorzka prawda jest jednak taka, że bez kasy nie ma kołaczy. W niniejszym przypadku, również wszystko krąży wokół kasy. Nie będzie odpowiedniej kasy, nie będzie progresji wyników sportowych. Nie bezie wyników, nie będzie kibiców, bo to są zależności wprost proporcjonalne. Dlatego pozostawiam innym do oceny, czy bardziej racjonalny jest kibic, który pragmatycznie wiążę wynik i emocje z efektywnym zarządzaniem, czy jeździec bez głowy, przychodzący na mecz, aby pokrzyczeć używając wulgaryzmów. Powtarzam któryś raz z kolei, że sport to emocje, które nie powinny być uwikłane w politykę. Dlatego piszę w odniesieniu do SPR Wisła, o zmianie struktury zarządzania. Zdaję sobie sprawę, że sportem trzeba zarządzać racjonalnie. W żadnym ze swoich wpisów nie wspieram partii politycznych. Natomiast krytykuję partyjniactwo w obrębie sportu, wskazując na jego szkodliwość. Forum jest nośnikiem medialnym o zakresie ogólnym. Każdy ma prawo przedstawić swoje poglądy i za nie odpowiada personalnie. Staram się być prawdziwy, bezstronny w swoim przekazie. Jestem dorosły, o stabilnej osobowości, dlatego nie przystaję do bezmyślnych nurtów młodzieńczo, zawadiackich. Ale forum ma wtedy perspektywy funkcjonowania, kiedy będzie różnorodne w formie i treści.
wojtusiu pamiętaj żeby w sobotę zabrać aparacik słuchowy,cobyś nie musiał sektorów zmieniać.A i okularki załóż bo mając 58 lat to możesz nie rozpoznać w których to nasi 🙂 A najlepiej to kup sobie chipsiki i zostań w domu żebyś później znowu gorzkich żali nie wylewał na forum!
wislackieserce; A ty pamiętaj żeby wasz artysta malarz znowu nie namalował dwóch panów trzymających się za ręce:(
ps. jeżeli boisz się krytyki to odpuść sobie. Pamiętaj jeżeli robisz coś się publicznie to krytyka zawsze była i będzie. Ktoś ma prawo krytykować piłkarzy , prezesa,prezydenta a ktoś inny ma prawo krytykować Ciebie, stowarzyszenie, sektor G lub tego fenomenalnego artystę malarza:).